Smutno mi!

macie racje ja też nie widze swojego pasa hehe jakie to dziwne eheh ja własnie wróciłam z miasta bo jechałam po plan zajęć na sobotę i niedzielę, po plan praktyk, po legitke i zapłacić na ubezpieczenie :) nio a o pogodzie już nie wspomne. ja sie 2 dni temu źle czułam jak się obudziłam w nocy to czułam się jakbym była pijana i wypiła z pół litra wódki :D poszłam do wc bo było mi niedobrze troche postękałam i poszłam spać ale rano już było ok :) dziś wyjątkowo się dobrze czuje jak w taka pogodę, a wczoraj wieceorem też nie mogłam zasnąć bo mały gilgotał mnie z prawej strony i zamiast spać to się śmiałam :D bo ja mam gilgotki na brzuchu :)

A ja mam sobie w ten weekend wolne od szkoły:) I jutro rano jadę wkońcu do tej mojej koleżanki i będę dopiero we wtorek:/ Ja niekiedy podskakuję jak mi mała kopnie:)) Teraz zjadłam czekoladę i czuję jak się przewraca z boku na bok. Wczoraj mama chciała poczuć jak się rusza ale w momencie kiedy przyłożyła rękę to przestała się ruszać,tak samo robi przy mojej siostrze. Chyba nie lubi być dotykana przez innych;)))
A tak w ogóle to mierzyłam się wczoraj w pasie i wyszło,że mój brzuszek ma metr w obwodzie:)

Tak właśnie zrobiłam:)Tzn.obejrzałam się w lusterku czy dokładnie się ogoliłam:)Ja we wannie nie siadam na wszelki wypadek:)a jak już mi się zachce posiedzieć to na wszelki wypadek nie domykam drzwi od łazienki żeby mąż słyszał jak wołam Ratunku:)Buty na siedząco wiąże :)To Pa-do wieczora

******* huuuu a od którego miesiąca odkąd sie dowiedzialas ze jestes w ciąży siedzisz sobie na zwolnieniu...ile trzeba przerobic zeby isc na zwolnienie związane z ciążą...

A ja żeby zawiązać buta to się kładę i wystawiam nogę do góry :D. Ja się jakieś 2 tyg temu obcinałam,ale uciełam sie ałć:/ teraz to się tylko wydepiluję tak żeby nie było widać włosków jak mi będzie robić USG. Niżej nie zagląda :)) Tym się zajmę za 2 ms:) Też nie zamykam już drzwi do łazienki,bo jestem już cięzka i niezdarna i różne rzeczy mogą się przytrafić. Odpókać. No to G życzę miłej wizytki u ginekologa:))

A nawet nie wiem ile trzeba przerobić żeby iść na zwolnienie. Nawet nie wiem czy jest jakaś norma. Jak jest ciąża zagrożona to chyba można iść od razu. I tak cię nie mają prawa zwolnić. Chyba,że będą likwidować twoje stanowisko pracy,ale to musiał by być pech. Ja osobiście jestem za tym żeby pracować do tąd do kąd jest to możliwe. Ja poszłam na L4 15 września czyli jak byłam w 5 ms. Wtedy kiedy mój brzuszek zaczynał być już konkretnie widoczny. W przypadku mojej pracy jest to trochę późno,bo moja praca wiąże się z dużym stopniem ryzyka,że może się coś stać. Ale nie chciałam się zasiedzieć w domu. Mój gin opowiadał mi,że jego żona pracowała prawie do samego rozwiązania. Ale jak bym miała ginekologa pod ręką to też bym ciągle pracowała:)

i sumie tu masz racje siedziec w domu i nic nie robic to tez jest glupio, troche wyjsc do ludzi...no chyba zeby ciąża byla zagrozona albo szefowanie taka hahaha

Ja tam swojego szefa widzę raz na ruski rok,a szkoda,bo przystojny;))) Wyjeżdżam jutro rano i będę dopiero we wtorek to się nie martwcie o mnie dziewczynki ;D Papa

to miłej podróży zycze :) ja mam ponad metr w brzuszku dokładnie to 112 cm :) to papa :) ja robie prace do szkoły

ja poszłam na chorobowe jak tylko się dowiedziałam-czyli od 5tyg.Miałam problemy itd.to dlatego.Nie ważne ile pracujesz,w ciąży jesteś pod ochroną i nie wolno zwalniać ciężarnej.Chorobowe jest 100%płatne.Ja akurat mam grosze,bo umowa na 1/2etatu,ale trudno.U lekarza ok.Mały jest duży jak na ten wiek ciążowy i albo urodzi się w terminie i będzie duży,albo wcześniej i będzie normalny-przeciętny.Okaże się.Sam zadecyduje.Szyjkę mam za miękką,ale jest zamknięta więc nie powodu do paniki.Powinno być ok.

może urodzisz wcześniej :) było by lepiej chyba co?? ciekawe co mi powie jak ja pójde w 31 tygodniu ciąży tego 30 października mam nadzieję że zrobi mi usg, bo tobie robili teraz G w 31 tygodniu>??

dzisiaj mam pełne 32tyg.Robił wczoraj,widziałam buzie małego:)cała twarz na monitorze była:)Może ci jeszcze nie zrobić tego usg,Mi najpierw chciał tylko na serduszko zerknąć i mówił,że następnym razem zrobi dokładnie i go zmierzy i oceni położenie itd.Już tak pod kontem porodu,a potem stwierdził że zrobi teraz.Na następną wizytę za miesiąc jadę(czyli w 36tyg)a potem co 2 tyg.bo to już bedzie oceniał jak blisko jest poród i KTG będzie robił.

za 4 tygodnie znowu?? o boshe w 36 dopiero?? moja mama mi mówiła że ona urodziła mnie i brata w 36 tygodniu ciąży heh no nie ciekawe kiedy Ty urodzisz mam nadzieję że pokażesz tzn wyslesz zdjecie małego :)

Wyślę,wyślę.Oczywiście jak by coś się działo wcześniej to jadę do lekarza szybko.Wy byliście bliżniakamiJak pamiętam?bliżniaki zazwyczaj szybciej się rodzą.

nie brat sie urodził rok wcześniej ode mnie ale miał wylew krwi do mózgu i zmarł mimo że mama miała cesarke, ja sie urodziałam rok pózniej tez przez cesarke ale ze mna było oki i mama własnie mówiła ze nas obu urodziła w 36 tygodniu ciąży ciekawe czy ja tez tak urodze czy pozniej :)

Jeśli urodzisz tak jak mama to będzie to zbieg okoliczności,bo to nie ma nic wspólnego.Moja znajoma rok temu też miała cesarkę i też w 36tyg.Ale w sumie nie pytałam dlaczego tak szybko.Nie wpadłam na to a teraz jestem ciekawa.Ja jestem ciekawa kiedy ja.Mam szyjkę trochę za bardzo skróconą(to nie dobrze),ale dalej wszystko jest zamknięte więc na razie powinno jakoś się trzymać to wszystko,wczoraj wyglądało tak,że w najbliższym czasie się nic nie szykuje.Dobranoc

Hej. Wczoraj cały dzień po szkole sobie odpoczywałam bo byłam zmęczona jak nic. A Ty G jak się czujesz?? mnie bardzo ciąży mój brzuch a tu jeszcze jakieś 10 tyg mi zostało czasami myśle że nie dam rady. w nocy się budzę często. od 4 dni puchną mi nogi i jak leże jakieś 20 min w tej samej pozycji i chce wstać lub się obrócić na 2 strone to normalnie wszystkie kości nóg mnie bolą normalnie czuje sie czasami jak stara babcia ;/

Ja zaczyna 33tydzień.Też mi ciężko...w nocy mnie wszystko w brzuchu boli jak się przewracam i wogłóle jestem zmęczona.Od 3dni zamierzam się z posprzątaniem pokoju ale jakoś mi się nie chce.Normalnie mam lenia.Zaraz idę poleżeć

Ja od jutra jestem w 29 tygodniu ale też się czuje jakbym była już w 9 miesiącu, bywa też że się dobrze czuje, ja tez duzo leże i wogóle ... teraz narzekamy a co będzie jak urodzimy i trzeba będzie wstawać do maluszka w nocy, będziemy niewyspane pewnie i zmeczone jak nigdy :/

No ja właśnie boję się tych początków,potem to będzie lepiej,ale na początku nowe obowiązki,zmęczenie po ciąży i porodzie bo to jednak obciąża organizm a tak z dnia na dzień wszystko w organiżmie nie dojdzie do normy.Fajnie masz,że mieszkasz z rodzicami.Zawsze jakąś pomoc będziesz miała.Ja nie dość,że będę musiała się dzieckiem zająć to jeszcze mam babcię na głowie która jest też jak dziecko.Na męża nie mam co liczyć,bo jest albo w pracy albo na budowie a jak jest w domu to marudzi ze zmęczenia(nie dziwię się)bo oczywiste że jak się jest padniętym to się nie ma humoru.