Smutno mi!

czesc dziewczyny, jak tam po weekendzie????kurcze uwielbiam was czytac az nie moge sie doczekac, wiec jak tylko mam chwile czasu to od razu siadam do kompa i czytam:))wiecie cooo huuu dzisiaj powinnam dostac @ale na razie nic,tylko ze zaczelam miec shiza i zaczęlam wyliczac wczesniejsze daty i tak zawsze uwazalam i myslalam ze mam cykl 28 dni ale z ostatniego cyklu wychodzi mi 29dniii-wiem za bardzo przezywam pewnie jutro dostane@:((ale nie chcialabym...no i dzisiaj czuje lekkie przeziebienie tzn kichanie i zaczyna leciec z nosa, wiec pewnie to jest przyczyna tego spóźnienia. nie wiem nie wiem nie wiem, ale gdzies tam podswiadomie sie łudze, no nic takie zycie jak to mówią...a u was widzę że wszystko w porzadku to fajnie ciesze sie...pozdrawiam

Miejmy nadzieję,że wkońcu napiszesz nam że się udało.Odzywaj się co jakiś czas co u ciebie:)

monik ja trzymam kciuki że Ci się wreszcie uda :)

Czarnulka co używasz na rozstępy?jeśli się wkońcu czymś smarujesz?i masz jakieś czy nie?oglądałam na allegro wózki i mam kilka typów,podobały mi się-Breaker,Tako,Koliber 761,Efik,Scout Owal II,ale muszę zobaczyć je na żywo w sklepie.Taki do 1000muszę wybrać

Cześć dziewczyny. Właśnie wróciłam. Nie ma jak w domu:)) U koleżanki ani się nie dało położyć ani nic,bo od razy dzieci zaczęły po mnie skakać. Musiałam parę razy na nie krzyknąć bo przecież jakby mi tak skoczyły na brzuch to mogło by się to nie za ciekawie skończyć. Uhh,muszę jakoś tak zrobić żeby swojej córci nie rozpuścić aż do tego stopnia. Ja się czuję raz dobrze a raz jakby mnie ktoś zjadł i wypluł. Wczoraj to była masakra. W brzuchu mnie strasznie kłóło (nie wiem jak to się pisze) i było mi słabo. W nocy też mnie boli zwłaszcza jak się przewracam z boku na bok. Dzidzia też już tak nie szaleje,a jak się rusza to mam fajny kanciasty brzuch:)) biedactwo ma już mało miejsca. Idę koło południa do lekarza,a teraz lecę do wanny wypucować się tu i tam:)) Odezwę się wieczorkiem. Papa:*

PS. G,ja też zwróciłam uwage tego Efika,ale jeszcze wtedy nie kupowałam wózka a jak chciałam to już go nie było. I wybrałam Komeko. Tzn Komeko to się nazywa chyba ten facet który wystawia te wózki a wózek jest z firmy Aborn. Ale najważniejsze że jestem zadowolona:))

ja sie smaruje zawsze wieczorem kremem ujędrniająco wygładzającym na brzuchu, nio niestety zauważyłam że mam rozstępy z lewej strony 3 kreski pod pępkiem i z prawej 1 kreska jak narazie kilka ale się świeca tzn widać je ... wyglądają jak ponacinane rany ;/ ****** już wróciłaś to fajnie i jak dostałaś ubranka od koleżanki?? ja wózek kupuję z komisu u nas w mieście są dwa komisy na dworcowej i na kapuściskach :)mnie się dzisiaj śniła krew i się obudziłam... chciałam wstać to mnie ból złapał w okolicy jajnika ... ostatnio bolało mnie też w okolicy pępka a mały jak leże to mi wypucha lewy bok pewnie też ma mało miejsca ;/

ps. jak mnie wnerwiają te głupie pytania .... wiecie jakie te co się teraz pojawiaja na forum.. czy jak się pieściła to czy jest w ciąży... norlmalnie mnie już mdli od tego... jak nie wiedzą to niech się nie zabieraja do tego...

Też mnie wnerwiają te pytania. Jak się nie chce mieć dzieci to się tego nie robi ( nawet palcem:D ) a jak się już musi to trzeba brać pod uwagę to że można zajść w ciążę a nie później pisać,że sie strasznie boi. Ech.
Mnie się śniło,że bylam na pogrzebie jakiegoś pana bez głowy:// Nie wzięłam tych ubranek od koleżanki,bo za dużo tego. Za tydzień przyjedzie do mojego miasta to mi przywiezie,ale kupiłam sobie taki malutki sweterek i sukieneczkę. Pasują do siebie jak komplecik:) Wyślę pokazać jak wrócę od mojego ginusia:) Wyślijcie mi też wsze zakupiki jak będziecie mieć czas.
Mam jakieś serkowate upławy. Nie wiem co to znowu mi się przyplątało:/ Normalne też mam dodatkowo. Może już mi wody odchodzą;)) Dobrze,że idę dziś do lekarza,bo się przynajmniej zapytam o te upławy.
Ach,dzisiaj początek 29 tyg:))

czesc dziewczyny, siedze sobie w pracy i tak głupio rozmyslam, bo jak na razie to @nie ma:))ale dzisiaj dopiero 30 dzien wiec jeszcze wszystko możliwe, no i jestem lekko przeziębona, organizm osłabiony, tylko nie wiem od czego czy od choroby, czy od huuu... normalnie zaczęłam się stresować...ale chcialabym z wami juz rozmawiac o wózkach ginekologach i takie tam:)))pozdrawiam was serdecznie i dzieki za słowa otuchy...

Monika mogę ci napisać na pocieszenie,że ja na samym początku ciąży też byłam przeziębiona-na etapie podejrzeń ciąży.Może to dobry znak?:)Aaaaa.....co do mojego zasiłku rechabilitacyjnego to na 3 miesiące przyznali mi.Nie wiem po co tak długo?nie zamierzam 12miesięcy chodzić w ciąży:)Czarnulka-a ten komis na kapuściskach to na jakiej ulicy?i nowe są czy używane?może też tam zajrzę.******ja widziałam wózek z napisem Komeko u mnie na ulicy i to chyba był taki jak twój,albo bardzo podobny.Tylko zielony.Mi te co się podobają to są podobne do siebie.

******śliczne:)Ja cieszę się z mojego chłopczyka,ale jak patrzę na takie ubranka dla dziewczynki to mi szkoda,że nie będę takich miała.Mam nadzieję,że następne dziecko będzie dziewczynką.Ale za to będzie miał moi kto zakupy nosić:)Będzie mi lżej:)PA.Idę po zakupy:) i nowe witaminki bo mi się kończą

mówiła że koło Przodowników pracy ale nie wiem dokładnie na jakiej ulicy musze się zapytać mamy bo jej koleżanka mówiła o tym komisie... tam są używane ale w dobrym stanie wygladają jak nowe :) ******* nio wygląda jak komplecik :) ja mam dużo ubranek ale takich od 0 do roku już kupione :P wysłałam wam moje aktualne zdjęcie :D nio i kilka zdjęć ubranek :) to daj znać jak było u ginekologa... ja jak zaszłam w ciąże to też byłam jak przeziębiona i kilka razy miałam plamy krwi na papierze jak się wycierałam... ****** ja też zaczynam dziś 29 tydz. coraz bliżej końca :) ja mam wizyte za 2 tyg ;/

aha jeszcze coś wysłałam wam te zdjęcia z mojego prywatnego maila hehe bo z tamtego nie moge wysłać zdjęć bo mi muli strasznie ;/ więc jak co to wysyłajcie zdjęcia na ten co teraz wysłałam :)

dzięki dziewczyny,zobacze co dalej bedzie próbuje nie myśleć nie stresować sie ale nie bardzo mi to wychodzi...no nic do jutra milego popołudnia ja jeszcze 2 godz i po pracy do domu poleniuchować, bo co tu robic, dopiero jutro widze sie z mężem:))takie zycie... pozrdawiam was serdecznie

Czarnulka to ja chyba wiem który to komis,chodziłam(albo jeżdziłam tramwajem)tamtędy do pracy.po przeciwnej str.jest stacja shell,w każdym razie tam jest też sklep dziecie ncy

możliwe że to ten komis ja byłam raz przypadakiem z koleżanka na dworcowej 15 i właśnie tak się dowiedziałam że tam jest komis... byłam dziś na spacerku i znowu mi nogi spuchły od chodzenia ;/ a tak ta się czuję oki odziwo :)

Tym razem to ja mam dużo do czytania:)) Ale nadrobiłam i teraz tak:
G dostałam pustego maila od ciebie:( Co do ubranek to faktycznie,na dziewczynki są śliczne. Ale na chłopców też są bardzo bardzo kochane ubranka:)
CZARNULKA,no właśnie-kochane masz te ubranka:)I powiem ci,że w porównaniu ze mną to malutki masz brzuszek. Naprawdę przytyłaś te 14 kg? Ja przytyłam 10 :/ I też za 2 tyg mam kolejną wizytę. A dokładnie 31 października.
MONIK ja podobnie jak Czarnulka i G,na początku ciąży też byłam przeziębiona:) Później przeczytałam,że ciąża powoduje osłabienie śluzówki nosa i mogą występować podobne objawy jak przy przeziębieniu. Więc trzymam kciuki żebyś zdąrzyła,bo my za niedługo będziemy pisać o pieluchach,karmieniu i nie przespanych nocach. Ale nie martw się,będziemy się z tobą dzielić naszym doświadczeniem z czasów ciąży:))

A co do wizyty u lekarza. Tym razem mi nie robił usg tylko ponaciskal na brzuszek i posłuchał bicia serduszka dziecka przez trąbkę:)) I wszystko jest ok,waga (60 kg),ciśnienie wzorowe (120/80) tylko aaaaaaaaa,te moje upławy to grzybiczka. Skąd ta cholera się wzięła???????? Przecież się myję conajmniej 2 x dziennie i to raczej samą wodą. Przepisał mi taki krem i 33 zł w d****,dosłownie!!!!

dzień dobry dziewczyny...dzięki za słowa otuchy jesteście cudowne:)u mnie nadal brak @ i dzisiaj 31dzień, a nie mialam nidgy problemów zeby mi się spóźniala czy cos, wiec nie wytrzymalam i kupilam wczoraj test...na ulotce pisze 99%pewny i takie tam, wiec dzisiaj rano już od 6 nie mogłam spac,ale 2 godz rozmyslalam i po 8 zrobiłam teścik i wyszły 2 kreski uuuffff moze się udalo:)))tylko teraz sie boje ze moge dostać okres i klapa, a czuje sie przeziębiona wiec nie wiem huuu fakt ze to przeziebienie to własnie taki jakby lekki katar i jakbym miala gorączke, łamie mnie tak jakby miala sie dopiero rozchorować,taki stan trwa juz 3 dni, czyli od dnia nie dostania@...po prostu nie wiem, nie chce zapeszać...co o tym wszystkim myślicie cooo

Moje zdanie - GRATULACJE ! ! ! !
Pędź jutro jak najszybciej do lekarza,albo nawet dziś jeśli masz taką możliwość,niech ci przepisze kwas foliowy i jeszcze jakieś witaminki,bo na moje oko to powinnaś być już w 4 albo nawet w 6 tyg ciąży:)) Ja po dwóch kreseczkach też się strasznie bałam przez jakiś czas,że dostanę okres i wszystko okaże się nie prawdą. To twoje obawy chyba są normalne. A ten katar może być jednym z objawów twojego stanu. I oczywiście napisz co i jak po wizycie:))

PS. Mój gin mi mówił kiedyś,że kiedy test wyjdzie negatywny to nie oznacza,że się nie jest w ciąży,ale w przypadku pozytywnego wyniku oznacza tylko jedno-NOWE ŻYCIE

*******- na zdjęciu wygląda że mam mały brzuch ale w rzeczywistości mam dość duży , będę musiała zrobić inne zdjęcie :) bo zawsze jak robie to mi wychodzi jakiś mały brzuch hehe może dlatego że ja ogólne z natury nie jestem szczupła :D tzn zawsze ważyłam ok 75kg :D nio ale nie było widać tego po mnie że tyle waże bo mam strasznie ciężkie kości, nio a teraz waże 90 i wszystko poszło w brzuch nio i może troszke w tyłek i nogi :D ja mam wizyte 30 października :D dzień przed tobą :) a co do tych ubranek to mam je z odzieży używanej wszystkie :) wogóle nie wygladaja na zniszczone :) mam ich o wiele więcej tylko akurat te co wysłałam miałam na aparacie i wrzuciłam na kompa. monik jeśli ci się spóźnia @ i wyszły Ci 2 kreski to myśle że jednak Ci się udało :) na Twoim miejscu jeśli zrobiłaś test to teraz bym się wybrała do lekarza i sprawdziła czy to jest prawda :) na pewno Ci się udało :)

Mnie to całkowicie wszystko poszło w brzuch to może temu mam taki ogromny. Ale możliwe że przy mocniejszych kościach brzuszek się trochę gubi,tak jak u ciebie. Ja zawsze byłam szczudłem. Ale ciesz się,bo chyba nie odczuwasz aż tak strasznie tego jak ci się skóra i mięśnie napinają. Bo to naprawdę nie fajne i niekiedy ciężko mi się ruszać z bólu:/ Ja bym chciała mieć mocniejsze kości i w ogóle być trochę potężniejsza,bo się dziwnie czuję wśród moich kolegów ochroniarzy. A co do ubranek to te,ktore wysłałam wam na maila to też są,jak to pisało na sklepie,z prawie nowej odzieży. Nie opłaca się kupować wszystkich nowych ciuszków. Wiadomo,że na wizyty do lekarza czy do jakiś znajomych to by się przydały nowe,ale tak po domu to po co. I tak za chwilę z tego wyrośnie.
Mój były dzisiaj rano do mnie przyjechał,bo mu wczoraj napisałam żeby mi oddał moje świadectwo ukończenia liceum. Strasznie wojował żebym się postarała,bo to mnie zależy na tym świadectwie. A ja mu napisałam tylko jedno- jestem w 7 ms ciąży,źle się czuję i jestem ciężka więc nie będę gonić,a ty jesteś codziennie w moim mieście więc mógłbyś się okazać wkońcu facetem. I podziałało :D Widocznie tym tekstem nadepnęłam mu na jego "męskie" ego:))

Hehe możliwe jacy Ci faceci są śmieszni hehe widze że tak jak ja jesteś po liceum hehe wiesz dobrze mu napisałaś jemu się nic nie stanie jak się przejedzie do Ciebie a Tobie zawsze może się coś stać, ja mam budowe po moim tacie bo on był umieśniony i miał grube kości :) a mama jest chudziutka i tak samo babcia tylko ja jestem taka wyrośnięta, wiesz brzuch mnie boli tylko wtedy gdy mały się wierci i się rozpycha a tak to nie za bardzo, po mnie nie widać było jak miałam np że mam troche brzuszka bo mam strasznie duży biust i się wszystko koncentruje na moim biuście eheh :)może mi się uda zrobić jakies inne zdjęcie ale to wieczorkiem jakoś bo teraz idę umyć włoski i ułożyć, potem idę z psem i o 14 jade po zakupy z ojcem a o 17 ide z koleżanka do sklepu i do lunaparku popatrzeć sobie hehe :) a mój mi ostatnio puszcza tylko sygnała ale ja mu nie odpuszczam i 2 dni temu mi napisał eska ok 22 że życzy mi kolorowych snów i miłej nocki i że ma nadzieję że się dobrze czuje :D