Czarnuka-ale jaka chuda byłam jak porównuje z obecnym wyglądem:)******-za to nie musisz gotować obiadków,sprzątasz tylko po sobie i masz mame pod ręką.Ja cały dzień siedzę sama w domu:(
*******02-11-2007 11:39
Ja bym chyba zwariowała jakbym musiała siedzieć sama w domu. Jak jeszcze moja mama pracowała to zdarzały się takie sytuacje. W ogóle wtedy się nie chce tyłka z łóżka podnosić. Dziewczyny jak mi się teraz fajnie śpi. Bez żadnego swędzenia,a ten straszny ból w podbrzuszu też miałam od tego muchomorka,nie do końca przestało jeszcze boleć,ale już się nie budzę przy każdym obrocie z boku na bok. Ciekawe czy jakby mój gin nie był na kacu i przez to taki rozchachany czy by też mnie zbadał,bo jak do tej pory to mu się do tego nie spieszyło i kto wie co by mi się z tej grzybicy zrobiło. Przepisał mi clotrimazolum dopochwowo. Kosztował aż 1.10 zł ,w szoku byłam:)) Muszę dzisiaj jechać ponad 20 km na strzelnicę o 14 i siedzieć tam 5 godz na teorii. Ale mi się nie chce. Dobrze,że jadę autem a nie jakimś busem albo pociągiem.
G02-11-2007 12:00
No...mam babcię do towarzystwa,ale ona nudzi:)Wolała bym już samiuśka być w domu.Lubię taki spokój.Mój mąż nie ma dla mnie czasu bo jest w pracy albo na budowie:(nie mamy kasy i musi sam wszystko robić,a to tyle roboty że go nigdy nie ma w domu,a postęp mały,bo wiadomo że 1 osoba nie zrobi tak szybciutko.
czarnulka8802-11-2007 12:30
Ja mieszkam z rodzicami ale zazwyczaj do południa jestem sama w domu bo są w pracy. dziś o dziwo jest ładna pogoda, a mnie jest duszno jak cholera i znowu boli mnie głowa, a mały się ułożył w poprzek bo czuje ;/ nic ide sie umyć bo możę pojde z mama do sklepu pozniej papa
*******03-11-2007 17:44
Cześć dziewczyny. Jak tam dzisiaj wasze samopoczucie? Ja się właśnie obudziłam. Ucięłam sobie popołudniową drzemkę:) A za chwilkę pójdę się zrelaksować w cieplutkiej wodzie:)) bo się czuję trochę zmięta po tej dzremce.
czarnulka8803-11-2007 17:53
a może być... wstałam sobie o 7.30 i musiałam iść do szkoły na szczęśćie skończyłam 2 godz wcześniej bo na ostatnich 2 lakcjach zostały 3 osoby i pani się nie chciało siedzieć ale jutro od 8 do 16.25 ;( kurdw a tak mi sie nie chce iść bo w tej sali na jednym krześle nie da się wysiedzieć :D bo jak mały zacznie się wiercić to ja też zaczynam :D
*******03-11-2007 18:23
No teraz ja też podskakuję jak się mała zacznie ruszać:D Nie wiem czy jest aż taka ruchliwa czy tak mi się wydaje,bo jest już duża i czuję każdy jej ruch.
Ja też byłam dzisiaj w szkole a raczej na strzelnicy i uszarpałam się z bronią. Nie wiedziałam,że to pieroństwo jest takie ciężkie. Jutro na szczęście mam wolne,bo niedziela i nie chciało by mi się za nic w świecie wstawać. Więc pewnie będę się byczuć w łóżku do południa. Trzeba wykorzystać te ostatnie tygodnie:))
czarnulka8803-11-2007 20:45
ja tez czuje wszystkie jego ruchy :) i dobrze niech się ruszają przynajmniej wiemy że żyja i dobrze się mają :) nio i niedługo nie będą nas kopać jak już wyjdą na świat więc nam będzie tego brakować :) właśnie zjadlam sobie ciasteczko z kremem pewnie za niedługo będzie brykał :D ****** dzięki za zdjęcie :)widze brzusio rośnie ;)
G03-11-2007 20:52
*****-jakiś mały brzuch masz na tym zdjęciu.Idę robić kolację a potem wam napiszę,co kupiłam
G03-11-2007 23:04
kupiliśmy w empiku(w galerii)album dziecka-wpisuje się tam najważniejsze wydarzenia z życia dziecka.Duży wybór był i ciężko się zdecydować.Kupiłam kiedyś dla chrześniaka podobny.
*******04-11-2007 12:15
G,bo wciągnęłam brzuch;) A tak poważnie to chyba bardziej stoję do zdjęcia przodem niż bokiem i może dlatego wyszedł taki mały,bo faktycznie jak patrzę na to zdjęcie to mam na nim malutki brzuszek w porównaniu z rzeczywistością:) No ale niestety już nie będę miała jak zrobić zdjęcia,bo moja siostra wzięła aparat i przywiezie dopiero na święta:( co prawda mogę zrobić telefonem,ale to już nie będą takie wyraźne zdj. Ja mam narazie taką książeczkę ale taką dla płodu. Wkłada się tak pierwsze usg i pisze który to tydzień,jak będzie mieć na imię,co się najbardziej zapamiętało podczas usg itp. A z tym albumem,o którym piszesz to niezły pomysł:)
I nie chcę zapeszać,ale idę jutro na zakupy dla małej:)
G04-11-2007 20:27
ja już też nie mam aparatu bo męża brat zabrał(to jego).Prawdopodobnie niedługo kupimy swój-na raty,bo nie będziemy mieli czym robić zdjęć małemu.W tym moim albumie też się coś tam na początku o ciąży pisze.idę robić kanapki,bo chłop jest głodny:)
czarnulka8805-11-2007 11:27
i jak się dzisiaj czujecie?? ja sie wreszcie pożądnie wyspałam bo oststnio nie mogłam wogóle spać ;/ widze że tylko ja zostałam z aparatem :D bo akutar ja mam swój bo dostałam go na 18stke ale ostatnio rodzice się nim ciągle bawią :P i teraz musze kupic baterie bo mi rozładowali
G05-11-2007 12:49
To fajnie masz.Na mojej 18-nastce były na czasie rowery-ja dostałam kasę i sama kupiłam rower.Nie wyspałam się,od 4:30 nie śpię,bo mnie na pęcherz dusiło i się zastanawiałam czy robić czy się pomęczyć,bo o 6 musiałam wstać i do pudełka nasikać-do badania.To zrobiłam tylko trochę:)bo bałam się,że się nie nazbiera na nowo:)o 5 mą do pracy wstał i do 6już nie usnęłam.Jak wróciłam to o dziwo chyba z pół godż.pospałam a zazwyczaj nie udaje mi się zasnąć w dzień.
*******05-11-2007 15:32
Ten aparat,który ja mam to jest rodziców,ale korzystamy z niego głównie ja i moja siostra. Teraz go wzięła,bo gdzieś tam jedzie i chciała mieć pamiątkę,ale jej powiedziałam,że na święta ma mi przywieźć,bo tym razem ja będę miała komu robić:)) Wróciłam przed chwilą z obiecanych zakupów:))) Kupiłam pajacyka, 3 rozpinane body,2 koszulki,2 pary skarpetek,2 czapeczki (jedna cieplutka na spacer,druga po kąpieli),2 kaftaniki (jeden froterowy) i śliczny kocyk z ptaszkiem Tweety:) I mam nadzieję,że za te 4 tyg kiedy nie miałam robionego usg,to nic jej nie wyrosło między nogami,bo prawie wszystko jest w kolorze różowym. A czuję się dobrze i mam świetny humor. Chyba te zakupy na mnie tak podziałały:)
czarnulka8805-11-2007 16:14
*****- nio nareszcie wybrałaś sie na te zakupy hehe :)nio to ładnie nakupowałaś :) G - ja rower to dostałam na komunie :) i do teraz go mam i jest w niezłym stanie ale jest w częściach bo w piwnicy nie ma miejsca i tata mi go rozłożył,ale i tak mi nie jest potrzebny teraz heh wysłałam wam nowe zdjęcia i w tym 1 zdjęcie jest brzucha z bliska a na nim widać moje rozstępy które mi teraz niedawno wyszły i sa okropne :P bleee... :D
*******05-11-2007 16:37
No,Czarnulka teraz to widać twój brzuszek:) Urósł od ostatniego twojego zdjęcia:) Ja mam strasznie wielki brzuch i pomyśleć że będzie jeszcze większy. Za miesiąc będę już pewnie chodzić jak pingwinek;) A dzisiaj na przystanku rozwiązał mi się but i zastanawiałam się jak go zawiązać żeby wyglądało to jak najmniej karykaturalnie. Póżniej to już tylko buty wsuwane trzeba będzie kupić. A spotkałam też w przychodni panią okulistkę jak się szłam zarejestrować i powiedziałam,że chcę się zbadać pod względem porodu czy mogę rodzić naturalnie czy przez cc. Powiedziała,że tylko minusy są przeciwwskazaniem do porodu naturalnego i to chyba przy -7 (a ja mam plusy). Ale pójdę się jeszcze zbadać na wszelki wypadzionek:) Wyślę wam troszkę moich zakupów,ale będą kiepskiej jakości bo to są robione zdjęcia telefonem.
felka3106-11-2007 00:40
Halo! Fajne to Wasze forum! Co do wady wzroku jako przeciwskazania do porodu to naprawdę nie ma się czym przejmować, ja mam -5 i dodatkowo astygmatyzm, a przy porodzie nie miałam żadnych problemów i wcześniej nie robiłam żadnych badań. W ogóle poród to super sprawa mimo całego bólu i niezapomniane wspomienie. Pozdrawiam i życzę Wam powodzenia!
monik8306-11-2007 11:16
czesc dziewczyny, jak tam zdrowie, trochę nie pisałam ale oczywiście zawsze was czytam-jeden wielki naług:))u mnie dosyc ok, troche kręgosłup boli i już nie wspomne o piersiach haha ale przezyje, na razie żadnych mdłości...nawet szefowa sie pyta czy dobrze sie czuje i ze nie ma problemu jak bede chciala isc na zwolnienie (jej by był tak wygodnie bo teraz musi się ze mna cackac, a tak to weźmie kogoś na zastepstwo i będzie jej dobrze)na razie się dobrze czuje wiec nie mam zamiaru iść na zwolnenie i w sumie mam umowe na pełny etat dopiero od 20 października więc nie wiem nawet czy moge iść sobie na zwolnienie(ale nie planuję)wcześniej robiłam na umowę zleceie prawie przez 3 miesiące, ale nic... dobra już nie zanudzam... pozdrawiam wszystkie serdecznie:)
czarnulka8806-11-2007 11:57
*****- zdjęcia nie są aż takie złe, wszystko na nich widać :) może troche kolory są dziwne ale widze że było dużo różowego :) to były twoje pierwsze zakupy i mam nadzieję że nie ostatnie :) mnie czeka tylko zakup wózka i kosmetyków a tak to wszystko raczej mam :) nio teraz mi brzuszek widać racja :D mój tata mi mówił ostatnio że mi współczuje z tym brzuchem ale co zrobić trzeba wytrzymać jeszcze troche... ja jak idę na spacer to przez godzine ide normalnie a potem jak sumo :) bo już nie mogę :D też właśnie słyszałam żę jak ma się minusy to to jest przeciwskazanie rodzić naturalnie... ja na szczęście nie miałam i nie mam kłopotów ze wzrokiem bo nie mam ani minusów ani plusów tylko 0/0 chociaż kiedyś znalazłam w bilansie ze szkoły że mi jakaś pipa wpisała ze mam połówki nie wiem skąd to wytrzasnęła :D idę się teraz położyć bo nie ma co robić, a jutro na 12 idę na to usg więc napisze jutro po badaniu co mi gadała :)
Smutno mi!
Czarnuka-ale jaka chuda byłam jak porównuje z obecnym wyglądem:)******-za to nie musisz gotować obiadków,sprzątasz tylko po sobie i masz mame pod ręką.Ja cały dzień siedzę sama w domu:(
Ja bym chyba zwariowała jakbym musiała siedzieć sama w domu. Jak jeszcze moja mama pracowała to zdarzały się takie sytuacje. W ogóle wtedy się nie chce tyłka z łóżka podnosić. Dziewczyny jak mi się teraz fajnie śpi. Bez żadnego swędzenia,a ten straszny ból w podbrzuszu też miałam od tego muchomorka,nie do końca przestało jeszcze boleć,ale już się nie budzę przy każdym obrocie z boku na bok. Ciekawe czy jakby mój gin nie był na kacu i przez to taki rozchachany czy by też mnie zbadał,bo jak do tej pory to mu się do tego nie spieszyło i kto wie co by mi się z tej grzybicy zrobiło. Przepisał mi clotrimazolum dopochwowo. Kosztował aż 1.10 zł ,w szoku byłam:)) Muszę dzisiaj jechać ponad 20 km na strzelnicę o 14 i siedzieć tam 5 godz na teorii. Ale mi się nie chce. Dobrze,że jadę autem a nie jakimś busem albo pociągiem.
No...mam babcię do towarzystwa,ale ona nudzi:)Wolała bym już samiuśka być w domu.Lubię taki spokój.Mój mąż nie ma dla mnie czasu bo jest w pracy albo na budowie:(nie mamy kasy i musi sam wszystko robić,a to tyle roboty że go nigdy nie ma w domu,a postęp mały,bo wiadomo że 1 osoba nie zrobi tak szybciutko.
Ja mieszkam z rodzicami ale zazwyczaj do południa jestem sama w domu bo są w pracy. dziś o dziwo jest ładna pogoda, a mnie jest duszno jak cholera i znowu boli mnie głowa, a mały się ułożył w poprzek bo czuje ;/ nic ide sie umyć bo możę pojde z mama do sklepu pozniej papa
Cześć dziewczyny. Jak tam dzisiaj wasze samopoczucie? Ja się właśnie obudziłam. Ucięłam sobie popołudniową drzemkę:) A za chwilkę pójdę się zrelaksować w cieplutkiej wodzie:)) bo się czuję trochę zmięta po tej dzremce.
a może być... wstałam sobie o 7.30 i musiałam iść do szkoły na szczęśćie skończyłam 2 godz wcześniej bo na ostatnich 2 lakcjach zostały 3 osoby i pani się nie chciało siedzieć ale jutro od 8 do 16.25 ;( kurdw a tak mi sie nie chce iść bo w tej sali na jednym krześle nie da się wysiedzieć :D bo jak mały zacznie się wiercić to ja też zaczynam :D
No teraz ja też podskakuję jak się mała zacznie ruszać:D Nie wiem czy jest aż taka ruchliwa czy tak mi się wydaje,bo jest już duża i czuję każdy jej ruch.
Ja też byłam dzisiaj w szkole a raczej na strzelnicy i uszarpałam się z bronią. Nie wiedziałam,że to pieroństwo jest takie ciężkie. Jutro na szczęście mam wolne,bo niedziela i nie chciało by mi się za nic w świecie wstawać. Więc pewnie będę się byczuć w łóżku do południa. Trzeba wykorzystać te ostatnie tygodnie:))
ja tez czuje wszystkie jego ruchy :) i dobrze niech się ruszają przynajmniej wiemy że żyja i dobrze się mają :) nio i niedługo nie będą nas kopać jak już wyjdą na świat więc nam będzie tego brakować :) właśnie zjadlam sobie ciasteczko z kremem pewnie za niedługo będzie brykał :D ****** dzięki za zdjęcie :)widze brzusio rośnie ;)
*****-jakiś mały brzuch masz na tym zdjęciu.Idę robić kolację a potem wam napiszę,co kupiłam
kupiliśmy w empiku(w galerii)album dziecka-wpisuje się tam najważniejsze wydarzenia z życia dziecka.Duży wybór był i ciężko się zdecydować.Kupiłam kiedyś dla chrześniaka podobny.
G,bo wciągnęłam brzuch;) A tak poważnie to chyba bardziej stoję do zdjęcia przodem niż bokiem i może dlatego wyszedł taki mały,bo faktycznie jak patrzę na to zdjęcie to mam na nim malutki brzuszek w porównaniu z rzeczywistością:) No ale niestety już nie będę miała jak zrobić zdjęcia,bo moja siostra wzięła aparat i przywiezie dopiero na święta:( co prawda mogę zrobić telefonem,ale to już nie będą takie wyraźne zdj. Ja mam narazie taką książeczkę ale taką dla płodu. Wkłada się tak pierwsze usg i pisze który to tydzień,jak będzie mieć na imię,co się najbardziej zapamiętało podczas usg itp. A z tym albumem,o którym piszesz to niezły pomysł:)
I nie chcę zapeszać,ale idę jutro na zakupy dla małej:)
ja już też nie mam aparatu bo męża brat zabrał(to jego).Prawdopodobnie niedługo kupimy swój-na raty,bo nie będziemy mieli czym robić zdjęć małemu.W tym moim albumie też się coś tam na początku o ciąży pisze.idę robić kanapki,bo chłop jest głodny:)
i jak się dzisiaj czujecie?? ja sie wreszcie pożądnie wyspałam bo oststnio nie mogłam wogóle spać ;/ widze że tylko ja zostałam z aparatem :D bo akutar ja mam swój bo dostałam go na 18stke ale ostatnio rodzice się nim ciągle bawią :P i teraz musze kupic baterie bo mi rozładowali
To fajnie masz.Na mojej 18-nastce były na czasie rowery-ja dostałam kasę i sama kupiłam rower.Nie wyspałam się,od 4:30 nie śpię,bo mnie na pęcherz dusiło i się zastanawiałam czy robić czy się pomęczyć,bo o 6 musiałam wstać i do pudełka nasikać-do badania.To zrobiłam tylko trochę:)bo bałam się,że się nie nazbiera na nowo:)o 5 mą do pracy wstał i do 6już nie usnęłam.Jak wróciłam to o dziwo chyba z pół godż.pospałam a zazwyczaj nie udaje mi się zasnąć w dzień.
Ten aparat,który ja mam to jest rodziców,ale korzystamy z niego głównie ja i moja siostra. Teraz go wzięła,bo gdzieś tam jedzie i chciała mieć pamiątkę,ale jej powiedziałam,że na święta ma mi przywieźć,bo tym razem ja będę miała komu robić:)) Wróciłam przed chwilą z obiecanych zakupów:))) Kupiłam pajacyka, 3 rozpinane body,2 koszulki,2 pary skarpetek,2 czapeczki (jedna cieplutka na spacer,druga po kąpieli),2 kaftaniki (jeden froterowy) i śliczny kocyk z ptaszkiem Tweety:) I mam nadzieję,że za te 4 tyg kiedy nie miałam robionego usg,to nic jej nie wyrosło między nogami,bo prawie wszystko jest w kolorze różowym. A czuję się dobrze i mam świetny humor. Chyba te zakupy na mnie tak podziałały:)
*****- nio nareszcie wybrałaś sie na te zakupy hehe :)nio to ładnie nakupowałaś :) G - ja rower to dostałam na komunie :) i do teraz go mam i jest w niezłym stanie ale jest w częściach bo w piwnicy nie ma miejsca i tata mi go rozłożył,ale i tak mi nie jest potrzebny teraz heh wysłałam wam nowe zdjęcia i w tym 1 zdjęcie jest brzucha z bliska a na nim widać moje rozstępy które mi teraz niedawno wyszły i sa okropne :P bleee... :D
No,Czarnulka teraz to widać twój brzuszek:) Urósł od ostatniego twojego zdjęcia:) Ja mam strasznie wielki brzuch i pomyśleć że będzie jeszcze większy. Za miesiąc będę już pewnie chodzić jak pingwinek;) A dzisiaj na przystanku rozwiązał mi się but i zastanawiałam się jak go zawiązać żeby wyglądało to jak najmniej karykaturalnie. Póżniej to już tylko buty wsuwane trzeba będzie kupić. A spotkałam też w przychodni panią okulistkę jak się szłam zarejestrować i powiedziałam,że chcę się zbadać pod względem porodu czy mogę rodzić naturalnie czy przez cc. Powiedziała,że tylko minusy są przeciwwskazaniem do porodu naturalnego i to chyba przy -7 (a ja mam plusy). Ale pójdę się jeszcze zbadać na wszelki wypadzionek:) Wyślę wam troszkę moich zakupów,ale będą kiepskiej jakości bo to są robione zdjęcia telefonem.
Halo! Fajne to Wasze forum! Co do wady wzroku jako przeciwskazania do porodu to naprawdę nie ma się czym przejmować, ja mam -5 i dodatkowo astygmatyzm, a przy porodzie nie miałam żadnych problemów i wcześniej nie robiłam żadnych badań. W ogóle poród to super sprawa mimo całego bólu i niezapomniane wspomienie. Pozdrawiam i życzę Wam powodzenia!
czesc dziewczyny, jak tam zdrowie, trochę nie pisałam ale oczywiście zawsze was czytam-jeden wielki naług:))u mnie dosyc ok, troche kręgosłup boli i już nie wspomne o piersiach haha ale przezyje, na razie żadnych mdłości...nawet szefowa sie pyta czy dobrze sie czuje i ze nie ma problemu jak bede chciala isc na zwolnienie (jej by był tak wygodnie bo teraz musi się ze mna cackac, a tak to weźmie kogoś na zastepstwo i będzie jej dobrze)na razie się dobrze czuje wiec nie mam zamiaru iść na zwolnenie i w sumie mam umowe na pełny etat dopiero od 20 października więc nie wiem nawet czy moge iść sobie na zwolnienie(ale nie planuję)wcześniej robiłam na umowę zleceie prawie przez 3 miesiące, ale nic... dobra już nie zanudzam... pozdrawiam wszystkie serdecznie:)
*****- zdjęcia nie są aż takie złe, wszystko na nich widać :) może troche kolory są dziwne ale widze że było dużo różowego :) to były twoje pierwsze zakupy i mam nadzieję że nie ostatnie :) mnie czeka tylko zakup wózka i kosmetyków a tak to wszystko raczej mam :) nio teraz mi brzuszek widać racja :D mój tata mi mówił ostatnio że mi współczuje z tym brzuchem ale co zrobić trzeba wytrzymać jeszcze troche... ja jak idę na spacer to przez godzine ide normalnie a potem jak sumo :) bo już nie mogę :D też właśnie słyszałam żę jak ma się minusy to to jest przeciwskazanie rodzić naturalnie... ja na szczęście nie miałam i nie mam kłopotów ze wzrokiem bo nie mam ani minusów ani plusów tylko 0/0 chociaż kiedyś znalazłam w bilansie ze szkoły że mi jakaś pipa wpisała ze mam połówki nie wiem skąd to wytrzasnęła :D idę się teraz położyć bo nie ma co robić, a jutro na 12 idę na to usg więc napisze jutro po badaniu co mi gadała :)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?