JA TO JUż ZACZYNAM MYśLEć,żE PRZENOSZE.cHCIAłA BYM NA śWIęTA BYć W DOMU
*******11-12-2007 18:57
G biedulko. Ale będziesz już na święta z maluszkiem,zobaczysz:)
Z moim KTG wszystko okey:) Serduszko bije ładnie i mocno za to jest jeszcze brak jakichkolwiek akcji skurczowych:( Ale mała się wierciła. Ciekawe czemu dzieci nie lubią tego ktg. Pewnie przez ucisk tych pasów. Położna powiedziała,że jeszcze się nie urodziło,a już pokazuje swoje foszki;D A to co czuję jako skurcze to mnie pewnie zrosty ciągną. Aaaaaaaa,ja to na pewno urodzę w 2008 roku. Za tydzień idę na usg.
czarnulka8811-12-2007 19:36
G wspólczuję Ci ja nie chce przenosić bo już mnie to męćzy a co dopiero jak będę przed terminem czekać a mały nie wyjdzie... zaczybnam być nicierpliwa pewnie wy też .... koleżanka mi opowiadała że jej znajoma nie urodziła na termin i miała poczekać jeszcze 2 dni i jeśli nie urodzi miała się zgłosić do szpitala i nie urodziła więc się zgłosiła do szpitala i miała wywoływany poród ale miała córeczkę... ****** nio to dobrze że Twoje KTG jest oki ;) jestem ciekawa czy moja ginekolog tez mnie na to wyśle a jak nie to trudno ;P bidulko myślałam że wszystkie 3 urodzimy w tym roku jeszcze... jejku niech to się juz skończy bo nie mam już co robić w domu ;/
*******11-12-2007 19:53
Mnie się już ubranka zaparzają w szafce;) Czarnulka może Ci jeszcze każe przyjść na KTG.
No ja na pewno przenoszę. No ale może to i dobrze,bo jeszcze zdąży przytyć moje małe chycherko i będzie silniejsza. Acha i zapomniałam napisać,że mam jeszcze za mało krwinek czerwonych,ale gin powiedział,że już raczej nic nie zdziałam,ale żebym jadła dużo czerwonego mięsa i kiełaby (to mi akurat pasuje,bo jestem strasznie mięsożerna ;D )
czarnulka8811-12-2007 20:00
Ja tez lubię bardzo mięsko dobrze że kazał Ci jeść czerwone mięso a nie pić czerwone wino he he :) się okaże na wizycie za tydzień czy mnie pośle na KTG bo już od dawna jej trąbie że mam skurcze a ona nic na to ja jej dam hehe :D
*******11-12-2007 20:12
Czerwonego wina to niech się sam napije:)) A może twoja ginka nie ma tego sprzęciora do KTG. Podsuń jej pomysł na to badanie:) Można przy nim zasnąć. Leży się 20 min i słucha serducha i innych szumów:) Ale tak szczerze to jak nasze dzieci słyszą to co na tym ktg to im szczerze współczuję tego hałasu i dziwię się,że im tak dobrze w naszych brzuchach;) Idę oglądać M jak Mroczek:)) Dobrej nocki:)
G11-12-2007 21:25
******-pij też dużo soku z buraków-najlepszy jest taki jak się w domu zrobi,można marchewkę dorzucić.Mi to smakuje,ale te kupne to nie bardzo.Jedno dniowe są dobre ale drogo wychodzą.
Ja na KTG nie mogę spać,bo musiałam jeszcze taki przycisk wciskać jak poczuję ruch i maszyna oprócz tego sama też rejestrowała ruchy.
No ja jestem ciekawa,czy przenoszę...Jutro jest termin z daty zapłodnienia:)
Datrix12-12-2007 00:04
Przeczytałem to co piszecie i to wszystko jest piękne!!! To, że te 9 miesięcy ciąży jest trudne i kobiety muszą sie wiele wycierpieć, ale finał jest najcudowniejszy i wart tego cierpienia... Jesteście wspaniałe!!! I będziecie na pewno wspaniałymi mamami!!! Życzę Wam i Waszym pociechą dużo dużo zdrowia i bądźcie szczęśliwe!
*******12-12-2007 07:57
Datrix-dziękujemy:)
Dzisiaj ja jestem pierwsza na forum:) Obudziłam się o piątej i w żaden sposób nie dało się zasnąć,bolały mnie biodra,zrosty i ręce mi cierpły wiec wstałam,zjadłam co nie co i pewnie za jakąś godz znowu pójdę spać:) Już mi się zresztą chce.
G-mama właśnie mi mówiła,że będzie mi robić soki z buraków. Mam nadzieję,że mnie też będzie smakować:) To mówisz,że od dzisiaj jesteś przeterminowana;/
A kazał wam lekarz prowadzić kartę ruchów dziecka? Bo mnie tak. Mam naliczyć 10 ruchów między godz 8 a 20.
czarnulka8812-12-2007 12:34
Dzięki Datrix ;) ja leżałam do 11.30 bo mi się nie chciało wstawać, nie ma co robić w domu to wole sobie poleżeć... o matko jak mi się nudzi okropnie... nie wiem wiesz może nie ma tego przyrządu do KTG zresztą pies ją drapał :D G a już myślałam że urodzisz na początku grudnia a tu jest już prawie połowa i lipka... mam nadzieję że ja nie przenoszę bo 5 i 6 stycznia mam szkołe a termin pierwszy porodu miałam na 3 stycznia a prawdopodobie po nowym roku zaczną sie sypać egzaminy wieć ja nie chce urodzić na egzaminie ehee bo sie babki zestresują hehe
*******12-12-2007 13:14
Zestresują się i zdasz;)) Mnie to nawet z jednej strony odpowiada,że urodze w styczniu,bo będę zwolniona z egzaminu ustnego,który mamy 11 i 13 stycznia. Jupi:)) Tylko na tą sobotę muszę napisać pracę,a jeszcze nawet nie zaczęłam:// G się nie odzywa,może się wkońcu kurczy:)?
czarnulka8812-12-2007 13:59
jak mnie widzą że urodze to każa mi teraz zdawac a ja tera nie che bo nie che mi sie jeździć o 7 rano do szkoły i nie mam ochty sie uczyć....:P nio jestem ciekawa co tam u G ;)
Gabaa12-12-2007 18:28
jestem w ciąży dziewczyny. ciesze sie chociaz moj facet doszedl do wniosku(przed tym jak sie dowiedzial) ze nie bedziemy razem. odwidzialo mu sie i stwierdzil ze bylo dobrze poki nie wyjechalam od niego( on mieszka w za granica i mialam zamiar sie tam przeniesc no ale...)mialam jechac na swieta i mu o wszystkim powiedziec , napisal mi dzisiaj ze bedzie lepiej jak swieta spedze z rodzina a nie z nim bo nie bedzie nam dobrze razem. jestem zalamana chociaz szczerze juz mi nie zalezy. jade tylko zabrac swoje rzeczy i powiedziec zegnaj.moje malenstwo bedzie mialo 2w1 a facetow mam gdzies!!!!!!!!!!!
*******12-12-2007 20:15
Gabaa nie martw się. Mnie też facet zostawiła tylko,że już po tym jak się dowiedział o dziecku. Z początku się cieszył a później ot tak stwierdził,że to nie jego i poszedł w długą. Z początku było mi ciężko,ale z czasem jest coraz lepiej i już myślę głównie o mojej maleńkiej która powinna się wkrótce pojawić na tym świecie:) Życzę ci aby i tobie się udało:))
Czarnulka,a ja się dalej obijam i nie zaczęłam jeszcze pisać pracy. Jakoś nie mam do tego głowy. Tylko jedno mi teraz chodzi po głowie-moje maleństwo:))
*******12-12-2007 23:08
Yyyyy,nie wiem co robi moje dziecko,ale raz mi stuka 3 razy w prawy bok a raz 3 razy w lewy. No czegoś takiego jescze nie było:)
czarnulka8813-12-2007 12:24
Gabaa nie przejmuj się ja tak samo jak ****** też nie jestem ze swoim facetem i jakos tez już mi na tym nie zależy. ****** ja zrobiłam, prace ale mnie sie uczyc nie che tak samo jak ty nie mam do tego głowy i ciagle mysle o maluszku ;)dzis mama poszła ok 6.50 do pracy ja sie połozyłam z powrotem do łóżka nagle słysze jakies stukanie a mówie w dupie z tym potem stawało się coraz mocniejsze aż nagle usłyszałam że cos się leje na podłogę i poszłam do kuchni jak się okazało to sąsiad nas zalał ;/ pękła mu rurka pod zlewem teraz mam super plane na suficie więc przed świętami rodzice będą musieli pomalować sufit ;p G dziś też nie ma więc myśle że się wykapowała albo wypakowuje a TY ****** jak myślisz??
*******13-12-2007 15:10
Czarnulka G się ROZPAKOWAŁA :)))))))))!!!!!!!!!!!!!!!! Nic więcej nie wiem:))) Ale może jej mąż do nas napisze:))))))
Aż mi się łezki w oczach kręcą :D
*******13-12-2007 21:40
Czarnulka gdzie się podziewsz???? Taka chwila a ja nie mam jej z kim uczcić :((((
G - właśnie opijam mlekiem narodziny Twojego Marcelka :D
czarnulka8814-12-2007 12:54
Hej nie było mnie bo wczoraj musiałam przepisywać te koszmarne zeszyty ze szkoły ;/ ale ona ma fajnie zazdroszcze jej bo też bym juz chciała a mi się tak juz nie chce czekać ;/ a skąd to wiesz że się rozpakowała?? ;) a my sobie jeszcze poczekamy ;( wczoraj okropnie mnie bolało podbrzusze... poszłam z psem i myślałam że juz nie wróce bo prawy jajnik mnie bolał jak robiłam krok poszłam do domu wzięłam no-spę i przeszło ale jak się kładałam spać to znowu ;/ w sobotę o 16.30 jadę do szkoły bo mam egzamin ustny i jadę z mamą potem od razu idziemy do sklepu po mikser bo mamka chce ciasto na święta robić ;) ja własnie opijam maluszka G zimna pepsi ;)
czarnulka8814-12-2007 13:01
dopiero odczytałam maila od Ciebie o od G ale jej maluszek jest pulchniutki ponad 3 i pół wow ;)
Smutno mi!
JA TO JUż ZACZYNAM MYśLEć,żE PRZENOSZE.cHCIAłA BYM NA śWIęTA BYć W DOMU
G biedulko. Ale będziesz już na święta z maluszkiem,zobaczysz:)
Z moim KTG wszystko okey:) Serduszko bije ładnie i mocno za to jest jeszcze brak jakichkolwiek akcji skurczowych:( Ale mała się wierciła. Ciekawe czemu dzieci nie lubią tego ktg. Pewnie przez ucisk tych pasów. Położna powiedziała,że jeszcze się nie urodziło,a już pokazuje swoje foszki;D A to co czuję jako skurcze to mnie pewnie zrosty ciągną. Aaaaaaaa,ja to na pewno urodzę w 2008 roku. Za tydzień idę na usg.
G wspólczuję Ci ja nie chce przenosić bo już mnie to męćzy a co dopiero jak będę przed terminem czekać a mały nie wyjdzie... zaczybnam być nicierpliwa pewnie wy też .... koleżanka mi opowiadała że jej znajoma nie urodziła na termin i miała poczekać jeszcze 2 dni i jeśli nie urodzi miała się zgłosić do szpitala i nie urodziła więc się zgłosiła do szpitala i miała wywoływany poród ale miała córeczkę... ****** nio to dobrze że Twoje KTG jest oki ;) jestem ciekawa czy moja ginekolog tez mnie na to wyśle a jak nie to trudno ;P bidulko myślałam że wszystkie 3 urodzimy w tym roku jeszcze... jejku niech to się juz skończy bo nie mam już co robić w domu ;/
Mnie się już ubranka zaparzają w szafce;) Czarnulka może Ci jeszcze każe przyjść na KTG.
No ja na pewno przenoszę. No ale może to i dobrze,bo jeszcze zdąży przytyć moje małe chycherko i będzie silniejsza. Acha i zapomniałam napisać,że mam jeszcze za mało krwinek czerwonych,ale gin powiedział,że już raczej nic nie zdziałam,ale żebym jadła dużo czerwonego mięsa i kiełaby (to mi akurat pasuje,bo jestem strasznie mięsożerna ;D )
Ja tez lubię bardzo mięsko dobrze że kazał Ci jeść czerwone mięso a nie pić czerwone wino he he :) się okaże na wizycie za tydzień czy mnie pośle na KTG bo już od dawna jej trąbie że mam skurcze a ona nic na to ja jej dam hehe :D
Czerwonego wina to niech się sam napije:)) A może twoja ginka nie ma tego sprzęciora do KTG. Podsuń jej pomysł na to badanie:) Można przy nim zasnąć. Leży się 20 min i słucha serducha i innych szumów:) Ale tak szczerze to jak nasze dzieci słyszą to co na tym ktg to im szczerze współczuję tego hałasu i dziwię się,że im tak dobrze w naszych brzuchach;) Idę oglądać M jak Mroczek:)) Dobrej nocki:)
******-pij też dużo soku z buraków-najlepszy jest taki jak się w domu zrobi,można marchewkę dorzucić.Mi to smakuje,ale te kupne to nie bardzo.Jedno dniowe są dobre ale drogo wychodzą.
Ja na KTG nie mogę spać,bo musiałam jeszcze taki przycisk wciskać jak poczuję ruch i maszyna oprócz tego sama też rejestrowała ruchy.
No ja jestem ciekawa,czy przenoszę...Jutro jest termin z daty zapłodnienia:)
Przeczytałem to co piszecie i to wszystko jest piękne!!! To, że te 9 miesięcy ciąży jest trudne i kobiety muszą sie wiele wycierpieć, ale finał jest najcudowniejszy i wart tego cierpienia... Jesteście wspaniałe!!! I będziecie na pewno wspaniałymi mamami!!! Życzę Wam i Waszym pociechą dużo dużo zdrowia i bądźcie szczęśliwe!
Datrix-dziękujemy:)
Dzisiaj ja jestem pierwsza na forum:) Obudziłam się o piątej i w żaden sposób nie dało się zasnąć,bolały mnie biodra,zrosty i ręce mi cierpły wiec wstałam,zjadłam co nie co i pewnie za jakąś godz znowu pójdę spać:) Już mi się zresztą chce.
G-mama właśnie mi mówiła,że będzie mi robić soki z buraków. Mam nadzieję,że mnie też będzie smakować:) To mówisz,że od dzisiaj jesteś przeterminowana;/
A kazał wam lekarz prowadzić kartę ruchów dziecka? Bo mnie tak. Mam naliczyć 10 ruchów między godz 8 a 20.
Dzięki Datrix ;) ja leżałam do 11.30 bo mi się nie chciało wstawać, nie ma co robić w domu to wole sobie poleżeć... o matko jak mi się nudzi okropnie... nie wiem wiesz może nie ma tego przyrządu do KTG zresztą pies ją drapał :D G a już myślałam że urodzisz na początku grudnia a tu jest już prawie połowa i lipka... mam nadzieję że ja nie przenoszę bo 5 i 6 stycznia mam szkołe a termin pierwszy porodu miałam na 3 stycznia a prawdopodobie po nowym roku zaczną sie sypać egzaminy wieć ja nie chce urodzić na egzaminie ehee bo sie babki zestresują hehe
Zestresują się i zdasz;)) Mnie to nawet z jednej strony odpowiada,że urodze w styczniu,bo będę zwolniona z egzaminu ustnego,który mamy 11 i 13 stycznia. Jupi:)) Tylko na tą sobotę muszę napisać pracę,a jeszcze nawet nie zaczęłam:// G się nie odzywa,może się wkońcu kurczy:)?
jak mnie widzą że urodze to każa mi teraz zdawac a ja tera nie che bo nie che mi sie jeździć o 7 rano do szkoły i nie mam ochty sie uczyć....:P nio jestem ciekawa co tam u G ;)
jestem w ciąży dziewczyny. ciesze sie chociaz moj facet doszedl do wniosku(przed tym jak sie dowiedzial) ze nie bedziemy razem. odwidzialo mu sie i stwierdzil ze bylo dobrze poki nie wyjechalam od niego( on mieszka w za granica i mialam zamiar sie tam przeniesc no ale...)mialam jechac na swieta i mu o wszystkim powiedziec , napisal mi dzisiaj ze bedzie lepiej jak swieta spedze z rodzina a nie z nim bo nie bedzie nam dobrze razem. jestem zalamana chociaz szczerze juz mi nie zalezy. jade tylko zabrac swoje rzeczy i powiedziec zegnaj.moje malenstwo bedzie mialo 2w1 a facetow mam gdzies!!!!!!!!!!!
Gabaa nie martw się. Mnie też facet zostawiła tylko,że już po tym jak się dowiedział o dziecku. Z początku się cieszył a później ot tak stwierdził,że to nie jego i poszedł w długą. Z początku było mi ciężko,ale z czasem jest coraz lepiej i już myślę głównie o mojej maleńkiej która powinna się wkrótce pojawić na tym świecie:) Życzę ci aby i tobie się udało:))
Czarnulka,a ja się dalej obijam i nie zaczęłam jeszcze pisać pracy. Jakoś nie mam do tego głowy. Tylko jedno mi teraz chodzi po głowie-moje maleństwo:))
Yyyyy,nie wiem co robi moje dziecko,ale raz mi stuka 3 razy w prawy bok a raz 3 razy w lewy. No czegoś takiego jescze nie było:)
Gabaa nie przejmuj się ja tak samo jak ****** też nie jestem ze swoim facetem i jakos tez już mi na tym nie zależy. ****** ja zrobiłam, prace ale mnie sie uczyc nie che tak samo jak ty nie mam do tego głowy i ciagle mysle o maluszku ;)dzis mama poszła ok 6.50 do pracy ja sie połozyłam z powrotem do łóżka nagle słysze jakies stukanie a mówie w dupie z tym potem stawało się coraz mocniejsze aż nagle usłyszałam że cos się leje na podłogę i poszłam do kuchni jak się okazało to sąsiad nas zalał ;/ pękła mu rurka pod zlewem teraz mam super plane na suficie więc przed świętami rodzice będą musieli pomalować sufit ;p G dziś też nie ma więc myśle że się wykapowała albo wypakowuje a TY ****** jak myślisz??
Czarnulka G się ROZPAKOWAŁA :)))))))))!!!!!!!!!!!!!!!! Nic więcej nie wiem:))) Ale może jej mąż do nas napisze:))))))
Aż mi się łezki w oczach kręcą :D
Czarnulka gdzie się podziewsz???? Taka chwila a ja nie mam jej z kim uczcić :((((
G - właśnie opijam mlekiem narodziny Twojego Marcelka :D
Hej nie było mnie bo wczoraj musiałam przepisywać te koszmarne zeszyty ze szkoły ;/ ale ona ma fajnie zazdroszcze jej bo też bym juz chciała a mi się tak juz nie chce czekać ;/ a skąd to wiesz że się rozpakowała?? ;) a my sobie jeszcze poczekamy ;( wczoraj okropnie mnie bolało podbrzusze... poszłam z psem i myślałam że juz nie wróce bo prawy jajnik mnie bolał jak robiłam krok poszłam do domu wzięłam no-spę i przeszło ale jak się kładałam spać to znowu ;/ w sobotę o 16.30 jadę do szkoły bo mam egzamin ustny i jadę z mamą potem od razu idziemy do sklepu po mikser bo mamka chce ciasto na święta robić ;) ja własnie opijam maluszka G zimna pepsi ;)
dopiero odczytałam maila od Ciebie o od G ale jej maluszek jest pulchniutki ponad 3 i pół wow ;)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?