****** ten twój ginekolog tez jest niezdecydowany najpierw gada że przenosisz że masz termin przesuniety między 3 a 13 a teraz jak cię zobaczył to pytał czemu jeszcze nie urodziłaś?? nich się zdecyduje a nie bo mnie takie cos by denerwowało tak jak ta moja mnie denerwuje już. ja też mam nisko brzuch bo się nawet schylać nie mogę a ona mi takie cos gada najlepiej to może jeszcze z rok pochodze w tej ciąży ale się zdenerwowałam :D ja mam 3 plastikowe butelki i 1 szklana z conopol baby :)
czarnulka8818-12-2007 20:07
współczuje Tobie G ale nas też to czeka
*******18-12-2007 21:16
G spuchło,bo ranka. Ja po szyciu bałam się umyć i w ogóle popatrzyć na te szwy. A pocieszę cię też,że jestem źle po operacji zszyta i mi takie dwa jęzorki wystają;) Strasznie mnie to drażni.
Ja pokarmu pewnie też nie będę mieć albo za mało. No i dlatego pytałam o butelkę bo wiem,że będę ją musiała już kupić.
Czarnulka ja to już mam gdzieś te daty. Nie dość,że trafiłyśmy na takich nieodpowiedzialnych facetów to jeszcze mamy takich śmiesznych lekarzy. Najlepiej chyba będzie zostać przy tych datach które nam wychodzą z ostatniej @. I nie będzie problemu.
czarnulka8819-12-2007 09:38
Nasi faceci to totalna porażka normalnie masakra. wógole to ja juz nie wyrabiam ;/ codziennie zgaga tych rennie sie nałykałam chyba ze 5 ton dziś mnie głowa napierdziela bo się nie wyspałam bo jak się rano obudziałam to mnie bolał żołądek i mnie mdliło na dodatek rozbolały mnie jelita ;( normalnie płakac się chce. juz wole cierpieć z bólu na kroczu niż teraz bo taki ból wytrzymam , juz mi się ze złości rzygać chce na to wszystko! a twój się chociaż pyta Ciebie czy juz urodziłaś albo coś?? bo mój nie i mam go w piz.... cos ostatnio jestem nerwowa hehe chyba humor mi nie dopisuje ;/ a za 5 dni świeta ale jakos tego nie czuje ;( na dodatek wczoraj poleciał mi gęsty śluz tzn jak łyżeczka budyniu ;/ wogóle nie wiem co mam myśleć już nic mi sie nie chce ;(
*******19-12-2007 11:42
Czarnulka ja mam dzisiaj migrenę jak cholera. Musiałam wziąć procha,bo ani mówić,ani patrzeć ani chodzić. Trochę mi przeszło ale boli bardzo dalej. I też mnie już trafia,też wolę ból w kroczu. Jakiś przyjemniejszy jest;) Mnie cały czas męczy grzybica. Leje się ze mnie jak z cysterny. Nic mi na tą pipkę nie pomaga. No i kolejny stres czy mała przy porodzie się nie nałyka i nie zachoruje na jakiegoś gronkowca albo inne dziadostwo. I zastanawiam się czy z dwojga złego nie sypnąć tych 500 zł i jechać do kliniki na cesarkę. Wczoraj chodziłam po mieście od 8:30 do 12. Myślałam,że może się coś w nocy zacznie a tu nic. Mała siedzi uparcie. Mój były się nie odzywa. W ogóle go to chyba nie interesuje. Też mam go gdzieś. Niech się bawi głupi dzieciak. W akcie urodzenia wpisuję NN i nawet nie wiem czy mu powiem,że się dziecko urodziło. Wkońcu umie liczyć do 9. Wczoraj jak tak chodziłam po mieście i zdychałam z własnego ciężaru i bólu między nogami to sobie pomyślałam,że powinnien teraz być przy mnie i mnie wozić do lekarza i na zakupy. Uważam że jak mój tak i twój nie zasługują na miano "ojciec" i sami powinni się dopytywać o narodziny dziecka. Niby z jakiej racji my ich mamy informować o tym. Mnie jak na czymś zależy to za tym chodzę. Im widocznie nie zależy. Uff,jak miło się tak wyżyć;))
Acha a co do tej łyżeczki budyniu;) to się może zapytaj ginki czy to ten czop czy co. W ogóle to ty jesteś już w 38 tyg i nie rozumiem dlaczego kazała ci przyjść dopiero 2 stycznia. Teraz powinnaś chodzić co tydzień.
G19-12-2007 18:00
co do pokarmu to jak nie będzie albo mało to nie poddawajcie się.Ja mam już normalnie.Piłam już w szpitalu herbatkę hipp.Można ją w zimnej wodzie rozpuścić więc w warunkach szpitalnych się sprawdza.ja w mineralnej rozpuściłam.A dodatkowo można kupić w aptece jakąś do zaparzania w ekspresówkach.ja mam jakąś i ma prawie identyczny skład jak hipp a tańsza.Kawa zbożowa z mlekiem i herbata z mlekiem też zwiększają laktacje.Właśnie wysłałam chłopa do kuchni,żeby mi zrobił zbożówkę:)Robiłam też ciepłe okłady przed karmieniem.Kładłam ręcznik na kalryfer i w każdej chwili miałam ciepły kompres.do tego masowanie cyców.I mimo tego,że nic nie leci trzeba dziecko przystawiać bo nic tak nie wyciąga mleka jak dzidzia.Oczywiście trzeba troszkę dokarmić butelką bo wiadomo,że głodne będzie płakało.Jak mój.tyko ja dawałam strzykawką,żeby nie przyzwyczaił się.Dopiero wczoraj dostał glukozę z butelki ale już wie,że z cyca leci to się nie bałam,że odrzuci.warto się zaopatrzyć w czopki glicerynowe bo po porodzie jest strach i problem z kupą.Ja użyłam przed porodem,bo kilka dni nie robiłam i coś mnie tknęło wieczorem i całe szczęście bo bym pewnie podczas porodu zrobiła.Ale spoko:)po porodzie szwy nie pękają:)a każda się boi tego.
To chyba na tyle na razie.
Zmykam cyca wyjąć bo beksa ryczy
*******19-12-2007 19:51
Jeju,G jak ja ci zazdroszczę. Nawet tych nieprzespanych nocy. Wolała bym to niż taką migrenę. I mała też się od wczoraj kiepsko rusza. Idę jutro do lekarza (innego) i prywatnie,bo z dnia na dzień jestem coraz słabsza,a dziś mam nawet podwyższoną temperaturę,może mała już powinna wyjść,a nie wytwarza jakiegoś tam hormonu,który powoduje skurcze. Brzuch to już mam tak nisko,że jak usiądę to mi się na nogach opiera.
A co to laktacji to ja słyszałam,że nie można pić mleka,cherbaty z mlekiem itp. ale ja w to nie wierzę. Jakieś coraz to nowsze bzdury wymyślają ci niby "eksperci" z bożej łaski. A ja zbożówkę z mlekiem piję na okrągło,bo uwielbiam:)) I też słyszałam,że częste przystawianie dzidzi do cyca powoduje produkcję mleka. Taki instynkt:)))
G19-12-2007 20:04
mi też tak brzuch wisiał.Ja nie słyszałam o tym,e nie wolno herbaty z mlekiem,a dlaczego nie wolno?(jeśli mają rację)
*******19-12-2007 20:18
Wiesz co,nie wiem,bo mnie to mama mówiła,że gdzieś czytała w gazecie. I już nie pamięta o co im chodziło. Ale ja uważam,że to jest bzdura. Moja mama też tak twierdzi. Kiedyś tylko bawarkę się piło na produkcję mleka i było dobrze. Za chwilę nam wszystkiego zabronią.
czarnulka8819-12-2007 22:51
Masz rację ****** nasi nie zasługuja na takie miano i też myślę że powinni nas wozić a nie my się męczymy. wiem że po 38 tyg chodzi się co tydzień ale akurat wypada 25 grudnia w sumie to mogła mni zapisać na 27 grudnia a tu lipa wkurza mnie ta baba! byłam u koleżanki dziś i jej mama mówiła że ogólnie termin miałam na 3 stycznia a z usg wyszło że 30 grudnia więc do tego 2 stycznia to już nie dotrwam i się wylkuję ;) no i na żadne ktg mnie nie zapisała nic kompletnie, nic się jej nie będe pytac niech się leje ze mnie ten śluz ;D bo jak bym jej to powiedziała to by pewnie powiedziała że to jest normalne itd tak samo jak jej powiedziałam że zgaga mnie męćzy całymi dniami to powiedziała że mambrać rennie tak rennie jak już mi to nawet nie pomaga na dodatek właśnie wczoraj miałam zgagę i zjadłam rennie i właśnie przez to mnie dzis żołądek bolał bo ile można tego jeść :/ ogolnie to ja juz dla małego wszystko mam tylko brakuje mi kosmetyków - a to kupie u mnie w aptece ;) nio i wanienki i przewijaka ,a co do naszych byłych to ja podaje w akcie jego dane bo potem moga byc kłopoty z alimentami ale daje dziecku moje nazwisko ponieważ nie mam z nim ślubu i nie planuję już z nim być nigdy. G dzieki za info na pewni nam się przyda a co do tej kupki to ja jak narazie nie mam problemów wręcz przeciwnie ;D ****** a z tym brzuchem też ak mam jak ty jak siedze na krześle to mam nogi rozkraczone a brzuch leży pomiędzy nimi w sumie to nie wiem czemu nasze maluszki nie chcą wyjśc jeszcze może wyjdą razem tego samego dnia ;) ale by było smiesznie ;)wczoraj i dzis też byłam na spacerze i jak przeszłam się kawałek to miałam bóle i mama się śmiała żebym na ulicy nie rodziła ale ja wróciłam do chaty to już wszystko było oki. juz mnie to stresuje bo sama juz nie wiem czy to teraz czy jeszcze nie.ja tez lubie zbożową kawe bardzooo ;)mmmm....muszę sobie ją kupić ;)jestem ciekawa czy ja będę mieć pokarm bo piersi urosły mi w obwodzie 11 cm i mam w biuście 117 cm ;)jak będę wiedziała że mam pokarm to sie przejadę do sklepu i kupie sobie laktator ok 120 zł kosztował bo na zaś nie chce tracic kasy zreszta jak narazie na nią czekam bo dziadkowie mi wysłali kase poczta i teraz czekam aż listonosz zapuka ;) mykam spać miłej nocki ;*
G20-12-2007 11:03
ja laktatora nie kupowałam i na razie nie jest mi potrzebny.
Pokarmu mam już tyle,że w nocy miałam zalaną koszulę i się przebierałam i musiałam ręcznik przyłożyć,bo się lało jak by mnie ktoś oblał i jak mały pije z jednego to z drugiego mi leci:)
Czarnulka-do biziela trzeba wziąć tylko pampersy,chusteczki i oliwkę dla dziecka.Ciuszki też dają swoje,chyba,że ktoś ma i nie chce.
*******20-12-2007 11:17
G a jak jest z tym pępuszkiem? Wy go myjecie czy położna? JA nie wiem jak ja go dotknę,będę się bała,że ją to boli albo że uszkodzę i zacznie się lać krew.
Mnie boli ząb jak cholera i całe podniebienie. Idę dziś do dentysty,bo się żyć nie da to może jak mi zacznie wiercić to zacznę rodzić :D A tak się cieszyłam,że nic mi się nie dzieje. Jak coś powiem to zawsze się musi zapeszyć:/
Ja w karcie podaję NN,czekam pół roku,jak się nie odezwie to występuję o alimenty. Będzie gonienia,po sądach,pewnie zrobią badania DNA,ale mam to gdzieś i tak on będzie płacił za sąd:)) A teraz to on zwolnił się z pracy więc nie ma sensu go pozywać,bo i tak nie będzie miał za co płacić,a później jak zobaczy,że nic się nie dzieje z mojej strony to może sobie znajdzie ;D
Dziś idę do lekarza ale prywatnie i do innego,bo coś mi nie pasują wymiary mojej małej a gin mi nic o tym nie mówił. Główkę ma na 35 tydz,nóżki na 36 a brzuszek na 30. 2 tyg różnicy jest ok,ale 5 to chyba już przesada. Nie wiem,bałam się wcześniej,ale teraz im bliżej końca to jeszcze bardziej mnie wszystko przeraża.
Czarnulka,na posty odpisujemy równocześnie to może i urodzimy w tym samym dniu:)) Ale by było fajnie:)
czarnulka8820-12-2007 11:49
G pampersy mam chusteczki też tylko mi oliwki brak więc będę musiała upsko ruszyć do sklepu ale chyba wieczorem bo z rana zawsze źle się czuję przez ostatnie kilka dni. wczoraj mnie męćzyły skurcze ale były tak nieregularne raz miałam po 20 min za chwile po 7 potem po 15 potem za 3 min i mnie skubane męćzyły. właśnie też sobie o tym myślałam że jak piszemy równocześnie to nas weźmie poród tez tego samego dnia ;) ale ja nie chce w wigilie hehe bo nie chce świat spędzać w szpitalu hehe ****** a łóżeczko już kupiłaś czy jeszcze nie?? ;> bo jak urodzisz to mała nie będzie miała gdzie spać. ja cche ten laktator ze względu na to że będę chodzic do szkoły i mamie będę dawać mleko żeby mu podawała a cycków dusic mi się nie będzie chciało :D nio i jak cos to kupie sobie te wkładki bo jak pójdę do szkoły z plamami na bluzce to będę śmiesznie wyglądać. G a powiedz mi jak twój brzuch teraz wygląda? wisi ci jakaś skóra czy jest taki jaki był czy jak? bo mnie na 100 będzie wisieć znajądz moje szczęście :D muszę teraz wywietrzyc swój pokój bo pies mi baków napuszczał nio i pójdę do banku bo dostałam kase i sobie wpłace na konto ;)
*******20-12-2007 12:01
Czarnulka tylko się za szybko nie odchudzaj,bo moja koleżanka z 80 kg spadła na 50 i brzuch ma jak przebite ciasto drożdżowe a skórę na cycach jak by jej silikony wyciągnęli i skóra jej wszędzie wisi. Kupcie sobie hula hop. Ja mam i będę sobie hulać:)) Bardzo ładnie rzeźbi sylwetkę i masuje brzuszek no i napina mięśnie. Widzę to po mojej kuzynce.
ŁÓŻeczka jeszcze nie kupiłam. Narazie mała będzie spać ze mną. Mam nadzieję,że jej nie zgniotę. Nie mam go gdzie wstawić. już sam wózek zajmuje mi dużo miejsca w pokoju a jak wstawię łóżeczko to nie będę się miała jak odwrócić. Ale tak do 3 ms planuję kupić żeby się za bardzo nie przyzwyczaiła do mojej obecności,bo kiedyś będzie trzeba iść do pracy i w tedy będzie ryk na cały regulator:)
czarnulka8820-12-2007 12:23
Ja też nie mam miejsca siedze przed kompem za mną jest wózek i łóżeczko zreszta było wiadać na zdjęciu ostatnio jak wysłałam ;) nie ja się odchudzać nie będę bo ja nigdy schudnąć nie mogłam a jak juz schudłam 7 kg w 2 tyg i się dowiedziałam to spowrotem wróciłam do swojej wagi ;/ ale na obwisły brzuch chce sobie kupic pas po ciąży żeby mi się trochę te rozstepy wstapiły ;)odechciało mi sie iść do banku pójde jutro albo po świętach - jak dam radę. już się nie moge doczekać jak nasze maluszki wyjdą bo obie się już męćzymy. ostatnio gadałam z mamą i powiedziałam jej że ja jak inne kobiety bym nie mogła mieć jednego dziecka po drugim tzn rok po roku za dużo się teraz namęczyłam , nawet jakby 2 ciąża była inna to i tak bym się nie zdecydowała. ja mam łóżeczko bo ja z małym bym nie spała bo bym go zgniotła bo ja nie umiem z kims spać bo w nocy się wierce kopie i wogóle heh teraz się zastanawiam czy będę słyszeć jak on będzie w nocy płakał bo ja mam taki sen że czasami nic mnie nie obudzi, raz zasnęłam a mama jeżdziła koło nosa mi odkurzaczem a ja się nie obudziłam ;D idę sie napić bo mnie suszy ;P
*******20-12-2007 20:04
Nio ja też się trochę boję że zgniotę małą w łóżku,ale jakby nie było to pół życia przespałam z mamą w jednym łóżku,bo nie było innej możliwości. Teraz niekiedy biorę sobie dwie maskotki i się do nich tule i rano z tymi maskotkami budzę się w ręcę:) Obojętne ile razy zmienię w nocy pozycję to może z małą będzie tak samo.
Byłam sobie dziś u innego lekarza-prywatnie (chyba już o tym pisałam wcześniej) i nie chce mi się już o tym wspominać,ale wspomnę. Termin wg ostatniej @ mam na 27 grudnia a wg USG na 14 stycznia!!!! No i zapytałam się który wkońcu jest prawdziwy,a on że muszę sobie to wypośrodkować i wtedy wychodzi 5,6 styczeń. To ja już jestem głupia. No chyba dwóch lekarzy jak mówi tak samo to się nie myli. Nie?? Świra dostanę zaraz. Byłam też u dentysty. Bolało jak cholera. Facet jak mu powiedziałam,że jestem w 9 ms to się wystraszył i z miejsca zapytał czy chcę znieczulenie:))) Acha,a mała waży już 2930 gram:)) Ale gin powiedział,że kolosem nie ma szans być,bo ja też wielka nie jestem. To się trochę uspokoiłam.
Czarnulka kliknij sobie w tego linka. Jaki fajny poród,aż mi się lepiej zrobiło:)
http://www.youtube.com/watch?v=pw4Y_KCYvLU
czarnulka8821-12-2007 11:35
Jakbym słyszałam z tymi terminmi to co Ty to bym sie chyba załamała boto juz jest denerwujace nieprawda? mnie wkurza to że wczoraj tez miałam skurcze bolesne wieczorem patrze na zegarem i lipa były nieregularne i sobie tak mysle że zaraz wezmę naleje wodę do wanny gorącą i się w niej wykąpię hehe mnie się nic nie chce ostatnio nie mam na nic siły ;/ dzisiaj cos mały mi sie zbytnio nie rusza , przed porodem dzieci też sie nie ruszają ale pewnie i tak bym dziś nie urodziła znając moje szczęście,na dodatek znowu boli mnie łeb i znowu miałam na papierze ten budyniowaty śluz, może powoli odchodzi mi ten czop w sumie nie wiem, mamy jak się pytam to mówi że juz nie pamięta i tak to jest dowiedzieć sie coś od kobiety która już rodziła ;/ ehh... a co do tego filmu heh smiesznie to wyglada jak się loży z rozkraczonymi nogami,ja siebie nie widze w takiej akcji hehe widze że tej kobiecie gładko poszło ciekawe jak będzie z nami?! ;)
czarnulka8821-12-2007 12:21
wiesz co mnie najbardziej wkurza? te dziewczyny które pisza że nie doszedł że się tylko zabawiałi itd i pytają się czy są w ciąży, mi to wygląda na to że one chyba nie były zdecydowane na ten sex skoro nic takiego sie nie zdarzyło a one sobie juz uroiły ciążę. ja nie wiedziałam że wpadłam ale mogłam się tego spodziewać ale bez przesady nie schizowałam tak jak one
G21-12-2007 13:25
coś mi muliło wczoraj i nie mogłam zajrzeć.
Wyślę wam zdjęcie mojego brzucha.Dziś zrobimy i albo dziś albo jutro wyślę.Jest dużo skóry tak jak jakby pomarszczonej.widzę,że maleje po mału.Nie jest duży.Myślałam,że bedzie gorzej.Położna powiedziała,że dopiero za kilka tyg.Można ćwiczyć,ściskać się albo coś.Wcześniej niech Pan Bóg strzeże.
Pępkiem nie ma się co martwić.Widzę,że mojego nie boli jak mu coś tam robię.Leży sobie spokojnie.Przy kąpaniu położna nie przejmowała się nim i normalnie go kąpała i pępek się moczył.Też tak robimy i kilka razy dziennie go przecieramy spirytusem.Jak na coś nie odpowiedziałam to pytajcie po raz kolejny,bo czytam i piszę w pośpiechu.Lecę kupę zmieniać:)
Smutno mi!
****** ten twój ginekolog tez jest niezdecydowany najpierw gada że przenosisz że masz termin przesuniety między 3 a 13 a teraz jak cię zobaczył to pytał czemu jeszcze nie urodziłaś?? nich się zdecyduje a nie bo mnie takie cos by denerwowało tak jak ta moja mnie denerwuje już. ja też mam nisko brzuch bo się nawet schylać nie mogę a ona mi takie cos gada najlepiej to może jeszcze z rok pochodze w tej ciąży ale się zdenerwowałam :D ja mam 3 plastikowe butelki i 1 szklana z conopol baby :)
współczuje Tobie G ale nas też to czeka
G spuchło,bo ranka. Ja po szyciu bałam się umyć i w ogóle popatrzyć na te szwy. A pocieszę cię też,że jestem źle po operacji zszyta i mi takie dwa jęzorki wystają;) Strasznie mnie to drażni.
Ja pokarmu pewnie też nie będę mieć albo za mało. No i dlatego pytałam o butelkę bo wiem,że będę ją musiała już kupić.
Czarnulka ja to już mam gdzieś te daty. Nie dość,że trafiłyśmy na takich nieodpowiedzialnych facetów to jeszcze mamy takich śmiesznych lekarzy. Najlepiej chyba będzie zostać przy tych datach które nam wychodzą z ostatniej @. I nie będzie problemu.
Nasi faceci to totalna porażka normalnie masakra. wógole to ja juz nie wyrabiam ;/ codziennie zgaga tych rennie sie nałykałam chyba ze 5 ton dziś mnie głowa napierdziela bo się nie wyspałam bo jak się rano obudziałam to mnie bolał żołądek i mnie mdliło na dodatek rozbolały mnie jelita ;( normalnie płakac się chce. juz wole cierpieć z bólu na kroczu niż teraz bo taki ból wytrzymam , juz mi się ze złości rzygać chce na to wszystko! a twój się chociaż pyta Ciebie czy juz urodziłaś albo coś?? bo mój nie i mam go w piz.... cos ostatnio jestem nerwowa hehe chyba humor mi nie dopisuje ;/ a za 5 dni świeta ale jakos tego nie czuje ;( na dodatek wczoraj poleciał mi gęsty śluz tzn jak łyżeczka budyniu ;/ wogóle nie wiem co mam myśleć już nic mi sie nie chce ;(
Czarnulka ja mam dzisiaj migrenę jak cholera. Musiałam wziąć procha,bo ani mówić,ani patrzeć ani chodzić. Trochę mi przeszło ale boli bardzo dalej. I też mnie już trafia,też wolę ból w kroczu. Jakiś przyjemniejszy jest;) Mnie cały czas męczy grzybica. Leje się ze mnie jak z cysterny. Nic mi na tą pipkę nie pomaga. No i kolejny stres czy mała przy porodzie się nie nałyka i nie zachoruje na jakiegoś gronkowca albo inne dziadostwo. I zastanawiam się czy z dwojga złego nie sypnąć tych 500 zł i jechać do kliniki na cesarkę. Wczoraj chodziłam po mieście od 8:30 do 12. Myślałam,że może się coś w nocy zacznie a tu nic. Mała siedzi uparcie. Mój były się nie odzywa. W ogóle go to chyba nie interesuje. Też mam go gdzieś. Niech się bawi głupi dzieciak. W akcie urodzenia wpisuję NN i nawet nie wiem czy mu powiem,że się dziecko urodziło. Wkońcu umie liczyć do 9. Wczoraj jak tak chodziłam po mieście i zdychałam z własnego ciężaru i bólu między nogami to sobie pomyślałam,że powinnien teraz być przy mnie i mnie wozić do lekarza i na zakupy. Uważam że jak mój tak i twój nie zasługują na miano "ojciec" i sami powinni się dopytywać o narodziny dziecka. Niby z jakiej racji my ich mamy informować o tym. Mnie jak na czymś zależy to za tym chodzę. Im widocznie nie zależy. Uff,jak miło się tak wyżyć;))
Acha a co do tej łyżeczki budyniu;) to się może zapytaj ginki czy to ten czop czy co. W ogóle to ty jesteś już w 38 tyg i nie rozumiem dlaczego kazała ci przyjść dopiero 2 stycznia. Teraz powinnaś chodzić co tydzień.
co do pokarmu to jak nie będzie albo mało to nie poddawajcie się.Ja mam już normalnie.Piłam już w szpitalu herbatkę hipp.Można ją w zimnej wodzie rozpuścić więc w warunkach szpitalnych się sprawdza.ja w mineralnej rozpuściłam.A dodatkowo można kupić w aptece jakąś do zaparzania w ekspresówkach.ja mam jakąś i ma prawie identyczny skład jak hipp a tańsza.Kawa zbożowa z mlekiem i herbata z mlekiem też zwiększają laktacje.Właśnie wysłałam chłopa do kuchni,żeby mi zrobił zbożówkę:)Robiłam też ciepłe okłady przed karmieniem.Kładłam ręcznik na kalryfer i w każdej chwili miałam ciepły kompres.do tego masowanie cyców.I mimo tego,że nic nie leci trzeba dziecko przystawiać bo nic tak nie wyciąga mleka jak dzidzia.Oczywiście trzeba troszkę dokarmić butelką bo wiadomo,że głodne będzie płakało.Jak mój.tyko ja dawałam strzykawką,żeby nie przyzwyczaił się.Dopiero wczoraj dostał glukozę z butelki ale już wie,że z cyca leci to się nie bałam,że odrzuci.warto się zaopatrzyć w czopki glicerynowe bo po porodzie jest strach i problem z kupą.Ja użyłam przed porodem,bo kilka dni nie robiłam i coś mnie tknęło wieczorem i całe szczęście bo bym pewnie podczas porodu zrobiła.Ale spoko:)po porodzie szwy nie pękają:)a każda się boi tego.
To chyba na tyle na razie.
Zmykam cyca wyjąć bo beksa ryczy
Jeju,G jak ja ci zazdroszczę. Nawet tych nieprzespanych nocy. Wolała bym to niż taką migrenę. I mała też się od wczoraj kiepsko rusza. Idę jutro do lekarza (innego) i prywatnie,bo z dnia na dzień jestem coraz słabsza,a dziś mam nawet podwyższoną temperaturę,może mała już powinna wyjść,a nie wytwarza jakiegoś tam hormonu,który powoduje skurcze. Brzuch to już mam tak nisko,że jak usiądę to mi się na nogach opiera.
A co to laktacji to ja słyszałam,że nie można pić mleka,cherbaty z mlekiem itp. ale ja w to nie wierzę. Jakieś coraz to nowsze bzdury wymyślają ci niby "eksperci" z bożej łaski. A ja zbożówkę z mlekiem piję na okrągło,bo uwielbiam:)) I też słyszałam,że częste przystawianie dzidzi do cyca powoduje produkcję mleka. Taki instynkt:)))
mi też tak brzuch wisiał.Ja nie słyszałam o tym,e nie wolno herbaty z mlekiem,a dlaczego nie wolno?(jeśli mają rację)
Wiesz co,nie wiem,bo mnie to mama mówiła,że gdzieś czytała w gazecie. I już nie pamięta o co im chodziło. Ale ja uważam,że to jest bzdura. Moja mama też tak twierdzi. Kiedyś tylko bawarkę się piło na produkcję mleka i było dobrze. Za chwilę nam wszystkiego zabronią.
Masz rację ****** nasi nie zasługuja na takie miano i też myślę że powinni nas wozić a nie my się męczymy. wiem że po 38 tyg chodzi się co tydzień ale akurat wypada 25 grudnia w sumie to mogła mni zapisać na 27 grudnia a tu lipa wkurza mnie ta baba! byłam u koleżanki dziś i jej mama mówiła że ogólnie termin miałam na 3 stycznia a z usg wyszło że 30 grudnia więc do tego 2 stycznia to już nie dotrwam i się wylkuję ;) no i na żadne ktg mnie nie zapisała nic kompletnie, nic się jej nie będe pytac niech się leje ze mnie ten śluz ;D bo jak bym jej to powiedziała to by pewnie powiedziała że to jest normalne itd tak samo jak jej powiedziałam że zgaga mnie męćzy całymi dniami to powiedziała że mambrać rennie tak rennie jak już mi to nawet nie pomaga na dodatek właśnie wczoraj miałam zgagę i zjadłam rennie i właśnie przez to mnie dzis żołądek bolał bo ile można tego jeść :/ ogolnie to ja juz dla małego wszystko mam tylko brakuje mi kosmetyków - a to kupie u mnie w aptece ;) nio i wanienki i przewijaka ,a co do naszych byłych to ja podaje w akcie jego dane bo potem moga byc kłopoty z alimentami ale daje dziecku moje nazwisko ponieważ nie mam z nim ślubu i nie planuję już z nim być nigdy. G dzieki za info na pewni nam się przyda a co do tej kupki to ja jak narazie nie mam problemów wręcz przeciwnie ;D ****** a z tym brzuchem też ak mam jak ty jak siedze na krześle to mam nogi rozkraczone a brzuch leży pomiędzy nimi w sumie to nie wiem czemu nasze maluszki nie chcą wyjśc jeszcze może wyjdą razem tego samego dnia ;) ale by było smiesznie ;)wczoraj i dzis też byłam na spacerze i jak przeszłam się kawałek to miałam bóle i mama się śmiała żebym na ulicy nie rodziła ale ja wróciłam do chaty to już wszystko było oki. juz mnie to stresuje bo sama juz nie wiem czy to teraz czy jeszcze nie.ja tez lubie zbożową kawe bardzooo ;)mmmm....muszę sobie ją kupić ;)jestem ciekawa czy ja będę mieć pokarm bo piersi urosły mi w obwodzie 11 cm i mam w biuście 117 cm ;)jak będę wiedziała że mam pokarm to sie przejadę do sklepu i kupie sobie laktator ok 120 zł kosztował bo na zaś nie chce tracic kasy zreszta jak narazie na nią czekam bo dziadkowie mi wysłali kase poczta i teraz czekam aż listonosz zapuka ;) mykam spać miłej nocki ;*
ja laktatora nie kupowałam i na razie nie jest mi potrzebny.
Pokarmu mam już tyle,że w nocy miałam zalaną koszulę i się przebierałam i musiałam ręcznik przyłożyć,bo się lało jak by mnie ktoś oblał i jak mały pije z jednego to z drugiego mi leci:)
Czarnulka-do biziela trzeba wziąć tylko pampersy,chusteczki i oliwkę dla dziecka.Ciuszki też dają swoje,chyba,że ktoś ma i nie chce.
G a jak jest z tym pępuszkiem? Wy go myjecie czy położna? JA nie wiem jak ja go dotknę,będę się bała,że ją to boli albo że uszkodzę i zacznie się lać krew.
Mnie boli ząb jak cholera i całe podniebienie. Idę dziś do dentysty,bo się żyć nie da to może jak mi zacznie wiercić to zacznę rodzić :D A tak się cieszyłam,że nic mi się nie dzieje. Jak coś powiem to zawsze się musi zapeszyć:/
Ja w karcie podaję NN,czekam pół roku,jak się nie odezwie to występuję o alimenty. Będzie gonienia,po sądach,pewnie zrobią badania DNA,ale mam to gdzieś i tak on będzie płacił za sąd:)) A teraz to on zwolnił się z pracy więc nie ma sensu go pozywać,bo i tak nie będzie miał za co płacić,a później jak zobaczy,że nic się nie dzieje z mojej strony to może sobie znajdzie ;D
Dziś idę do lekarza ale prywatnie i do innego,bo coś mi nie pasują wymiary mojej małej a gin mi nic o tym nie mówił. Główkę ma na 35 tydz,nóżki na 36 a brzuszek na 30. 2 tyg różnicy jest ok,ale 5 to chyba już przesada. Nie wiem,bałam się wcześniej,ale teraz im bliżej końca to jeszcze bardziej mnie wszystko przeraża.
Czarnulka,na posty odpisujemy równocześnie to może i urodzimy w tym samym dniu:)) Ale by było fajnie:)
G pampersy mam chusteczki też tylko mi oliwki brak więc będę musiała upsko ruszyć do sklepu ale chyba wieczorem bo z rana zawsze źle się czuję przez ostatnie kilka dni. wczoraj mnie męćzyły skurcze ale były tak nieregularne raz miałam po 20 min za chwile po 7 potem po 15 potem za 3 min i mnie skubane męćzyły. właśnie też sobie o tym myślałam że jak piszemy równocześnie to nas weźmie poród tez tego samego dnia ;) ale ja nie chce w wigilie hehe bo nie chce świat spędzać w szpitalu hehe ****** a łóżeczko już kupiłaś czy jeszcze nie?? ;> bo jak urodzisz to mała nie będzie miała gdzie spać. ja cche ten laktator ze względu na to że będę chodzic do szkoły i mamie będę dawać mleko żeby mu podawała a cycków dusic mi się nie będzie chciało :D nio i jak cos to kupie sobie te wkładki bo jak pójdę do szkoły z plamami na bluzce to będę śmiesznie wyglądać. G a powiedz mi jak twój brzuch teraz wygląda? wisi ci jakaś skóra czy jest taki jaki był czy jak? bo mnie na 100 będzie wisieć znajądz moje szczęście :D muszę teraz wywietrzyc swój pokój bo pies mi baków napuszczał nio i pójdę do banku bo dostałam kase i sobie wpłace na konto ;)
Czarnulka tylko się za szybko nie odchudzaj,bo moja koleżanka z 80 kg spadła na 50 i brzuch ma jak przebite ciasto drożdżowe a skórę na cycach jak by jej silikony wyciągnęli i skóra jej wszędzie wisi. Kupcie sobie hula hop. Ja mam i będę sobie hulać:)) Bardzo ładnie rzeźbi sylwetkę i masuje brzuszek no i napina mięśnie. Widzę to po mojej kuzynce.
ŁÓŻeczka jeszcze nie kupiłam. Narazie mała będzie spać ze mną. Mam nadzieję,że jej nie zgniotę. Nie mam go gdzie wstawić. już sam wózek zajmuje mi dużo miejsca w pokoju a jak wstawię łóżeczko to nie będę się miała jak odwrócić. Ale tak do 3 ms planuję kupić żeby się za bardzo nie przyzwyczaiła do mojej obecności,bo kiedyś będzie trzeba iść do pracy i w tedy będzie ryk na cały regulator:)
Ja też nie mam miejsca siedze przed kompem za mną jest wózek i łóżeczko zreszta było wiadać na zdjęciu ostatnio jak wysłałam ;) nie ja się odchudzać nie będę bo ja nigdy schudnąć nie mogłam a jak juz schudłam 7 kg w 2 tyg i się dowiedziałam to spowrotem wróciłam do swojej wagi ;/ ale na obwisły brzuch chce sobie kupic pas po ciąży żeby mi się trochę te rozstepy wstapiły ;)odechciało mi sie iść do banku pójde jutro albo po świętach - jak dam radę. już się nie moge doczekać jak nasze maluszki wyjdą bo obie się już męćzymy. ostatnio gadałam z mamą i powiedziałam jej że ja jak inne kobiety bym nie mogła mieć jednego dziecka po drugim tzn rok po roku za dużo się teraz namęczyłam , nawet jakby 2 ciąża była inna to i tak bym się nie zdecydowała. ja mam łóżeczko bo ja z małym bym nie spała bo bym go zgniotła bo ja nie umiem z kims spać bo w nocy się wierce kopie i wogóle heh teraz się zastanawiam czy będę słyszeć jak on będzie w nocy płakał bo ja mam taki sen że czasami nic mnie nie obudzi, raz zasnęłam a mama jeżdziła koło nosa mi odkurzaczem a ja się nie obudziłam ;D idę sie napić bo mnie suszy ;P
Nio ja też się trochę boję że zgniotę małą w łóżku,ale jakby nie było to pół życia przespałam z mamą w jednym łóżku,bo nie było innej możliwości. Teraz niekiedy biorę sobie dwie maskotki i się do nich tule i rano z tymi maskotkami budzę się w ręcę:) Obojętne ile razy zmienię w nocy pozycję to może z małą będzie tak samo.
Byłam sobie dziś u innego lekarza-prywatnie (chyba już o tym pisałam wcześniej) i nie chce mi się już o tym wspominać,ale wspomnę. Termin wg ostatniej @ mam na 27 grudnia a wg USG na 14 stycznia!!!! No i zapytałam się który wkońcu jest prawdziwy,a on że muszę sobie to wypośrodkować i wtedy wychodzi 5,6 styczeń. To ja już jestem głupia. No chyba dwóch lekarzy jak mówi tak samo to się nie myli. Nie?? Świra dostanę zaraz. Byłam też u dentysty. Bolało jak cholera. Facet jak mu powiedziałam,że jestem w 9 ms to się wystraszył i z miejsca zapytał czy chcę znieczulenie:))) Acha,a mała waży już 2930 gram:)) Ale gin powiedział,że kolosem nie ma szans być,bo ja też wielka nie jestem. To się trochę uspokoiłam.
Czarnulka kliknij sobie w tego linka. Jaki fajny poród,aż mi się lepiej zrobiło:)
http://www.youtube.com/watch?v=pw4Y_KCYvLU
Jakbym słyszałam z tymi terminmi to co Ty to bym sie chyba załamała boto juz jest denerwujace nieprawda? mnie wkurza to że wczoraj tez miałam skurcze bolesne wieczorem patrze na zegarem i lipa były nieregularne i sobie tak mysle że zaraz wezmę naleje wodę do wanny gorącą i się w niej wykąpię hehe mnie się nic nie chce ostatnio nie mam na nic siły ;/ dzisiaj cos mały mi sie zbytnio nie rusza , przed porodem dzieci też sie nie ruszają ale pewnie i tak bym dziś nie urodziła znając moje szczęście,na dodatek znowu boli mnie łeb i znowu miałam na papierze ten budyniowaty śluz, może powoli odchodzi mi ten czop w sumie nie wiem, mamy jak się pytam to mówi że juz nie pamięta i tak to jest dowiedzieć sie coś od kobiety która już rodziła ;/ ehh... a co do tego filmu heh smiesznie to wyglada jak się loży z rozkraczonymi nogami,ja siebie nie widze w takiej akcji hehe widze że tej kobiecie gładko poszło ciekawe jak będzie z nami?! ;)
wiesz co mnie najbardziej wkurza? te dziewczyny które pisza że nie doszedł że się tylko zabawiałi itd i pytają się czy są w ciąży, mi to wygląda na to że one chyba nie były zdecydowane na ten sex skoro nic takiego sie nie zdarzyło a one sobie juz uroiły ciążę. ja nie wiedziałam że wpadłam ale mogłam się tego spodziewać ale bez przesady nie schizowałam tak jak one
coś mi muliło wczoraj i nie mogłam zajrzeć.
Wyślę wam zdjęcie mojego brzucha.Dziś zrobimy i albo dziś albo jutro wyślę.Jest dużo skóry tak jak jakby pomarszczonej.widzę,że maleje po mału.Nie jest duży.Myślałam,że bedzie gorzej.Położna powiedziała,że dopiero za kilka tyg.Można ćwiczyć,ściskać się albo coś.Wcześniej niech Pan Bóg strzeże.
Pępkiem nie ma się co martwić.Widzę,że mojego nie boli jak mu coś tam robię.Leży sobie spokojnie.Przy kąpaniu położna nie przejmowała się nim i normalnie go kąpała i pępek się moczył.Też tak robimy i kilka razy dziennie go przecieramy spirytusem.Jak na coś nie odpowiedziałam to pytajcie po raz kolejny,bo czytam i piszę w pośpiechu.Lecę kupę zmieniać:)
****** gdzie sie podziałaś?? ;/
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?