mi powiedzieli w szpitalu że jak nie urodze 3 stycznia w wyznaczony termin z miesiączki to mam czekać do 8 dni a jak przez te dni nic nie będzie żdanych bóli ani wody nie odejda ani nic to wtedy przyjeżdżam po 8 dniach 11 stycznia i od razu mnie biorą na wywołanie porodu albo jak nie bedzie rozwarcia to cesarka. nasze maluchy nie chcą wyjść w starym roku heh wola nowy ;) ja też będę w domu na sylwka :) wczoraj byłam w hipermarkecie bo były wyprzedarze i kupiłam za 10 zł małemu 2 bluzeczki z myszka miki 1 bluze dresową i spodnie dresowe białe z napisem na pupie hehe nio i pare rzeczy sobie... wogóle słyszałam że w tym szpitalu co byłam caly personel jest pipierdziulony i dlatego już tam nie pojdę rodzić tylko do innego szpitala niech się walą na ryj :D ide się szykować na wieczór z rodzicami heh Wszystkiego naj w Nowym roku ;*
*******31-12-2007 13:53
U mnie przed wczoraj był kolega i przyniósł mi sweterek,polarek i taką puchatą kurteczkę nio i maskotkę:)
JA nie wiem co mam robić. Czuję jakbym miała straszną obręcz wokół brzucha,jest twardy i kłuje mnie cały:/ Nie chcę być w Sylwestra w szpitalu ale dzidzia chyba ważniejsza. Tylko pewnie jak pojadę to się z takimi samymi oślicami spotkam jak Ty. A do mojej położnej nie mogę się dodzwonić:(( Może G tu zaglądnie i napisze czy wie coś na ten temat.
*******31-12-2007 19:22
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU,SPEŁNIENIA MARZEŃ I WIELE MIŁOŚCI ! ! !
CZARNULKA - SZYBKIEGO ROZPAKOWANIA ! !
G - DUŻO ZDROWIA DLA MARCELKA ! !
czarnulka8831-12-2007 19:43
ja tez się boje o maluszka ale mówiły te pipy że jest wszystko oki ale i tak sie boję. ******* dzięki wzajemnie obu wam życze wszystkiego naj naj ;)
G31-12-2007 21:59
też wam życzę wszystkiego dobrego.Dużo zdrowia i siły na poród.oby wszystko dobrze się ułożyło.
******niestety nie wiem dlaczego możesz się tak czuć.
Czarnulka ja z opieki podczas porodu jestem zadowolona,ale po porodzie nie bardzo.W 2 nie jest źle tak ogólnie-podobno,ale też zależy na jaką zmianę się trafi.
Dopiero 22 a mi chce sie spać.Głupio by w Sylwetra nie wytrwać do 24:),ale jestem przemęczona ostatnio.W nocy miałam krwotok z nosa....właśnie mały ryczy....pa
*******01-01-2008 13:40
Witam noworocznie!!
Właśnie się dowiedziałąm,że siostra mojej koleżanki urodziła 4 godz po północy. A termin miała na 3 stycznia. Jeju,a ja już 5 dzień przeterminowana chodzę. Jutro idę na badanie do szpitala,bo leje się ze mnie i brzuch mi się spina ledwo zrobie kilka kroków. Miałam iść dziś,ale boję się tych pielęgniar a jutro będzie moja położna więc będzie milej:) A ty Czarnulka jak tam? I jak twoje ciśnienie??
czarnulka8801-01-2008 13:52
Witam! :D mnie też się wczoraj juz o 22 chciało spać ale poszłam dopiero o 24.40 ;) Fajnie miała termin tak jak ja ale ja jakoś jeszcze się nie rozpakowałam niestety jutro mam wizyte u ginekologa i jej powiem wszystko... ***** ze mnie też się leje, przy każdym oddawaniu moczu leci mi pełno śluzu nio i nie tylko wtedy..a podobno mam wszystko zamknięte ;/ ja czuję że mnie ciągle cos kłuję w lewe biodro że nie mogę siedzieć a jak się drapie po brzuchu to nic nie czuję już, a ciśnienia nie mierzyłam od wtedy jak mi powiedziała ta pizda że to podobno normalne no ja nie wiem czy takie normalne skoro moja gin mi kazała sprawdzać codzień cisnienie a jak mam wyskocie cisnienie to mnie boli nadbrzusze i to bardzo musze jej o tym powiedzieć. G ja słyszłam że duzo kobiet wybiera 2 i mama mojej koleżanki mi powiedziała że zrobili tam remont w szpitalu ;) pojade tam i zobaczymy, już mi obojetne to chce się rozpakować i być juz spokojna Ty pewnie tez ****** chciałabyś już być z małą ;) ogólnie to dzis juz zaczęłam 40 tydzień.
*******01-01-2008 15:38
Czarnulka wysokie ciśnienie nie jest normalne. Możesz mieć przez nie nawet cesarkę. Nie chcę cię straszyć,ale tak jest. Ja mam ciśnienie 120/80 przez cały czas. I mam nadzieję,że jutro już mnie zostawią w szpitalu i,że do niedzieli urodzę,bo już mnie to dobija. Jak to się dziej-wszystkie na około rodzą tylko my nie?? Może my sobie już tak zostaniemy - w dwupaku ;D
G01-01-2008 17:49
ja jutro zostaję sama.Mąż wraca do pracy(i wogłule to zmienia prace).ciekawe jak dam sobie rade sama?Mały chce ciągle na ręce i nie wiem jak tego nie robić,bo jak go położę to drze się niesamowicie i nie da się go nie wziąć.Znowu ma kolki.Dziś w nocy tak marudził,że nie mieliśmy siły wstać rano.
*******01-01-2008 21:56
G czytałam gdzieś,że takie zachowanie maluszka to mogą być "powikłania" po przedłużającym się porodzie. Nie wiem,nie znam się jeszcze:) Ale widzę że mały daje popalić. Ciekawe jak to u mnie będzie wyglądać://
A ja się boję jutrzejszej wizyty. Z jednej strony chcę mieć już wszystko za sobą a z drugiej przeraża mnie myśl,że już jutro mogę zostać w szpitalu. Ale jakbym tak jutro się nie pojawiła tzn,że już mnie zostawili.
Jejku,jak ja dzisiaj zasnę:(((
czarnulka8801-01-2008 22:29
wiem że nie jest normalne dobrze o tym wiem własnie a ta głupia krowa mi mówiła że normalne i tak jutro idę do swojej gin to jej powiem o tym. ******* na pewno już zostaniesz w szpitalu pewnie będą wywoływać Tobie poród bo mi tak babka powiedziała że jak nie urodzę w terminie 3 stycznia czeka się do 8 dni jeśli nic to wtedy samemu trzeba zgłosić się do porodu i zaraz zabierają na sale na wywołanie skurczy a jeśli po iluś tam godzinach nie będzie odpowiedniego rozwarcia to robią cesarkę, nie mają innego wyjścia bo dziecko w brzuchu dłużej niz do 42 tyg siedzieć nie może przecież jak co to życzę Tobie powodzenia ;) G mój mały jest upierdliwy w brzuhu to na pewno normalnie też będzie ja też będę sama ale od samego początku bo rodzice będą chodzic do pracy więc też dobrze nie będę miała ale to wiecznie trwać nie będzie w koncu asze maluszki kiedyś dorosną... ****** tak wogóle to dziwne że nasze maluchy nie chcą wyjść ;/
*******01-01-2008 22:34
No ja też tego nie rozumiem dlaczego im się tak nie spieszy:/ Nio ale może mojej jutro pomogą się pospieszyć:) Trzymajcie za mnie kciuki,jakby co to moja siostra da wam znać:)papa i dobrej nocki:*
czarnulka8801-01-2008 22:44
nio teraz ty idziesz w ogień a jak wrócisz to ja pójdę ;) powodzenia na pewno będę trzymac kciuki ;) buźka i miłej nocki :*
*******02-01-2008 07:33
Wstałam już z tych nerwów:/ Całą noc mnie bolało podbrzusze jak na okres. Pewnie też z nerwów. Bardzo mi zależy na tym,żeby w sobote być już w domu. Może to być śmieszne,ale dlatego,że będzie u nas ksiądz po kolędzie chodził,ten który mi pomógł podnieść się po tym jak ten kretyn mnie zostawił. I chciała bym też żeby dał jej chrzest.
G02-01-2008 12:11
ja tylko na chwilę.Zobaczyć co was.Widzę,że nic...
*******02-01-2008 13:36
G a u mnie coś nowego. Byłam dziś w szpitalu. I chcieli mnie zostawić na prowokację,bo jestem 6 dni po terminie. Ale nie wiem co się ze mną stało bo wpadłam w jakąś panikę. Nie zależnie ode mnie zaczęły mi lecieć łzy strumieniami i nie mogłam wydusić z siebie ani słowa. Więc zrobili mi ktg,skurcze były słabe to pozwolili mi iść do domu,ale bez względu na wszystko w poniedziałek mam się stawić na prowokację o ile do tej pory nic się nie wydarzy. A do poniedziałku codziennie chodzić na ktg.
Nio to Czarnulka w takim razie ty idziesz 4 dni po mnie :D
G02-01-2008 22:11
spokojnie.Nie ma się czego bać.Teraz przygotuj się psychicznie do tego i bedzie wszystko dobrze.Mi też w sumie częściowo wywołali.Naprawdę nie masz się czego obawiać.Powodzenia i bądźcie obie dzielne.Dacie radę
*******02-01-2008 23:14
G-dziękuję :* I wierzę ci:) Ale ta świadomość,że dzisiaj mam rodzić przerosła mnie.
*******03-01-2008 13:48
Czarnulka hop hop ! ! !
Nie zostawiaj mnie jeszcze samej na polu bitwy ;))
G03-01-2008 21:56
Czarnulka-dostałam meila,że ****** rodzi.
:)mam nadzieję,że szybko jej pujdzie i że wszysko będzie dobrze.
Trzymam kciuki
Smutno mi!
mi powiedzieli w szpitalu że jak nie urodze 3 stycznia w wyznaczony termin z miesiączki to mam czekać do 8 dni a jak przez te dni nic nie będzie żdanych bóli ani wody nie odejda ani nic to wtedy przyjeżdżam po 8 dniach 11 stycznia i od razu mnie biorą na wywołanie porodu albo jak nie bedzie rozwarcia to cesarka. nasze maluchy nie chcą wyjść w starym roku heh wola nowy ;) ja też będę w domu na sylwka :) wczoraj byłam w hipermarkecie bo były wyprzedarze i kupiłam za 10 zł małemu 2 bluzeczki z myszka miki 1 bluze dresową i spodnie dresowe białe z napisem na pupie hehe nio i pare rzeczy sobie... wogóle słyszałam że w tym szpitalu co byłam caly personel jest pipierdziulony i dlatego już tam nie pojdę rodzić tylko do innego szpitala niech się walą na ryj :D ide się szykować na wieczór z rodzicami heh Wszystkiego naj w Nowym roku ;*
U mnie przed wczoraj był kolega i przyniósł mi sweterek,polarek i taką puchatą kurteczkę nio i maskotkę:)
JA nie wiem co mam robić. Czuję jakbym miała straszną obręcz wokół brzucha,jest twardy i kłuje mnie cały:/ Nie chcę być w Sylwestra w szpitalu ale dzidzia chyba ważniejsza. Tylko pewnie jak pojadę to się z takimi samymi oślicami spotkam jak Ty. A do mojej położnej nie mogę się dodzwonić:(( Może G tu zaglądnie i napisze czy wie coś na ten temat.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU,SPEŁNIENIA MARZEŃ I WIELE MIŁOŚCI ! ! !
CZARNULKA - SZYBKIEGO ROZPAKOWANIA ! !
G - DUŻO ZDROWIA DLA MARCELKA ! !
ja tez się boje o maluszka ale mówiły te pipy że jest wszystko oki ale i tak sie boję. ******* dzięki wzajemnie obu wam życze wszystkiego naj naj ;)
też wam życzę wszystkiego dobrego.Dużo zdrowia i siły na poród.oby wszystko dobrze się ułożyło.
******niestety nie wiem dlaczego możesz się tak czuć.
Czarnulka ja z opieki podczas porodu jestem zadowolona,ale po porodzie nie bardzo.W 2 nie jest źle tak ogólnie-podobno,ale też zależy na jaką zmianę się trafi.
Dopiero 22 a mi chce sie spać.Głupio by w Sylwetra nie wytrwać do 24:),ale jestem przemęczona ostatnio.W nocy miałam krwotok z nosa....właśnie mały ryczy....pa
Witam noworocznie!!
Właśnie się dowiedziałąm,że siostra mojej koleżanki urodziła 4 godz po północy. A termin miała na 3 stycznia. Jeju,a ja już 5 dzień przeterminowana chodzę. Jutro idę na badanie do szpitala,bo leje się ze mnie i brzuch mi się spina ledwo zrobie kilka kroków. Miałam iść dziś,ale boję się tych pielęgniar a jutro będzie moja położna więc będzie milej:) A ty Czarnulka jak tam? I jak twoje ciśnienie??
Witam! :D mnie też się wczoraj juz o 22 chciało spać ale poszłam dopiero o 24.40 ;) Fajnie miała termin tak jak ja ale ja jakoś jeszcze się nie rozpakowałam niestety jutro mam wizyte u ginekologa i jej powiem wszystko... ***** ze mnie też się leje, przy każdym oddawaniu moczu leci mi pełno śluzu nio i nie tylko wtedy..a podobno mam wszystko zamknięte ;/ ja czuję że mnie ciągle cos kłuję w lewe biodro że nie mogę siedzieć a jak się drapie po brzuchu to nic nie czuję już, a ciśnienia nie mierzyłam od wtedy jak mi powiedziała ta pizda że to podobno normalne no ja nie wiem czy takie normalne skoro moja gin mi kazała sprawdzać codzień cisnienie a jak mam wyskocie cisnienie to mnie boli nadbrzusze i to bardzo musze jej o tym powiedzieć. G ja słyszłam że duzo kobiet wybiera 2 i mama mojej koleżanki mi powiedziała że zrobili tam remont w szpitalu ;) pojade tam i zobaczymy, już mi obojetne to chce się rozpakować i być juz spokojna Ty pewnie tez ****** chciałabyś już być z małą ;) ogólnie to dzis juz zaczęłam 40 tydzień.
Czarnulka wysokie ciśnienie nie jest normalne. Możesz mieć przez nie nawet cesarkę. Nie chcę cię straszyć,ale tak jest. Ja mam ciśnienie 120/80 przez cały czas. I mam nadzieję,że jutro już mnie zostawią w szpitalu i,że do niedzieli urodzę,bo już mnie to dobija. Jak to się dziej-wszystkie na około rodzą tylko my nie?? Może my sobie już tak zostaniemy - w dwupaku ;D
ja jutro zostaję sama.Mąż wraca do pracy(i wogłule to zmienia prace).ciekawe jak dam sobie rade sama?Mały chce ciągle na ręce i nie wiem jak tego nie robić,bo jak go położę to drze się niesamowicie i nie da się go nie wziąć.Znowu ma kolki.Dziś w nocy tak marudził,że nie mieliśmy siły wstać rano.
G czytałam gdzieś,że takie zachowanie maluszka to mogą być "powikłania" po przedłużającym się porodzie. Nie wiem,nie znam się jeszcze:) Ale widzę że mały daje popalić. Ciekawe jak to u mnie będzie wyglądać://
A ja się boję jutrzejszej wizyty. Z jednej strony chcę mieć już wszystko za sobą a z drugiej przeraża mnie myśl,że już jutro mogę zostać w szpitalu. Ale jakbym tak jutro się nie pojawiła tzn,że już mnie zostawili.
Jejku,jak ja dzisiaj zasnę:(((
wiem że nie jest normalne dobrze o tym wiem własnie a ta głupia krowa mi mówiła że normalne i tak jutro idę do swojej gin to jej powiem o tym. ******* na pewno już zostaniesz w szpitalu pewnie będą wywoływać Tobie poród bo mi tak babka powiedziała że jak nie urodzę w terminie 3 stycznia czeka się do 8 dni jeśli nic to wtedy samemu trzeba zgłosić się do porodu i zaraz zabierają na sale na wywołanie skurczy a jeśli po iluś tam godzinach nie będzie odpowiedniego rozwarcia to robią cesarkę, nie mają innego wyjścia bo dziecko w brzuchu dłużej niz do 42 tyg siedzieć nie może przecież jak co to życzę Tobie powodzenia ;) G mój mały jest upierdliwy w brzuhu to na pewno normalnie też będzie ja też będę sama ale od samego początku bo rodzice będą chodzic do pracy więc też dobrze nie będę miała ale to wiecznie trwać nie będzie w koncu asze maluszki kiedyś dorosną... ****** tak wogóle to dziwne że nasze maluchy nie chcą wyjść ;/
No ja też tego nie rozumiem dlaczego im się tak nie spieszy:/ Nio ale może mojej jutro pomogą się pospieszyć:) Trzymajcie za mnie kciuki,jakby co to moja siostra da wam znać:)papa i dobrej nocki:*
nio teraz ty idziesz w ogień a jak wrócisz to ja pójdę ;) powodzenia na pewno będę trzymac kciuki ;) buźka i miłej nocki :*
Wstałam już z tych nerwów:/ Całą noc mnie bolało podbrzusze jak na okres. Pewnie też z nerwów. Bardzo mi zależy na tym,żeby w sobote być już w domu. Może to być śmieszne,ale dlatego,że będzie u nas ksiądz po kolędzie chodził,ten który mi pomógł podnieść się po tym jak ten kretyn mnie zostawił. I chciała bym też żeby dał jej chrzest.
ja tylko na chwilę.Zobaczyć co was.Widzę,że nic...
G a u mnie coś nowego. Byłam dziś w szpitalu. I chcieli mnie zostawić na prowokację,bo jestem 6 dni po terminie. Ale nie wiem co się ze mną stało bo wpadłam w jakąś panikę. Nie zależnie ode mnie zaczęły mi lecieć łzy strumieniami i nie mogłam wydusić z siebie ani słowa. Więc zrobili mi ktg,skurcze były słabe to pozwolili mi iść do domu,ale bez względu na wszystko w poniedziałek mam się stawić na prowokację o ile do tej pory nic się nie wydarzy. A do poniedziałku codziennie chodzić na ktg.
Nio to Czarnulka w takim razie ty idziesz 4 dni po mnie :D
spokojnie.Nie ma się czego bać.Teraz przygotuj się psychicznie do tego i bedzie wszystko dobrze.Mi też w sumie częściowo wywołali.Naprawdę nie masz się czego obawiać.Powodzenia i bądźcie obie dzielne.Dacie radę
G-dziękuję :* I wierzę ci:) Ale ta świadomość,że dzisiaj mam rodzić przerosła mnie.
Czarnulka hop hop ! ! !
Nie zostawiaj mnie jeszcze samej na polu bitwy ;))
Czarnulka-dostałam meila,że ****** rodzi.
:)mam nadzieję,że szybko jej pujdzie i że wszysko będzie dobrze.
Trzymam kciuki
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?