Smutno mi!

No G,kluseczek,kluseczek:) Moja waży 3500g,na zmiane śpi i jęczy:) A tak w ogóle to od wczoraj jest w domku:D
Tylko,że zajmuje się nią babcia,bo ja jestem chora:(( A do tego dostałam w nocy ponad 39 stopniowej gorączki,przypuszczam,że od piersi,bo nie mogę karmić,a nie bardzo sobie radzę z odciąganiem,bo taki mam nawał pokarmu:( I też pewnie od zatrucia,bo też mi się przyplątało. Wszystko naraz złapałam jak na złość kiedy moje dziecko wraca do domu:( A infekcja dalej się utrzymuje.

****** nie martw się ja też miałam nawał pokarmu i mnie bolało aż pod pachami mimo temu że odciągałam to godzina i już było tak jak na początku, ja nie karmie z piersi bo mały nie chciał i zasuszyłam sobie pokarm tzn sciagałam do butelki i potem się związywałam się bandarzem na całą noc i po 10 dniach mi sie zasuszyło chociaż z jednej piersi troszku mi jeszcze leci,ja mojego ważyłam 5 dni temu to ważył 4500g :)wpierdziela jak najęty a jakoś dużo nie waży. ostatnio przebierałam małego bo nasrał i sie okazało że miał luźną kupe, a ja zdejmując mu pieluszke nie wiedziałam że on sie jeszcze do końca nie wysrał i pierdnał z kupką rzadką i mi rękę osrał :D ogólnie klient z niego jest niesamowity :D mój ojciec mizia mu stópki i zasypia :D a tak to jest oki teraz kładzie się tak mniej wiecej miedzy 21 a 23 i tak spi do miedzy 4 a 6 :) nio i w dzien tez spi ze 3 , 4 godzinki więc mam luzy :D

widziałam zdjecia twojego brzucha cłąkiem całkiem ja mam strasznie obwisły jak zrobie z \dj to wam wysle

mi też kiedyś nasrał na rękę:)Jak go złapałam,żeby wsunąć pampersa.Często nas obsikuje i też lubi mizianie stópek.
Szkoda Czarnulka,że zanim się pozbyłaś pokarmu nie namroziłaś na zapas.W zamrażalce takiej porządnej(chyba -40)można przechowywać pokarm nawet do 12miesięcy.
******a jak sobie radzisz z małą w domu?Pewnie jest grzeczna co?Ja nie miałam nawału to nie pomogę w tym temacie.
My wczoraj męczyliśmy się z kolkami chociaż codziennie daję mu gripe water na kolki i zawsze działało a wczoraj wariował

mnie się od nawału pokarmu robiły guzy i mnie bolało moja mama mówiła że mnie też na bebiko wychowała i jak widać żyję :D ja mam herbatke z kopru PLANTEX ale mały też ma kolki więc biorę go kładę na brzuszek roche poleży potem go biorę z powrotem i sobie pierdzi i już jest cicho :) a mam jeszcze herbatke z rumianku firmy hipp bo on lubi duzo pić, nio ja miałam tak samo jak chciałam mu założyc pampera a tu srujnał mi osikac też mnie osikał i to nie raz :d a dziś rano ok 6 po jedzeniu mu się ulało całe mleko i mnie obrzygał na piżamie i nogach :d ah te dzieci :D

Witam:) Nio ja dopiero od dzisiaj zaczynam zajmować się małą bo byłam przeziębiona. Ogólnie jest spokojna,ale od piątku nie robiła kupy i boli ją brzuszek. Dałam jej kropelki które poleciła położna,ale jak narazie sucho:( Mnie mała raczej nie obsika,bo nie ma siusiaka:D Obkupkanie też mi się nie zdarzyło,no ale mam jeszcze za krótki staż w zajmowaniu się dzieckiem.
A poza tym to ta moja 39 stopniowa gorączka to faktycznie od piersi. Nie dało się niczym zbić,żadnymi prochami. Dopiero jak się obłożyłam kapustą to mi spadła do 36.6. A moje zatrucie było z przedawkowania żelaza:////

Czarnulka-pewni,że się wychowa i wyrośnie na bebiku.najważniejsze,żeby miał apetyt i przybierał na wadze.
Nam domowe sposoby nie pomagają na kolki.Daję mu Gripe water(woda koperkowa)i pomaga mu to,chociaż już 3 dni drze się wieczorem,ale szybko przechodzi.Ja też nie raz zostałam obrzygana:/
******dobrze,że już wyzdrowiałaś,a karmisz ją piersią czy butelką?jestem ciekawa czy nie odrzuca cyca bo jest do smoczka przyzwyczajona?
Nie wyślę wam zdjęć na razie,bo coś nie mogę i nie wiem dlaczego.Nie znam się

G niestety nie mogę karmić piersią,bo raz że dalej mam infekcję a dwa biorę lekarstwa no i nie mogę,a bardzo bym chciała:(( Ale przypuszczam,że nie było by większego problemu z powrotem do piersi bo jak ją kładę na sobie na brzuszku to szuka cyca,tak samo jak biorę ją na ręce żeby nakarmić to odwraca główkę w moją stronę i też szuka. Ale fakt,jeżeli chodzi o cumel to w szpitalu zrobili mi z niej nałogowca pod tym względem. Bez nunusia ani rusz,a co dopiero spać. Bez niego to się tylko obejdzie po jedzeniu i to jeszcze wtedy jak się coś do niej mówi,ale i to tylko na chwilę,bo moje dziecko bardzo szybko się nudzi i potrzebuje wrażeń:) Dziś przychodzi położna wykąpać Julkę.

a mój mi wczoraj narobił strachu bo tata go trzymał i mu sie odbiło i cofneły mu się rzygi i sie zakrztusił bo poszło mu buzią i nosem... nie mógł oddychac i zrobił sie siny i mama wzięła go szybko i przełożyła przez kolano i poklepała i było oki a mi serce podeszło pod gardło a ręce sie trzesły jeszcze 3 godziny ;/

Czarnulka,biedactwo ty i twój maluszek:((( Ja wczoraj dałam małej pić i się zakrzrusiła i też nie mogła złapać oddechu,ale na szczęście nie zsiniała,bo chyba bym umarła na zawał. Pewnie teraz będziesz się bać kłaść na brzuch? Najlepiej jest położyć maluszka na brzuszek kilka minut przed karmieniem wtedy fajnie mu się poukłada w żołądku i nie powinno być takich niespodziewanek.

ja nie mogę mojego przed jedzeniem na brzuch bo jak chce jeść to się drze i natychmiast musi dostać cyca:)ale często się krztusi,wystarczy,że poklepię go po pleckach i jest ok.....to na tyle..ryczy mi już

bardzo prosze poradzcie mi!wspolzylam z chlopakiem tuz po miesiaczce i jeszcze kilka razy pozniej!kiedy wspolzylismy tuz po miesiaczce nie mial na sobie prezerwatywy przez kilka minut!pozniej zaczely mnie bolec piersi,mam nudnosci od kilku dni i pdowyzszona temperature a na dodatek bola mnie jajniki i tak juz od tygodnia!czy moge byc w ciazy?

Marlena1991 możesz być w ciąży,ale jedyne co ci mogę poradzić to to żeyś zrobiła test albo poszła do lekarza.
Widzę,że dawno żadna nie pisała. Tak to już jest,nasze małe smoczki tyle czasu nam zajmują:)Ja mam teraz chwilkę czasu,bo mam małą koło siebie. Z początku nie chciałam jej wynosić z pokoju,bo po szpitalu była i musiała się zaaklimatyzować. A mam pytanie: jak długo karmi się co 3 godz?

nio ja kamie sztucznie co 3 godziny chyba że śpi to wtedy czekam aż się obudzi :D

jak się karmi piersią to tak często jak dziecko chce,jak mleko modyfikowane to co 3godziny,bo ono inaczej jest trawione.
Myślałam że będzie duuużo do czytania a okazuje się że wszystkie mamy tyle czasu:)
Byłam dziś u lekarza na kontroli i mam nadżerkę po porodzie.Już kilka lat temu miałam.Będzie trzeba co z nią zrobić

a od czego masz ta nadżerkę? ja tam nie mam czasu teraz siadać bo mój syn mi nie pozwala :D a wieczorkami sobie gaworzy po kąpaniu :) a Twój mały ładnie waży :D 6200 :d jasny gwint ładnie ładnie :D mój skonczy niedługo miesiąc a waży jakieś 5 kg a jak się urodził to ważył więcej niż jak Twój się urodził czyli 4080g a teraz to Twój to niezła kluska :D:D:D

Ciekawe co ja mam po porodzei,bo coś mnie boli w okolicach prawej pachwiny i niekiedy tak boli,że nie mogę chodzić.
No wszystkie mamy teraz dużo czasu;)) Moja mała wczoraj wieczorem zrobiła mega kupę i spała jak aniołeka a tak to ma ciągle wzdęcia i trzeba się z nią ciągle bawić bo inaczej to zacznie płakać. A dziś słyszę,że ma zatkany nos i ciężko się jej oddycha,ale jak jej go opróżnić:((
Czarnulka widzę,że mały lubi psy ;D A tak w ogóle to jak on ma na imię? I jak tam twoje relacje z pseudo-tatusiem?

damian a relacje tak wiesz on podobno chce życe ze mna w zgodzie reszte napisze potem bo mały ryczy ;/

****** mi kazano wlewać po kilka kropli soli fizjologicznej do noska i kłaść na brzuszku,żeby wyleciało.Gruszką można zrobić krzywdę.lepszy jest aspirator do nosa.Ja jak coś miał z brzegu to wyjmowałam patyczkiem do nosa.Lekarka przepisała mi krople nasivin.Dobrze jest nawilżyć powietrze w pokoju.
Wogłule to mi posta zeżarło.Pisałam przedtem i nie ma go.
Czarnulka-nadżerka chyba od porodu.Uszkodziło się coś.Tak myślę.

aaa rozumiem... mi dziś krew leciała nie wiem od czego przecież jak urodziłam to mi łyżeczkowanie robili hmm... ja sie wczoraj wkurzyłam i wyrwałam sobie szwy bo miałam na wargach sromowych w srodku nio i mam jeszcze 2 szwy ale tak głęboko ale już tam nie dosięgne ;/ a o moim narazie nie pisze bo nie wiemjak mam to napisac ;/ w poniedziąłek jade zawiesc pozew do sadu bo on zaczyna rzadzic i wyzywac itd na dodatek chciał małego wziasc jutro zawiesc do swoich rodziców ale ja sie nie zgodziłam bo to on i ja mamy prawa do tego dziecka a nie jego strzy zreszta to jest teraz skomplikowana sprawa wole żeby to sad rozwiązał!! ****** jak bedziesz potrzebowac jakiejs rady na temat alimentów albo czegos innego to pytaj smiało ja już mam to za sobą więc chcetnie ci pomoge nawet bede mogła ci napisac przykładowy pozew do sadu a ty sobie go uzupełnisz bo ja dostałam taki od prawnika ;) na twoim miescu bym nie czekała i zaraz zaorała twojemu alimenty bo tu nie ma na co czekac uwierz mi!! nie ma co takim ustepować!!!