nio damian ma strasznie wielkie oczy. nie włsnie nie wiemjake bedzie miał oczy narazie ma tekie jak na zdeciu. ja pierwszy okres miałam 6 dni. nio ten w białej koszuli to jest ten mój nowy chłopak Mariusz :)
*******23-04-2008 10:32
G no to stres odłożony na później ://
Czarnulka to fajnie,że polubił Damianka i życzę Ci żeby się Wam udało:)
Więcej niestety nie napiszę,bo terrorystka się obudziła i się jej nudzi samej:)
G ale Marcelek się zmienił. No chyba najwięcej z naszych dzieci. A jaka blond czuprynka :)
Ja też Wam wysłałam kilka fotek:)
*******24-04-2008 19:01
Piszę żeby nasz post był bliżej początku,bo te wszystkie komentarze to się źle otwierają:)
G24-04-2008 19:30
he,he:)dobry pomysł podciągnięcia postu jak mamy postój z pisaniem:)
******no byłam ciekawa czy doszły zdjęcia.On się urodził z bujną,czarną czupryną a teraz strasznie wyjaśniał i wyłysiał.Julcia za to jaką ma czuprynę fajoską:)
przy szczepieniu płakał wielkimi łzami a w domu dostał czopek viburcol i do 18 było ok.a od 18tej strasznie płakał to mu dałam panadol w syropie i pomogło po 15minutach i znowu jest radosny.Następne szczepienie dopiero 6maja i tylko 1 wkłucie na szczęście.
Czarnulka-no ty lepiej nie ryzykuj z tym bzykaniem:)ja bym na twoim miejscu poszła do lekarza po tabletki i byś miała święty spokój.Szkoda by było znowu wpaść,ciężko by wam było pewnie,bo widzę sama po sobie,że z 2 dzieci by i nam było nie łatwo.Bynajmniej w tej chwili.No i tabsy wychodzą miesięcznie taniej niż gumki jak by nie patrzeć.
Pytałam pediatre kiedy mam coś do jedzenia dawać małemu oprócz cyca i ogólnie to przez 6miesięcy cyc sam ,ale jak chcę to od 5miesiąca mogę dawać po 1 łyżeczce kaszki,deserku itp.a wy już coś dajecie?chyba jeszcze troszkę i będziecie mogły co?bo jak na modyfikowanym mleku to od 4 miesiąca można dawać to co ja powinnam od 6.Śmiesznie:)będziemy opuźnieni z jedzeniem.
******a jak wasza rechabilitacja?pomaga?jest poprawa?
*******24-04-2008 19:45
G ja jeszcze nic nie daję stałego do jedzenia - za wcześnie :/ Ja myślę,że najlepiej by było od 6 ms. Wszyscy tak mówią. A dać butlę to nie problem,gorzej z cycem faktycznie:) Jest taki sposób na sprawdzenie czy dziecko jest gotowe na stały pokarm. Dać trochę na lyżeczce i jak wysuwa jedzenie językiem to znaczy,że jeszcze nie jest gotowe (to jest taka obrona przed zakrztuczeniem jak dziecko jeszcze nie umie jeść).
G nie strasz z tą czuprynką,bo ja chcę żeby Julce już taki kolor został:/ chociaż chyba zostanie,bo ja i pan T. jesteśmy czarni.
Fajnie,że Marcelkowi już przeszedł ból. Pewnie ten panadol jest przeciwbólowy? My mamy szczepienie 15 maja i mam nadzieję,że to już ostatne potrójne szczepienie:/
G26-04-2008 08:54
jestem okropnie nie wyspana,po tym szczepieniu to mały co chwilę płacze w nocy.Po poprzednim miał tak 2 noce.
chciałam mu dać kleik ryżowy na moim mleku ale nie chciał pić z butelki.Dałam mu kilka łyżeczek.Jakoś zjadł a potem to ulał.Czyli niewypał:(
*******27-04-2008 22:55
G,biedactwa dwa,ale wszystkie dzieci muszą to przejść i wszystkie my:( My mamy szczepienie za 2 tyg i aż się boję co to będzie,bo po ostatnim szczepieniu mam nie miłe wspomnienia:( Znowu Julka będzie płakać całymi dniami i nocami:((
aleks_2101-05-2008 09:07
Pozdrawiam wszystkie Mamy i przyszłe Mamy - cieszę się, że mogę do Was "dołączyć" Buziaki:*)
Będę pisałam na poście "Jestem w ciąży" i jakbyście chciały to czasem mnie odwiedźcie :)
G02-05-2008 09:02
Aleks-ty nas też odwiedzaj.
U nas po staremu.Mały ma gulaję po szczepieniu.Trzeba będzie to rozmasować.
aleks_2102-05-2008 09:16
Kurczę hehehe gulaję po szczepieniu :) hihi
:)
tynka8902-05-2008 11:26
hej dziewczyny:):) wczoraj minoł termin porodu a tu dalej nic..zero skurczy.. jestem już strasznie zmęczona tymi ciągłymi pytaniami jak się czujesz itd.. a lekarze mówili że urodze na początku kwietnia..hehe..chce miec to juz za soba..
*******02-05-2008 18:03
tynka powodzenia:) Po porodzie znajdź jak najszybciej czas i zdaj nam relację:) Jak ja się cieszę,że mam już poród za sobą. Chociaż nie było aż tak tragicznie jak to sobie wyobrażałam;) Nie tak dawno myślałam,że jak będę mieć drugie dziecko to nie ma mowy o porodzie naturalnym ale teraz z perspektywy czasu myślę,że mogłą bym drugi raz urodzić naturalnie:)
G co to jest gulaja?? My mamy za 2 tyg szczepienie. Aż się boję co to będzie. Po ostatnim szczepieniu był koszmar://
Dziewczyny jak ja nie mogę uwierzyć w to jak ten czas szybko leci. Jeszcze tak niedawno pisałyśmy o naszym strachu przed porodem,a tu już Marcelek będzie mieć za niedługo 5 miesięcy a Damianek i Julka 4. Jej:)))
G02-05-2008 22:19
to chyba coś jak by zrost czy coś takiego.Nie wiem dokładnie-taki twarde zgrubienie ma tam
G05-05-2008 22:47
walczę z moim uparciuchem i nie chce skubany pić z butelki.
Chciałam mu dawać kleik ryżowy na moim mleku,żeby się do czegoś gęstszego przyzwyczajał i nie chce.Z łyżeczki je ładnie.Dziś kupiłam kolejny smoczek i był ryk nie z tej ziemi i znowu skończyło się na łyżeczce.Zjadł 80ml i resztę cyca.
ogólnie to mu smakuje ten kleik,jak mu daję łyżeczką to czeka już z otwartym pyszczkiem:)i marudzi jak za wolno wiosłuje:)Mam taką silikonową łyżeczkę.W tesco kupiłam.Fajna.Polecam jak będziecie dawały deserki,zupki itd.
*******06-05-2008 10:47
G,możesz też spróbować butelki z "Avent" ona ma takiego smoka jak cyc. A może Marcelkowi inny kształt nie pasuje. No chyba,że Ci się wygodnie karmi łyżką:) Bo ja w sumie też myślała,że jak będę dawać deserki to łyżka a nie z butli.
Moja mała mnie terroryzuje,bo jej pokazałam,że istnieje coś takiego jak zmiana pozycji np. siedzenie albo noszenie i huśtanie i teraz leżeć nie chce. Poleży na chwilę i się wścieka. Kupiłam jej też bujaczek z zawieszanymi zabawkami i potrafi w nim spędzić pół dnia,tak jej się podoba:) Coś nas Czarnulka zaniedbuje :O
tynka8906-05-2008 12:00
Oj jak tak piszecie to az miło..ja jestem tydzień po terminie..jutro jade do spzitala..ciekawe co zrobia..mnie ciągle dreczy jedno..bede musiała szybko skończyć karmić piersia bo od września dalej do szkoły musze isć i boje się jak mały to przeżyje i w ogóle czy bede umiała bez nigo wytzymac..i jeszcze tak szybko skończyć karmić masakra..
G06-05-2008 21:40
******-aventa nie chce,mam też tommee tippee,baby ono i jeszcze jakiś(nie pamiętam)i z żadnej nie chce pić:(Po prostu dla niego butelka jest bleeee i ryk wtedy.
Więc na razie zostajemy na cycku a potem bedę mu robiła kleik albo kaszkę na moim mleku taką gęstszą i łyżeczką+jakiś deserek,obiadek ze słoiczka i cyc.Taki mam plan,bo skoro mam pokarm to będę swoje odciągała i na swoim mu zrobię,bo są takie kaszki bez mleczne.Puki się da to nie będę mu dawała modyfikowanego bo i coś z tym w cyckach bym musiała zrobić bo jak jest czas karmienia to są pełne a bez sensu dawać mu modyfik. a swoje wylewać.
tynka-pewnie cię zostawią już w szpitalu.Powodzenia i zdaj nam potem relacje,mam nadzieję że wszystko pujdzie szybko i sprawnie i szybko wrócisz do domu.
*******07-05-2008 11:36
G,to Marcel jest chyba z tych dzieci,które nie uznają smoczków:) Jasne,że szkoda wylewać pokarmu. Pamiętam jak mnie było szkoda kiedy moja mała była na OIOMie a ja wylewałam gektolitry pokarmu do zlewu:(
Fajne zdjęcia:) I fajne miejsce,gdzie to byliście? W Parku Jurajskim;)? A jak Marcel urósł,za niedługo z wózka wyrośnie:) Wiesz może ile teraz ma centymetrów i kilo?
tynka - ja również trzymam za Ciebie kciuki:) Co do karmienia to wcale nie musisz tak do końca z niego rezygnować. Możesz odciągać,a kiedy jesteś a dzieckiem,możesz go karmić piersią. Oczywiście istnieje ryzyko,że sie rozleniwi i z cyca nie będzie chcieć pić,tak jak to było w przypadku mojej Julki,ale spróbować można:) Trzymaj się i wracaj szybko z maluszkiem do domku:)
G07-05-2008 21:35
******-nie wiem ile ma cm.bo u mnie nie mierzą ale nosi teraz rozmiar 68 a 22.04 jak był ważony to ważył 7900 czyli teraz 8kg to na pewno waży.
Zdjęcia były robione w Jura park-niedawno u mnie otworzyli.Fajnie jest.Zrobię kiedyś więcej zdjęć ale jak byłam to mi bateria w aparacie padła.To nic,bo mieszkańcy kupują bilet tylko 1raz w roku to mogę chodzić do bólu:)
Tynka-zgadzam się z ******możesz karmić dziecko jak będziesz w domu,a w szkole jak wytrzymasz to wytrzymasz a jak nie to na przerwie do kibla i ręcznie wydoisz się ,żeby cię cycki nie bolały jak będą pełne i laktacja się utrzyma,albo jak ci się uda to w domu na zapas odciągniesz.Ja wkońcu kupiłam ręczny laktator Baby Ono-z pąpką i wężykiem,taki z systemem odpowietrzania i jestem z niego zadowolona.Kosztował 34zł.Zależało mi na niezbyt drogim i żeby spełniał swoją funkcję.
*******08-05-2008 17:30
T Julka nosi już rozmiar 74 :O Chyba będzie z niej koszykarka:)
Mnie w szpitalu proponowali elektryczny laktator za 80 zł! Chyba bym się czuła jak krowa jakby mi tak prąd odciągał pokarm:)
A nosisz jeszcze Marcelka? Bo ja Julkę tylko po jedzeniu żeby się jej odbiło a tak to nie,bo nniestety mam słabe ręce i już mi cięzko,a będzie ważyć dopiero około 6 kg.
Smutno mi!
nio damian ma strasznie wielkie oczy. nie włsnie nie wiemjake bedzie miał oczy narazie ma tekie jak na zdeciu. ja pierwszy okres miałam 6 dni. nio ten w białej koszuli to jest ten mój nowy chłopak Mariusz :)
G no to stres odłożony na później ://
Czarnulka to fajnie,że polubił Damianka i życzę Ci żeby się Wam udało:)
Więcej niestety nie napiszę,bo terrorystka się obudziła i się jej nudzi samej:)
G ale Marcelek się zmienił. No chyba najwięcej z naszych dzieci. A jaka blond czuprynka :)
Ja też Wam wysłałam kilka fotek:)
Piszę żeby nasz post był bliżej początku,bo te wszystkie komentarze to się źle otwierają:)
he,he:)dobry pomysł podciągnięcia postu jak mamy postój z pisaniem:)
******no byłam ciekawa czy doszły zdjęcia.On się urodził z bujną,czarną czupryną a teraz strasznie wyjaśniał i wyłysiał.Julcia za to jaką ma czuprynę fajoską:)
przy szczepieniu płakał wielkimi łzami a w domu dostał czopek viburcol i do 18 było ok.a od 18tej strasznie płakał to mu dałam panadol w syropie i pomogło po 15minutach i znowu jest radosny.Następne szczepienie dopiero 6maja i tylko 1 wkłucie na szczęście.
Czarnulka-no ty lepiej nie ryzykuj z tym bzykaniem:)ja bym na twoim miejscu poszła do lekarza po tabletki i byś miała święty spokój.Szkoda by było znowu wpaść,ciężko by wam było pewnie,bo widzę sama po sobie,że z 2 dzieci by i nam było nie łatwo.Bynajmniej w tej chwili.No i tabsy wychodzą miesięcznie taniej niż gumki jak by nie patrzeć.
Pytałam pediatre kiedy mam coś do jedzenia dawać małemu oprócz cyca i ogólnie to przez 6miesięcy cyc sam ,ale jak chcę to od 5miesiąca mogę dawać po 1 łyżeczce kaszki,deserku itp.a wy już coś dajecie?chyba jeszcze troszkę i będziecie mogły co?bo jak na modyfikowanym mleku to od 4 miesiąca można dawać to co ja powinnam od 6.Śmiesznie:)będziemy opuźnieni z jedzeniem.
******a jak wasza rechabilitacja?pomaga?jest poprawa?
G ja jeszcze nic nie daję stałego do jedzenia - za wcześnie :/ Ja myślę,że najlepiej by było od 6 ms. Wszyscy tak mówią. A dać butlę to nie problem,gorzej z cycem faktycznie:) Jest taki sposób na sprawdzenie czy dziecko jest gotowe na stały pokarm. Dać trochę na lyżeczce i jak wysuwa jedzenie językiem to znaczy,że jeszcze nie jest gotowe (to jest taka obrona przed zakrztuczeniem jak dziecko jeszcze nie umie jeść).
G nie strasz z tą czuprynką,bo ja chcę żeby Julce już taki kolor został:/ chociaż chyba zostanie,bo ja i pan T. jesteśmy czarni.
Fajnie,że Marcelkowi już przeszedł ból. Pewnie ten panadol jest przeciwbólowy? My mamy szczepienie 15 maja i mam nadzieję,że to już ostatne potrójne szczepienie:/
jestem okropnie nie wyspana,po tym szczepieniu to mały co chwilę płacze w nocy.Po poprzednim miał tak 2 noce.
chciałam mu dać kleik ryżowy na moim mleku ale nie chciał pić z butelki.Dałam mu kilka łyżeczek.Jakoś zjadł a potem to ulał.Czyli niewypał:(
G,biedactwa dwa,ale wszystkie dzieci muszą to przejść i wszystkie my:( My mamy szczepienie za 2 tyg i aż się boję co to będzie,bo po ostatnim szczepieniu mam nie miłe wspomnienia:( Znowu Julka będzie płakać całymi dniami i nocami:((
Pozdrawiam wszystkie Mamy i przyszłe Mamy - cieszę się, że mogę do Was "dołączyć" Buziaki:*)
Będę pisałam na poście "Jestem w ciąży" i jakbyście chciały to czasem mnie odwiedźcie :)
Aleks-ty nas też odwiedzaj.
U nas po staremu.Mały ma gulaję po szczepieniu.Trzeba będzie to rozmasować.
Kurczę hehehe gulaję po szczepieniu :) hihi
:)
hej dziewczyny:):) wczoraj minoł termin porodu a tu dalej nic..zero skurczy.. jestem już strasznie zmęczona tymi ciągłymi pytaniami jak się czujesz itd.. a lekarze mówili że urodze na początku kwietnia..hehe..chce miec to juz za soba..
tynka powodzenia:) Po porodzie znajdź jak najszybciej czas i zdaj nam relację:) Jak ja się cieszę,że mam już poród za sobą. Chociaż nie było aż tak tragicznie jak to sobie wyobrażałam;) Nie tak dawno myślałam,że jak będę mieć drugie dziecko to nie ma mowy o porodzie naturalnym ale teraz z perspektywy czasu myślę,że mogłą bym drugi raz urodzić naturalnie:)
G co to jest gulaja?? My mamy za 2 tyg szczepienie. Aż się boję co to będzie. Po ostatnim szczepieniu był koszmar://
Dziewczyny jak ja nie mogę uwierzyć w to jak ten czas szybko leci. Jeszcze tak niedawno pisałyśmy o naszym strachu przed porodem,a tu już Marcelek będzie mieć za niedługo 5 miesięcy a Damianek i Julka 4. Jej:)))
to chyba coś jak by zrost czy coś takiego.Nie wiem dokładnie-taki twarde zgrubienie ma tam
walczę z moim uparciuchem i nie chce skubany pić z butelki.
Chciałam mu dawać kleik ryżowy na moim mleku,żeby się do czegoś gęstszego przyzwyczajał i nie chce.Z łyżeczki je ładnie.Dziś kupiłam kolejny smoczek i był ryk nie z tej ziemi i znowu skończyło się na łyżeczce.Zjadł 80ml i resztę cyca.
ogólnie to mu smakuje ten kleik,jak mu daję łyżeczką to czeka już z otwartym pyszczkiem:)i marudzi jak za wolno wiosłuje:)Mam taką silikonową łyżeczkę.W tesco kupiłam.Fajna.Polecam jak będziecie dawały deserki,zupki itd.
G,możesz też spróbować butelki z "Avent" ona ma takiego smoka jak cyc. A może Marcelkowi inny kształt nie pasuje. No chyba,że Ci się wygodnie karmi łyżką:) Bo ja w sumie też myślała,że jak będę dawać deserki to łyżka a nie z butli.
Moja mała mnie terroryzuje,bo jej pokazałam,że istnieje coś takiego jak zmiana pozycji np. siedzenie albo noszenie i huśtanie i teraz leżeć nie chce. Poleży na chwilę i się wścieka. Kupiłam jej też bujaczek z zawieszanymi zabawkami i potrafi w nim spędzić pół dnia,tak jej się podoba:) Coś nas Czarnulka zaniedbuje :O
Oj jak tak piszecie to az miło..ja jestem tydzień po terminie..jutro jade do spzitala..ciekawe co zrobia..mnie ciągle dreczy jedno..bede musiała szybko skończyć karmić piersia bo od września dalej do szkoły musze isć i boje się jak mały to przeżyje i w ogóle czy bede umiała bez nigo wytzymac..i jeszcze tak szybko skończyć karmić masakra..
******-aventa nie chce,mam też tommee tippee,baby ono i jeszcze jakiś(nie pamiętam)i z żadnej nie chce pić:(Po prostu dla niego butelka jest bleeee i ryk wtedy.
Więc na razie zostajemy na cycku a potem bedę mu robiła kleik albo kaszkę na moim mleku taką gęstszą i łyżeczką+jakiś deserek,obiadek ze słoiczka i cyc.Taki mam plan,bo skoro mam pokarm to będę swoje odciągała i na swoim mu zrobię,bo są takie kaszki bez mleczne.Puki się da to nie będę mu dawała modyfikowanego bo i coś z tym w cyckach bym musiała zrobić bo jak jest czas karmienia to są pełne a bez sensu dawać mu modyfik. a swoje wylewać.
tynka-pewnie cię zostawią już w szpitalu.Powodzenia i zdaj nam potem relacje,mam nadzieję że wszystko pujdzie szybko i sprawnie i szybko wrócisz do domu.
G,to Marcel jest chyba z tych dzieci,które nie uznają smoczków:) Jasne,że szkoda wylewać pokarmu. Pamiętam jak mnie było szkoda kiedy moja mała była na OIOMie a ja wylewałam gektolitry pokarmu do zlewu:(
Fajne zdjęcia:) I fajne miejsce,gdzie to byliście? W Parku Jurajskim;)? A jak Marcel urósł,za niedługo z wózka wyrośnie:) Wiesz może ile teraz ma centymetrów i kilo?
tynka - ja również trzymam za Ciebie kciuki:) Co do karmienia to wcale nie musisz tak do końca z niego rezygnować. Możesz odciągać,a kiedy jesteś a dzieckiem,możesz go karmić piersią. Oczywiście istnieje ryzyko,że sie rozleniwi i z cyca nie będzie chcieć pić,tak jak to było w przypadku mojej Julki,ale spróbować można:) Trzymaj się i wracaj szybko z maluszkiem do domku:)
******-nie wiem ile ma cm.bo u mnie nie mierzą ale nosi teraz rozmiar 68 a 22.04 jak był ważony to ważył 7900 czyli teraz 8kg to na pewno waży.
Zdjęcia były robione w Jura park-niedawno u mnie otworzyli.Fajnie jest.Zrobię kiedyś więcej zdjęć ale jak byłam to mi bateria w aparacie padła.To nic,bo mieszkańcy kupują bilet tylko 1raz w roku to mogę chodzić do bólu:)
Tynka-zgadzam się z ******możesz karmić dziecko jak będziesz w domu,a w szkole jak wytrzymasz to wytrzymasz a jak nie to na przerwie do kibla i ręcznie wydoisz się ,żeby cię cycki nie bolały jak będą pełne i laktacja się utrzyma,albo jak ci się uda to w domu na zapas odciągniesz.Ja wkońcu kupiłam ręczny laktator Baby Ono-z pąpką i wężykiem,taki z systemem odpowietrzania i jestem z niego zadowolona.Kosztował 34zł.Zależało mi na niezbyt drogim i żeby spełniał swoją funkcję.
T Julka nosi już rozmiar 74 :O Chyba będzie z niej koszykarka:)
Mnie w szpitalu proponowali elektryczny laktator za 80 zł! Chyba bym się czuła jak krowa jakby mi tak prąd odciągał pokarm:)
A nosisz jeszcze Marcelka? Bo ja Julkę tylko po jedzeniu żeby się jej odbiło a tak to nie,bo nniestety mam słabe ręce i już mi cięzko,a będzie ważyć dopiero około 6 kg.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?