Smutno mi!

nic nie płaciłam bo robił mi gine.z przychodnii. dostałam wynik że mam 2 stopień i ile dobrze pamiętam

A podobno do 25 roku życia cytologia jest płatna i ja mam za nią zapłacić 40 zł bo 25 jeszcze nie mam i też robił mi ją mój gin.

no ja miałam za damke a mam 20 lat juz robili mi ja 2 raz :) wiec nie wiem czemu Tobie gadaja ze za kase hmm

Bo mam lekarza pojeb..... Wszędzie gdzie czytałam pisze, że cyto w państwowych gabinetach jest za darmo a w prywatnych za kase. A ja przecież byłam u państwowego. Oj, skopię mu d... jak pójdę po wynik i nie dam ani grosza. Rejestratorka wyda mi wyniki to on mi później może nadmuchać. Niech się wypcha naciągacz jeden. I za wypalankę chce 350 zł a przecież też jest za darmo. Co mnie obchodzi, że on sobie laserem wypala. Może mieć nawet miecz świetlny a grosza nie dostanie ani jednego ;p

Witajcie kobietki! Ostatnio moja szwagierka bajerowala mnie ze jest w ciazy. Przeczytalam caly tekst i zajzalam na wasz post. Powiem ze czytalam kolejne etapy waszych zmagan z ciaza i zyciem i jestem pod wielkim wrazeniem wytrwalosci. Ja mam problem tego typu ze nie pamietam daty ostatniej miesiaczki (chyba mialam 18.07) na to by wychodzilo ze juz 7 dzien mi sie spoznia. Ostatnio pobolewal mnie jajnik, ale sama nie wiem od czego i czekam az dostane. Juz ponad tydzien bola mnie piersi tak jak zawsze przed okresem. Testu (jezeli do wtorku wieczor nie dostane) sama nie zrobie. Jutro moj chlopak jedzie do pracy ale juz we wtorek wraca wiec chcemy sie dowiedziec razem. Troszke moze na mnie za wczesnie jakbym byla w ciazy (teraz mam 2 rok studiow przed soba) ale jak bede to tez bede sie cieszyc. Pozdrawiam i bede nadal sledzic wasz post ( duzo ciekawych i przydatnych spraw z okresu ciazy poruszylyscie)

Tosia21 nie wiem czy Ci życzyć żebyś była w ciąży czy żebyś nie była, ale mogę Ci życzyć żeby Ci się udało pogodzić studia z ciążą jeżeli się okaże że jesteś. No i zawsze możesz zapytać o coś co Cię będzie interesować, niepokoić itp:) Pozdrawiam:) I daj znać jak teścik:)

to bzdura z płatną cytologią!w państwowej przychodni jest darmowa bez względu na wiek.U nas nawet co jakiś czas przysyłają zaproszenia żeby sobie robić w wybranej przez siebie przychodni.Z wypalanką nie wiem jak jest,ale normalnie w szpitalu to robią-kieruje lekarz i jest darmowa a a tak w przychodni inną metodą to nie wiem.Ja miałam wymrażaną prywatnie i 300zł płaciłam kilka lat temu.

mi raczej wypalanki i innych rzeczy nie bd robic bo juz by mnie o tym powiadomili a ja badanie miałam pol roku temu. jakbym miała iść za kase to bym nie poszła bo nie mam kasy wszystko trace na syna ok 500 zł na miecha chyba ze starzy by mi dali ale watpie . mój ogółem to sam wstaje juz a wczoraj cały dzien yczał i miałam go dosc ;D

ja na razie jak mąż zjedzie to idę zrobić cytologie.Teraz nie mogę bo nie miał by kto zostać z Marcelem i nie mam jak jechać do lekarza.
póki co to też tylko darmowa wypalanka wchodzi w rachubę,bo ja nie pracuje,mąż przez miesiąc będzie bez pracy jak wróci na miejsce:/
CZARNULKA-może kolejne zęby mu wychodzą?ja się wtedy ratuje herbatką z melisy,żelem na dziąsła i panadolem,bo bym nerwowo nie wyrobiła i krzyczę wtedy na niego.Żal mi go potem,ale nieraz mi nerwy puszczają i jestem zdana sama na siebie:(Więcej się nie zgodzę żeby gdzieś za pracą jechał,bo nie daję rady sama.Szkoda,że do mamy nie mogę się przeprowadzić....chociaż po pracy by mi coś kolwiek pomogła.
Więcej zarobił niż na miejscu,ale i tak spłukani jesteśmy,tyle tylko,że część długów pospłacaliśmy.-możemy nowe robić:))

ja tez mu smaruje zelem dziąsła dentinox-gel mojemu 2 u góry wychodza ale zdje mi sie ze 1 bd mu tez wychodzic. ja tez sie dre na mojego jak nie daje juz rady ale potem on zaczyna płakac tak samo jak ty czasami nie wytrzymuje nerwowo bo tz sama jestem z nim odrana do popołudnia bo mój pracuje do 14 czasami do 13najlepiej jest jak spia wtedy mozna odpoczac chociaz troche mój juz sie sam przesówa po podłodze ale to jeszcze nie raczkowanie :)

A myślałam, że to tylko ja czasem krzyczę na małą:(( Tzn ja raczej nie krzyczę, ale powiem jej coś stanowczo i głośno. Albo już czasem nie reaguję na jej krzyki i stooję i patrzę jak się drze. zawsze później mam wyrzuty sumienia i ją mocno tulę, ale no nie da się niekiedy nie zezłościć. Ale słyszałam, że to 7 i 8 miesiąc takie są najgorsze dla dziecka, bo wiele chce a nie wiele może i się wkurza a my wraz z nim :// Moja Julka ma za duże ciemię i wklęsłe co oznacza odwodnienie, a ja myślałam, że to ma taki kształt główki:( I jutro idę z nią do lekarza.
A Czarnulka jak to u Ciebie wygląda z alimentami?? Ile dostajesz i jak spotkania małego z ojcem? Chciałam wiedzieć mniej więcej, bo ciągle się waham czy wystąpić o alimenty. Z jednej str kasa by się przydała, a z drugiej nie chcę żeby miał prawa do małej.

płaci 400 do pazdizernika bo musiał w ratach spłacic za styzen za który nic nie dał. a tak to 350 zł jest zasądzone na poczatku to chciał go widywać ciągle a w sierpniu widział go tylko raz 3 sierpnia i od tamtego momentu się nieodzywa kumple mi gadali że widzieli go z jakąś laską nio tak ma laske pewnie i zapomniał o synu. ja na twoim miejscu bym go podała do sądu niech ma za swoje. on sie widzi z małym tylko wtedy gdy ja mam czas a nie kiedy on ma bo każdy ma swoje sprawy zreszta ja mam go dzieś się nim nie przejmuje.ja też może nie krzycze a głośno wrzasne albo tez sie nie odzywam i czekam aż przestanie płakać moja mama powiedziała żeby za dużo nie ulegać bo dziecko będzie myślało że mu wszystko można i się przyzwyczai.mój włsnie nak mu się cos nie uda to drze buzie na całą kopare. np jak leży i chce złapać butelke a ta mu ucieknie

CZESC SZCZESLIWE MAMUSIE. NI NIESTETY ZANIM ZROBILAM TEST TO DOSTALAM OKRES. ALE MUSZE ISC DO GINEKOLOGA BO TRZA SPRAWDZIC PRZYCZYNE TEGO OPOZNIENIA. MYSLE ZE TO MOZE ZE SIE PRZEPRAWADZILAM I ZMIENIL MI SIE TRYB ZYCIA. POCZEKAM I ZOBACZE CO GINEKOLOG POWIE. SMUTNO MI ZE NIE JSTEM, BO ZACZELAM JUZ SIE NASTAWIAC ZE TO MOZE JUZ I CHLOPAK SIE CIESZYL. TO NIC JESZCZE NAPEWNO BEDE MIALA TAKA OKAZJE DO SZCZESCIA. POZDRAWIAM GORACO.

tosia21, szkoda, myślałam, że dołączysz do naszego skromnego grona, ale trudno, widocznie to jeszcze nie Wasza pora na dzidziusia. A okres na pewno się spóźniał z powodu przeprowadzki. Stres i te sprawy. Ja za to mam okres już prawie miesiąc!! A dziś to już krwotoku dostałam, bo mnie wkur... jedna dziewczyna z pracy (próbuje kopać pode mną dołki). Oj, niech ja tylko wrócę do pracy o ile przez nią jej nie stracę.
Co do krzyków dziecka to trzeba się nauczyć kiedy dziecko faktycznie potrzebuje naszej bliskości i chce się przytulić a kiedy próbuje coś płaczem wymusić. Szkoda mi małej jak się tak drze ale jakby się każdemu krzykowi ulegało to by się nic w domu ani koło siebie nie zrobiło. Dziecko musi zrozumieć, że mama też ma swoje życie i potrzeby.
Co do alimentów to ciągle się waham, bo to jest pojeb, nigdy nie wiadomo co mu do łba strzeli, a teraz na dodatek nie pracuje. Dobrze,że fundusz alimentacyjny wraca od września.

nio masz czas do namysłu. miesiąc masz okres?? wow. ja mam normalnie jak zawsze 5 dni co 30 dni ale teraz mi sie sóznił o 3 dni. ja ide z moim do lekarza bo ma okropny kaszel aż mu sie odrywa :(

No miałam miesiąc okres, ale już wiem dlaczego - przez tabletki hormonalne, które miały mi wyregulować okres, a zamiast tego wydłużył o 30 dni a na twarzy mi wyszedł taki trądzik jakbym dopiero dojrzewać zaczęła :// Odstawiłam je i jest ok. Nakopię do Dupy temu lekarzowi. W czwartek idę do innego zobaczymy co mi powie na nadżerkę i w ogóle.
Oooo, Czarnulka agdziesz to maluch złapał kaszel?? Biedaczek :(

Chyba sie zaraził ode mnie ale juz wyzdriowiał a Wasze maluchy jak tam??mój już od tygodnia raczkuje :) i wychodzą mu nastepne ząbki czyli już będzie miał 6 :)

Moja dopiero zaczyna raczkować, ale za to już pewnie stoi na nogach :) No i ma 4 zęby :))

Podnoszę post ;))

:) ja już zaczęłam szkołę od tego weekendu a tak to nic ciekawego sie nie dzieje narazie