A ja mam dalej krwawienie:(( Czyli to jednak nie po tabletkach. Była jeszcze możliwość, że od nadżerki ale w poniedziałek byłam ją zamrozić i krwawienie ustąpiło a wczoraj wieczór znowu się pojawiło:(( Jutro idę do gina.
*******24-09-2008 18:16
Buuu, żadna tu już nie zagląda :((( Ja od 2 października zaczynam pracę :'(
czarnulka8825-09-2008 11:33
hejka mój damian miał 5 dni gorączke juz jest ok. idziesz do pracy?? a kto bedzie z małą? ja mam normalne miesiączki teraz co 33 dni a nie jak kiedys co 30. ja tez pójde do gina bo leci mi sluz taki z grudkami :/
*******25-09-2008 13:08
Dużo dzieci teraz choruje. Moja odpukać jest narazie zdrowa. A Ty może jakąś infekcję masz.
Jak pójdę do pracy to moja mama będzie z małą. Ale ja nie będę pracować codziennie. Po dniówce będę mieć 24 godz wolnego a po nocce 48 więc nie ma źle :))
Ciekawe co tam u G. Marcel już za niedługo będzie miał 10 ms, ciekawe czy już zaczyna chodzić :)
czarnulka8826-09-2008 21:11
nio ciekawe mój chodzi w zdłóż łóżka mojego bokiem :) najbardziej to się dobiera do kabli :D moze od zębów miał gorączke bo 4 naraz mu rosną a między górnymi 1 ma szpare heheh :)
*******27-09-2008 23:19
Czarnulka to Damian ma tzw przerwę na papierosa ;)) Moja jeszcze nie chodzi, ale zasuwa na czworakach po pokoju :)) A które zęby mu idą?
*******29-09-2008 22:28
Za 3 dni idę do pracy :.(...
czarnulka8808-10-2008 11:02
górne 1 i 2 :) ja nie miałam kompa ponad tydz :( wczoraj byłam z moim w szpitalu bo ma ostre zapalenie ucha i musze mu teraz podawać antybiotyk i krople do ucha a tak to jest oki. ten głupek tzn jciec dziecka nie odzywa się ponad 2 mieszki jak dla mnie to super przynajmniej mam spokój! a jak u ciebie *******??
G10-10-2008 11:10
cześć.Ściągnęłyście mnie myślami:)
Mój mąż jest już na miejscu(bo od czerwca pracował w Poznaniu),to trochę odżyłam.
Marcel zdrowy,miał katar bo zaraziłam go,ale tylko na katarze się skończyło.za 3 dni kończy 10 miesięcy,miesiąc temu ważył 9920,ma na dole 2 zęby,u góry 1 i drugi się właśnie przebija.masakra z jego zabkowaniem,drze się okropnie po kilka godź non stop i nie pomaga panadol.
raczkuje,pełza,chodzi za rączki prowadzany,sam wstaje i siada(jak się trzyma np.łóżka),jest strasznym nerwusem.
dziś przez zęby zasnął dopiero po 4 rano.
nadal ciągnie cyca,ale tylko w nocy,w dzień udaje mi się mu dać tylko ok.12 ml.bebika.nie smakuje mu.wogłule to zaczął pić mleko z butli jakoś jak miał 8 miesięcy,a herbatkę i soczek miesiąc wcześniej.
To na tyle.Obudził się to zmykam do niego.
Postaram się częściej zajrzeć
czarnulka8810-10-2008 11:31
mój waży 10100gram :) mój miał zapalenie ucha ale już powoli jest lepiej :) to jesteś biedna ze swoim , ja wsadzam młodego do łózeczka i ide sibie np sie umyć a on se skacze w łóżeczku połowe szczebelek odpadło i musiałam przybijać :D mój tez wstaje siada chodzi w chodziku itd tzn że nasze dzidzie sie dobrze rozwijają :)
*******10-10-2008 21:07
A moja waży ok 9400 gram :) Ma 4 ząbki, też wstaje, raczkuje i ostatnio zaczęła próbować chodzić w łóżeczku:) U nas aż tak strasznie z ząbkami nie było. Tylko jak pierwszy się wyżynał to Julka darła się przez ponad 2 tyg. Jej ulubionym piosiłkiem są chrupki kukurydziane:) Zaczęłam pracę od października, ale nie chce mi się:(
G, nie wiem czy zauważyłaś, ale spotkałyśmy się na e-mama w temacie "Nadżerka" :D
G11-10-2008 21:04
******nie wyczaiłam cię tam:)
pytałam pediatrę czy mogę to stosować,bo karmię,ale zapomniałam pokazać jej te tabletki a ona nie zna tego leku,ale powiedziała,że mam brać.
nawet jeśli przenika do mleka to karmię go już tylko 1-3razy na dobę to dużo nie wypije tego leku.
Wczoraj jak lunatyk łaziłam,po koszmarnej nocce.po 4 rano dopiero zasnął:(
gosia2112-10-2008 18:05
Hej dziewczyny od dawna śledzę wasz post. Dużo przydatnych rzeczy można się tu dowiedzieć.Ja jestem w tej chwili w 4 mc.jak sobie pomyśle o porodzie to aż mnie ciarki przechodzą bo nie jestem uodporniona na ból i bardzo się boję cho wiem że to mnie czeka dopiero za 5 miesięcy. Jak mogły byście mi w skrucie napisać jak to przebiega i czy na prawdę to tak boli to by
G13-10-2008 22:50
gosia-oj,boli,boli,ale potem się zapomina.da się przeżyć jakoś.
ważne,żeby się słuchać położnej,bo wiadomo,że chce nam pomagać.
Ze mną był mąż przy porodzie i bardzo mi pomogła jego obecność.Jakoś psychicznie mi było lżej.
Myśl pozytywnie i się nie martw.Zobacz ile ludzi jest na świecie:)jakoś ich matki dały radę więc i ty dasz:)
gosia2114-10-2008 09:04
Tego się najbardziej obawiam:) ale mam jeszcze troche czasu bo to dopiero 4 miesiąc. Ja nie wiem czy będzie przy mnie mąż bo on pracuje za granicą bo jesteśmy w trakcie wykończenia domu a pieniążki się przydadzą a ja nie pracuje. Ale nie wiem czy chciała bym by on przy mnie był. mam jakąś tamę przed tym:)
tynka8914-10-2008 10:23
hej gosiu:):) mój mąż też był ze mną przy porodzie i przy nastepnym też pewnie bedzie:) przed miałam pewne obawy że on bedzie wszystko widział i ze ja bed esię wstydziń czy coś ale teraz nie ząłuje ze był ze mną:) naprawde mi pomógł:)nie bój się wszytsko bedzie dobrze:) a podczas porodu myśl o tym że jeszcze troszke i bedzie po wszytskim:) buziaki w brzusio dla dzidzi:):)
*******18-10-2008 19:15
Ja nie wierzyłam, że może coś tak boleć, ale może. Jednak nie jest to aż takie straszne, da się przeżyć i szybko się zapomina. Tylko tak jak napisała G, trzeba słuchać położnej. Nie musisz brać do porodu akurat męża. Możesz wziąć kogoś innego, do kogo masz zaufanie i kto ma stalowe nerwy ;)) Ze mną była moja kuzynka - chrzestna i też muszę przyznać, ze obecność kogoś bliskiego jest w 100 % potrzebna. Jest jakoś raźniej.
*******24-10-2008 13:17
Czarnulka ile Damian ma już zębów??
czarnulka8828-10-2008 22:12
hej sorka ale nie maiałam kompa 2 tyg. damian ma 6 zebów teraz mu rosną 2 nastepne. ejst niegrzeczny że hej nie daje rady czasem
*******28-10-2008 22:18
No to Julka ma już 8 zębów. 4 naraz się jej wypchały. Miała biegunkę przez 5 dni i stan podgorączkowy i to chyba przez to. Ale nie była nie grzeczna, miała chyba nawet lepszy humor niż zwykle i dlatego nie skojarzyłam tej biegunki z ząbkowaniem.
Ja teraz też mało co piszę, bo wróciłam do pracy i albo przychodzę o godz 19 zmęczona, daję jeść Julce, kąpię ją i idziemy razem spać, albo przychodzę z nocki i śpię pół dnia a wieczorem już całkiem nie daję rady. No i tylko włączam komputer jak mam przynajmniej 2 dni wolnego jak teraz.
Smutno mi!
A ja mam dalej krwawienie:(( Czyli to jednak nie po tabletkach. Była jeszcze możliwość, że od nadżerki ale w poniedziałek byłam ją zamrozić i krwawienie ustąpiło a wczoraj wieczór znowu się pojawiło:(( Jutro idę do gina.
Buuu, żadna tu już nie zagląda :((( Ja od 2 października zaczynam pracę :'(
hejka mój damian miał 5 dni gorączke juz jest ok. idziesz do pracy?? a kto bedzie z małą? ja mam normalne miesiączki teraz co 33 dni a nie jak kiedys co 30. ja tez pójde do gina bo leci mi sluz taki z grudkami :/
Dużo dzieci teraz choruje. Moja odpukać jest narazie zdrowa. A Ty może jakąś infekcję masz.
Jak pójdę do pracy to moja mama będzie z małą. Ale ja nie będę pracować codziennie. Po dniówce będę mieć 24 godz wolnego a po nocce 48 więc nie ma źle :))
Ciekawe co tam u G. Marcel już za niedługo będzie miał 10 ms, ciekawe czy już zaczyna chodzić :)
nio ciekawe mój chodzi w zdłóż łóżka mojego bokiem :) najbardziej to się dobiera do kabli :D moze od zębów miał gorączke bo 4 naraz mu rosną a między górnymi 1 ma szpare heheh :)
Czarnulka to Damian ma tzw przerwę na papierosa ;)) Moja jeszcze nie chodzi, ale zasuwa na czworakach po pokoju :)) A które zęby mu idą?
Za 3 dni idę do pracy :.(...
górne 1 i 2 :) ja nie miałam kompa ponad tydz :( wczoraj byłam z moim w szpitalu bo ma ostre zapalenie ucha i musze mu teraz podawać antybiotyk i krople do ucha a tak to jest oki. ten głupek tzn jciec dziecka nie odzywa się ponad 2 mieszki jak dla mnie to super przynajmniej mam spokój! a jak u ciebie *******??
cześć.Ściągnęłyście mnie myślami:)
Mój mąż jest już na miejscu(bo od czerwca pracował w Poznaniu),to trochę odżyłam.
Marcel zdrowy,miał katar bo zaraziłam go,ale tylko na katarze się skończyło.za 3 dni kończy 10 miesięcy,miesiąc temu ważył 9920,ma na dole 2 zęby,u góry 1 i drugi się właśnie przebija.masakra z jego zabkowaniem,drze się okropnie po kilka godź non stop i nie pomaga panadol.
raczkuje,pełza,chodzi za rączki prowadzany,sam wstaje i siada(jak się trzyma np.łóżka),jest strasznym nerwusem.
dziś przez zęby zasnął dopiero po 4 rano.
nadal ciągnie cyca,ale tylko w nocy,w dzień udaje mi się mu dać tylko ok.12 ml.bebika.nie smakuje mu.wogłule to zaczął pić mleko z butli jakoś jak miał 8 miesięcy,a herbatkę i soczek miesiąc wcześniej.
To na tyle.Obudził się to zmykam do niego.
Postaram się częściej zajrzeć
mój waży 10100gram :) mój miał zapalenie ucha ale już powoli jest lepiej :) to jesteś biedna ze swoim , ja wsadzam młodego do łózeczka i ide sibie np sie umyć a on se skacze w łóżeczku połowe szczebelek odpadło i musiałam przybijać :D mój tez wstaje siada chodzi w chodziku itd tzn że nasze dzidzie sie dobrze rozwijają :)
A moja waży ok 9400 gram :) Ma 4 ząbki, też wstaje, raczkuje i ostatnio zaczęła próbować chodzić w łóżeczku:) U nas aż tak strasznie z ząbkami nie było. Tylko jak pierwszy się wyżynał to Julka darła się przez ponad 2 tyg. Jej ulubionym piosiłkiem są chrupki kukurydziane:) Zaczęłam pracę od października, ale nie chce mi się:(
G, nie wiem czy zauważyłaś, ale spotkałyśmy się na e-mama w temacie "Nadżerka" :D
******nie wyczaiłam cię tam:)
pytałam pediatrę czy mogę to stosować,bo karmię,ale zapomniałam pokazać jej te tabletki a ona nie zna tego leku,ale powiedziała,że mam brać.
nawet jeśli przenika do mleka to karmię go już tylko 1-3razy na dobę to dużo nie wypije tego leku.
Wczoraj jak lunatyk łaziłam,po koszmarnej nocce.po 4 rano dopiero zasnął:(
Hej dziewczyny od dawna śledzę wasz post. Dużo przydatnych rzeczy można się tu dowiedzieć.Ja jestem w tej chwili w 4 mc.jak sobie pomyśle o porodzie to aż mnie ciarki przechodzą bo nie jestem uodporniona na ból i bardzo się boję cho wiem że to mnie czeka dopiero za 5 miesięcy. Jak mogły byście mi w skrucie napisać jak to przebiega i czy na prawdę to tak boli to by
gosia-oj,boli,boli,ale potem się zapomina.da się przeżyć jakoś.
ważne,żeby się słuchać położnej,bo wiadomo,że chce nam pomagać.
Ze mną był mąż przy porodzie i bardzo mi pomogła jego obecność.Jakoś psychicznie mi było lżej.
Myśl pozytywnie i się nie martw.Zobacz ile ludzi jest na świecie:)jakoś ich matki dały radę więc i ty dasz:)
Tego się najbardziej obawiam:) ale mam jeszcze troche czasu bo to dopiero 4 miesiąc. Ja nie wiem czy będzie przy mnie mąż bo on pracuje za granicą bo jesteśmy w trakcie wykończenia domu a pieniążki się przydadzą a ja nie pracuje. Ale nie wiem czy chciała bym by on przy mnie był. mam jakąś tamę przed tym:)
hej gosiu:):) mój mąż też był ze mną przy porodzie i przy nastepnym też pewnie bedzie:) przed miałam pewne obawy że on bedzie wszystko widział i ze ja bed esię wstydziń czy coś ale teraz nie ząłuje ze był ze mną:) naprawde mi pomógł:)nie bój się wszytsko bedzie dobrze:) a podczas porodu myśl o tym że jeszcze troszke i bedzie po wszytskim:) buziaki w brzusio dla dzidzi:):)
Ja nie wierzyłam, że może coś tak boleć, ale może. Jednak nie jest to aż takie straszne, da się przeżyć i szybko się zapomina. Tylko tak jak napisała G, trzeba słuchać położnej. Nie musisz brać do porodu akurat męża. Możesz wziąć kogoś innego, do kogo masz zaufanie i kto ma stalowe nerwy ;)) Ze mną była moja kuzynka - chrzestna i też muszę przyznać, ze obecność kogoś bliskiego jest w 100 % potrzebna. Jest jakoś raźniej.
Czarnulka ile Damian ma już zębów??
hej sorka ale nie maiałam kompa 2 tyg. damian ma 6 zebów teraz mu rosną 2 nastepne. ejst niegrzeczny że hej nie daje rady czasem
No to Julka ma już 8 zębów. 4 naraz się jej wypchały. Miała biegunkę przez 5 dni i stan podgorączkowy i to chyba przez to. Ale nie była nie grzeczna, miała chyba nawet lepszy humor niż zwykle i dlatego nie skojarzyłam tej biegunki z ząbkowaniem.
Ja teraz też mało co piszę, bo wróciłam do pracy i albo przychodzę o godz 19 zmęczona, daję jeść Julce, kąpię ją i idziemy razem spać, albo przychodzę z nocki i śpię pół dnia a wieczorem już całkiem nie daję rady. No i tylko włączam komputer jak mam przynajmniej 2 dni wolnego jak teraz.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?