Ktoś jak nie zna do końca zasad świadków Jehowy to lepiej niech się na ten temat nie wypowiada tyczy sie to reportera rzeczypospolitej.Jezus przyjdzie ponownie na ziemie zrobi porządek z niegodziwcami i stworzy znów raj na ziemi i bedzie tym rajem rządzić z nieba ze 144 tysiącami swoich podwładnych a reszta która ocaleje nie tylko świadków bedzie żyć na ziemi tej która jest teraz tylko ona bedzie oczyszczona ze zła,nie bedzie chorób głodu takich kataklizmów jak np:teraz ten na Haiti nie bedzie przedewszystkim śmierci i bedzie zmartwychwstanie tych którzy umarli on też będą zyć w nowym raju na tej ziemi.Ta dziewczyna teraz zmarła ale ona już niedługo powroci do zycia i będzie ze swoimi dziećmi i rodziną żyć wiecznie na ziemi nowym raju który został zatracony przez Adama i Ewe.
Torpedka23-01-2010 21:03
bardzo podziwiam Twoja gleboka wiare...
chodzilam na spotkania swiadków Jehowy..i bardzo mi sie te spotkania podobaly...ale jakis czas temu przestalam w nich uczeszczac..nie jestem tez katoliczka..po prostu nie praktykuje nic..wierze w istnienie Boga..ale chyba zyje tak jak wiekszosc..popielniajac grzechy...w takiej sytuacji wolalabym oddac sie tranfuzji krwi..dla swoich dzieci..to jest moja opinia..Twoje podejscie to pewnego rodzaju odwaga..i zycze Ci zebys byla w tych 144 tys ludzi, ktorzy czekaja na ten lepszy swiat..dla mnie tego miejsca nigdy by tam nie bylo..zbyt wiele karygodnych bledow popelnilam..podziwiam Twoja wiare..pozdrawiam
Świadek
Ktoś jak nie zna do końca zasad świadków Jehowy to lepiej niech się na ten temat nie wypowiada tyczy sie to reportera rzeczypospolitej.Jezus przyjdzie ponownie na ziemie zrobi porządek z niegodziwcami i stworzy znów raj na ziemi i bedzie tym rajem rządzić z nieba ze 144 tysiącami swoich podwładnych a reszta która ocaleje nie tylko świadków bedzie żyć na ziemi tej która jest teraz tylko ona bedzie oczyszczona ze zła,nie bedzie chorób głodu takich kataklizmów jak np:teraz ten na Haiti nie bedzie przedewszystkim śmierci i bedzie zmartwychwstanie tych którzy umarli on też będą zyć w nowym raju na tej ziemi.Ta dziewczyna teraz zmarła ale ona już niedługo powroci do zycia i będzie ze swoimi dziećmi i rodziną żyć wiecznie na ziemi nowym raju który został zatracony przez Adama i Ewe.
bardzo podziwiam Twoja gleboka wiare...
chodzilam na spotkania swiadków Jehowy..i bardzo mi sie te spotkania podobaly...ale jakis czas temu przestalam w nich uczeszczac..nie jestem tez katoliczka..po prostu nie praktykuje nic..wierze w istnienie Boga..ale chyba zyje tak jak wiekszosc..popielniajac grzechy...w takiej sytuacji wolalabym oddac sie tranfuzji krwi..dla swoich dzieci..to jest moja opinia..Twoje podejscie to pewnego rodzaju odwaga..i zycze Ci zebys byla w tych 144 tys ludzi, ktorzy czekaja na ten lepszy swiat..dla mnie tego miejsca nigdy by tam nie bylo..zbyt wiele karygodnych bledow popelnilam..podziwiam Twoja wiare..pozdrawiam
Polecamy:
Poród w domu - za i przeciw
Poród prowokowany
Mężczyzna przy porodzie
Poród fizjologiczny - na czym polega?
Poród i pierwsze chwile z noworodkiem
Połóg - trudny czas dla młodej mamy
Współżycie po porodzie, kiedy pojawia się problem
Pierwszy tydzień po porodzie, czyli jak pomóc młodej mamie?