jestem w 5 tygodniu ciązy.kilka miesiecy sie starałam ale sie udało.Zycze powodzenia Nie poddawajcie sie:-)
klaudia2808-06-2009 16:59
Hej. Ja jestem w 8 tygodniu ciąży. A staraliśmy się z mężem 2 lata.
Własnie dziś wróciłam od lekarza.....wkońcu w to uwierzyłam, jestem szczęśliwa.
Pozdrawiam.
anita2808-06-2009 17:08
oj podziwiam cie za to ze nie zwatpiłas Ja z mezem starałam sie 5 miesiecy i miałam juz rozne myli Ale super udało sie nam Gratulacje
klaudia2808-06-2009 18:32
Dzięki i wzajemnie, też gratuluję
agnieszkaadres7908-06-2009 20:39
Witajcie:)
Gratuluję , że Wam się udało!:):):)
co za szczęście. Ja staram się od ponad 4 lat i nic. Czy Wy dziewczyny coś stosowałyście by wspomóc staranka?
klaudia2809-06-2009 13:39
Wiesz u mnie to było tak.....
Jak zaczęliśmy się starać 2 lata temu to najpierw nic nie robiłam szczególnego ale jak ponad pół roku nic to zaczęliśmy się z mężem niepokoić i chodzić po lekarzach, wiedzieliśmy ze bedziemy mieć trudniej bo mam połowe mniejsze szanse niz inne kobiety gdzyż ja nie mam jednego jajowodu,miałam kilka lat temu trobiele i mi wycieli jajowód takze spodziewalam sie ze u mnie bedzie to dwa razy dłuzej trwac niz u innych kobiet co maja oba jajowody, ale nie że aż tak dlugo......hahah ,zaczelismy chodzic po leakarzach ja robilam rozne badania i zawsze wyszly ok, mąż tez robił i jego tez były dobre a nadal nic i potem mi przepisala moja lekarka tabletki na owulacje bo z jednych badan wynikało ze nie mialam owulacjiw zeszłym miesiącu i brałam je kilka miesiecy ale to nic nie dalo po nich tez nic i stosowalam testy owulacyjne i tez nie pomogly wogole juz bylam zrezygnowana po mału i wszystko odstawilam i nic nie robilismy w tym kierunku juz (oprocz wiadomo czego)i do lekarza przestalam juz tak biegac i poprostu po kilku miesiacach samo przyszlo i zobaczyłam 2 kreski na tescie ciazowym i jestem teraz w 8 tygodniu ciaży a pomoglo dopiero wtedy kiedy odpuscilam psychicznie...... (ze tak bardzo chce, nastawilam sie ze jak jest mi dane i bedzie to super a jak nie jest mi dane i nie bedzie to trudno musze sie z tym pogodzic)......tak było u nas.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
agnieszkaadres7909-06-2009 19:38
Klaudio28:)
dziękuję bardzo za informację. Dużo dziewczyn właśnie o tym mówi, że jak się odpuści to..... samo przyjdzie. Jednak łatwo jest powiedzieć by się odpuściło- gorzej powziąść to w praktyce.
No cóż, musimy z moim M po prostu..... odpuścić:):):)
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam:):):)
Szczęśliwa, udało się!
jestem w 5 tygodniu ciązy.kilka miesiecy sie starałam ale sie udało.Zycze powodzenia Nie poddawajcie sie:-)
Hej. Ja jestem w 8 tygodniu ciąży. A staraliśmy się z mężem 2 lata.
Własnie dziś wróciłam od lekarza.....wkońcu w to uwierzyłam, jestem szczęśliwa.
Pozdrawiam.
oj podziwiam cie za to ze nie zwatpiłas Ja z mezem starałam sie 5 miesiecy i miałam juz rozne myli Ale super udało sie nam Gratulacje
Dzięki i wzajemnie, też gratuluję
Witajcie:)
Gratuluję , że Wam się udało!:):):)
co za szczęście. Ja staram się od ponad 4 lat i nic. Czy Wy dziewczyny coś stosowałyście by wspomóc staranka?
Wiesz u mnie to było tak.....
Jak zaczęliśmy się starać 2 lata temu to najpierw nic nie robiłam szczególnego ale jak ponad pół roku nic to zaczęliśmy się z mężem niepokoić i chodzić po lekarzach, wiedzieliśmy ze bedziemy mieć trudniej bo mam połowe mniejsze szanse niz inne kobiety gdzyż ja nie mam jednego jajowodu,miałam kilka lat temu trobiele i mi wycieli jajowód takze spodziewalam sie ze u mnie bedzie to dwa razy dłuzej trwac niz u innych kobiet co maja oba jajowody, ale nie że aż tak dlugo......hahah ,zaczelismy chodzic po leakarzach ja robilam rozne badania i zawsze wyszly ok, mąż tez robił i jego tez były dobre a nadal nic i potem mi przepisala moja lekarka tabletki na owulacje bo z jednych badan wynikało ze nie mialam owulacjiw zeszłym miesiącu i brałam je kilka miesiecy ale to nic nie dalo po nich tez nic i stosowalam testy owulacyjne i tez nie pomogly wogole juz bylam zrezygnowana po mału i wszystko odstawilam i nic nie robilismy w tym kierunku juz (oprocz wiadomo czego)i do lekarza przestalam juz tak biegac i poprostu po kilku miesiacach samo przyszlo i zobaczyłam 2 kreski na tescie ciazowym i jestem teraz w 8 tygodniu ciaży a pomoglo dopiero wtedy kiedy odpuscilam psychicznie...... (ze tak bardzo chce, nastawilam sie ze jak jest mi dane i bedzie to super a jak nie jest mi dane i nie bedzie to trudno musze sie z tym pogodzic)......tak było u nas.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
Klaudio28:)
dziękuję bardzo za informację. Dużo dziewczyn właśnie o tym mówi, że jak się odpuści to..... samo przyjdzie. Jednak łatwo jest powiedzieć by się odpuściło- gorzej powziąść to w praktyce.
No cóż, musimy z moim M po prostu..... odpuścić:):):)
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam:):):)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?