Też chcę dzidzie!

hello od pół roku jestem po slubie i od tamtego czasu staram sie o bobasa ale jakos mi nie wydchodzi nie wiem czy źle obliczma dni płodne czy tez jest cos nie tak prosze pomózcie! bede bardzo wdzieczna Pozdrawiam

Witam Cie. Pragniesz dzidzia tak jak my wszystkie ja np. od 5 lat , każda z nas ma inne problemy. Masz regularne cykle? jeżeli nie to kup testy owulacujne , wskarze ci kiedy masz najbardziej dni płodne. Trzymam kciuki. Pamiętaj najważniejsze to nie myśleć o tym , bo nieświadomie sie blokujesz i nawet mówiąc "nie myśle" - w tym momencie myślisz i jesteś uzależniona od tego , a czym dłużej to trwa ciężej z tego wyjść. Pozdrawiam.

haj!tak, z tym mysleniem to jest swieta racja, ale jak tego nie robic jesli tak bardzo chce sie juz miec to upragnione malenstwo?! nam znów sie nie udało. tym razem kupie test owulacujny i zobaczymy moze on cos pomoze, choc ja mam bardzo regularne cykle i wydaje mi sie ze wszystko dobrze obliczam. nawet w necie znalazłam taki szybki kalkulator płodnosci http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/0,79775.html a wiecie moze cos o tym pomagającym nam wiesiołku? brałyscie go? pomógł? jestem ciekawa.

Witam , szczerze Ci powiem że o wiesiołku nic nie słyszałam , ja zażywam kwas foliowy nie wiem czy to pomaga ale trzeba go łykać jak chce sie mieć maleństwo.

Cze!wiesiołek podobno ma pomagac na sluz, zeby plemniczki miały lepiej :) a kwas tak trzeba łykac i ja tez to robie.kupiłam dzisiaj test owu. troche dziwny mi sie wydaje, bo kazą pierwszy test zrobic po 9dniach od poczatku miesiaczki a płytek jest 5, wiec jezeli owu przesunie sie załuzmy o te 2dni to lipa nie załapie sie na jednym całym tescie, kupie nastepny, byle tylko pomogło :D Aniu a Ty juz probowałas wspomóc Was takim testem? Pozdrawiam!

Tak jak narazie tylko raz ale ten twój rzeczywiście jest jakiś dziwny. Ja mam nieregularne cykle dlatego pierwszy zrobiłam w 12 dniu- nie było żadnej kreski , następny zrobiłam 14 dnia i była troche jaśniejsza ale jeszcze nie taka jaka być powinna , i dopiero w 15 dniu były dokładne i widoczne , ale co z tego jak mój mąż musiał iść do pracy na drugi dzień i nic nie zdziałaliśmy. Teraz dostałam i czekam żeby powturzyć znowu- zostały mi jeszcze dwa. Pozdrowienia!!

witam.
fAJNIE ZE SA OSOBY Z KTORYMI MOZNA POGADAC NA TEN TEMAT. I KTORE ROZUMIEJA.
OD 1,5ROKUB STARAMY SIE Z MEZEM O DRUGA DZIDZIE I NIC.INNYM SIE WYDAJE ZE JAK JUZ JEST JEDNO DZIECKO TO Z DRUGIM NIE MA PROBLEMU.AKURAT!

Cześć Eliza. A byliście z mężem u lekarza? może coś jest nie tak? A ile latek ma twoje pierwsze maleństwo? Może to jest , tak jak u większości kkobiet zbyt mocne pragnienie? Ale najlepiej iść iporobić podstawowe badania a potem działać. Życze powodzenia!!!

hello! dzięki dziewczyny za radę. Już niedługo,bo 17 mam okres i zaraz sobie kupię ten test owulacyjny może wtedy coś się uda. Jeśli jednak chodzi o to żeby starać sie nie myśleć o dziecku to się niestety nie da. Jeżeli w życiu ma się już prawe wszystko. Męża, dom, dobrą pracę, wykształcenie to brakuje juz tylko jednego dziecka i nie sposób o tym nie myśleć. Zresztą wszyscy wokół już Nam o tym przypominają, tymi ciągłymi uwagami na temat didz, więc sama widzisz że jest ciężko. Ale z testem na pewno spróbuje i dam znać. trzymajcie się. Pozdrawiam

Hej.
Dokładnie jak tu nie mysleć o tym jak tak bardzo tego pragniemy a nacisk otoczenia (najbliższych też robi swoje), i te ciągłe pytania ... i jak tam??
My od dwóch lat się staramy i nic z tego :( Robiliśmy już podstawowe badania i niby wszystko ok. Badanie "hajkosaj" (podobne do HSG) również wykazało ze wszystko jest ok. Niby po tym w ciągu 3 miesięcy miała nastapić tak długo oczekiwana ciąża, lecz minęły już 4 miesiące a tu dalej nic... :( ahhh... dół i tyle
Ale ciągle się nie poddajemy i czekam na kolejną wizytę u gienka i kolejne wskazówki,zobaczymy co teraz wymyśli. a może tym razem sie uda??
Pozdrawiam i trzymam kciuki za was też

witaj dd1. śledze twoją historie na forum i bardzo cie podziwiam za ta cierpliwośc, która w sobie masz i za upór. 1,5roku to niby nie wiele ale w tej kwestii, zwłaszcza dla nas kobiet to bardzo długo. ja mam 25 lat i staram się 3cykle. po okresie ide do lekaża żeby zrobić jakieś podstawowe badania. takie forum jest fajne bo mozemy sie wzajemnie pocieszać ale tak na prawde to tylko lekarz może nam pomóc! tak sobie myśle, że może powinnaś zmienić lekarza albo chociaż odwiedzić jakiegoś innego i z nim się skonsultować. może podda jakiąs nową metode leczenia...no nie wiem sama-ja zbytni nie ufam lekarzom...a tak apropo presji otoczenia:tak, to duży problem, przygnębiająca sprawa...