Powiedzcie mi co o tym sadzicie... Mialam okres 15lutego, i trwa on u mnie zazwyczaj 7 dni.7dnia kochalam sie z facetem bez zabezpieczenia.Tzn nie moge tego nazwac stosunkiem (bo pozwolilam facetowi na pare pchniec w sobie)i sie opanowalam.Czy myslicie ze po takim czyms moge byc w ciazy??Czy mialam wtedy dni plodne?Ja sie nigdy na tym nie znam wiec prosze o rade i uspokojenie mnie... najgorsze jest to ze mysli sie o takich rzeczach dopiero po fakcie.I tak jak wiekszosc z was dziewczyny czuje pobolewanie podbrzusza i boje sie ze moze to cos oznaczac... Dzieki z gory za odpowiedz.
~Aga, 2326-02-2007 18:08
Owulacja przypada 14 dnia cyklu (liczac od jego konca), a zajsc w ciaze mozna juz pare dni przed i pare po, no ale bez przesady! Moim zdaniem nie masz sie o co martwic, szczegolnie ze nie doszlo do wytrysku! (co prawda 'pare' plemnikow znajduje sie tez w wydzielinie przedejakujacyjnej, ktora kapie z siusiaka wczesniej, ale to niezwykle rzadko moze sie przyczynic do zaplodnienia) Biorac pod uwage wszystkie te 'przeciw' raczej nic Ci nie grozi;) Jesli moglabym cos poradzic - juz teraz zadbaj o zabezpieczenie na przyszlosc (najlepiej u dobrego ginekologa) Pozdrawiam
To samo co większość
Powiedzcie mi co o tym sadzicie... Mialam okres 15lutego, i trwa on u mnie zazwyczaj 7 dni.7dnia kochalam sie z facetem bez zabezpieczenia.Tzn nie moge tego nazwac stosunkiem (bo pozwolilam facetowi na pare pchniec w sobie)i sie opanowalam.Czy myslicie ze po takim czyms moge byc w ciazy??Czy mialam wtedy dni plodne?Ja sie nigdy na tym nie znam wiec prosze o rade i uspokojenie mnie... najgorsze jest to ze mysli sie o takich rzeczach dopiero po fakcie.I tak jak wiekszosc z was dziewczyny czuje pobolewanie podbrzusza i boje sie ze moze to cos oznaczac... Dzieki z gory za odpowiedz.
Owulacja przypada 14 dnia cyklu (liczac od jego konca), a zajsc w ciaze mozna juz pare dni przed i pare po, no ale bez przesady! Moim zdaniem nie masz sie o co martwic, szczegolnie ze nie doszlo do wytrysku! (co prawda 'pare' plemnikow znajduje sie tez w wydzielinie przedejakujacyjnej, ktora kapie z siusiaka wczesniej, ale to niezwykle rzadko moze sie przyczynic do zaplodnienia) Biorac pod uwage wszystkie te 'przeciw' raczej nic Ci nie grozi;) Jesli moglabym cos poradzic - juz teraz zadbaj o zabezpieczenie na przyszlosc (najlepiej u dobrego ginekologa) Pozdrawiam
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?