Aby zrównoważyć silny wpływ stron antyaborcyjnych w internecie, francuska rada HCE (Haut conseil a l’egalite) nawołuje do stworzenia strony rządowej, jasnej i przejrzystej, opowiadającej się za prawem do usunięcia niechcianej ciąży.
Raport na ten temat przedstawiła w ubiegłym tygodniu francuska minister ds. praw kobiet Najat Vallaud-Belkacem.
Strony antyaborcyjne, pozornie neutralne i sprawiające wrażenie stron rządowych, dostarczające „nieprawdziwych” informacji, są najbardziej obecne i widoczne w internecie, jak donosi HCEfh (Haut conseil à l'égalité entre les femmes et les hommes, komisja ds. równości kobiet i mężczyzn), która podkreśla, że dostęp do dobrych informacji jest prawem niegwarantowanym.
Minister ds. praw kobiet w kwietniu 2013 poprosiła o raport na temat źródeł informacji w tej dziedzinie. Podkreślała, że informacja publiczna na temat aborcji jest za mało widoczna, podczas gdy strony rozpowszechniające fałszywe informacje, a nawet wrogie aborcji, mnożą się jak grzyby po deszczu.
Zobacz również:
Według AFP, raport zaleca założenie rządowej strony informacyjnej, przeznaczonej dla kobiet i lekarzy. Autorzy raportu sugerują też założenie darmowej i anonimowej linii informacyjnej oraz zorganizowanie pierwszej narodowej kampanii, poświęconej głównie prawu do aborcji.
Rada HCEfh przyznaje, że metody prawne, użyte do walki z fałszywymi informacjami na stronach antyaborcyjnych, nie są skuteczne.
Blisko 40% Francuzek usunęło niechcianą ciążę w swoim życiu, a 38,9% z nich posługuje się internetem, aby szukać informacji na temat zdrowia.
We Francji co roku przeprowadza się ponad 222 000 aborcji, a zabieg przerwania niechcianej ciąży jest całkowicie pokrywany z ubezpieczenia społecznego od stycznia 2013.
Komentarze do: Walka ze stronami antyaborcyjnymi we Francji