już mnie szlak trafia
od pół roku staramy się z mężem o dziecko, i co...
mam porąbany organizm
po pół roku mój ginekolog stwierdził, że dochodzi u mnie do zaplemnienia, zapłodnienia, ale już gorzej z zagnieżdzeniem
... i jakby tego było mało, mamy z mężem kochać się co trzy dni i nie myśleć o dziecku, bo wówczas może wyjdzie...
~ewa14-10-2006 23:10
Z mezem takze staramy sie o dziecko i nic.Te ktore nie chca to maja a my kobiety uprawiamy sex z mysla o tym,ze zostaniemy matkami.
~dori16-10-2006 12:59
Hej.Ja tez z mezem staramy sie o dziecko od ok. pol roku i nic.Co miesiac przed terminem mojej miesiaczki mysle,moze to juz! Lecz od pol roku rozczarowanie! Zastanawiam sie juz czy cos ze mna nie tak.Wlasnie dostalam okres.jak sie skonczy ide do ginekologa po porade.Moze jakies badania pomoga,lub wyjasnia,czy ze mna wszystko ok.. To strasze te,ktore nie chca to maja dzieci,a te ,ktore chca to nie maja!!!
~dori16-10-2006 13:07
Zawsze myslalam,ze wystarczy sie raz z facetem przespac i gotowe,a tu rozczarowanie za rozczarowaniem.Teraz wiem ,ze to tak nie funkcjonuje!! Przynajmniej u mnie!!! Moja kolezanka przespala sie z facetem na imprezie i teraz ma slodkiego chlopczyka.A ja tu staram sie i staram i nic.To tak przygnebiajace!!!! Obliczam sobie dni poldne i tak dalej ,ale to nic nie pomaga!!!!
~XxX16-10-2006 16:33
najlepsza bedzie przerwa miesiac ;] na uspokojenie nerwów itd. potem nie myslac o dziecku zorganizowac sobie miły upojny wieczór ;p [ gra wstepna najlepiej cos nowego ] rada taka zeby kobieta trafila na swoją "chcice" a mąz sie dostosuje do tego ;] To jest mój przepis :) Powodzenia
~Julie17-10-2006 10:41
Witam kobitki! Ja też już od pół roku staram się z męzem o bobaska i..... nic!!!!!
Wcześniej brałam pigułki ale 7 miesięcy temu odstawiłam Teraz kochamy się bez zabezpieczeń i co miesiąc mam nadzieję, że zaskoczę a tu nic. BUUUUUUUUUUUU
~ania17-10-2006 12:32
cześć dzewczyny. ja odstawiłam pigułki prawie rok temu i myślałam że płodność już powinna wrócić a tu nic. nie wiem co robić
~Żaba17-10-2006 13:29
czesc dziewczyny ja tez jadałam tabletki antty dosyc długo tylko po to zeby nie zajsc w ciąze, a teraz jak juz chce miec jakiegos ślicznego bobnasa to jest to nie mozliwe teraz mi nie wychodzi i musze znów brać inne tbletki tylko po to zeby miec dzidziusia
~LIVIA17-10-2006 16:34
Witam kobiety :-)) to prawda nasze ciało wcale nas niesłucha i nie jesteśmy stanie nad tym panowć !!nie zawsze jest tak że jesteśmy niepłodne !! Myslę że każda z nas zostanie mamcią tylko cieprliwie poczekamy :-)0
Ja czekam 5 lat boje się invitro i wszelkich zabiegów z pkt. medycznego wynika że jest ok . tylko organizm na kaprys . Głowa do góry nie mozna mieć wszystkiego :-))
~Anka28-10-2006 16:49
Ja akurat niemam problemu z zajściem w ciąże!Kiedy pierwszy raz kochałam się z chłopakiem naszczęście nic się nie przydażyło,ale kiedy zrobiłam to drugi(bezumyślnie)niestety zaszłam w ciąże.Teraz jestem 16letnią mamusią i wychowuję śliczną Karolinkę!
Wszyscy "tylko nie to", a ja chcę i nie mogę
już mnie szlak trafia
od pół roku staramy się z mężem o dziecko, i co...
mam porąbany organizm
po pół roku mój ginekolog stwierdził, że dochodzi u mnie do zaplemnienia, zapłodnienia, ale już gorzej z zagnieżdzeniem
... i jakby tego było mało, mamy z mężem kochać się co trzy dni i nie myśleć o dziecku, bo wówczas może wyjdzie...
Z mezem takze staramy sie o dziecko i nic.Te ktore nie chca to maja a my kobiety uprawiamy sex z mysla o tym,ze zostaniemy matkami.
Hej.Ja tez z mezem staramy sie o dziecko od ok. pol roku i nic.Co miesiac przed terminem mojej miesiaczki mysle,moze to juz! Lecz od pol roku rozczarowanie! Zastanawiam sie juz czy cos ze mna nie tak.Wlasnie dostalam okres.jak sie skonczy ide do ginekologa po porade.Moze jakies badania pomoga,lub wyjasnia,czy ze mna wszystko ok.. To strasze te,ktore nie chca to maja dzieci,a te ,ktore chca to nie maja!!!
Zawsze myslalam,ze wystarczy sie raz z facetem przespac i gotowe,a tu rozczarowanie za rozczarowaniem.Teraz wiem ,ze to tak nie funkcjonuje!! Przynajmniej u mnie!!! Moja kolezanka przespala sie z facetem na imprezie i teraz ma slodkiego chlopczyka.A ja tu staram sie i staram i nic.To tak przygnebiajace!!!! Obliczam sobie dni poldne i tak dalej ,ale to nic nie pomaga!!!!
najlepsza bedzie przerwa miesiac ;] na uspokojenie nerwów itd. potem nie myslac o dziecku zorganizowac sobie miły upojny wieczór ;p [ gra wstepna najlepiej cos nowego ] rada taka zeby kobieta trafila na swoją "chcice" a mąz sie dostosuje do tego ;] To jest mój przepis :) Powodzenia
Witam kobitki! Ja też już od pół roku staram się z męzem o bobaska i..... nic!!!!!
Wcześniej brałam pigułki ale 7 miesięcy temu odstawiłam Teraz kochamy się bez zabezpieczeń i co miesiąc mam nadzieję, że zaskoczę a tu nic. BUUUUUUUUUUUU
cześć dzewczyny. ja odstawiłam pigułki prawie rok temu i myślałam że płodność już powinna wrócić a tu nic. nie wiem co robić
czesc dziewczyny ja tez jadałam tabletki antty dosyc długo tylko po to zeby nie zajsc w ciąze, a teraz jak juz chce miec jakiegos ślicznego bobnasa to jest to nie mozliwe teraz mi nie wychodzi i musze znów brać inne tbletki tylko po to zeby miec dzidziusia
Witam kobiety :-)) to prawda nasze ciało wcale nas niesłucha i nie jesteśmy stanie nad tym panowć !!nie zawsze jest tak że jesteśmy niepłodne !! Myslę że każda z nas zostanie mamcią tylko cieprliwie poczekamy :-)0
Ja czekam 5 lat boje się invitro i wszelkich zabiegów z pkt. medycznego wynika że jest ok . tylko organizm na kaprys . Głowa do góry nie mozna mieć wszystkiego :-))
Ja akurat niemam problemu z zajściem w ciąże!Kiedy pierwszy raz kochałam się z chłopakiem naszczęście nic się nie przydażyło,ale kiedy zrobiłam to drugi(bezumyślnie)niestety zaszłam w ciąże.Teraz jestem 16letnią mamusią i wychowuję śliczną Karolinkę!
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?