Mnie wczoraj dopadła @. O dziwo przyszła szybciej, bo w 28dc. Ostatnio miałam cykle 32dniowe ale być może zmiana klimatu wpłynęła na jej przyspieszenie. Drugi dzień "umieram"- tak bardzo źle się czuję. Wczoraj myślałam, że nie wyrobię. Dziś już jest troszkę lepiej ale nie za dobrze. Stwierdzam, że chyba się starzeję:):):)- stąd takie bóle.
Dziś troszkę "skakałam" po moim królestwie- czyli ogrodzie. Podczas mojej nieobecności pojawił się chwast informując o swoim istnieniu:) zarazem szpecąc i zakłócając spoczynek moim rododendronom, które są teraz w najpiękniejszej fazie kwitnięcia.
Żałuję, że nie byłam obecna podczas kwitnięcia magnolii. Musiała być piękna. Ja zdołałam się zachwycić tylko jednym pozostałym kwiatem- ale... dobre i to:):):)
Ach jakie piękne jest to moje królestwo:):):) jestem zachwycona gdy tak na niego patrzę. Jest kolorowy i każdego dnia pachnący świeżością.
Każdego dnia wypijam z Wami kawę i oczywiście pamiętam o Was:)
Do jutra Kochaniutkie:):):)
madzia127-05-2009 20:46
witam ,na wstepie kochanym naszym zafasolkowanym dziewczynkom skladam najszczersze gratulacje ,zycze wam cudownego i radosnego przezywania tego blogoslawionego stanu,aby to byly poczatki nastepnych radosnych przyszlych fasolek :).
u mnie koniec @,we wtorek mam zabieg -zlikwiduja mi nadzerke i pobiora wycinek-bedzie post prawie 2 miesieczny-wiec mam nadzieje,ze staranka zaczne juz zaraz po przerwie.
pozdrawiam was wszystkie i zycze kolorowych snow
kaja8328-05-2009 08:06
Gratuluje nowym Mamusiom, jak sie ciesze:)Wreszcie nowe wieści Asiula TRZYMAJ SIE dbaj o siebie:)
Zafasolkowane dziewczyny dbajcie o siebie:)
Coz moje staranka moge zaczasc po wakacjach...dzieki Bogu mam kochanego M, pomaga mi przez to przejsc bo ile mozna plakac. Mam nadzieje ze czas szybko minie.
pozdrawiam i zycze milutkiego dnia
kaja8328-05-2009 08:31
Jeszcze jedna ważna rzecz...bardzo dziekuje Wam za każde słowo, czytałam wszystko i naprawde aż miło słyszeć tyle dobrych słów. Dzieki Wam zaczynam wierzyc , że za jakis czas tez bedę mamusią:)
agnieszkaadres7928-05-2009 09:14
Witajcie:)
zapraszam na truneczek...... moja kawa jest już gotowa:) zdrówko!
agnieszkaadres7928-05-2009 09:17
Kaju:)
cieszę się że wierzysz.... bo z pewnością już niedługo mamusią zostaniesz. Życzę tego Tobie i pozostałym formułowiczkom z całego serca:)
studentka_2128-05-2009 09:24
Witajcie,
na wstepie przeogromne gratulacje dla nowo zafasolkowanych...
u mnie jakas masakra, szyna zdjeta, w koncu wygladam jak czlowiek....a tak poza tym to nie wiem co sie dzieje, dzis 14dc i nic nie zapowiada owulacji...śluzu brak, a jesli juz sie pojawia to taki strasznie gesty...cycuszki tez nie daja o sobie znac, po prostu nic...niewiem co sie dzieje...pomocy...
pozdrawiam
Maya1928-05-2009 09:31
Hej!
Jestem tu nowa,ale tak jak Wy staram się o maleństwo.
Życze wszystkiego najlepszego wszystkim tym, którym się udało!;D
I przykro mi z powodu tych które cierpiom. Znam ten ból. Ale trzeba iść dalej! Jestem z wami i wierzę, że wszystkim nam wreszcie uda się dostać taki prezencik jak Asiulii i innym.
Wkońcu mamy wiele świąt w ciągu roku;)
A ja czekam w napięciu. Bo @ niby sie spóźnia 9 dni, ale nie zawsze jest regularnie. Zazwyczaj pojawia się po 29 dniu cyklu, ale czasem potrafi mi się przesunąć do 35. Dziś jest 37 i nic. Wczoraj robiłam test i wyszła jedna krecha.
Ech..
Boje się,że coś nie gra. Ale czekam...
Może wreszcie się uda;D
Maya1928-05-2009 09:44
do Studentki: Poczekaj troche i nie denerwuj się bo to zakłuca cykl.
Czasem może się przesunąć, przecież to zależy od różnych czynników.
Odpreż się. Wkońcu się pojawi.;)
agnieszkaadres7928-05-2009 09:59
Mayu19:)
Witamy Cię serdecznie w naszym gronie...
ewcia10028-05-2009 10:14
czesc wszystkim starym i nowym staraczka
stokrotko nie mart sie tak bardzo moze w tym miesiacu cie nie dopadnie przykre ale ja tez tak mam ze tego sluzu brak moze tesciki sobie kup to tak dla informacji bedziesz miala zeby nie przegapic chociaz ja kupilam zrobilam niby wyszlo a tu dupa ale ja to tak niestety mam
bobi gdzie ty jestes odezwij sie ja tez juz malo sie odzywam nie mam sily i mam kryzys ale ty nic nie muwilas a jak tam ta twoja tempka przeciesz tez byla wysoka i tez mialas @ nie dostac
Emelajda28-05-2009 11:02
Witajcie dziewczyny:-)gratuluję zafasolkowanym i miłego dnia życze:-)Piję z wami kawkę ale nie mogę siedzieć teraz na forum...zakuwam na egzaminy..:-\
BALBINKA_8228-05-2009 11:17
Cześć e-koleżanki. Wiecie co? Niewiem skąd ale przepełnia mnie nadzieja i przeczucie że nam się niedługo uda. Może dlatego że od tyg. jestem na bromku a czytałam że kilka z Was już po jednym opakowaniu zaciążyło. Może ja też? Tego sobie i Wam kochane życzę
Póki co życzę udanego dzionka.
A co egzaminów to powodzenia dziewczynki.
Ja na szczęscie mam to już za sobą, choć wspomnienia są świeże (pod koniec stycznia się broniłam) a tydziń temu odebrałam dyplom.
Maya1928-05-2009 12:02
Każdego ranka dostajemy szansę na nowe życie. Pomimo chmur - walczmy, bo życie nie kończy się na niepowodzeniach, a słońce świeci ponad nimi.;)
stokrotka_7528-05-2009 12:09
Ewcia, Twój komentarz to chyba adresowany jest do Studentki :D Ja czekam spokojnie na @ - napewno przyjdzie na dniach, bo innej możliwości nie ma :)
Agnieszko, pietruchę zieloną wcinamy (może nie garściami) ale będę dodawać ją do wszystkiego co tylko możliwe ;) Zdrówko, właśnie popijam kawusię :D
Ps. Aga, Maryni się udało, niestety na krótko :(
Sarah, no to niezłe stresy przechodzicie :( Napisz co i jak po tomografii. Też jestem zdania, że lepiej sprawdzić, niż żałować, że coś się zaniedbało. Powodzenia na egzaminach :)
Witaj Maya :) Potrzeba nam troszku optymizmu i świeżej krwi :P
Powodzenia w spełnianiu marzeń :)
A sok z buraczka wcale nie jest taki zły... może dlatego, że nastawiłam się na "świństwo" i to było miłe zaskoczenie :) Na 2 buraki dodłam 3 jabłka i 4 marchewki. Smak zdominowała... marchewka :D Zepsuła mi się sokowirówka, więc starłam wszystko na najdrobniejszych oczkach i wcinaliśmy w postaci surówki. Rarytas to nie był, ale całkiem zjadliwe. Dzięki dziewczynki za rady :)
Która z Was teraz nie/czeka na @?
Maya1928-05-2009 12:21
Do stokrotki: Wiesz, żeby sok z tego buraka nie był ochydny, poprostu kup możliwie największego. Umyj go dobrze. Wydrąż w nim sporą dziurę, ale tak żeby nie przebić go na wylot. Połóż na talerzu i zasyp dziurę cukrem, tak by ją całą wypełnił. I zostaw na jeden dzień aż puści sok. Następnie pij ten sok łyżeczką. Jak się skończy, znowu zasyp dziurę cukrem i powtórz czynność. Możesz zrobić sobie kilka takich buraków, a soczek z nich jest pycha!:)
Dobry jest też na przeziębienie:)
Mi kiedyś mama taki robiła jak miałam anemie i byłam mała;)
Z optymizmem to u mnie nie jest tak łatwo, ale nie tylko mi jak widzę:)
Zresztą czuje, że kolejny raz @ się pojawi, a z fasolki nic nie wyjdzie. Ale trzeba wierzyć:) Bo wiara czyni cuda.
agnieszkaadres7928-05-2009 12:38
Kochaniutkie...
czas na kolejną kawusię:) zapraszam....
agnieszkaadres7928-05-2009 12:39
Kupiłam kawę niskodrażniącą- jest łagodniejsza od naturalnej więc chyba.... mogę pić ją bez pochamowania:) żartuję, wiem wiem granice trzeba zachować:):):)
agnieszkaadres7928-05-2009 12:44
Stokrotko:)
dzięki za informację, nie doczytałam jeszcze wszystkich postów, które namnożyłyście podczas mojej nieobecności- więc nie wiedziałam, że Maryni..... .
Maryniu:) główka wysoko w obłoczki, po złym przychodzi dobre, więc to przed Tobą. Trzymaj się mocno swojej wiary, nie poddawaj się. Jesteśmy z Tobą....
ewcia10028-05-2009 12:45
sorki stokrotko hihitak to bylo do studentki wlsnie i mnie sie pomylalo
Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)
Mnie wczoraj dopadła @. O dziwo przyszła szybciej, bo w 28dc. Ostatnio miałam cykle 32dniowe ale być może zmiana klimatu wpłynęła na jej przyspieszenie. Drugi dzień "umieram"- tak bardzo źle się czuję. Wczoraj myślałam, że nie wyrobię. Dziś już jest troszkę lepiej ale nie za dobrze. Stwierdzam, że chyba się starzeję:):):)- stąd takie bóle.
Dziś troszkę "skakałam" po moim królestwie- czyli ogrodzie. Podczas mojej nieobecności pojawił się chwast informując o swoim istnieniu:) zarazem szpecąc i zakłócając spoczynek moim rododendronom, które są teraz w najpiękniejszej fazie kwitnięcia.
Żałuję, że nie byłam obecna podczas kwitnięcia magnolii. Musiała być piękna. Ja zdołałam się zachwycić tylko jednym pozostałym kwiatem- ale... dobre i to:):):)
Ach jakie piękne jest to moje królestwo:):):) jestem zachwycona gdy tak na niego patrzę. Jest kolorowy i każdego dnia pachnący świeżością.
Każdego dnia wypijam z Wami kawę i oczywiście pamiętam o Was:)
Do jutra Kochaniutkie:):):)
witam ,na wstepie kochanym naszym zafasolkowanym dziewczynkom skladam najszczersze gratulacje ,zycze wam cudownego i radosnego przezywania tego blogoslawionego stanu,aby to byly poczatki nastepnych radosnych przyszlych fasolek :).
u mnie koniec @,we wtorek mam zabieg -zlikwiduja mi nadzerke i pobiora wycinek-bedzie post prawie 2 miesieczny-wiec mam nadzieje,ze staranka zaczne juz zaraz po przerwie.
pozdrawiam was wszystkie i zycze kolorowych snow
Gratuluje nowym Mamusiom, jak sie ciesze:)Wreszcie nowe wieści Asiula TRZYMAJ SIE dbaj o siebie:)
Zafasolkowane dziewczyny dbajcie o siebie:)
Coz moje staranka moge zaczasc po wakacjach...dzieki Bogu mam kochanego M, pomaga mi przez to przejsc bo ile mozna plakac. Mam nadzieje ze czas szybko minie.
pozdrawiam i zycze milutkiego dnia
Jeszcze jedna ważna rzecz...bardzo dziekuje Wam za każde słowo, czytałam wszystko i naprawde aż miło słyszeć tyle dobrych słów. Dzieki Wam zaczynam wierzyc , że za jakis czas tez bedę mamusią:)
Witajcie:)
zapraszam na truneczek...... moja kawa jest już gotowa:) zdrówko!
Kaju:)
cieszę się że wierzysz.... bo z pewnością już niedługo mamusią zostaniesz. Życzę tego Tobie i pozostałym formułowiczkom z całego serca:)
Witajcie,
na wstepie przeogromne gratulacje dla nowo zafasolkowanych...
u mnie jakas masakra, szyna zdjeta, w koncu wygladam jak czlowiek....a tak poza tym to nie wiem co sie dzieje, dzis 14dc i nic nie zapowiada owulacji...śluzu brak, a jesli juz sie pojawia to taki strasznie gesty...cycuszki tez nie daja o sobie znac, po prostu nic...niewiem co sie dzieje...pomocy...
pozdrawiam
Hej!
Jestem tu nowa,ale tak jak Wy staram się o maleństwo.
Życze wszystkiego najlepszego wszystkim tym, którym się udało!;D
I przykro mi z powodu tych które cierpiom. Znam ten ból. Ale trzeba iść dalej! Jestem z wami i wierzę, że wszystkim nam wreszcie uda się dostać taki prezencik jak Asiulii i innym.
Wkońcu mamy wiele świąt w ciągu roku;)
A ja czekam w napięciu. Bo @ niby sie spóźnia 9 dni, ale nie zawsze jest regularnie. Zazwyczaj pojawia się po 29 dniu cyklu, ale czasem potrafi mi się przesunąć do 35. Dziś jest 37 i nic. Wczoraj robiłam test i wyszła jedna krecha.
Ech..
Boje się,że coś nie gra. Ale czekam...
Może wreszcie się uda;D
do Studentki: Poczekaj troche i nie denerwuj się bo to zakłuca cykl.
Czasem może się przesunąć, przecież to zależy od różnych czynników.
Odpreż się. Wkońcu się pojawi.;)
Mayu19:)
Witamy Cię serdecznie w naszym gronie...
czesc wszystkim starym i nowym staraczka
stokrotko nie mart sie tak bardzo moze w tym miesiacu cie nie dopadnie przykre ale ja tez tak mam ze tego sluzu brak moze tesciki sobie kup to tak dla informacji bedziesz miala zeby nie przegapic chociaz ja kupilam zrobilam niby wyszlo a tu dupa ale ja to tak niestety mam
bobi gdzie ty jestes odezwij sie ja tez juz malo sie odzywam nie mam sily i mam kryzys ale ty nic nie muwilas a jak tam ta twoja tempka przeciesz tez byla wysoka i tez mialas @ nie dostac
Witajcie dziewczyny:-)gratuluję zafasolkowanym i miłego dnia życze:-)Piję z wami kawkę ale nie mogę siedzieć teraz na forum...zakuwam na egzaminy..:-\
Cześć e-koleżanki. Wiecie co? Niewiem skąd ale przepełnia mnie nadzieja i przeczucie że nam się niedługo uda. Może dlatego że od tyg. jestem na bromku a czytałam że kilka z Was już po jednym opakowaniu zaciążyło. Może ja też? Tego sobie i Wam kochane życzę
Póki co życzę udanego dzionka.
A co egzaminów to powodzenia dziewczynki.
Ja na szczęscie mam to już za sobą, choć wspomnienia są świeże (pod koniec stycznia się broniłam) a tydziń temu odebrałam dyplom.
Każdego ranka dostajemy szansę na nowe życie. Pomimo chmur - walczmy, bo życie nie kończy się na niepowodzeniach, a słońce świeci ponad nimi.;)
Ewcia, Twój komentarz to chyba adresowany jest do Studentki :D Ja czekam spokojnie na @ - napewno przyjdzie na dniach, bo innej możliwości nie ma :)
Agnieszko, pietruchę zieloną wcinamy (może nie garściami) ale będę dodawać ją do wszystkiego co tylko możliwe ;) Zdrówko, właśnie popijam kawusię :D
Ps. Aga, Maryni się udało, niestety na krótko :(
Sarah, no to niezłe stresy przechodzicie :( Napisz co i jak po tomografii. Też jestem zdania, że lepiej sprawdzić, niż żałować, że coś się zaniedbało. Powodzenia na egzaminach :)
Witaj Maya :) Potrzeba nam troszku optymizmu i świeżej krwi :P
Powodzenia w spełnianiu marzeń :)
A sok z buraczka wcale nie jest taki zły... może dlatego, że nastawiłam się na "świństwo" i to było miłe zaskoczenie :) Na 2 buraki dodłam 3 jabłka i 4 marchewki. Smak zdominowała... marchewka :D Zepsuła mi się sokowirówka, więc starłam wszystko na najdrobniejszych oczkach i wcinaliśmy w postaci surówki. Rarytas to nie był, ale całkiem zjadliwe. Dzięki dziewczynki za rady :)
Która z Was teraz nie/czeka na @?
Do stokrotki: Wiesz, żeby sok z tego buraka nie był ochydny, poprostu kup możliwie największego. Umyj go dobrze. Wydrąż w nim sporą dziurę, ale tak żeby nie przebić go na wylot. Połóż na talerzu i zasyp dziurę cukrem, tak by ją całą wypełnił. I zostaw na jeden dzień aż puści sok. Następnie pij ten sok łyżeczką. Jak się skończy, znowu zasyp dziurę cukrem i powtórz czynność. Możesz zrobić sobie kilka takich buraków, a soczek z nich jest pycha!:)
Dobry jest też na przeziębienie:)
Mi kiedyś mama taki robiła jak miałam anemie i byłam mała;)
Z optymizmem to u mnie nie jest tak łatwo, ale nie tylko mi jak widzę:)
Zresztą czuje, że kolejny raz @ się pojawi, a z fasolki nic nie wyjdzie. Ale trzeba wierzyć:) Bo wiara czyni cuda.
Kochaniutkie...
czas na kolejną kawusię:) zapraszam....
Kupiłam kawę niskodrażniącą- jest łagodniejsza od naturalnej więc chyba.... mogę pić ją bez pochamowania:) żartuję, wiem wiem granice trzeba zachować:):):)
Stokrotko:)
dzięki za informację, nie doczytałam jeszcze wszystkich postów, które namnożyłyście podczas mojej nieobecności- więc nie wiedziałam, że Maryni..... .
Maryniu:) główka wysoko w obłoczki, po złym przychodzi dobre, więc to przed Tobą. Trzymaj się mocno swojej wiary, nie poddawaj się. Jesteśmy z Tobą....
sorki stokrotko hihitak to bylo do studentki wlsnie i mnie sie pomylalo
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?