A ja też nie ciekawie...nie potrafię się pozbierać...
Ech..
Jakbym poroniła...;/
Nie byłam u żadnego gina, bo nie mam sił...ech...
Choć wiem że powinnam i nawet mam numer do dobrego specjalisty...ale nie potrafię teraz nikomu zaufać...:(
kaja8323-07-2009 10:37
Drogdzie Koleżanki Maya , Katka więcej optymizmu na pewno każda z Was będzie mamusią wkrótce.
Ja sama jestem 2 mies po poronieniu i do szczescia brakuje mi tylko fasolki ale wierze , że nie dlugo tak bedzie póki co za miesiac najwczesniej bede mogla sie starac.
A gdzie reszta Asiula, Balbinka?
paulina11925-07-2009 15:16
Kochane nie łamcie się zobaczycie po deszczu przychodzi słońce... Ja też poroniłam dwukrotnie bardzo to przeżyłam ale pozbierałam się i teraz jestem już jedna noga w 9 tyg. ciąży. Fakt byłam w szpitalu 13-15 lipca z ryzykiem poronienia ale dzięki Bogu wszystko jest w porządku z moim maleństwem. Grunt że lekarz zbadał mnie i od razu wyczuł dzidzię, a USG tylko to potwierdziło. Z maleństwem jest narazie wszystko ok. i oby tak dalej. Widziałam nawet na USG serduszko i prawie się popłakałam ze wzruszenia.
Będę trzymać za was kciuki kochane.
Zobaczycie i wam się uda.
Gorąco pozdrawiam
katka3225-07-2009 21:49
mi pewnie niepredko sie to uda Paulino, po 6 tyg.od zabiegu wywolywano lekami mi okres a teraz leci mi juz 27 dzien !!!! bylam u lekarza, dal leki na zatrzymanie, dal hormony by wszystko sie uregulowalo, nic nie pomaga, dalej krwawie, plamie i to brudzenie dziwny ma zapach,brzuch mnie boli, mysle ze mnie zle wyczyscili, zabieg mialam 19 maja, psychicznie jest lepiej ze mna ale trace powoli juz nadzieje.... :(( w poniedzialek ide na wizyte kolejna....
kaja8327-07-2009 08:31
sama jestem po poronieniu (21 maj) ale póki co jest ok
Moj M ginekolog przyjal wczoraj az 4 dziewczyny z poronieniem:(
Ja mimo wszystko nie bede sie poddawac , juz niedlugo minie wskazane 3 miesiace i zaczniemy staranka.
Katko trzymaj sie idz do dobrego gin i daj znac szybciutko co powiedzial.
Pozdrawiam i gratuluje zafasolkowanej:)))
kaja8327-07-2009 08:32
sama jestem po poronieniu (21 maj) ale póki co jest ok
Moj M ginekolog przyjal wczoraj az 4 dziewczyny z poronieniem:(
Ja mimo wszystko nie bede sie poddawac , juz niedlugo minie wskazane 3 miesiace i zaczniemy staranka.
Katko trzymaj sie idz do dobrego gin i daj znac szybciutko co powiedzial.
Pozdrawiam i gratuluje zafasolkowanej:)))
Emelajda27-07-2009 08:54
WItajcie dziewczyny!:-) Paulinko to dobrze,że u Ciebie wszystko w porządku..:-)szczęśliwych 9 miesięcy życzę:-)
Katka bardzo CI współczuję..oby jak najszybciej to się u Ciebie uregulowało!!CIekawe co powie gin jak do niego teraz pójdziesz..daj znać po powrocie.
Kaja ja też jeszcze jestem na tabletkach a starania dopiero za niecały miesiąc..trzymam za Ciebie też kciuki oby tym razem szczęśliwie się udało!:-)
nane 2927-07-2009 11:35
witam serdecznie was wszystkie-stara ekipe staraczek i nowe koleżanki;;)))
strasznie za wami tesknię!;;)) wpdam na chwilkę bo obiecałam sobie że przywitam sie z wami w sierpniu jak ponowie staranka ale zatęskniłam za wami;;)) otóż u mnie bez zmian nadal niezaciązyłam więc czekam na @ ma być za 10 dni i robię cytologię i,czystość pochwy i heja na hsg, piszę że czekam na @ bo miałam 2 sexiki więc niema szans na ciażę normalnie tak sobie odpuściłam zze nawed sie niekochalismy jak zawsze,mimo to sądzę że dobrze nam to zrobiło więcej siły i energi zbieramy na staranka po hsg aby uniknąć kliniki niepłodności ale zobaczymy jak będzie;)) jak narazie szykuję sie do kolejnego wyjazdu nad morze ,tym razem do kołobrzegu- ruszamy jutro mamy w planach tygodniowy wypoczynek chyba że pogoda dopisze zostajemy na dłużej;;))
tyle u mnie moje kochane staraczki
Maya strasznie mi przykro -dziwna ta twoja sytuacja trzymaj się
nane 2927-07-2009 11:40
Katko jak najszybciej do lekarza!! niechcę cie straszyć ale piszesz że masz nieprzyjemny okres(zapach) więc wizyta powinna ci wyjaśnić co i jak i niepatrz na to że masz okres to niejest normalne trzymaj się kochana;;))
mocno pozdrawiam i ściskam STARSZĄ EKIPE STARACZEK (NIEDAM RADY NICKAMI WYMIENIAĆ -WY JUZ WIECIE O KOGO CHODZI) MOCNO WAS CAŁUJĘ I GORĄCO POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
również pozdrawiam nowe staraczki;;)))dozobaczenia wkrótce całuski papa
asiula1127-07-2009 12:49
Hejka wszystkim wpadłam na chwile ,wczoraj wróciłam ,opalona,było super.Za dwie godzinki mam wizyte w szpitalu i usg,dlatego musze sie streszczac ,jeszcze was nie czytałam ,ale poczytam co i jak było ,czy doszły jakies fasolki (mam nadzieje ,że tak )
pozdrawiam was wszystkie serdecznie buziaki
Emelajda27-07-2009 16:37
Nane 29 udanego wypoczynku życzę,wracaj opalona i z nowymi siłami na staranka:-)
Asiula witaj:-)Za dużo fasolek to tu nie doszło..jak narazie to więcej jest smutów..no ale nic staramy się dalej:-)Jak wizyta u gina?
Katka czy byłaś już u ginekologa?trzymajcie się kochane
katka3227-07-2009 21:40
na wizyte nie poszlam okazalo sie ze dobry gin. na urlopie, ide wiec w srode.... zrobilam sobie rano morfologie mam anemie choc biore kwas foliowy az boje sie myslec co by bylo jakbym go nie brala... krwawienie troszke mniejsze, moze sie zaczyna cos regulowac, napisze w srode po wizycie co i jak... Kaja, Asiula brakowalo mi Was bardzo... a nowe staraczki pozdrawiam i mam nadzieje ze sie polubimy... pa, dobranoc dziewczyny....
kaja8328-07-2009 08:00
Droga Katko, tez mi wyszla anemia w morfologii mimo , że łykam kwas foliowy i prawde mówiąc mój M mimo że jest lekarzem sam do konca nie wie co ze mną jest...
Z morfologią myślę, że warto iść do dobrego hematologa, tak mi się wydaje. Sama chyba sie wybiorę.
Asiula gratuluje urlopu, cieszę się że jesteś wypoczęta i opalona, ja jeszcze z miesiąc musze czekać na urlop.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Myślę, że na jesien powinien być wysyp zafasolkowanych...chciałabym bardzo:)
Emelajda28-07-2009 10:47
Musi być wysyp na jesień nie ma innej opcji...teraz się podleczymy a potem jak zaczniemy starania to ho ho..!:-)
Jakiś katar mnie złapał,z nosa cieknie ciurkiem,gardło boli,uszy zatkane...a pogoda piękna się zrobiła a ja muszę siedzieć w domu:-\na dodatek sama,bo mąż cały dzień w pracy..:-\
Zuzia4428-07-2009 15:36
Iskierko co u Ciebie ? Jak pobyt w Polsce i badania ? Wszystko się udało zrobić zgodnie z planem ? Starczyło Ci nerwów i pieniędzy :-( . Czy potwierdzili wodniaka ? Pozdrawiam serdecznie !
agnieszkaadres7928-07-2009 21:38
Witajcie Moje Drogie:)
wczorja po przebudzeniu zmierzyłam tempkę i...... 36,8 czyli spadła, więc nie poszłam na betę. I faktyznie tak jak podejrzewałam wczoraj po południu @ mnie dopadła. Cieszy mnie to, że już drugi cykl przechodzę bezboleśnie- a nie jak wcześniejsze- z bólu prawie wyłam.
W takim razie ten cykl znów będzie z Clo, lecz z podwójną dawką. Oj już sobie wyobrażam jak te moje piersi jeszcze bardziej się powiększą. Po jednej tabletce zrobiły się pełniejsze- choć takie są "fajne":)i mogłyby już zostać, ale podejrzewam, że zwiększą swoje rozmiary:):):) Dobrze, że mam staniki z wkładkami- już je wyjęłam, bo inaczej to trzebaby było kupić nowe.
Mam nadzieję, że wraz z większoną dawką wspomagacza doczekam się ciąży mnogiej- zaznaczam, że przyjmę każdą ilość:):):)
Nie pisałam do Was wczoraj bo od rana z moim M byliśmy na naszej budowie (drugi dom budujemy choć w planach mamy kolejny:)), dziś zresztą również tam pracowaliśmy a teraz to.... padam ze zmęczenia.
Nane, bobi, asiula, katka, zusia- dziewczyny ze starej ekipy cieszę się, że odezwałyście się. Brakuje tutaj Was...., jak to dobrze że....... dałyście znać o sobie:):):)
Gdyby jeszcze Stokrotka odezwała się to byłoby suuuper.
Bobi i "stara ekipa" dla Was również ślę cmoka- takiego duuuuużego:):):)
Pozdrawiam Was baaardzo serdecznie oraz "nowszą" część forum i do .........usłyszenia:):)
Zuzia4428-07-2009 22:57
agnieszkaadres79 - buduj domki ! Obdzielisz potem swoje maluchy :-). Powodzenia w starankach. Też dziś myślałam o Stokrotce. Ostatnie wieści od niej były dość optymistyczne. Pokonali ze swoim M dużo przeciwności. " wyprostowali " pewne sprawy :-) i... ucichło. Ale bądźmy dobrej myśli - pewnie nadrabiają zaległości :-). Wciąż pamiętam o Was Wszystkich słonka i co dzień otwieram forum z nadzieją na kolejną cudowną wiadomość. Annapka81 - w sierpniu zaczynasz prawda ? - życzę powodzenia !
Marynia, Sarach28 - nadal trzymam kciuki :-).
Będę czekać na Wasze dzieciątka aż do skutku !!!!!!!!! Choć mi zostało już niewiele czasu do rozwiązania pamiętam o Was i czekam ... :-) na Wasze fasoleczki a później na zdjęcia Waszych uroczych maleństw !!!
agnieszkaadres7929-07-2009 07:15
Witajcie:)
zapraszam na kawkę z samego rańca.
U nas pogoda dziś wyśmienita, chyba z moim M wybierzemy się nad morze po tych ostatnich dwóch dniach ciężkiej haruwy:)
No chyba, że pojawią się chmury......
Zuziu dziękuję za kciukasy....... przydadzą się:)
ja za Ciebie również będę trzymać gdy maleństwo Twoje będzie chciało ujrzeć kolorowy świat:):):)
pozdrawiam.........
kaja8329-07-2009 10:39
Witam Was wszystkie serdecznie:) domyslam się , że wiekszość z Was się urlopuje dlatego takie pustki:)ja tak się cieszę , że już za miesiąc dołączę do grona staraczek , strasznie długo mi ten czas leci, nie ukrywam , że boję się cholernie...postaram się myśleć pozytywnie.
Asiula < Balbinka i cała reszta co u Was?
asiula1129-07-2009 12:00
hej dziewczyny
Kaja-u mnie podobnie tez się boje ,naprawdę sie boje wiem ,że powinnam myslec pozytywnie ale jakoś nie potrafie mój M mówi ,że bedzie ok ale po tym wszystkim jakos mi się nie wydaję zeby było,wiem ,że to sprawa psychiki ,że ten cały strach sama potęguje i demonizuje wszystko ale sie boje ,boje sie nawet współżyc ,zawsze po ,patrze czy nie ma jakiejs krwi może to głupie pewnie tak ale tak czuje ,tak mysle i niewiele moge na to poradzić
a co z wami dziewczyny jak u was mam mało czasu szczerze mówiąc jeszcze was nie czytałam ,ale zmiana klimatu daje w d... i popołudniami przesypiam ze 3 godz
co u mnie -z blondi zrobiłam sie na brunetke ,mam wiecej planów postanowilismy wybudowac nowy dom nawet zakupilismy troche materiału jak byłam w Polsce ,pozatym duzo odpoczywałam ,starałam sie nie myslec o tym co sie stało tak sie wyluzowałam nad morzem i wszedzie ze nie odwiedziłam ginka ale to celowo ,zbyt zmeczona psychicznie byłam tu nie chciałm do tego wrócić ze strachu chyba ,mysle ze jeszcze dwa cykle poczekam właśnie wczoraj dostałąm @,tu pogoda nie musze chyba mówic ,w Polsce było pieknie ,a pozatym oddałam psa na te 3 tyg do znajomych,i powiem szczerze ze jestem strasznie zadowolona ,bo wyuczyli go wszystkiego ładnie chodzi na spacerze nie gryzie nie szarpie ,potrzeby załątwia na spacerze a nie w ogródku ,kurcze jak sie ciesze ,sądziłam ze to juz nigdy sie niestanie ,że on będzie taki wyuczony a tu proszę jestem mile zaskoczona ,teraz spacer z moim psem to przyjemnosc ,teraz ja go wyprowadzam na spacer a nie jak dawnie on mnie wyprowadzał :)
wy tez is odezwijcie -bobi iskra ,ewcia,stokrotka ,nane ,aga,kaja,balbinka ,emelajda,sarah -i cała reszta ,wszystkie nowe i stare koleżanki ,buziole dla was wszystkich
wiem ze to głupie ale nie widziałąm bocianów w sumie juz 4 lata jak byłam w pol widziałam ich całe mnóstwo i za każdym razem jak zobaczyłam wymieniałam w myslach wasze nicki ,żeby wam przyniósł bobaska ,wiem głupie ale to było nawet śmieszne :)
Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)
A ja też nie ciekawie...nie potrafię się pozbierać...
Ech..
Jakbym poroniła...;/
Nie byłam u żadnego gina, bo nie mam sił...ech...
Choć wiem że powinnam i nawet mam numer do dobrego specjalisty...ale nie potrafię teraz nikomu zaufać...:(
Drogdzie Koleżanki Maya , Katka więcej optymizmu na pewno każda z Was będzie mamusią wkrótce.
Ja sama jestem 2 mies po poronieniu i do szczescia brakuje mi tylko fasolki ale wierze , że nie dlugo tak bedzie póki co za miesiac najwczesniej bede mogla sie starac.
A gdzie reszta Asiula, Balbinka?
Kochane nie łamcie się zobaczycie po deszczu przychodzi słońce... Ja też poroniłam dwukrotnie bardzo to przeżyłam ale pozbierałam się i teraz jestem już jedna noga w 9 tyg. ciąży. Fakt byłam w szpitalu 13-15 lipca z ryzykiem poronienia ale dzięki Bogu wszystko jest w porządku z moim maleństwem. Grunt że lekarz zbadał mnie i od razu wyczuł dzidzię, a USG tylko to potwierdziło. Z maleństwem jest narazie wszystko ok. i oby tak dalej. Widziałam nawet na USG serduszko i prawie się popłakałam ze wzruszenia.
Będę trzymać za was kciuki kochane.
Zobaczycie i wam się uda.
Gorąco pozdrawiam
mi pewnie niepredko sie to uda Paulino, po 6 tyg.od zabiegu wywolywano lekami mi okres a teraz leci mi juz 27 dzien !!!! bylam u lekarza, dal leki na zatrzymanie, dal hormony by wszystko sie uregulowalo, nic nie pomaga, dalej krwawie, plamie i to brudzenie dziwny ma zapach,brzuch mnie boli, mysle ze mnie zle wyczyscili, zabieg mialam 19 maja, psychicznie jest lepiej ze mna ale trace powoli juz nadzieje.... :(( w poniedzialek ide na wizyte kolejna....
sama jestem po poronieniu (21 maj) ale póki co jest ok
Moj M ginekolog przyjal wczoraj az 4 dziewczyny z poronieniem:(
Ja mimo wszystko nie bede sie poddawac , juz niedlugo minie wskazane 3 miesiace i zaczniemy staranka.
Katko trzymaj sie idz do dobrego gin i daj znac szybciutko co powiedzial.
Pozdrawiam i gratuluje zafasolkowanej:)))
sama jestem po poronieniu (21 maj) ale póki co jest ok
Moj M ginekolog przyjal wczoraj az 4 dziewczyny z poronieniem:(
Ja mimo wszystko nie bede sie poddawac , juz niedlugo minie wskazane 3 miesiace i zaczniemy staranka.
Katko trzymaj sie idz do dobrego gin i daj znac szybciutko co powiedzial.
Pozdrawiam i gratuluje zafasolkowanej:)))
WItajcie dziewczyny!:-) Paulinko to dobrze,że u Ciebie wszystko w porządku..:-)szczęśliwych 9 miesięcy życzę:-)
Katka bardzo CI współczuję..oby jak najszybciej to się u Ciebie uregulowało!!CIekawe co powie gin jak do niego teraz pójdziesz..daj znać po powrocie.
Kaja ja też jeszcze jestem na tabletkach a starania dopiero za niecały miesiąc..trzymam za Ciebie też kciuki oby tym razem szczęśliwie się udało!:-)
witam serdecznie was wszystkie-stara ekipe staraczek i nowe koleżanki;;)))
strasznie za wami tesknię!;;)) wpdam na chwilkę bo obiecałam sobie że przywitam sie z wami w sierpniu jak ponowie staranka ale zatęskniłam za wami;;)) otóż u mnie bez zmian nadal niezaciązyłam więc czekam na @ ma być za 10 dni i robię cytologię i,czystość pochwy i heja na hsg, piszę że czekam na @ bo miałam 2 sexiki więc niema szans na ciażę normalnie tak sobie odpuściłam zze nawed sie niekochalismy jak zawsze,mimo to sądzę że dobrze nam to zrobiło więcej siły i energi zbieramy na staranka po hsg aby uniknąć kliniki niepłodności ale zobaczymy jak będzie;)) jak narazie szykuję sie do kolejnego wyjazdu nad morze ,tym razem do kołobrzegu- ruszamy jutro mamy w planach tygodniowy wypoczynek chyba że pogoda dopisze zostajemy na dłużej;;))
tyle u mnie moje kochane staraczki
Maya strasznie mi przykro -dziwna ta twoja sytuacja trzymaj się
Katko jak najszybciej do lekarza!! niechcę cie straszyć ale piszesz że masz nieprzyjemny okres(zapach) więc wizyta powinna ci wyjaśnić co i jak i niepatrz na to że masz okres to niejest normalne trzymaj się kochana;;))
mocno pozdrawiam i ściskam STARSZĄ EKIPE STARACZEK (NIEDAM RADY NICKAMI WYMIENIAĆ -WY JUZ WIECIE O KOGO CHODZI) MOCNO WAS CAŁUJĘ I GORĄCO POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
również pozdrawiam nowe staraczki;;)))dozobaczenia wkrótce całuski papa
Hejka wszystkim wpadłam na chwile ,wczoraj wróciłam ,opalona,było super.Za dwie godzinki mam wizyte w szpitalu i usg,dlatego musze sie streszczac ,jeszcze was nie czytałam ,ale poczytam co i jak było ,czy doszły jakies fasolki (mam nadzieje ,że tak )
pozdrawiam was wszystkie serdecznie buziaki
Nane 29 udanego wypoczynku życzę,wracaj opalona i z nowymi siłami na staranka:-)
Asiula witaj:-)Za dużo fasolek to tu nie doszło..jak narazie to więcej jest smutów..no ale nic staramy się dalej:-)Jak wizyta u gina?
Katka czy byłaś już u ginekologa?trzymajcie się kochane
na wizyte nie poszlam okazalo sie ze dobry gin. na urlopie, ide wiec w srode.... zrobilam sobie rano morfologie mam anemie choc biore kwas foliowy az boje sie myslec co by bylo jakbym go nie brala... krwawienie troszke mniejsze, moze sie zaczyna cos regulowac, napisze w srode po wizycie co i jak... Kaja, Asiula brakowalo mi Was bardzo... a nowe staraczki pozdrawiam i mam nadzieje ze sie polubimy... pa, dobranoc dziewczyny....
Droga Katko, tez mi wyszla anemia w morfologii mimo , że łykam kwas foliowy i prawde mówiąc mój M mimo że jest lekarzem sam do konca nie wie co ze mną jest...
Z morfologią myślę, że warto iść do dobrego hematologa, tak mi się wydaje. Sama chyba sie wybiorę.
Asiula gratuluje urlopu, cieszę się że jesteś wypoczęta i opalona, ja jeszcze z miesiąc musze czekać na urlop.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Myślę, że na jesien powinien być wysyp zafasolkowanych...chciałabym bardzo:)
Musi być wysyp na jesień nie ma innej opcji...teraz się podleczymy a potem jak zaczniemy starania to ho ho..!:-)
Jakiś katar mnie złapał,z nosa cieknie ciurkiem,gardło boli,uszy zatkane...a pogoda piękna się zrobiła a ja muszę siedzieć w domu:-\na dodatek sama,bo mąż cały dzień w pracy..:-\
Iskierko co u Ciebie ? Jak pobyt w Polsce i badania ? Wszystko się udało zrobić zgodnie z planem ? Starczyło Ci nerwów i pieniędzy :-( . Czy potwierdzili wodniaka ? Pozdrawiam serdecznie !
Witajcie Moje Drogie:)
wczorja po przebudzeniu zmierzyłam tempkę i...... 36,8 czyli spadła, więc nie poszłam na betę. I faktyznie tak jak podejrzewałam wczoraj po południu @ mnie dopadła. Cieszy mnie to, że już drugi cykl przechodzę bezboleśnie- a nie jak wcześniejsze- z bólu prawie wyłam.
W takim razie ten cykl znów będzie z Clo, lecz z podwójną dawką. Oj już sobie wyobrażam jak te moje piersi jeszcze bardziej się powiększą. Po jednej tabletce zrobiły się pełniejsze- choć takie są "fajne":)i mogłyby już zostać, ale podejrzewam, że zwiększą swoje rozmiary:):):) Dobrze, że mam staniki z wkładkami- już je wyjęłam, bo inaczej to trzebaby było kupić nowe.
Mam nadzieję, że wraz z większoną dawką wspomagacza doczekam się ciąży mnogiej- zaznaczam, że przyjmę każdą ilość:):):)
Nie pisałam do Was wczoraj bo od rana z moim M byliśmy na naszej budowie (drugi dom budujemy choć w planach mamy kolejny:)), dziś zresztą również tam pracowaliśmy a teraz to.... padam ze zmęczenia.
Nane, bobi, asiula, katka, zusia- dziewczyny ze starej ekipy cieszę się, że odezwałyście się. Brakuje tutaj Was...., jak to dobrze że....... dałyście znać o sobie:):):)
Gdyby jeszcze Stokrotka odezwała się to byłoby suuuper.
Bobi i "stara ekipa" dla Was również ślę cmoka- takiego duuuuużego:):):)
Pozdrawiam Was baaardzo serdecznie oraz "nowszą" część forum i do .........usłyszenia:):)
agnieszkaadres79 - buduj domki ! Obdzielisz potem swoje maluchy :-). Powodzenia w starankach. Też dziś myślałam o Stokrotce. Ostatnie wieści od niej były dość optymistyczne. Pokonali ze swoim M dużo przeciwności. " wyprostowali " pewne sprawy :-) i... ucichło. Ale bądźmy dobrej myśli - pewnie nadrabiają zaległości :-). Wciąż pamiętam o Was Wszystkich słonka i co dzień otwieram forum z nadzieją na kolejną cudowną wiadomość. Annapka81 - w sierpniu zaczynasz prawda ? - życzę powodzenia !
Marynia, Sarach28 - nadal trzymam kciuki :-).
Będę czekać na Wasze dzieciątka aż do skutku !!!!!!!!! Choć mi zostało już niewiele czasu do rozwiązania pamiętam o Was i czekam ... :-) na Wasze fasoleczki a później na zdjęcia Waszych uroczych maleństw !!!
Witajcie:)
zapraszam na kawkę z samego rańca.
U nas pogoda dziś wyśmienita, chyba z moim M wybierzemy się nad morze po tych ostatnich dwóch dniach ciężkiej haruwy:)
No chyba, że pojawią się chmury......
Zuziu dziękuję za kciukasy....... przydadzą się:)
ja za Ciebie również będę trzymać gdy maleństwo Twoje będzie chciało ujrzeć kolorowy świat:):):)
pozdrawiam.........
Witam Was wszystkie serdecznie:) domyslam się , że wiekszość z Was się urlopuje dlatego takie pustki:)ja tak się cieszę , że już za miesiąc dołączę do grona staraczek , strasznie długo mi ten czas leci, nie ukrywam , że boję się cholernie...postaram się myśleć pozytywnie.
Asiula < Balbinka i cała reszta co u Was?
hej dziewczyny
Kaja-u mnie podobnie tez się boje ,naprawdę sie boje wiem ,że powinnam myslec pozytywnie ale jakoś nie potrafie mój M mówi ,że bedzie ok ale po tym wszystkim jakos mi się nie wydaję zeby było,wiem ,że to sprawa psychiki ,że ten cały strach sama potęguje i demonizuje wszystko ale sie boje ,boje sie nawet współżyc ,zawsze po ,patrze czy nie ma jakiejs krwi może to głupie pewnie tak ale tak czuje ,tak mysle i niewiele moge na to poradzić
a co z wami dziewczyny jak u was mam mało czasu szczerze mówiąc jeszcze was nie czytałam ,ale zmiana klimatu daje w d... i popołudniami przesypiam ze 3 godz
co u mnie -z blondi zrobiłam sie na brunetke ,mam wiecej planów postanowilismy wybudowac nowy dom nawet zakupilismy troche materiału jak byłam w Polsce ,pozatym duzo odpoczywałam ,starałam sie nie myslec o tym co sie stało tak sie wyluzowałam nad morzem i wszedzie ze nie odwiedziłam ginka ale to celowo ,zbyt zmeczona psychicznie byłam tu nie chciałm do tego wrócić ze strachu chyba ,mysle ze jeszcze dwa cykle poczekam właśnie wczoraj dostałąm @,tu pogoda nie musze chyba mówic ,w Polsce było pieknie ,a pozatym oddałam psa na te 3 tyg do znajomych,i powiem szczerze ze jestem strasznie zadowolona ,bo wyuczyli go wszystkiego ładnie chodzi na spacerze nie gryzie nie szarpie ,potrzeby załątwia na spacerze a nie w ogródku ,kurcze jak sie ciesze ,sądziłam ze to juz nigdy sie niestanie ,że on będzie taki wyuczony a tu proszę jestem mile zaskoczona ,teraz spacer z moim psem to przyjemnosc ,teraz ja go wyprowadzam na spacer a nie jak dawnie on mnie wyprowadzał :)
wy tez is odezwijcie -bobi iskra ,ewcia,stokrotka ,nane ,aga,kaja,balbinka ,emelajda,sarah -i cała reszta ,wszystkie nowe i stare koleżanki ,buziole dla was wszystkich
wiem ze to głupie ale nie widziałąm bocianów w sumie juz 4 lata jak byłam w pol widziałam ich całe mnóstwo i za każdym razem jak zobaczyłam wymieniałam w myslach wasze nicki ,żeby wam przyniósł bobaska ,wiem głupie ale to było nawet śmieszne :)
buziol ASIULA
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?