asiula11 trzymam kciuki! z testami różnie chociaż mi jak byłamw ciązy odrazu ja wykazały ale wczesniej robiłam z krwi to jest bardziej wiarygodne suzi jak tam testowałaś?
iwo198602-03-2009 14:10
witam wszystkich
widzę ze to jakiś nalot tych niechcianych @
mi już na szczęście się skończyła, tzn ze zaczynamy od nowa cały cykl
ale chyba w tym miesiącu sobie odpuszczę bo za mocno się nakręcam (jak twierdzi mój M) może ma racje
tylko że ja za bardzo nie wiem jak mam to zrobic- postaram się w każdym razie i mam nadzieję że się uda choc trochę mniej o tym myślec
pozdrawiam
Sarah2802-03-2009 14:18
Hej wszystkim!
Monia1980 i Asiula11
Oj dziewczyny jakze mi przykro z powodu tej jednej kreski:(:(:( Ale wszystko wskazuje ze niestety i ja do Was dolacze! Nie zalamujscie sie i walczcie, nowy cykl, nowe mozliwosci!!!
A ja bede dzis wieczorem albo jutro rano chyba testowac bo dzis sie wystraszylam. Wszystkie objawy lacznie z temperatura sie mnie trzymaja nadal ale dzis zaczal mnie bolec brzuch jak na @, dosc mocno. I przemknelo mi przez mysl ze jesli zafasolkowalam to trzeba isc szybko do lekarza a jesli to @ to coz... nic nie zrobie... Dziwny cykl. Jesli poprzednia @ byla @ a nie plamieniem srodcyklicznym to dzis moj 23 dc i juz by miala @ przyjsc?????? Natomiast jesli tamto krwawienie bylo krwawieniem srodcyklicznym no to mozliwe. Oj masakra ze mna. Ale brzuch boli coraz bardziej wiec spodziewam sie ze to jednak @ bedzie. Zaczyna bolec serduszko:(:(:(:(:(:(:(:(:(
Witam nowe forumowiczki i trzymam za nas wszystkie kciuki! Pozdrawiam cale forum, dam Wam znac jak zrobie tesciora. Buziole.
aniaabc02-03-2009 14:28
Hej Dziewczyny..ja w tym miesiącu chyba odpuszczam. za mocno chyba się nakręciłam i przyniosło to chyba odwrotny skutek niz mialo przyniesc. Tak więc w tym miesiącu nie ma liczenia dni płodnych, mierzenia temperatury-basta.dzisiaj skończy mi się @ no i zobaczymy co przyniesie najbliższy czas. oczywiscie trzymajcie kciuki0 ja za Was też trzymam baby kochane!!!
iwo198602-03-2009 14:49
Sarah nie martw się i testuj szybciutko-trzymam kciuki i mam nadzieje ze sie udało, a jak nie to się nie załamuj, sama ciągle nam to powtarzasz wiec się tego trzymam i TY tez się tego trzymaj :) będzie dobrze
aniaabc widzę że mamy ten sam etap cyklu i wiesz, ja też dam na luz bo oszaleje
pozdrawiam
Monia_198002-03-2009 17:37
witam ponownie dzisiaj. Nie myliłam się.Wredota już się zbliża i od jutra zabieram się ostro za porządki;)
Nane 29-jakos mi utkwiło w pamięci to, że poroniłaś w 6 i w 3 m-cu tak??? Wiadomo jaki był powód??? Robiłaś jakieś badania genetyczne przy drugiej ciąży??? Co teraz zażywasz???
Pozdrawiam pozostałe e-koleżanki i dziękuję wam za słowa otuchy-wiem, jestem dzielna ale nie wiem na jak długo starczy mi tego "uspokajania siebie"...
annapka8102-03-2009 18:24
Hej dziewczyny.
@-wiczki siły dużo życzę, czekajacym rownież:)
Niestety u mnie nie ma dobrych wieści, nie poszlam na test krwi, bo pomyślałam, że skoro lekarz tak szybko wyznaczył mi termin usg, to nie ma po co. Ale coż, żeby nie było tak wesoło to na usg nic nie było widać, zupelnie nic, więc lekarz uważa, że ciązy moze nie być... może tez byc, więc mam przyjśc za tydzień. Naryczałam się jak głupia, poszłam po 2 testy do apteki, zrobiłam i jest druga krecha. O wiele wyraźniejsza, niz pierwsza( chociaz nie taka jak testowa) Pojawiła się szybko. Jutro pójde na badanie krwi. Strasznie sie martwię, bo jezeli jestem w ciązy to czemu jej nie widać? Wiem może byc za wcześnie. Pamiętacie, ze mam długie cykle. Wzrost tempki miałam dopiero od 19 lutego... Czy owulke miałam przed wzrostem... może Wy bardziej jesteście zorientowane. Wcześniej tempka skakała, a gdy byłam u męża to trzy dni nie mierzylam. Jej jak już bym chciała, żeby było wiadomo... Wykonczę się chyba tym wszystkim :(
Pozdrawiam
Sarah2802-03-2009 20:26
annapka
spokojnie jesli krecha na tescie jest to i ciaza jest! Skoro Twoj lekarz nie widzi malenstwa na USG to znaczy ze albo jest na to za wczesnie, albo Pan Doktor ma niestety przestarzaly sprzet. Badz cierpliwa, dbaj o siebie i zrob badanie z krwi, bedziesz wtedy spokojniejsza!
Ja Dwa testy mam w szafie ale jeszcze nie testowalam. Brzuch przestaje bolec to moze zaczekam do srody..?
iskra102-03-2009 20:30
Witajcie kochane. Sarah ciesze sie ze w koncu zatestujesz, mowie ci ze jak dla mnie to ciaza i trzymam za nia kciuki. u mnie dzis plusik na owulacyjnym, dosc duzo sluzu wiec serducho bedzie ale w pracy masakra - dzien na maxa stresowy, moj p..... szef (nie bede kląć oficjalnie) przyszedl dzis rano do pracy i powiedzial ze zmarl mu ktos bliski i idzie na pol dnia wolnego, a potem okazalo sie ze mnie oklamal, bo ma wolne tez jutro - tylko dlatego ze nie wykonal swej roboty, i wyszedl na debila przed innym managerem - no i zostawil mnie z wszystkim na jutro. Mam masakra bol glowy i wiem ze jutro bede po godzinach, jezu jak ja tego typa lesera nie nawidze - len smierdzacy!!! Szkoda slow. :( i czasem sie zastanawiam jak czlowiek ma zjasc w ciaze, skoro takie tluki zwalaja ci ich prace na glowe i olewaja czy masz zamkniecie miesiaca, czy nie i czy dasz rade czy nie!!! Koniec kropka. jestem tak zirytowana ze szok, tk bardzo chcialabym zajsc w ciaze, by moc pojsc sobie na zwolnienie i wtedy ten typ puczuje co to znaczy gdy mnie zabraknie!!!
nataliaw02-03-2009 20:44
Witam!!jestem kolejną osobą z podobnym problemem jest nas duzo ...tylko jak sobie z tym poradzic.....staram sie a mopje marzenie nadalk sie nie spełnia:(((
nane 2902-03-2009 20:46
anapka nie załamuj się! wiem ze czasami psycha siada ale niemozemy tracić nadzieji!jesli test pokazał ciążę to tak jest w tak wczesnej ciązy na usg niewidać mniej więcej w 5 tyg od miesiączki także jak za tydziesz bedziesz na usg na pewno zobaczysz szkrabka;)
nane 2902-03-2009 21:21
Monia 1980 tak w 6 miesiącu urodziłam córeczkę niestety miała zespół downa wadę serca i wątrąby zmarła 45 min po porodzie( po 8 miesiącach zaszłam w ciążę ale w 3miesiącu serduszko niebiło;( zaczelismy robic badania o to one nasienie męża cytomegalia,listerioza,przeciwciała antykardiolipinowe ,prolaktyna,chlamydia z krwi i wymaz z pochwy toxoplazmoza,ca125,estradiol,fs,lh,prg,testosteron,dhea,tsh,ft3,ft4,kortyzol,kreatynina,biocenoza pochwy,bakteriologia z szyjki badania genetyczne -kariotyp mój i męża, monitorowanie cykli, obecnie zażywam kwas foliowy a do lekarza idę pod koniec marca jak mąż wruci ale jak rozmawiałam z lekarzem to da mi clo na 3miesiące reszte dowiem się na wizycie.Także sa gorsze i lepsze dni tymbardziej że obydwie ciąże były planowane pierwsza w wieku 26 druga 27 musiałam podjąć cięzką decyzję co do pierwszej ciąży zdecydowalismy się przerwać cięzko było ją podjąć niektórzy nam mówią odwrzana decyzja nieprawda odwagą jest nauczyć się z nią żyć! a jest ciężko tego się niezapomina ale muszę miec siły na kolejne dzieciatko byś silna i tego też ci życzę rozpisałam się ale ulżyło troszeczkę że mogłam choc cześciowo powiedzieć co czuję pozdrawiam i oby ta wredna małpa do ciebie nieprzyszła!
studentka_2103-03-2009 07:51
Witam,
Zauważyłam wzrost tempki, i dwie wyraźne krechy na teście owulacyjnym, tylko nawilżenia brak...Ale i tak będą dziś wieczorem przytulanki....Mam pytanie czy w związku z tym, że owulacja już blisko przerwać łykanie wiesiołka i costagnusa?
- bo wiesiolek utrudnia implantacje a costagnus nie jest polecany w ciąży- więc jak radzicie drogie koleżanki?
Sahro- uwierz będzie dobrze....tylko trzeba w to wierzyć...
asiula1103-03-2009 08:30
Ojej siedze jak na szpilkach ,boje sie ,że dostane okres,a wszystko na to wskazuje cyce też zmalały tak mam zaraz przed@,temp sie utrzymuje37 z hakiem ,ale z tą temp to juz sama nie wiem ,jak mierzyłam w ustach to 36,2 ,w pochwie 37,8 i co ja mam o tym mysleć ,gdzie najlepiej mierzyc ?zawsze przed '@,chodzę jak kłębek nerwów ,jeszcze mój M ,wyniósł telewizor z sypialni ,bo jak stwierdził zakłóca nasze pozycie seksualne;);),ale to nie są śmichy chichy ,bo cięzko bez tego telewizora ,nie mogłam zasnąć a dzis rano obudziłam sie o 6 ,cały dzień będę chodzic jak zakręcona,Studentko ja zawsze biorę wiesiołek tak do skończenia dni płodnych nie wiem jak reeszta dziewczyn,co do castagnusa ,to nie wiem ale z chęcią sie dowiem ,bo właśnie z Polski ,przysłali mi ten lek ,napisz jak się po nim czujesz bo wiem ,że takie leki często obniżają cisnienie ,a ja i tak bez tego mam niskie ,napisz jakie masz samopoczucie po nim.Sarah ,dziwnie sie jakos boje ,że jednak dostane @ ,za Ciebie skarbie trzymam kciuki,a jak u ciebie z cycami;)dalej jak kamienie ,jak z temp,ogólnie jak sie czujesz ? buziaki dla wszystkich ,w końcu mogłam coś spokojnie napisac bo całe towarzystwo śpi i nikt mi nie przeszkadza ,jedyny plus z tego ,że tak wczesnie wstałam ;)
Monia_198003-03-2009 08:47
cześć dziewczyny! Pomimo pogody "do bani" ja staram się witać każdy dzień z uśmiechem na twarzy. mam super męża, który codziennie daje mi słodkiego buziaka przed wyjściem do pracy. Normalnie mogłoby się wydawać "sielanka"-no ale brakuje nam jeszcze tego wymarzonego szkraba... No i nie tym razem, bo zaczęła mi się wreddna @.
nane29-całokowicie rozumiem przez co przeszłaś. Cieszę się, że znalazłam na tym forum powierniczkę mojej doli-niedoli. Łączy nas ten sam przypadek, wobec tego ja ci będę kibicować z całego serca. U mnie pierwsza ciąża "zakończyła się " w 7 tyg natomiast druga ciąża była" monitorowana"-i dzięki Bogu bo badania wykazały Zespół Downa i zdecydowaliśmy się z mężęm na "zakończenie" ciąży-to był 4 m-c. Było ogromne cierpienie fizyczne i psychiczne -ty sama to na pewno rozumiesz. No a teraz pracujemy z mężem nad bobasem-póki co "nie tym razem" ale trzymam kciuki za Ciebie i za was moje e-koleżanki!
Buziaki!
studentka_2103-03-2009 08:58
asiula11
biorę costagnus dopiero od tego cyklu, czuję się po nim dobrze, ale jakby ochota na serduszkowanie zmalała,może to przyczyna tego specyfiku, albo tego, że oboje z mężem bardzo pragniemy bobaska...zresztą wiecie jak to jest...ja poza tym tym costagnusem, przyjmuję jeszcze wiesiołek, tran, kwas foliowy, witaminę C oraz B, bo po ostatnich badaniach krwi wykryto u mnie anemię, ale nie z powodu żelaza a witaminy B. Myślę, że od dzisiaj odstawię ten costagnus oraz wiesiołek, lepiej nie ryzykować...
natomiast jeśli chodzi o poronienia to też mam jedno za sobą, Bóg obdarzył nas bobaskiem, w pierwszej chwili wielki szok i strach, jak to się stało oraz jak sobie poradzimy,a gdy wszystko już się poukładało to w 9 tygodniu serduszko naszego skarbka przestało bić, od tej pory staramy się (już 9 miesięcy), ale efektów brak...Ale głowa do góry, może ten cykl przyniesie coś dobrego, w końcu trafiłam na owulkę, także dzisiaj ostro pracujemy z mężem...
polecacie jakąś specjalną pozycję, pieszczoty czy cuś...
mam jeszcze pytanie czy któraś z Was może coś polecić do przyjmowania w drugiej fazie cyklu, tak aby ułatwić implantację czy cuś...
asiula1103-03-2009 10:20
Studentko -mi i bez Castagnusa obniza sie libido .pytałam bo dla mnie nawet tabletka przeciwbólowa to czasami więcej szkód przynosi niz pozytku,strasznie zle znosze zażywanie wszelkich tabletek ale cóż jak trzeba to mus,ja tez biorę wiesiołka i kwas foliwy ,mój mąż cynk i korzeń zeńszenia podobno tez cos sie tam poprawia,cynk poprawia ruchliwość żołnierzyków z tego co wyczytałam a właśnie czy po owulce też cos brac żeby pomogło [przy zagniezdzeniu?co do lnu jak to sie pije jak to sie robi ,czy ja to wogóle kupie w tym kraju ,musze poszukać ,bo wiem że dory na sluz a u mnie to z tym tez nie rewelka ,ogólnie mało ,nie wiem od czego to zalezy pamietam jak miałam naście czy 20 lat to ze śluzem nie miałam problemów ,czy to z czasem robią sie takie problemy ,boże ile pytań ,człowiekowi wydaje sie że już tyle wie a tu nie bardzo.
agata3203-03-2009 12:06
Witajcia,
jestem tu po raz pierwszy. Mam nadzieje, że mnie przyjmiecie. Od stycznia staramy się o dziecko.Przeraża mnie to i mam najgorsze myśli. Mąż oczywiście pociesza i mówi, że napewno wszystko będzie dobrze. Tak bardzo bym chciała by już tak było. Zastanawiam się tylko, czy steres może mieć na to wpływ. Ostatnio mamy kłopoty rodzinne. Teściowa jest umierająca. Non stop nerwy, stres, strach, smutek, ból. Rodzina, która pyta czy już czy jeszcze nie. Czasem chciałabym gdzie odlecieć i na chwile zapomniec o problemach. Tak mocno chciałebym już być w ciąży. Pozdrawia :)))
nane 2903-03-2009 12:24
witam wszystkich;)Monia1980 bardzo mi przykro ze ten małpiszon przylazł a zdrugiej strony dzięki za słowa otuchy,małpiszon jest ale i jest kolejna szansa po skończeniu do sypialni i roszkoszować się! hihi
studentka21 w drudiej fazie zazwyczaj nic sie niebie ale jesteś po poronieniu więpowinnaś luteine dopochwowo przyjmować-ale decyzję o tym podejmuje lekarz
asiula11 na wzmocnienie plemniczków można stosować witaminy MAXIVIT oj dziewczynki zobaczycie jeszcze będziemy tu krzyczeć z radośći!!pozdrawiam i miłego dzionka
asiula1103-03-2009 12:35
no to już własnie dostałam @- nie mam juz siły!!!!!
Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)
asiula11 trzymam kciuki! z testami różnie chociaż mi jak byłamw ciązy odrazu ja wykazały ale wczesniej robiłam z krwi to jest bardziej wiarygodne suzi jak tam testowałaś?
witam wszystkich
widzę ze to jakiś nalot tych niechcianych @
mi już na szczęście się skończyła, tzn ze zaczynamy od nowa cały cykl
ale chyba w tym miesiącu sobie odpuszczę bo za mocno się nakręcam (jak twierdzi mój M) może ma racje
tylko że ja za bardzo nie wiem jak mam to zrobic- postaram się w każdym razie i mam nadzieję że się uda choc trochę mniej o tym myślec
pozdrawiam
Hej wszystkim!
Monia1980 i Asiula11
Oj dziewczyny jakze mi przykro z powodu tej jednej kreski:(:(:( Ale wszystko wskazuje ze niestety i ja do Was dolacze! Nie zalamujscie sie i walczcie, nowy cykl, nowe mozliwosci!!!
A ja bede dzis wieczorem albo jutro rano chyba testowac bo dzis sie wystraszylam. Wszystkie objawy lacznie z temperatura sie mnie trzymaja nadal ale dzis zaczal mnie bolec brzuch jak na @, dosc mocno. I przemknelo mi przez mysl ze jesli zafasolkowalam to trzeba isc szybko do lekarza a jesli to @ to coz... nic nie zrobie... Dziwny cykl. Jesli poprzednia @ byla @ a nie plamieniem srodcyklicznym to dzis moj 23 dc i juz by miala @ przyjsc?????? Natomiast jesli tamto krwawienie bylo krwawieniem srodcyklicznym no to mozliwe. Oj masakra ze mna. Ale brzuch boli coraz bardziej wiec spodziewam sie ze to jednak @ bedzie. Zaczyna bolec serduszko:(:(:(:(:(:(:(:(:(
Witam nowe forumowiczki i trzymam za nas wszystkie kciuki! Pozdrawiam cale forum, dam Wam znac jak zrobie tesciora. Buziole.
Hej Dziewczyny..ja w tym miesiącu chyba odpuszczam. za mocno chyba się nakręciłam i przyniosło to chyba odwrotny skutek niz mialo przyniesc. Tak więc w tym miesiącu nie ma liczenia dni płodnych, mierzenia temperatury-basta.dzisiaj skończy mi się @ no i zobaczymy co przyniesie najbliższy czas. oczywiscie trzymajcie kciuki0 ja za Was też trzymam baby kochane!!!
Sarah nie martw się i testuj szybciutko-trzymam kciuki i mam nadzieje ze sie udało, a jak nie to się nie załamuj, sama ciągle nam to powtarzasz wiec się tego trzymam i TY tez się tego trzymaj :) będzie dobrze
aniaabc widzę że mamy ten sam etap cyklu i wiesz, ja też dam na luz bo oszaleje
pozdrawiam
witam ponownie dzisiaj. Nie myliłam się.Wredota już się zbliża i od jutra zabieram się ostro za porządki;)
Nane 29-jakos mi utkwiło w pamięci to, że poroniłaś w 6 i w 3 m-cu tak??? Wiadomo jaki był powód??? Robiłaś jakieś badania genetyczne przy drugiej ciąży??? Co teraz zażywasz???
Pozdrawiam pozostałe e-koleżanki i dziękuję wam za słowa otuchy-wiem, jestem dzielna ale nie wiem na jak długo starczy mi tego "uspokajania siebie"...
Hej dziewczyny.
@-wiczki siły dużo życzę, czekajacym rownież:)
Niestety u mnie nie ma dobrych wieści, nie poszlam na test krwi, bo pomyślałam, że skoro lekarz tak szybko wyznaczył mi termin usg, to nie ma po co. Ale coż, żeby nie było tak wesoło to na usg nic nie było widać, zupelnie nic, więc lekarz uważa, że ciązy moze nie być... może tez byc, więc mam przyjśc za tydzień. Naryczałam się jak głupia, poszłam po 2 testy do apteki, zrobiłam i jest druga krecha. O wiele wyraźniejsza, niz pierwsza( chociaz nie taka jak testowa) Pojawiła się szybko. Jutro pójde na badanie krwi. Strasznie sie martwię, bo jezeli jestem w ciązy to czemu jej nie widać? Wiem może byc za wcześnie. Pamiętacie, ze mam długie cykle. Wzrost tempki miałam dopiero od 19 lutego... Czy owulke miałam przed wzrostem... może Wy bardziej jesteście zorientowane. Wcześniej tempka skakała, a gdy byłam u męża to trzy dni nie mierzylam. Jej jak już bym chciała, żeby było wiadomo... Wykonczę się chyba tym wszystkim :(
Pozdrawiam
annapka
spokojnie jesli krecha na tescie jest to i ciaza jest! Skoro Twoj lekarz nie widzi malenstwa na USG to znaczy ze albo jest na to za wczesnie, albo Pan Doktor ma niestety przestarzaly sprzet. Badz cierpliwa, dbaj o siebie i zrob badanie z krwi, bedziesz wtedy spokojniejsza!
Ja Dwa testy mam w szafie ale jeszcze nie testowalam. Brzuch przestaje bolec to moze zaczekam do srody..?
Witajcie kochane. Sarah ciesze sie ze w koncu zatestujesz, mowie ci ze jak dla mnie to ciaza i trzymam za nia kciuki. u mnie dzis plusik na owulacyjnym, dosc duzo sluzu wiec serducho bedzie ale w pracy masakra - dzien na maxa stresowy, moj p..... szef (nie bede kląć oficjalnie) przyszedl dzis rano do pracy i powiedzial ze zmarl mu ktos bliski i idzie na pol dnia wolnego, a potem okazalo sie ze mnie oklamal, bo ma wolne tez jutro - tylko dlatego ze nie wykonal swej roboty, i wyszedl na debila przed innym managerem - no i zostawil mnie z wszystkim na jutro. Mam masakra bol glowy i wiem ze jutro bede po godzinach, jezu jak ja tego typa lesera nie nawidze - len smierdzacy!!! Szkoda slow. :( i czasem sie zastanawiam jak czlowiek ma zjasc w ciaze, skoro takie tluki zwalaja ci ich prace na glowe i olewaja czy masz zamkniecie miesiaca, czy nie i czy dasz rade czy nie!!! Koniec kropka. jestem tak zirytowana ze szok, tk bardzo chcialabym zajsc w ciaze, by moc pojsc sobie na zwolnienie i wtedy ten typ puczuje co to znaczy gdy mnie zabraknie!!!
Witam!!jestem kolejną osobą z podobnym problemem jest nas duzo ...tylko jak sobie z tym poradzic.....staram sie a mopje marzenie nadalk sie nie spełnia:(((
anapka nie załamuj się! wiem ze czasami psycha siada ale niemozemy tracić nadzieji!jesli test pokazał ciążę to tak jest w tak wczesnej ciązy na usg niewidać mniej więcej w 5 tyg od miesiączki także jak za tydziesz bedziesz na usg na pewno zobaczysz szkrabka;)
Monia 1980 tak w 6 miesiącu urodziłam córeczkę niestety miała zespół downa wadę serca i wątrąby zmarła 45 min po porodzie( po 8 miesiącach zaszłam w ciążę ale w 3miesiącu serduszko niebiło;( zaczelismy robic badania o to one nasienie męża cytomegalia,listerioza,przeciwciała antykardiolipinowe ,prolaktyna,chlamydia z krwi i wymaz z pochwy toxoplazmoza,ca125,estradiol,fs,lh,prg,testosteron,dhea,tsh,ft3,ft4,kortyzol,kreatynina,biocenoza pochwy,bakteriologia z szyjki badania genetyczne -kariotyp mój i męża, monitorowanie cykli, obecnie zażywam kwas foliowy a do lekarza idę pod koniec marca jak mąż wruci ale jak rozmawiałam z lekarzem to da mi clo na 3miesiące reszte dowiem się na wizycie.Także sa gorsze i lepsze dni tymbardziej że obydwie ciąże były planowane pierwsza w wieku 26 druga 27 musiałam podjąć cięzką decyzję co do pierwszej ciąży zdecydowalismy się przerwać cięzko było ją podjąć niektórzy nam mówią odwrzana decyzja nieprawda odwagą jest nauczyć się z nią żyć! a jest ciężko tego się niezapomina ale muszę miec siły na kolejne dzieciatko byś silna i tego też ci życzę rozpisałam się ale ulżyło troszeczkę że mogłam choc cześciowo powiedzieć co czuję pozdrawiam i oby ta wredna małpa do ciebie nieprzyszła!
Witam,
Zauważyłam wzrost tempki, i dwie wyraźne krechy na teście owulacyjnym, tylko nawilżenia brak...Ale i tak będą dziś wieczorem przytulanki....Mam pytanie czy w związku z tym, że owulacja już blisko przerwać łykanie wiesiołka i costagnusa?
- bo wiesiolek utrudnia implantacje a costagnus nie jest polecany w ciąży- więc jak radzicie drogie koleżanki?
Sahro- uwierz będzie dobrze....tylko trzeba w to wierzyć...
Ojej siedze jak na szpilkach ,boje sie ,że dostane okres,a wszystko na to wskazuje cyce też zmalały tak mam zaraz przed@,temp sie utrzymuje37 z hakiem ,ale z tą temp to juz sama nie wiem ,jak mierzyłam w ustach to 36,2 ,w pochwie 37,8 i co ja mam o tym mysleć ,gdzie najlepiej mierzyc ?zawsze przed '@,chodzę jak kłębek nerwów ,jeszcze mój M ,wyniósł telewizor z sypialni ,bo jak stwierdził zakłóca nasze pozycie seksualne;);),ale to nie są śmichy chichy ,bo cięzko bez tego telewizora ,nie mogłam zasnąć a dzis rano obudziłam sie o 6 ,cały dzień będę chodzic jak zakręcona,Studentko ja zawsze biorę wiesiołek tak do skończenia dni płodnych nie wiem jak reeszta dziewczyn,co do castagnusa ,to nie wiem ale z chęcią sie dowiem ,bo właśnie z Polski ,przysłali mi ten lek ,napisz jak się po nim czujesz bo wiem ,że takie leki często obniżają cisnienie ,a ja i tak bez tego mam niskie ,napisz jakie masz samopoczucie po nim.Sarah ,dziwnie sie jakos boje ,że jednak dostane @ ,za Ciebie skarbie trzymam kciuki,a jak u ciebie z cycami;)dalej jak kamienie ,jak z temp,ogólnie jak sie czujesz ? buziaki dla wszystkich ,w końcu mogłam coś spokojnie napisac bo całe towarzystwo śpi i nikt mi nie przeszkadza ,jedyny plus z tego ,że tak wczesnie wstałam ;)
cześć dziewczyny! Pomimo pogody "do bani" ja staram się witać każdy dzień z uśmiechem na twarzy. mam super męża, który codziennie daje mi słodkiego buziaka przed wyjściem do pracy. Normalnie mogłoby się wydawać "sielanka"-no ale brakuje nam jeszcze tego wymarzonego szkraba... No i nie tym razem, bo zaczęła mi się wreddna @.
nane29-całokowicie rozumiem przez co przeszłaś. Cieszę się, że znalazłam na tym forum powierniczkę mojej doli-niedoli. Łączy nas ten sam przypadek, wobec tego ja ci będę kibicować z całego serca. U mnie pierwsza ciąża "zakończyła się " w 7 tyg natomiast druga ciąża była" monitorowana"-i dzięki Bogu bo badania wykazały Zespół Downa i zdecydowaliśmy się z mężęm na "zakończenie" ciąży-to był 4 m-c. Było ogromne cierpienie fizyczne i psychiczne -ty sama to na pewno rozumiesz. No a teraz pracujemy z mężem nad bobasem-póki co "nie tym razem" ale trzymam kciuki za Ciebie i za was moje e-koleżanki!
Buziaki!
asiula11
biorę costagnus dopiero od tego cyklu, czuję się po nim dobrze, ale jakby ochota na serduszkowanie zmalała,może to przyczyna tego specyfiku, albo tego, że oboje z mężem bardzo pragniemy bobaska...zresztą wiecie jak to jest...ja poza tym tym costagnusem, przyjmuję jeszcze wiesiołek, tran, kwas foliowy, witaminę C oraz B, bo po ostatnich badaniach krwi wykryto u mnie anemię, ale nie z powodu żelaza a witaminy B. Myślę, że od dzisiaj odstawię ten costagnus oraz wiesiołek, lepiej nie ryzykować...
natomiast jeśli chodzi o poronienia to też mam jedno za sobą, Bóg obdarzył nas bobaskiem, w pierwszej chwili wielki szok i strach, jak to się stało oraz jak sobie poradzimy,a gdy wszystko już się poukładało to w 9 tygodniu serduszko naszego skarbka przestało bić, od tej pory staramy się (już 9 miesięcy), ale efektów brak...Ale głowa do góry, może ten cykl przyniesie coś dobrego, w końcu trafiłam na owulkę, także dzisiaj ostro pracujemy z mężem...
polecacie jakąś specjalną pozycję, pieszczoty czy cuś...
mam jeszcze pytanie czy któraś z Was może coś polecić do przyjmowania w drugiej fazie cyklu, tak aby ułatwić implantację czy cuś...
Studentko -mi i bez Castagnusa obniza sie libido .pytałam bo dla mnie nawet tabletka przeciwbólowa to czasami więcej szkód przynosi niz pozytku,strasznie zle znosze zażywanie wszelkich tabletek ale cóż jak trzeba to mus,ja tez biorę wiesiołka i kwas foliwy ,mój mąż cynk i korzeń zeńszenia podobno tez cos sie tam poprawia,cynk poprawia ruchliwość żołnierzyków z tego co wyczytałam a właśnie czy po owulce też cos brac żeby pomogło [przy zagniezdzeniu?co do lnu jak to sie pije jak to sie robi ,czy ja to wogóle kupie w tym kraju ,musze poszukać ,bo wiem że dory na sluz a u mnie to z tym tez nie rewelka ,ogólnie mało ,nie wiem od czego to zalezy pamietam jak miałam naście czy 20 lat to ze śluzem nie miałam problemów ,czy to z czasem robią sie takie problemy ,boże ile pytań ,człowiekowi wydaje sie że już tyle wie a tu nie bardzo.
Witajcia,
jestem tu po raz pierwszy. Mam nadzieje, że mnie przyjmiecie. Od stycznia staramy się o dziecko.Przeraża mnie to i mam najgorsze myśli. Mąż oczywiście pociesza i mówi, że napewno wszystko będzie dobrze. Tak bardzo bym chciała by już tak było. Zastanawiam się tylko, czy steres może mieć na to wpływ. Ostatnio mamy kłopoty rodzinne. Teściowa jest umierająca. Non stop nerwy, stres, strach, smutek, ból. Rodzina, która pyta czy już czy jeszcze nie. Czasem chciałabym gdzie odlecieć i na chwile zapomniec o problemach. Tak mocno chciałebym już być w ciąży. Pozdrawia :)))
witam wszystkich;)Monia1980 bardzo mi przykro ze ten małpiszon przylazł a zdrugiej strony dzięki za słowa otuchy,małpiszon jest ale i jest kolejna szansa po skończeniu do sypialni i roszkoszować się! hihi
studentka21 w drudiej fazie zazwyczaj nic sie niebie ale jesteś po poronieniu więpowinnaś luteine dopochwowo przyjmować-ale decyzję o tym podejmuje lekarz
asiula11 na wzmocnienie plemniczków można stosować witaminy MAXIVIT oj dziewczynki zobaczycie jeszcze będziemy tu krzyczeć z radośći!!pozdrawiam i miłego dzionka
no to już własnie dostałam @- nie mam juz siły!!!!!
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?