Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Studentko:)
ja równiez kupiłam ją w Biedronce. Leży już chyba z dwa miesiące w domu i tylko od czasu do czasu ją piłam. Teraz zacznę pić ją regularnie.

Pozdrawiam i Miłęgo dnia życzę:)

Witam wszystkie!!!
Nie pisałam przez pare dni bo miałam dużo pracy, ale juz sie poprawiam!
studentka gratuluje i cieszę sie razem z Wami!!!!
ja juz zaczynam powoli cierpiec bo juz mnie brzuch boli wiec czekam na okres-więc i tym razem sie nie udało:(no ale trudno bedziemy sie starac dalej-przeciez nic sie nie dzieje:)
a co do kawy to i tak sie ograniczyłam bo staram sie juz pic tylko jedna rano-ale nie wyobrazam sobie jej nie wypic bo nie wysiedze w pracy, a moje cisnienie chyba spadnie mi do 0-a niestety jestem strasznym ciśnieniowcem!No ale moze jak przyjdzie wiosna i pokaze sie słonko to nie bede potrzebowała kawy!Zobaczymy!
Wracam do roboty-chociaz strasznie mi sie nie chce-dzisiaj nie jest dobry dzień:(
Ale trzymam za Was kciuki i za Wasze lepsze humorki:)
buziaki na cały dzień!!!!!!!!

Studentka21
Moje gratulacje!!! Dbaj o siebie i tą małą "fasolkę", którą nosisz pod swym serduchem!!! Powodzenia!!!

Witam was dzisiaj kochane. U mnie dzis 15dc a tempka 36.6 no i według moich obserwacji organizmu owulkę miałam wczoraj lub ewentualnie dzis. W razie czego przytulam się codzinnie i śpię z "żołnierzykami" do rana. Wierzę że prędzej czy później będzie mi to dane... Studentko-jeszcze raz ściskam mocno i gratuluję szczerze. Poczytałam sobie jakie witaminki zażywałaś i oto potwierdza się moja obserwacja-że każda kobieta jest inna i ma inny organizm. Ja też swojego czasu brałam Consagnusa i te same witaminy (biore nadal) co Studentka jednak nadal nic. Costagnus obniża poziom prolaktyny a każda z nas ma swoją gospodarkę hormonalna i nie można się tak bardzo sugertować tym co biorą inni. Kilka miesięcy temu spędzałam codzinnie długie godziny na forach internetowych, z których dowiadywałam się wielu ciekawych rzeczy. Jeśli czytacie mnie od początku to pisałam wcześniej że medycyną interesuję się i zaimuję hobbystycznie. Były kobiety które zachodziły w ciążę już po 1 opakowaniu Bromergonu, inne po 1 opakowaniu Costagnusa inne jescze po czymś innym. Każda z nas ma swój "komputerek" w ciele i to on nami steruje a nie my nim. Ja np. przeszłam wszelkie istotne badania pod kontem płodności(mąż też) i biorę witaminy, kwas itd. Mało tego-biorę to już rok. Każdego miesiąca mam nową nadzieję i nie podupadam na duchu, bo jeśli nie bęę walczyć to co dalej???Depresja?? o nie! Nic z tego! Dłatego -jak mawiał mój gin-wsłuchajmy się w nasz organizm i po prostu cieszmy się seksem...Wszystko będzie super!



Buziaki wam przesyłam i do jutra!

kobietki, mam pytanie: kiedy moge zrobic test ciazowy? na tescie napisane od pierwszego dnia, kiedy okres zacznie sie spozniac... tyle ze ja mam tak nieregularny (co misiac inaczej), ze nie wiem, kiedy mi w tym miesiacu wypadnie...

w30 dniu cyklu spróbuj

dzieki ze zadna z was nie odpowiedziała na moje pytanie dotyczace testow owulacynych!:( studenko gratki ze tobie sie udało, moglabys mi podac nazwy tych witamin ktore bralas? i czy byly one na recepte????

Witam szanowne e-koleżanki!!Parę dni nic nie pisałam ale wpadłam w wir pracy i innych zajęć, które sobie zorganizowałam byle by nie myśleć o dziecku i z tego wszystkiego wczoraj się zorientowałam że przecież w niedzielę powinnam dostać @, a tu nic!!!Dzisiaj rano zrobiłam test ciążowy i zobaczyłam drugą bladziutką kreseczkę, aż męża obudziłam żeby potwierdził czy ja dobrze widzę!!!!Jestem w takim szoku, że aż mi dech w piersi zapiera!!!!!Zrobię co ma zrobić pilnego w pracy i lecę robić test z krwi!!!Mam skierowanie od ginekologa na zbadanie poziomu prolaktyny i TSH i już nie wiem czy mam to robić czy nie????Bo jak mi się udało.......

witajcie
aniu27 GTARULUJE ta blada kreseczka to na pewno DZIDZIA:)ale daj jeszcze znac jak badanie z krwi! a mam do ciebie pyt jak dlugo staralas sie o dzidzie?tak sobie czytam te wasze komentarze i faktycznie stwierdzam ze trzeba dac sobie na luz!!!jest to bardzo trudne, ale zastanawiam sie nad tym!ja staram sie juz 9 m-cy i tez nic:*(narzie mam malutka nadzieje bo czekam na @ ma byc niby w sobote, ale mam nadzieje ze juz nie przyjdzie:)kilku z wam na forum sie udało)byc moze teraz czas na mnie i na inne kobietki ktore tak bardzo pragna dzidziusia!!!

wszystkim zafasolkowanym GRATKI a pragnacym POWODZENIA!
MILEDO DZIONKA ZYCZE!

HEJ wszystkim!
<studentka-GRATULACJE SERDECZNE!!!!!!!!
<ANIA 27 TOBIE RÓWNIEŻ GRATULACJE I TRZYMAM KCIUKI ZA DRUGI POZYTYWNY WYNIK!
<PAULLA84 witaj na forum;)co do testów owulacyjnych w tamtym roku urzywałam około 5 miesięcy BOBO -TEST pokazywały owulkę ale jakos niezaszłam wolę usg pewniejsze.Laski dzis ide do gin i mam stracha koło tyłka jak zawsze jak pomyslę o badaniu brr,zobaczymy co zdziałam,życzę miłego dzionka buziaki

Ania wielkie gratulacje, jak juz zobaczylas druga kreseczke to juz raczej jestes w ciazy

normalnie ale dobre wiadomosci a to dopiero polowa miesiacza
oby tak dalej
pozdrowionka

WITAJCIE KOCHANE!!!

ANIU 27 MOJE SZCZERE GRATULACJE!!! MAM NADZIEJĘ, ŻE DRUGI WYNIK BĘDZIE POZYTYWNY!!!

PAULLA 84
TESTY OWULACYJNE STOSUJE OD KILKU MIESIĘCY - I JAK NARAZIE NIC!!! TESTY, KTÓRE STOSUJE TO "LH TEST" (paskowe, dające dokładność 99,9%).


POZDRAWIAM I MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ!!!

Hej dziewczyny.serdeczne gratulacje dla Studentki i Ani!!!! Kchane poradźcie mi. dostałam skierowanie na badania hormonalne. wydębiłam je od lekarza wewnętrzenego i nie bardzo wiem kiedy powinnam je zrobić- w którym dniu cyklu. chodzi o badania esradiolu, progesteronu, prolaktyny, testosteronu wolnego oraz przeciwciała przeciw tyreoglobulinie- ATG i p.ciała przeciwtarczycowe mikrosomalne-ATPO.
z góry dziękuję za pomoc!!

Ojejku jestem w takim szoku, że szok!!!!:-)))Dopiero wróciłam z pobrania krwii, wcześniej nie mogłam wyrwać sie z pracy i dopiero jutro o 14.00 będą wyniki. Mam w torebce drugi test i idę go zaraz zrobić bo inaczej to zwarjuje do jutra!!!
Paulla ja o dzidziusia to tak na dobre walczyłam 7-8 miesięcy( tzn. pod kontrolą ginekologa, celując w moje dni płodne )U lekarz byłam w zeszły piątek i miałam robicv badania krwii na prolaktynę i TSH, ale w chwili obecnej lekarz kazał mi sie wstrzymeć z tymi badaniami , jutro jak odbiore mój wynik to mam do niego dzwonić i będziemy myślec co dalej.Ide robić drugi test!!!!

Witam was w dzisiejsze popołudnie!
Ale na dworze beznadzieja nie???Brrrr jak zimno! Siedzę sobie i popijam kawusię(rozpuszczalną)-przyłączycie się?
Niestety kawa to mój jedyny nałóg. Nie piję (czasem winko) i nie palę a z kawy zrezygnuję dopiero wtedy, gdy ujrzę dwie krechy. No ale zobaczymy kiedy będzie mi to dane.Pisałyście coś wcześniej o herbatkach zamiast kawy itp-no ja natomiast podzielę się z wami informacjami od kilku ginków. Oni uważają, że w czasie owulacji na godzine przed stosunkiem wskazane jest aby napić się kawki lub koli, szczególnie facet, bo podobno kofeina poprawia ruchliwość żołnierzyków;)
Jeśli chodzi o mnie, wczoraj byłam u gina i stwierdził, że mam piękną szyjkę (hi hi) i "otwartą" czekającą na przyjęcie plemniczków. Kazał mi kupić winko i razem z mężusiem przytulać się mocno przy lampeczce tego trunku. Oczywiście tak uczyniłam. Przytulanie "studiuję od kilku dni no i mam zamiar jeszcze przez jakieś 3, 4 dni. Późnmiej zobaczymy.Dziś zrobiłam test owulacyjny (chociaż wcześniej pisałam że już ich nie chce robić). Nie mogłam się powstrzymać przez zrobieniem a poza tym zakupiłam jakis czas temu na allegro duzo testów za śmieszne pieniądze (około 1,5 złoty za sztuke).Zobaczyłam na owulacyjnym teście 2 kreski to dla mnie niezbity dowód, że muszę działać-no bo i lekarz kazał i test sugeruje-NIE ZMARNUJĘ SZANSY. Będę działać a co z tego będzie -dowiecie się pierwsze;)))


Gratuluję zafasolkowania Aniu-biegnij po badanie krwi i podziel się jeszcze raz dobrą nowiną-no i jak tam drugi test. Masz juz wynik???


Pozdrawiam was wszystkie! Buziole!!!

Drugi test i 2 kreseczki ale juz dwie takie ładne wyraźne!!!!A wyniki z krwii jutro po 14.00 wtedy to już będę pewna na 100%.Wogóle nie czuje się " w ciąży", normalnie tak , wogóle nie przypuszczałam że zaszłam, po prostu rano wstałam i stwierdziłam, że od dwóch dni powinnam mieć @ a nie mam , przypomniałam sobie ze w łazience mam jeszcze jakiś test i go zrobiłam a jakie zdziwienie!!Bo w tym miesiącu odpuściłam sobie i w moje najlepsze dni to minełam się z mężem przez naszą pracę, atu taka niespodzianka!!!Kiedy myśmy to zmajstrowali to sami nie wiemy, mój mąż to jeszcze w to nie wierzy, mówi ze jutro jak zobaczy wyniki z krwii to uwierzy!!!

ania super ,bardzo sie cieszę,powiedz męzowi,zeby zaczął sie wysypiac ,bo pózniej to już nie za bardzo:)jejku tak sie cieszę a zarazem zazdroszczę ,tez bym chciała .Sarah buziaki jedziemy z koksem dalej ,koniec tego odpoczywania:)

Witajcie Wszystkie Forumowiczki :)
Kiedyś byłam na pierwszym forum, które utworzyła Kania, ale pod innym nickiem. Zalogowałam sie ponownie po dłuższej nieobecności. Mam nadzieję, że przyjmniecie mnie do swojego grona. Na początek wielkie gratulacje zafasolkowanym koleżankom - warto czekać na takie wiadomości, dodają wiary w to że w końcu sie uda. My z mężem staramy się nieprzerwanie 5 lat i nadal nic, ale nadal wierze że w końcu sie uda. Moja przypadłość nazywa się zespół LUF czyli zespół niepękającego pęcherzyka, cykle mam nieregularne dziś właśnie mam 41 d.c. ale zazwyczaj dostaje najpóźniej do 36 dnia, w ciąży raczej nie jestem myslę że opóźnia mi się bo byłam chora i brałam antybiotyki. Po troszku będę opisywać moje starania do tej pory a Wam życzę w końcu upragnionych dwóch kreseczek.
Pozdrawiam ;)

Gupik witaj u staraczek;) faktycznie niemasz wesoło ,pęcherzyki niepekające to trudna sprawa ale niepoddawaj się choć wiem że walka 5 lat o dziecko jest bardzo długa zawsze znajdziesz tu wsparcie;)

<Monia bierz się za mężusia i czerp z tego przyjemność ile się da!

Aniu super że drugi test pozytywny kochana teraz oficjalnie możesz powiedzieć <jestem w ciąży> dbaj o was i jeszcze jedno nisłuchaj bredni i porad bezsensownych bo tylko się ze stresujesz;) a ja szykuję się na wizytę na 21 więc jutro napiszę co tam ,wszystkim miłego wieczorku i nocy... papa

o kurcze to sie zmartwialam teraz! jesli chodzi o testy owulacyjne, bo myslalm ze sa bardziej skuteczne a tu piszecie ze pare m-cy i nic:(ja czekam na wyniki starania do soboty, a tak strasznie korci mnie zrobienie testu ciazowego-tylko boje sie!bola mnie piersi i brzuch jak na okres( ale podobno bol brzucha tez moze byc oznaka ciazy)i w ogole jestem bardzo zmeczona, choc jestem dopiero po urlopie! a dodam ze w zeszlym miesiacu mialam ciagle klopty z zasnieciem a teraz przychylam glowe do poduszki i spie!

Aniu jeszce raz gratulacje!!!

milej nocy