Szukaj

Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
asiula11
asiula11 20-03-2009 20:45

tak mi smutno i zle bo czuje ,że znowu się nie udało ,mam nadzieje ,ze wasze humorki są lepsze niż mój ,jeszcze kupe problemów mam na głowie to juz chyba jakas deprecha

madzia27
madzia27 20-03-2009 21:52

asiula11 głowa do góry, nie wolno się nam załamywać!!! my kobiety jesteśmy silne i się nie poddamy;)))

A19821
A19821 21-03-2009 10:05

Witam!!!
Asiula wszystko będzie w porządku! Wiosna za pasem!!! Uśmiechnij się!!!

Pozdrawiam serdecznie

iskra1
iskra1 21-03-2009 16:13

Witajcie dziewczyny i od razu gratuluje tym zafasolkowanym, ktorym, jeszcze nie zlozylam gratulacji :).
Mam nadzieje ze weekend spedzacie w milej i spokojnej atmosferze no i ze pogodynka choc wam dopisala. Ja dzis wzorowalam sie prognoza pogody dla Dublina i wstalam z mezem z rana by szykowac sie na rowery, a tu w ciagu [paru chwil zaciagnelo sie, zimno sie zrobilo i dupa... ach z ta zielona wyspa - takie uroki jej pogody - nieprzewidywalna i zmienna jak w kalejdoskopie.
Asiula11 - kochana - wytrwalosci i sily - nie lamac sie, choc wiem ze nie jest latwo i zwatpienie czesto nas dopada - badzmy pozytywnej mysli, idzie wiosna, zycie sie budzi wiec miejmy nadzieje ze i w nas obudzi sie wkrotce nowe.
Madziu27, ciesze sie ze sobie odpusciliscie i potwierdzam, ze sex jest o niebo lepszy, jesli nie liczy sie dni plodnych nie tuli, bo trzeba tylko tuli, bo sie pragnie i kocha. Ja sama w tym cyklu troche dalam na wstrzymanie, bo zajeci bylismy przeprowadzka do nowego mieszkanka, poza tmy u mnei znowu dlugasny cykl, albowiem w 12 dc zadnego pecherzyka dominujacego nei bylo tylko dorbnica, iwec wiedzialam ze owu bedzie pozno, hahaha ale nadal nie wiem czy juz jestem po (choc tempki na to wskazuja). Dzis mam 35 dzien cyklu - 17 dzien fazy lutealnej - TAK!!! nie myle sie - 17sty, maksymalna jak dotad w mojej karierze. Test robilam ciazowy 2 dni temu i jedna krecha - biore dupka od 27 dc, kiedy to tuz przed zrobilam progesteron i wyszedl w normie.Ale teraz pytanie - czy to bylo 8 dni po owu, czy moze dopiero tuz po niej, bo ja juz nic nie kumam. Dzis tempka skoczyla mi i jest juz 17ta tempka wyzsza, pobolwea podbrzusze @ i piersi mam wrazliwe i bola, ale nie sa powiekszone. I powiem ci jedno - juz zglupialam.... do reszty.....
Pozostaje mi czekac, bo co - jesli do poniedzialku nie zjawi sie @ to robie test. Jak bedzie znowu jedna krecha no to ide do ginki, bo wyraznie jest cos nie tak z mym cyklem.
Trzymam kciuki Magdus za ciebiie i pozostale staraczki.
Sarah28, piramidko i Stokrotko - kochane pozdrawiam i caluje serdecznie!!!!! Wiem ze nas czytacie. Trzymajcie sie ciepelko kochane i odezwijcie czasem.
Buziale sle wam sle - wasza Iskiereczka :)

madzia27
madzia27 22-03-2009 09:34

iskra1 i tak podziwiam was wszystkie za tą obserwację swojego ciała i mierzenie tempki, ja jestem za leniwa by to robić;P
muszę się przyznać, ze do końca to nie wiem kiedy mam owu ale i tak jest ok-co ma być to będzie-jest mi pisana dzidzia będę ją mieć:)nie jest to i tak nic nie zrobię:/

madzia27
madzia27 22-03-2009 09:40

dziewczynki pijemy kawusię? ja zaraz biegnę zrobić bo troszkę jestem nie wyspana:/muszę się wam przyznać - zaszalałam wczoraj z koleżankami na mieście, no chyba gdzie do 2.30-hihihi:D
było ekstra!!! ostatnim czasem za dużo myślałam i wszystko mi się zdawało...teraz mam luz - nie myślę tak intensywnie, staram się nie dołować i jest naprawdę ok:)))

asiula11
asiula11 22-03-2009 12:37

hej laski ,jak tam u was ,mnie pobolewa podbrzusze pewnie na @,mam dziwne bóle krzyzowe jak siedemdziesięciolatka,cyce jak donice:)to chyba na tyle ,Sarah wiem łobuziaro ,że czytasz i czaisz sie tu po cichu ale napisz cos w końcu ,bo niedługo zafasolkujemy jestem tego pewna a z nami bedzie ci razniej ,także głowa do góry i jedziemy z koksem.Iskierka przyszła wiosna do Irlandii,bedzie dobrze,narazie słoneczko ,ale jak to bywa za chwile może lunąc :)swoja droga pranie wywiesiłam na polu.pozdrawiam was wszystkie dziewczyny ,w lepszym nastroju i dziekuje za słowa otuchy

Monia_1980
Monia_1980 22-03-2009 15:48

witam was drogie e-koleżanki. Na dworze beznadziejna pogoda a w domku nuda. Miszkamy sami z mężem w dużym domku i przyznam wam , że bardzo bym chciała zeby i u nas zagościł chaos i dziecięce brykania...No ale trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Meja83-dziękuję ci za odpowiedź. Mnie też się wydaje, że to kwestia "przypadku" i za drugim razem na pewno będzie zdrowa niunia. Jeśli twój tato jest ginkiem, to pozwolisz że czasem zadam ci dręczoace mnie pytania??? W końcu masz w domu fachowca-więc czasem z tego skorzystam ok??
Póki co czekam na okres(tzn wiecie na jego brak). Generalnie ostatnio mnie "nosi" nie mogę znieść bezczynności, więc wynajduję sobie jakieś małe czynności które sprawiają, że czas upływa mi szybciej.
Miłego dnia wam życzę!

paaa

vera
vera 22-03-2009 18:25

Hej Dziewczynki ;)

tak sobie grzebię w internecie i natrafiłam na forum ginekologiczne i część postu, który wklejam poniżej. Prawdopodobnie wszystkie doskonale to znacie, no ale w formie przypomnienia wklejam. Dość wyraźnie opisane są FAZY CYKLU. Mam nadzieję, że nie macie za złe takiej długiej lekturki.
A u mnie 11d f.lutealnej (u mnie trwa prawdopodobnie 16-18 dni), więc jeszcze tydzień czekania.

Pozdrawiam Was cieplutko ;)


"...Metoda przewidywania miesiączki
Cykl menstuacyjny, który rozpoczyna się krwawieniem miesięcznym, a kończy w ostatnim dniu przed następnym krwawieniem, dzieli się na trzy fazy:

1. Faza niepłodności względnej. Długość tej fazy nie jest stała (stąd nazwa), ponieważ w przypadku krótkich cykli miesięcznych dojrzewanie komórki jajowej zaczyna się już na tyle wcześnie, że kobieta może być płodna już pod koniec miesiączki. Jeśli cykle są normalne (czyli jest około 28 dni odstępu między miesiączkami), wówczas ta faza jest zaliczana do okresu niepłodności.

2. Faza płodności. Podczas tej fazy następuje jajeczkowanie, czyli komórka jajowa dojrzewa i wydostaje się z jajnika. Komórka jajowa, która została uwolniona z jajnika, może żyć do 24 godzin, więc do poczęcia może dojść tylko w tym czasie. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że plemniki mogą przeżyć w śluzie macicy przeciętnie 3-5 dni (zdarza się, że nawet 7 dni!), okres płodny może rozpocząć się już na 5 dni przed uwolnieniem komórki jajowej (tzw. owulacją). 3-4 dni po owulacji to również czas płodny.

3. Faza niepłodności. Ten okres jest stały - trwa zazwyczaj 14 dni. Rozpoczyna się z chwilą obumarcia komórki jajowej aż do czasu, kiedy pojawi się następna miesiączka. Z uwagi na niezmienność tego okresu, kobieta jest w stanie ustalić w którym dniu może nastąpić owulacja. Jeśli od daty przewidywanej miesiączki odejmiemy 14 dni to otrzymamy dzień szczytu płodności (czyli dzień owulacji). Na przykład, jeśli kobieta przewiduje krwawienie miesięczne na 20 grudnia, to znaczy, że 6 grudnia powinna mieć owulację. Biorąc pod uwagę żywotność plemników, 5 dni przed 6 grudnia oraz dla pewności 3-4 dni po 6 grudnia, powinna powstrzymać się od współżycia, by nie zajść w ciążę.

Obliczanie dni płodnych na podstawie cyklu menstruacyjnego nie daje 100% pewności, pozwala jedynie na ogólną orientację, gdyż kobieta jedynie przewiduje datę kolejnej miesiączki. Natomiast zupełnie nie sprawdza się w przypadku kobiet mających nieregularne cykle. Poza tym może nie sprawdzić się również z innych przyczyn, kiedy np. stres, zmiana klimatu, zażywanie leków, brak snu, może wpłynąć na rozregulowanie okresu.

Obserwacja śluzu szyjkowego
W większości cykli po skończonej miesiączce szyjka macicy jest zaczopowana korkiem gęstego śluzu. W miarę dojrzewania komórki jajowej pojawia się śluz, który początkowo jest mętny i lepki, ale stopniowo zmienia się w bardziej rozciągliwy, przejrzysty i śliski. Zwiększa się też jego ilość. Kobieta czuje mokrość i jakby naoliwienie w przedsionku pochwy. Wreszcie śluz wygląda jak surowe białko jaja kurzego. To właśnie jest śluz płodny. Proces zmieniania się śluzu od chwili jego pojawienia się do osiągnięcia konsystencji surowego białka jajka kurzego trwa około 6 dni. Pod koniec obecności białkopodobnego śluzu następuje jajeczkowanie – komórka jajowa uwolniona z jajnika przedostaje się do jajowodu. W tym czasie, kiedy spotka się z plemnikiem, dojdzie do zapłodnienia, a więc biorąc pod uwagę długość życia plemnika, kilka dni przed tym dniem jest czas płodny. Obecność śluzu płodnego jest konieczna dla zachowania plemników przy życiu. W tym specjalnym rodzaju śluzu plemniki mogą żyć od 3 do 5 dni, bez niego giną już po 3 godzinach. Po jajeczkowaniu szyjka macicy nie wytwarza już płodnego śluzu i ponownie zostaje zamknięta przez gesty czop śluzowy.

Stosując metodę obserwacji śluzu, możemy określić dni płodne dokładniej niż w przypadku metody opartej na przewidywaniu miesiączki. Przy tej metodzie nie ma potrzeby niejako „na zapas” powstrzymywania się od stosunków po przewidywanym jajeczkowaniu, ponieważ przy bacznym badaniu śluzu kobieta jest w stanie dokładnie określić dzień owulacji.

Pomiary temperatury ciała
Tuż po owulacji wyraźnie rośnie poziom progesteronu, co z kolei powoduje wzrost podstawowej temperatury ciała. Raptowny skok temperatury oznacza, że rozpoczęła się produkcja tego hormonu, a więc wcześniej nastąpiło jajeczkowanie. Skok temperatury o minimum 0.2 stopnie Celsjusza (dwie kreski na termometrze) następuje zaraz po jajeczkowaniu. Ten okres nazywamy fazą niepłodności poowulacyjnej. Temperatura opada ponownie pod koniec cyklu przy rozpoczynającej się następnej menstruacji.

Kobieta powinna mierzyć temperaturę codziennie rano, o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu, nie wstając przedtem z łóżka, na czczo. Jest to tzw. podstawowa temperatura ciała. Kobiety pracujące w nocy mierzą temperaturę po nie mniej niż 3 godzinach wypoczynku w pozycji leżącej, zawsze o tej samej godzinie.

Inne objawy dni płodnych
Istnieją jeszcze inne dodatkowe objawy, które towarzyszą jajeczkowaniu. Niektóre z nich występują u jednych kobiet, a niektóre u innych. Są to:
- napięcie piersi, wrażliwość brodawek,
- ból w podbrzuszu, po jednej lub po drugiej stronie, zwany bólem owulacyjnym,
- plamienie owulacyjne, objawiające się pojawieniem się w śluzie niewielkiej domieszki krwi.

Stosując powyższe metody, kobieta może z bardzo dużą dokładnością określić czas, kiedy jest płodna. Ważne jest, aby stosować je wszystkie razem, ponieważ wtedy dokładność jest większa. Jeśli temperatura ciała z jakiś powodów się nie zmienia, to można zasugerować się objawami śluzu i własnymi przewidywaniami opartymi na wyliczeniach kalendarzykowych. "

agusia25p
agusia25p 22-03-2009 21:33

dziewczyny mam pytanie: wszystkie staracie sie o dzidzie, czy w tym czasie calkowicie rezygnujecie z kawy, alkoholu, solarium, papierosow itd.? glownie chodzi mi o kawe i alkohol. kawe pije codziennie 1-2 filizanki, alkohol srednio raz-dwa razy w tygodniu kieliszek wina. no bo w sumie nigdy do konca nie wiadomo, czy sie udalo, czy nie... czy w tym okresie staran trzeba zrezygnowac ze wszystkich uzywek?

iwo1986
iwo1986 22-03-2009 22:16

hej dziewczynki
agusia czytalam ze nawet jak kobieta zajdzie w ciazy i jeszcze nie bedzie o tym wiedziec to spozycie alkoholu itp nie ma wplywu na rozwijajaca sie ciaze, wiec nie ma co wszystkiego sobie zalowac
a ja jestem po wapanialym weekendzie i jestem w trakcie czekania na @ ale w tym miesiacu mam inne podejscie jakos tak mi lepiej
pozdrowienia dla wszystkich

madzia27
madzia27 22-03-2009 22:39

agusia25p nie wydaje mi się, żebyś z wszystkiego musiała rezygnować...do czasu kiedy dowiesz się że ci się udało;)))

nane 29
nane 29 23-03-2009 00:04

witam was kochane puznym wieczorkiem;)
< iskra gratuluje wytrwałałości mierzenie tempki i mam nadzieję że zafasolkowałaś;)
asiula obys niedostała tej małpy;)

monia trzymam kciuki za ciebie;)
jutro kolejne usg i mam nadzieje że będzie ok buziaczki dla wszyskich na forum

meja83
meja83 23-03-2009 11:16

witam dziewczynki:)
jak tam nastroje?ja powiem szczerze w miarę dobrze:)6dc więc mozna juz się brac do roboty!
Asiula głowa do gory-sa czasami gorsze dni ale co tam- mówi się trudno i płynie się dalej;)-to z Nemo:)
iskra podziwiam Twoja wytrwałośc w obserwacjach-ja juz trochę odpusciłam-nie mogę się tak spinac i snic całymi nocami o ciąży i małych dzieciach bo mi się w końcu znudzi;)
Monia jakby co to służe jakimis radami-oczywiscie po konsultacjach z tatą-moze w mnie nie wydziedziczy;)
Iwo ja piję tak do 3 kubków kawy dziennie i jakos sie tym nie przejmuje jakbym miała ze wszystkiego zrezygnowac i zaczac sie dobrze odzywiac to trzeba by było dodac do tego troche sportu-a na to juz czasu nie mam-no moze jak przyjdzie wiosna i słonko zaświeci:)
a poki co to u mnie grad i paskudna pogoda a w pracy się kłóca-wiec jest super!
ale co tam jakos damy rade za 5 dni weekend:)
miłego dnia i do usłyszenia pózniej!!!

anetka21a
anetka21a 23-03-2009 12:26

cześć dziewczyny
czy możecie mi przypomnieć jak się bierze castignatus?? od początku cyklu do owulacji czy od owulacji do konca??
dziękuję z góry!!

katka32
katka32 23-03-2009 12:45

hej dziewczyny
mój dziś 5 dzień cyklu więc na przytulanko jeszcze za wcześnie, mam nadzieję, że w tym cyklu sie uda... słuchajcie niepokoi mnie tylko jedna sprawa, otóż w dniu @ temp. spadła mi do 36,7 a teraz caly czas mam na poziomie 36,9-37,00 (w poprzednich cyklach miałam 36,4). Co o tym sądzicie dziewczyny ?

madzia27
madzia27 23-03-2009 12:57

katka32 a może zafasolkowałaś:D wstrętna @ o niczym nie musi świadczyć, każdy organizm jest inny i kieruje się swoimi prawami. Ja nie mierze tempki ale o ile dobrze pamiętam to wyższa wiązała się z ciążą...może zrób teścik?!

katka32
katka32 23-03-2009 13:10

chyba tak zrobie,wszystko mi się chyba poprzestawiało bo w styczniu zaszłam w ciążę juz przy pierwszej próbie ale niestety, życie płata figle, test pozytywny -radość i szczęście - potem poronienie, żal , łzy, rozpacz ...Ale nie dałam za wygraną, po poronieniu samoistnym czytałam ,że nie trzeba odczekiwać bo wszystko samo się oczyszcza więc kupiłam testy owulacyjne i do dzieła...ale wstretna @ przyszła, była inna, bardziej skąpa, krew jakby innego koloru, ale napięcie piersi zniknęło, czuję się dobrze, tylko ta temperatura....

gupik
gupik 23-03-2009 14:25

Hej dziewczynki ;)

Anetka - castagnus bierze sie nieprzerwanie przez 3 miesiące tak jak jest napisane w ulotce. to jest lek który ma za zadanie wyregulowć cykl a co za tym idzie pomódz zajść w ciążę. Branie tego leku w tylko przez kilka dni nie ma sensu bo i tak nic nie da chyba że jakimś cudem uda Ci sie zafasolkować w tym samym cyklu a jeśli nie to może on narobić Ci bałaganu takim braniem. Ja brałam ten lek, ale niestety nie udało mi sie zajść w ciążę a nawet nie uregulował mi cyklu, wręcz w 3 miesiącu brania dostałam lekkiego krwawienia które trwało przez 3 tygodnie. Takie leki lepiej jednak skonsultować z ginem bo nie zawsze wychodzą na zdrowie. Oczywiście z Toba wcale tak nie musi być. Ja nieregularne cykle mam od kiedy miesiączkuję i gin powiedział że taki mój urok niestety, ale mam też hiperprolaktynemie czynnościową i dlatego mam nieregularne miesiączki i zespół LUF.
Mam nadzieję że troszkę Ci pomogłam ;)

nane 29
nane 29 23-03-2009 15:55

witam;) na usg spoko pęcherzyk rośnie ,tylko martwi mnie małe endometrium dziś jest 12 dc a ona ma 6,2mm małe jak na ten dzień cyklu ,gin powiedział że coś zaradzimy ale czy są jakieś domowe sposoby typu dieta albo cos innego na wzrost endo?bęndę wdzięczna za porady,w środę kolejne usg zobaczymy jak będzie;)

Odpowiedz w wątku