halą dziewczynki-chciałam się przywitać,od jakiegoś czasu obserwuję wasze pogaduchy-ja co prawda jeszcze aż tak bardzo nie próbuje zajść w ciąże,ale mam obawy -po ślubie zaraz będziemy próbować
madzia127-03-2009 08:52
hejka
asiula1127-03-2009 09:52
Bobi2-zrobiłam test kilka dni przed @,z własnego doświadczenia wiem ,że wychodzi może nie u wszystkich ale ostatnio czyli 6 lat temu zrobiłam kilka dni wczesniej i wyszły 2 grube krechy,mam dzis córeczkę 5-letnia,powtórze ten test ,chociaz w sumie to zle sie czuje od kilku dni objawy podobne a raczej takie same jak przed @,temp37,36,8 różnie,bóle krzyzowe bóle jajnika lewego ,bóle podbrzusza i tak od kilku dni.cykle mam 25,24 dni w sumie małpa powinna juz być jutro ,no chyba ,że mis ie wydłuzył,pozdr buziaki
bobi227-03-2009 13:09
asiula wiem ze mozna juz zobaczyc wynik wczesniej i dlatego je robilam dzien lub dwa przed spodziewana@. Po kilku cyklach stwierdzilam ze nie ma sensu wydawac tyle kasy, trzeba najpierw poczekac az sie spozni- co mi nigdy sie nie zdarza.
Ja mam cykle srednio 26 dniowe. dzis moj 28 dc tempka w gorze i nic... nie wytrzymalam i zrobilam test, lecz cud sie nie zdarzyl i nic! siedze i gapie sie na ta tlusta kreche ale dol:(((((((
iwo198627-03-2009 13:27
bobi nie chce Ci robic nadziei ale skoro masz tak krótkie cykle to moze jeszcze za wczesnie na test, tym barzdiej ze jak piszesz nigdy Ci sie nie spoznia @
moze jak za pare dni @ nie przyjdzie to powtorz testowanie
a ja czekam na @ tez wlasnie, dzis 30 dniń cyklu, a zazwyczaj sa 32 dniowe
staram sie o tym nie myslec i sie nie nakrecac ale nie daje juz rady
nie mam sposobu zeby nie myslec o tym ze moze jednak sie udalo
maz juz mnie meczy i pyta co mi jest bo stwierdzil ze dziwnie sie zachowuje i jestem strasznie marudna, z reszta jak zawsze pod @
pozdrowienia dla wszystkich staraczek
bobi227-03-2009 13:37
Mowiac szczerze to raz mi sie spoznil zrobilam test i wyszedl pozytywny po czym dostalam@
Monia_198027-03-2009 14:55
Czesć kochane!
Ja sceptycznie podchodzę do robienia wczesniej testów. Przerabiałam to kilka razy-człowiek niepotrzebnie sie nastawia a poźniej guzik z tego wychodzi.
Proponuję wam nie myśleć o tym za dużo. Wiem że nie jest łatwo ale ja np skupiam się na obowiązkach domowych, sprzątaniu przedświątecznym. Oczywiście pamiętaj, że nasi faceci to nie roboty i też potrzebują czułości a nie ciągłego użalania się nad sobą, gdy przyjdzie do nas @.
Miłego dnia pa
Edith8627-03-2009 14:55
bobi, wiem ze to trudne, ale bylo minelo. mysle, ze nie ma co teraz tego rozpamietywac. przed Toba nowe szanse, kolejne wspaniale dni z M u boku :) wiosna idzie, bociany niedlugo zaczna przylatywac :) zobaczysz :) przyjdzie i na Was czas :) a poki co, korzystaj z tego co juz otrzymalas ile wlezie :)
sciskam Cie cieplutko i uszy do gory :)
ps dzis na dworze zanotowalam 7 stopni :)!! idzie wiosna dziewczyny :)!
Monia_198027-03-2009 14:57
w ostatnim zdaniu miało być "pamiętajmy, że nasi faceci..."
jeszcze raz pa
bobi227-03-2009 15:04
edith
7stopni? my tu tyle w zimie mamy...hihihi Przypomne ze mieszkam w polud wloszech takze u mnie juz prawdziwa wiosna.
Masz racje uszy do gory! nowy cykl(choc jeszcze sie nie zaczal) nowe mozliwosci... Od nowego cyklu zaczne leczenie z clo i do tego dolacze jeszcze oeparol, takze powinno byc dobrze:)
A1982127-03-2009 15:21
Witajcie dziewczyny!!!
Byłam w pon.u gin. Stwierdził, że mam zapalenie pęcherza. Zapisał antybiotyk. Jednak kazał czekać do dnia miesiączki i wtedy rozpocząć leczenie!I nowy cykl wtedy będzie należeć do straconych. Jeśli @ nie przyjdzie - wykonać probę ciążową (jakby wyszła pozytywnie)i przyjść do niego po inne lekarstwo, które nie będzie zagrożeniem dla ewentualnej fasolki!!! No to rozpoczęłam czekanie... aż do ok 5-6.04.
Ach...
A co do naszych starań (staramy się ok 7 miesięcy) - stwierdził, że daje nam czas do wakacji :)!!!
STudentko moje podwójne gratulacje!!! Uważaj na siebie!!!
A my czekajmy na przyjście bociana (któraś z Was to już pisała) i miejmy nadzieję, że przybędzie on do nas jak najszybciej!!!
Pozdrawiam i miłego dnia życzę!!!
Edith8627-03-2009 16:00
witaj A19821 :)
bobi, no to sie ciesz :D! slonko przygrzewa prawie caly roczek.. mmm..
szkoda czasu na chandre! :)
Sarah2827-03-2009 17:35
Witam Moje kochane.
Odzywam sie na prosbe Iskierki. I tych, ktore mnie prosily abym ustawila sobie w komorce przypomnienie i odezwala sie po prostu. Nie umiem o Was nie myslec. Jak czytam wasze posty to nieraz leca mi lezki. Bardzo sie z Wami zzylam. Choc niewiele zostalo tu osob ze 'starego skladu'. U mnie bez zmian. W tym cyklu udalo mi sie zapomniec o starankach. kochamy sie kiedy mamy na to ochote. Tesknie za Wami...
Iskierko moja kochana...
Tak bardzo trzymam kciuki za Ciebie...
I za wszystkie Was...
I za siebie tez...
nie umiem przestac marzyc o dzieciatku...
Za tydzien lece do Polski i juz nie umiem sie doczekac.
Studentko kochana... gratuluje Ci nie podwojnie, ale stokrotnie:) Dbaj o siebie i o skarby ktore masz pod serduszkiem:)
Tesknie za Wami, naprawde... czesto w chwilach zadumy czuje na swoim policzku struge lez... tak po prostu... Nawet kiedy nie pisze... mam Was wszystkie w serduszku, w myslach i w modlitwie. Nie poddawajcie sie dziewczyny!
agnieszkaadres7927-03-2009 17:41
Witajcie kochaniutkie:)
jestem taka zabiegana, że brakuje mi czasu by choć słowo napisać (choć w "biegu" i tak Was czytam:)) ale za to weekend mam wolny więc .....z Wami pobedę:)
U mnie wszystkie obiawy- te o których pisałam na stronie 39 zniknęły oprócz lekkiego- co jakiś czas pobolewania pobrzusza i kłucia. Kawy wprawdzie nie piję ale trzy- cztery łyki w ciągu dnia popiję:)
Temperatura w dalszym ciągu utrzymuje się u mnie do ponad 37 stopni.
Nie mam objawów takich jak zawsze przed @ ale któż to wie.... może lada dzień @ mnie dopadnie. Nie chcę się nakręcać i łudzić że to..., tym bardziej, że ostatnio poroniłam więc....
Tak się ostatnio zastanawiałam, nie "wplątując" do mych objawów tych objawów- typu smak metaliczny, mdłości, że teraz są inne przed nadchodzącą @ niż z ostatnich czasów. Doszłam do wniosku, że to może za sprawą tabletek Femifertil. Pisałam Wam na początku miesiąca, że chcę je zacząć stosować. Pytałam Was czy któraś już je zażywała, jednak nie uzyskawszy odpowiedzi stwierdziłam, że pewnie nic na ich temat nie wiecie. Albowiem ja sobie je zamówiłam internetowo i zaczęłam stosować od 09 marca br. One rzekomo zwiększają szansę na poczecie, zawierają m.in. niepokalanek (Castangus go również zawiera) oraz inne zioła. Zobaczymy jakie będą ofekty. Nie łudzę się zbytnio, że u mnie to już...... fasolka. Być może te tabletki spowodowały "taki zanik" objawów jakie zawsze miałam przed @.
Jutro będę testować więc Wam napiszę.
Stwierdziłam, że jeśli teraz nie będzie fasolki to od nastepnego cyklu pomimo zażywania Femifertilu zacznę brać dodatkowo olej z nasion wiesiołka-Oeparol, na poprawę śluzu.
Poza tym pokój nasz nadal w trakcie remontu. Jednak zbliża się ku końcowi:)
Droga Edith:) z moim M chcemy wziąść w opiekę maksymalnie 2 dzieci w wieku od niemowlaka do najwyżej 4 lat. Nie mamy konkretnie jeszcze wybranych dzieciaczków jednak ja już wiem (w myslach) jakie to będą dzieci. Pracuję w takiej instytucji, że na bieżąco jestem w tym temacie i wiem jakie dzieci czekają na rodzinę zastępczą. Nie wiemy jeszcze konkretnie terminu kiedy nam dzieci przydzielą- będzie to zależało od tego kiedy ukończymy szkolenia i spotkania z psychologiem (a jest ich dośc sporo).
Poza tym dziewczynki dowiedziałam się wczoraj, że wysyłają mnie na miesiąc czasu do sanatorium w góry. Postanowiłam zabrac ze sobą swego M. Więc jeśli tym razem nie zaciążyłam:) to będziemy nadal się przytulać i to..... w innym otoczeniu i klimacie. Być może coś..... nas zaskoczy:):):)
Już nie mogę się doczekać:) Mój M jest wniebowzięty jak usłyszał, że chcę by jechał ze mną. :):):)
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko:):):) trzymam kciuki no i oczywiście każdego dnia modlę się za Was staraczki. Zobaczycie już niedługo..... będziecie cieszyć się..... :):):)
Do juterka, pa pa
asiula1127-03-2009 18:19
hej dziewczyny-słyszałyście o testach na ojcostwo? bo ja sie dzisiaj dopiero dowiedziałam ,że męzczyzna może zrobić taki test ,który sprawdza jakość plemniczków ,ciekawe czy mozna go kupić w aptece ja tutaj takich nie zauwazyłam a w Polsce nigdy nie pytałam,co ciekawe mój M sam zaproponował,że chetnie go zrobi ,zreszta często jak przychodziła @,to obwiniał siebie ,że może cos z nim nie tak , bardzo sie wspieramy,i gdyby nie to ,to ja nie wiem jakby to wygladało ale chyba nie ciekawie,zrobiłam test innej firmy ,bo tak mnie jakoś korciło po tym wczorajszym,i klapa jedna wstretna ,gruba krecha ale @ nie mam
asiula1127-03-2009 18:26
test płodności dla mężczyzn -to chciałam napisać ale jestem gapa
asiula1127-03-2009 18:38
"Domowy test... na płodność mężczyzny
Aby przeprowadzic domowy test na plodność mężczyzny potrzebna jest niewielka ilość spermy. Nowoczesne urządzenie dokonuje pomiaru plemników. Jeśli wszystko jest dobrze, to pojawia się linia, jeśli linii nie ma- oznacza to,że mężczyzna jest bezpłodny lub niewystarczająco płodny.
Dotychczas badania przeprowadzane w szpitalach polegały na ocenie ruchliwości plemników oraz ich ilości. Najnowsze urządzenie sprawdza zdolność plemników do zapłodnienia, ponieważ plemniki w pobranej spermy muszą pokonać pewną specjalną barierę.
moze warto spróbowac ?
Zuzia4427-03-2009 19:26
Sarah28 - miałam nadzieję, że spełniło się już Wasze marzenie. Trzeba wierzyć !!! Idzie wiosna a z wiosną... brzuchy rosną :-). Pozdrawiam Cię kochana przeserdecznie i Iskierkę i wszystkie starsze bywalczynie forum i te młodsze staraczki.
Jako że jestem w 18 tc przesyłam wszystkim mnóstwo fluidków ...................................................................................................
Trzymam za Was Wszystkie kciuki !
Domi198527-03-2009 19:29
Witam Was wszystkie. Od jakiegoś czasu czytam wasze forum. Co prawda ja jeszcze nie jestem w ścisłym gronie staraczek ale mam nadzieję juz niedługo do Was dołączę jako pełnowartościowa staraczka ;) W sierpniu biorę ślub i od razu zabieramy się do pracy ;) Wiem, że to jeszcze pare miesięcy ale bardzo fajnie mi się Was czyta, dlatego postanowiłam napisać. Szczerze powiedziawszy ja jeszcze nie mam bladego pojęcia o różnych metodach starania się o maluszka. Piszecie o różnych sposobach, a ja taka zielona ;) Nie to żebym jakiś głupolek była ale jednak chyba wczesniej w ogóle nie zwracałam uwagi na te sprawy, bo w planach maluszka nie miałam. Biore jeszcze pigułki anty, chociaż już mam tak serdecznie dość, że najchętniej odstawiłabym je już teraz. Założyłam sobie, że wezmę jeszcze 4 opakowania i ostatnią pigułke wezmę 12 lipca. Odczekam miesiąc (tyle zalecił mi gin, natomiast wiem że są różne wersje od 1 miesiąca, aż do 6 miesięcy) i zaczynamy ;) ehhh już nie mogę się doczekać... ;) Mam nadzieje, że pomimo iż jeszcze nie staram się maluszka w pełnym tego słowa znaczeniu to będe mogla od czasu do czasu coś napisać ;)) Zapewne wiele z Was do sierpnia przeniesie się już na forum zafasolkowanych, wierzę w to i trzymam kciuki ;)) pozdrawiam serdecznie
agnieszkaadres7927-03-2009 19:36
Hej asiula11:)
tak, słyszałam o takim teście. Mój M już go stosował. Najpierw testowaliśmy na takim teście, dwa razy poddaje się próbie plemniki. U mego M dwa razy wynik wyszedł pozytywny.
Pomimo tego poddał się badaniu w akademii, wyszło również wszystko ok. Uważam, że taki test jest warto zrobić, szczególnie gdy facet krępuje się i nie bardzo chce biegać po lekarzach.
Ja zamówiłam taki test przez internet, na stronie:
www.babystart.pl/produkty.asp@idkategorii=0
Nie spotkałam go w polskich aptekach, być może można go nabyć w Warszawie...?
Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)
halą dziewczynki-chciałam się przywitać,od jakiegoś czasu obserwuję wasze pogaduchy-ja co prawda jeszcze aż tak bardzo nie próbuje zajść w ciąże,ale mam obawy -po ślubie zaraz będziemy próbować
hejka
Bobi2-zrobiłam test kilka dni przed @,z własnego doświadczenia wiem ,że wychodzi może nie u wszystkich ale ostatnio czyli 6 lat temu zrobiłam kilka dni wczesniej i wyszły 2 grube krechy,mam dzis córeczkę 5-letnia,powtórze ten test ,chociaz w sumie to zle sie czuje od kilku dni objawy podobne a raczej takie same jak przed @,temp37,36,8 różnie,bóle krzyzowe bóle jajnika lewego ,bóle podbrzusza i tak od kilku dni.cykle mam 25,24 dni w sumie małpa powinna juz być jutro ,no chyba ,że mis ie wydłuzył,pozdr buziaki
asiula wiem ze mozna juz zobaczyc wynik wczesniej i dlatego je robilam dzien lub dwa przed spodziewana@. Po kilku cyklach stwierdzilam ze nie ma sensu wydawac tyle kasy, trzeba najpierw poczekac az sie spozni- co mi nigdy sie nie zdarza.
Ja mam cykle srednio 26 dniowe. dzis moj 28 dc tempka w gorze i nic... nie wytrzymalam i zrobilam test, lecz cud sie nie zdarzyl i nic! siedze i gapie sie na ta tlusta kreche ale dol:(((((((
bobi nie chce Ci robic nadziei ale skoro masz tak krótkie cykle to moze jeszcze za wczesnie na test, tym barzdiej ze jak piszesz nigdy Ci sie nie spoznia @
moze jak za pare dni @ nie przyjdzie to powtorz testowanie
a ja czekam na @ tez wlasnie, dzis 30 dniń cyklu, a zazwyczaj sa 32 dniowe
staram sie o tym nie myslec i sie nie nakrecac ale nie daje juz rady
nie mam sposobu zeby nie myslec o tym ze moze jednak sie udalo
maz juz mnie meczy i pyta co mi jest bo stwierdzil ze dziwnie sie zachowuje i jestem strasznie marudna, z reszta jak zawsze pod @
pozdrowienia dla wszystkich staraczek
Mowiac szczerze to raz mi sie spoznil zrobilam test i wyszedl pozytywny po czym dostalam@
Czesć kochane!
Ja sceptycznie podchodzę do robienia wczesniej testów. Przerabiałam to kilka razy-człowiek niepotrzebnie sie nastawia a poźniej guzik z tego wychodzi.
Proponuję wam nie myśleć o tym za dużo. Wiem że nie jest łatwo ale ja np skupiam się na obowiązkach domowych, sprzątaniu przedświątecznym. Oczywiście pamiętaj, że nasi faceci to nie roboty i też potrzebują czułości a nie ciągłego użalania się nad sobą, gdy przyjdzie do nas @.
Miłego dnia pa
bobi, wiem ze to trudne, ale bylo minelo. mysle, ze nie ma co teraz tego rozpamietywac. przed Toba nowe szanse, kolejne wspaniale dni z M u boku :) wiosna idzie, bociany niedlugo zaczna przylatywac :) zobaczysz :) przyjdzie i na Was czas :) a poki co, korzystaj z tego co juz otrzymalas ile wlezie :)
sciskam Cie cieplutko i uszy do gory :)
ps dzis na dworze zanotowalam 7 stopni :)!! idzie wiosna dziewczyny :)!
w ostatnim zdaniu miało być "pamiętajmy, że nasi faceci..."
jeszcze raz pa
edith
7stopni? my tu tyle w zimie mamy...hihihi Przypomne ze mieszkam w polud wloszech takze u mnie juz prawdziwa wiosna.
Masz racje uszy do gory! nowy cykl(choc jeszcze sie nie zaczal) nowe mozliwosci... Od nowego cyklu zaczne leczenie z clo i do tego dolacze jeszcze oeparol, takze powinno byc dobrze:)
Witajcie dziewczyny!!!
Byłam w pon.u gin. Stwierdził, że mam zapalenie pęcherza. Zapisał antybiotyk. Jednak kazał czekać do dnia miesiączki i wtedy rozpocząć leczenie!I nowy cykl wtedy będzie należeć do straconych. Jeśli @ nie przyjdzie - wykonać probę ciążową (jakby wyszła pozytywnie)i przyjść do niego po inne lekarstwo, które nie będzie zagrożeniem dla ewentualnej fasolki!!! No to rozpoczęłam czekanie... aż do ok 5-6.04.
Ach...
A co do naszych starań (staramy się ok 7 miesięcy) - stwierdził, że daje nam czas do wakacji :)!!!
STudentko moje podwójne gratulacje!!! Uważaj na siebie!!!
A my czekajmy na przyjście bociana (któraś z Was to już pisała) i miejmy nadzieję, że przybędzie on do nas jak najszybciej!!!
Pozdrawiam i miłego dnia życzę!!!
witaj A19821 :)
bobi, no to sie ciesz :D! slonko przygrzewa prawie caly roczek.. mmm..
szkoda czasu na chandre! :)
Witam Moje kochane.
Odzywam sie na prosbe Iskierki. I tych, ktore mnie prosily abym ustawila sobie w komorce przypomnienie i odezwala sie po prostu. Nie umiem o Was nie myslec. Jak czytam wasze posty to nieraz leca mi lezki. Bardzo sie z Wami zzylam. Choc niewiele zostalo tu osob ze 'starego skladu'. U mnie bez zmian. W tym cyklu udalo mi sie zapomniec o starankach. kochamy sie kiedy mamy na to ochote. Tesknie za Wami...
Iskierko moja kochana...
Tak bardzo trzymam kciuki za Ciebie...
I za wszystkie Was...
I za siebie tez...
nie umiem przestac marzyc o dzieciatku...
Za tydzien lece do Polski i juz nie umiem sie doczekac.
Studentko kochana... gratuluje Ci nie podwojnie, ale stokrotnie:) Dbaj o siebie i o skarby ktore masz pod serduszkiem:)
Tesknie za Wami, naprawde... czesto w chwilach zadumy czuje na swoim policzku struge lez... tak po prostu... Nawet kiedy nie pisze... mam Was wszystkie w serduszku, w myslach i w modlitwie. Nie poddawajcie sie dziewczyny!
Witajcie kochaniutkie:)
jestem taka zabiegana, że brakuje mi czasu by choć słowo napisać (choć w "biegu" i tak Was czytam:)) ale za to weekend mam wolny więc .....z Wami pobedę:)
U mnie wszystkie obiawy- te o których pisałam na stronie 39 zniknęły oprócz lekkiego- co jakiś czas pobolewania pobrzusza i kłucia. Kawy wprawdzie nie piję ale trzy- cztery łyki w ciągu dnia popiję:)
Temperatura w dalszym ciągu utrzymuje się u mnie do ponad 37 stopni.
Nie mam objawów takich jak zawsze przed @ ale któż to wie.... może lada dzień @ mnie dopadnie. Nie chcę się nakręcać i łudzić że to..., tym bardziej, że ostatnio poroniłam więc....
Tak się ostatnio zastanawiałam, nie "wplątując" do mych objawów tych objawów- typu smak metaliczny, mdłości, że teraz są inne przed nadchodzącą @ niż z ostatnich czasów. Doszłam do wniosku, że to może za sprawą tabletek Femifertil. Pisałam Wam na początku miesiąca, że chcę je zacząć stosować. Pytałam Was czy któraś już je zażywała, jednak nie uzyskawszy odpowiedzi stwierdziłam, że pewnie nic na ich temat nie wiecie. Albowiem ja sobie je zamówiłam internetowo i zaczęłam stosować od 09 marca br. One rzekomo zwiększają szansę na poczecie, zawierają m.in. niepokalanek (Castangus go również zawiera) oraz inne zioła. Zobaczymy jakie będą ofekty. Nie łudzę się zbytnio, że u mnie to już...... fasolka. Być może te tabletki spowodowały "taki zanik" objawów jakie zawsze miałam przed @.
Jutro będę testować więc Wam napiszę.
Stwierdziłam, że jeśli teraz nie będzie fasolki to od nastepnego cyklu pomimo zażywania Femifertilu zacznę brać dodatkowo olej z nasion wiesiołka-Oeparol, na poprawę śluzu.
Poza tym pokój nasz nadal w trakcie remontu. Jednak zbliża się ku końcowi:)
Droga Edith:) z moim M chcemy wziąść w opiekę maksymalnie 2 dzieci w wieku od niemowlaka do najwyżej 4 lat. Nie mamy konkretnie jeszcze wybranych dzieciaczków jednak ja już wiem (w myslach) jakie to będą dzieci. Pracuję w takiej instytucji, że na bieżąco jestem w tym temacie i wiem jakie dzieci czekają na rodzinę zastępczą. Nie wiemy jeszcze konkretnie terminu kiedy nam dzieci przydzielą- będzie to zależało od tego kiedy ukończymy szkolenia i spotkania z psychologiem (a jest ich dośc sporo).
Poza tym dziewczynki dowiedziałam się wczoraj, że wysyłają mnie na miesiąc czasu do sanatorium w góry. Postanowiłam zabrac ze sobą swego M. Więc jeśli tym razem nie zaciążyłam:) to będziemy nadal się przytulać i to..... w innym otoczeniu i klimacie. Być może coś..... nas zaskoczy:):):)
Już nie mogę się doczekać:) Mój M jest wniebowzięty jak usłyszał, że chcę by jechał ze mną. :):):)
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko:):):) trzymam kciuki no i oczywiście każdego dnia modlę się za Was staraczki. Zobaczycie już niedługo..... będziecie cieszyć się..... :):):)
Do juterka, pa pa
hej dziewczyny-słyszałyście o testach na ojcostwo? bo ja sie dzisiaj dopiero dowiedziałam ,że męzczyzna może zrobić taki test ,który sprawdza jakość plemniczków ,ciekawe czy mozna go kupić w aptece ja tutaj takich nie zauwazyłam a w Polsce nigdy nie pytałam,co ciekawe mój M sam zaproponował,że chetnie go zrobi ,zreszta często jak przychodziła @,to obwiniał siebie ,że może cos z nim nie tak , bardzo sie wspieramy,i gdyby nie to ,to ja nie wiem jakby to wygladało ale chyba nie ciekawie,zrobiłam test innej firmy ,bo tak mnie jakoś korciło po tym wczorajszym,i klapa jedna wstretna ,gruba krecha ale @ nie mam
test płodności dla mężczyzn -to chciałam napisać ale jestem gapa
"Domowy test... na płodność mężczyzny
Aby przeprowadzic domowy test na plodność mężczyzny potrzebna jest niewielka ilość spermy. Nowoczesne urządzenie dokonuje pomiaru plemników. Jeśli wszystko jest dobrze, to pojawia się linia, jeśli linii nie ma- oznacza to,że mężczyzna jest bezpłodny lub niewystarczająco płodny.
Dotychczas badania przeprowadzane w szpitalach polegały na ocenie ruchliwości plemników oraz ich ilości. Najnowsze urządzenie sprawdza zdolność plemników do zapłodnienia, ponieważ plemniki w pobranej spermy muszą pokonać pewną specjalną barierę.
moze warto spróbowac ?
Sarah28 - miałam nadzieję, że spełniło się już Wasze marzenie. Trzeba wierzyć !!! Idzie wiosna a z wiosną... brzuchy rosną :-). Pozdrawiam Cię kochana przeserdecznie i Iskierkę i wszystkie starsze bywalczynie forum i te młodsze staraczki.
Jako że jestem w 18 tc przesyłam wszystkim mnóstwo fluidków ...................................................................................................
Trzymam za Was Wszystkie kciuki !
Witam Was wszystkie. Od jakiegoś czasu czytam wasze forum. Co prawda ja jeszcze nie jestem w ścisłym gronie staraczek ale mam nadzieję juz niedługo do Was dołączę jako pełnowartościowa staraczka ;) W sierpniu biorę ślub i od razu zabieramy się do pracy ;) Wiem, że to jeszcze pare miesięcy ale bardzo fajnie mi się Was czyta, dlatego postanowiłam napisać. Szczerze powiedziawszy ja jeszcze nie mam bladego pojęcia o różnych metodach starania się o maluszka. Piszecie o różnych sposobach, a ja taka zielona ;) Nie to żebym jakiś głupolek była ale jednak chyba wczesniej w ogóle nie zwracałam uwagi na te sprawy, bo w planach maluszka nie miałam. Biore jeszcze pigułki anty, chociaż już mam tak serdecznie dość, że najchętniej odstawiłabym je już teraz. Założyłam sobie, że wezmę jeszcze 4 opakowania i ostatnią pigułke wezmę 12 lipca. Odczekam miesiąc (tyle zalecił mi gin, natomiast wiem że są różne wersje od 1 miesiąca, aż do 6 miesięcy) i zaczynamy ;) ehhh już nie mogę się doczekać... ;) Mam nadzieje, że pomimo iż jeszcze nie staram się maluszka w pełnym tego słowa znaczeniu to będe mogla od czasu do czasu coś napisać ;)) Zapewne wiele z Was do sierpnia przeniesie się już na forum zafasolkowanych, wierzę w to i trzymam kciuki ;)) pozdrawiam serdecznie
Hej asiula11:)
tak, słyszałam o takim teście. Mój M już go stosował. Najpierw testowaliśmy na takim teście, dwa razy poddaje się próbie plemniki. U mego M dwa razy wynik wyszedł pozytywny.
Pomimo tego poddał się badaniu w akademii, wyszło również wszystko ok. Uważam, że taki test jest warto zrobić, szczególnie gdy facet krępuje się i nie bardzo chce biegać po lekarzach.
Ja zamówiłam taki test przez internet, na stronie:
www.babystart.pl/produkty.asp@idkategorii=0
Nie spotkałam go w polskich aptekach, być może można go nabyć w Warszawie...?
Pozdrawiam.....
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?