Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Dzikeuje Asiulka!
Zycze Wszystkim zdrowych Wesolych Swiat
i oby było nas wiecej zafasolkowanych, ciekawe która nastepna?
pozdrawiam cieplutko

kaja wielgachne gratulacje!!!fajny prezent na zajaczka:)
Asiula zbyt maly skok, a jak inne dolegliwosci?
u mnie dzis 12dc i zglupialam juz do reszty z tymi temp. do 10dc mialam dosc wysokie ok36,8. przedwczoraj 36,4 ,wczoraj 36,4. dzis znowu skok na 36,8 sluz dzis ladny,wczoraj i przedwczoraj metny. Nie wiem w koncu co z ta owulacja w tym miesiacu???

<kaja83> Wielgachne gratulacje, super prezent na swieta!
Oby tak dalej dziewczyny...
<asiula> aby byla owulka musi byc skok o przynajmniej 0,2 kreseczki.Pozdrawiam

dzieki Bobi,Agatha,lece na impre wiem wiem WIELKI PIATEK ale mus bo to urodziny,buziaki

A zapomniałam strasznie dzis zakręcona jestem,sluz płodny ,sliski ciagnacy zero kłucia jajnika i zero bólu owu ,jutro z rana zmierze zobaczymy buziaki

<kaja83> WIELKIE GRATULACJE!!! Życzę Wam dużoooo zdrówka:)

Piękny ten nasz kwiecień fasolkujemy jak nie wiem co:D oby tak dalej... zafasolkowane prześlijcie nam troszkę fluidków;)))

Życzę Zdrowych, Spokojnych Świąt w rodzinnej atmosferze, smacznego jajka i mokrego Śmigusa Dyngusa.

bobi2 czas wiec na przytulasy !!! to ze spadla temp. swiadczy ze owulka sie zbliza, tak wiec mezusia za raczke i do lozeczka... jak bedzie skok temp. i 3 dni wyzszej to znaczy ze juz po owulce, wiec do dziela kochana i zycze powodzenia !!!!jakie masz cykle ? jesli ok.30 dni to masz czas plodny !!!! buziaki

kaja83
gratulacje ale prezent na swieta dla Was buziaki dbajcie o siebie !!!!

kaja83, serdecznie ci gratuluje - dziewczyny macie racje, rzeczywiscie jest wysyp na maxa!!! super, oby tak dalej - to forum jednak jest zaczarowane. Ja jestem 3 dni po monitorowanej owu, a w 7 dniu wyzszych tempek i czekam.... na mojego zajaczka ;) Buziaki kochane i Wesolych Swiat jeszcze raz!!!

Witajcie Moje Drogie:)
na wstępie GRATULUJE zafasolkowanym:) co za szczęście. Cudownie, życzę dużo zdrówka i abyście dbały o siebie jak nigdy dotąd.

Cały czas się za Was wszystkie modlę.
Monia_80:) za Ciebie szczególnie się modliłam i będę czynić to nadal- teraz podwójnie:) Cieszę się, że się w końcu udało:) Gratuluję.

Bobi:) nie uciekłam na inne forum.
Jestem z Wami cały czas tylko ostatnio dziwne rzeczy się ze mną działy.

Zacznę od tego, że @ spóźniła mi się 3 dni. Śluz tym razem przed @ miałam koloru żółtego, a wcześniej zawsze był koloru białego. Wprawdzie czekałam na nią tym razem z niecierpliwością gdyż myślałam, że piersi to mi wybuchną:)
Tym razem @ była inna niż zwykle- trwała jeden dzień krócej, do tego pierwsze dwa dni miała kolor różowy, a przez kolejne dni (od 3 do 6) występowały plamienia koloru ciemnego- brązowego.
Mówię Wam jak się przestraszyłam.
Temperatura spadła w dugim dniu @. Piersi nadal pozostały nabrzmiałe i do tego wrażliwe brodawki. Pomimo @ czułam cały czas kłucie w okolicy lewego jajnika i czasami w okolicy prawego. Tempka skakała od 37 do 36,5 tworząc niezły zygzak:) kawy nadal nie mogłam pić choć z rana czasami wypijałam jedną filiżankę słabiutkiego truneczku:)
Po skończonej @ kłucie nasilało się z dnia na dzień, czułam że coś jest nie tak. Pojawił się lekki brzuszek, który do tej pory był płaski i z dnia na dzień zauważałam, że się obniża.

Ponadto z soboty na niedzielę miałam cudowny sen:)
śniło mi się, że jestem w ciąży i że o tym jeszcze nie wiem bo pojawiła się @.

Przedwczoraj postanowiłam zrobić sobie test ciążowy z porannego moczu. Jedna krecha, test rzuciłam do szuflady i poszłam do pracy. Po powrocie do domu zobaczyłam, że na teście pojawiła się druga jaśniejsza kreseczka:) Pomyślałam, że ze mną coś jest nie tak, że to pewnie hormony.
Kolejnego dnia rano- czyli wczoraj znów zrobiłam test. Kolejny raz pojawiła się jedna kreska. Znów test włożyłam do szuflady, a po południu ponownie zauważyłam drugą jaśniuteńką kreseczkę.
Przestraszyłam się bardzo, tym bardziej, że z dnia na dzień czułam coraz bardziej intensywne kłucia.

Oj co ja przeżyłam dziewczyny.....

Umówiłam się wczoraj do tego mojego "starego" gina. Jednak wizytę mam dopiero na wtorek po świętach.
Postanowiłam dziś rano zrobić sobie badanie Beta HCG, wynik już mam:

7946 mIU/ml

Dziewczyny UDAŁO SIĘ:):):)
JESTEM W KOŃCU W UBPAGNIONEJ, WYCZEKIWANEJ.....SZCZĘŚLIWEJ.... CIĄŻY

Nawet nie wiecie jak się cieszę. Jestem tak teraz podekscytowana gdy Wam o tym opisuję, że nie potrafię zebrać myśli w logiczną całość.

Życie dało mi NAJCUDOWNIEJSZY prezent. OTRZYMAŁAM SZANSĘ DANIA POCZĄTKU NOWEJ ISTOTCE:)

Moje kochaniutkie:)
to forum jest naprawdę cudowne, a właściwie to najcudowniejsze to jesteście WY.
Jak dobrze mieć właśnie takie osoby jakimi to Wy jesteście. Dzięki Wam ostatni miesiąc przeszłam bez kolejnego załamania.
DZIĘKUJĘ:) ŻE JESTEŚCIE

Przesyłam Każdej z Was z osobna ogrom fluidków:):):)
Nadal będę się za Was Waszystkie modlić, byście jak najszybciej poczuły to szczęście, które ja w tej chwili przeżywam.
:):):):)

Poniżej podaję moją stronę:
stokrotkaadres69@wp.pl

Jeśli któraś z Was- ta która nie zażywa obecnie Castangusa, chciałaby tabletki Femifertil to mogę przesłać te tabletki(za darmo!), bo zostały mi prawie dwa opakowania.
Wierzę w to, że tabletki te przyczyniły się do zajścia w ciąże.

Ponadto kawę zastąpcie herbatką miętowo -owocową.
Ja tak zrobiłam... No i jaki efekt.....
:):):)

We wtorek idę do gina potwierdzić:) Najchętniej to tę wizytę załatwiłabym dzisiaj, no ale jestem już spokojna co do tego kłucia. Od połowy dzisiejszego dnia kłucia prawie wcale nie czuję ale za to czuję uczucie ciasności w brzuszku. To pewnie nasze kochane, cudowne maleństwo się wierci:):):)

Co do dzieci adopcyjnych, nadal z moim M nie poprzestaniemy na staraniach o nie. W ciąży będę miała czas na te wszytkie szkolenia z tym związane i na spokojnie przygotujemy się podwójnie do roli rodziców:):):)

Miałyście rację Moje Kochane:)
Być może przez to myślenie o dzieciaczkach adopcyjnych, które niebawem miały u nas zawitać, "coś sie odblokowało i ..... tym sposobem zaszłam "w tę" tak długo wyczekiwaną ciąże.

agnieszkaadres79 SERDECZNIE GRATULUJE!!!! Moje drogie jak widzicie forum ma naprawde pozytywne fluidki.
Dziekuje Wam wszystkim, ze jestescie i nie poddawajcie sie. Ja równiez zazywalam femifertil a potem Prevital , kawe tez odstawilam ponado specjalnie nic szczególnego nie robilismy. Jeszcze raz pozdrawiam i zycze powodzenia w staraniach:)

Agnieszka79 gratuluje serdecznie!!! Jejku jaka cudowna nowina, to wspaniale!!! Nie moge uwierzyc - musi byc prawda w tym fakcie ze jak sobie odpuscimy to wlasnie wowczas przyjdzie to neispodziewane!!! a co do @ slabej to pamietam nasza kolezanke zuzie, ktora to przeciez rowniez dostala plamienia i myslala ze to @, zaszalala u kosmetyczki, wyluzowala, a tu tempka wysoko i po @ szybciuchno ani widu ani slychu - zrobila testa i co?!!!! Ciaza!!!! to forum nabralo juz dawno swej magii i JEST ZACZAROWANE NA 100 %. GRATULACJE!!!!

witam po dluzszym czasie, dawno mnie nie bylo ale czytalam was na biezaco
gratuluje zafasolkowanym, ten kwiecien wyjatkowo sie zaczol, juz tyle dziewczy zafasolkowalo szok, moja siostra tez wczoraj powiadomila mnie ez bede ciocia, strasznie sie ciesze
u mnie w dalszym ciagu brak @ a tesy juz drugi raz robilam i wyszedl negatywnie

a tak wogole to :)
Pisanych jajeczek, wierzbowych bazieczek, kiełbasy święconej, dużo chrzanu do niej. Serca szczerego, domu ciepłego. W poniedziałek kubeł wody, szczęścia, zdrowia oraz zgody. Zmartwychwstania duszy i wiosny po uszy.
Wesołego Alleluja!
buziaki

Cześć słonka.
Zaglądam do Was od czasu do czasu. Bo to nałóg - same wiecie.
Gratuluję wszystkim kolejnym świeżo upieczonym mamusiom. Bardzo Wam tu zaowocowało na wiosnę. Oby tak dalej !!! Szczególnie czekam na dobre wieści od koleżanek wrześniowo-styczniowych :-).Wypatruję waszych wpisów, mam nadzieję, że już niedługo wszystkie oznajmicie dobre nowiny.
Marynia, Iskierka, Sarah28, Annapka81, Piramidka, Anetka21a, MoniaB, Madzia27, Stokrotka, Malwina30 ( przepraszam jak kogoś minęłam, wiem, że bezpieczniej byłoby nie wymieniać ale... mam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi )- prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie. Ta wspólna "bieda" ( troska i smutek ) połączyła nas kiedyś. Choć minęło juz sporo czasu, choć wszystko u mnie układa się dobrze to moje myśli bardzo, bardzo często lecą do WAS moje kochane. Pamiętam o Was i może zabrzmi to patetycznie - będę najszczęśliwsza na świecie gdy w składzie wrześniowo-styczniowym założymy forum gdzie będziemy sobie klachać o rozwoju naszych szkrabów. Trzymam mocno za Was kciuki i ściskam przeserdecznie :-).

Agnieszka79 - mamy bardzo podobny początek ciąży. Czy Twój lekarz nie mówił Ci o tabletkach wspomagających ciałko żółte. Ja miałam natychmiast przyjmować duphaston. Dużo odpoczywaj i nie dźwigaj nic ciężkiego.
U mnie już poczatek 20 tygodnia ciąży - czyli prawie półmetek. 22.04 mam mieć kolejne USG ale póki co to wszystko dobrze. Rośniemy zdrowo.
Trzymajcie się kochane staraczki, miłujcie swoich M i mnóżcie się !!!!!!!

Zuziu44:)
ja do lekarza idę dopiero we wtorek po świętach. Dziś po południu odebrałam wynika betaHCG i stąd wiem, że jest we mnie mała fasoleczka. Do tej pory nawet nie podejrzewałam. Dzis lekarz już nie przyjmował, ale udam się do niego we wtorek i dowiem się co i jak.
Buźka i pozdrawiam:)

agnieszkaadres79-bardzo ale to bardzo sie cieszę jestes cudowna ,dbaj o siebie i dzidziusia nie rezygnuj ze swoich planów ,serdecznie pozdrawiam

hej wpadam dosłownie na chwilkę, sprawdzić jak poszły tesciory;)
<Kaja
<Agnieszka 79 moje ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!! zajebiście że wam się udało!!!!!i gratulacje dla waszych Mężusiów buziole;)
pozdrowionka dla wszytskich i jeszcze raz radosnych Świąt Wielkanocnych;)

oj dziewczyny WIELKIE GRATULACJE !!!! to chyba magia swiat, wiosny, slonka za oknem i TEGO FORUM !!!!!ja tez czekam , jutro 24 dc. a cykle mam 28 dniowe, dziewczyny zafasolkowane przyslijcie fluidki zeby ta @ nie przyszla, plisss!!!! WESOLYCH SWIAT !!!