Szukaj

Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
katka32
katka32 15-04-2009 13:55

studentko ja mam identyczne objawy jak ty i szyjka i sluz i bol ... moja wredota ma zawitac jutro... ja zrobie test na koniec tygodnia... trzymam kciuki oby nam sie odalo :))

madzia1
madzia1 15-04-2009 14:04

Prosze -mam do was pytanie co powinnam wiedziec i zrobic-(badania) albo jakos sie przyszykowac przed ciąża bo jak poprosilam lekarza to nawet nie chcial mi dac skierowania na toksoplazmoze a przeciez musze byc pewna ze nie zagroze ciazy jak cos.Pozdrawiam

Monia_1980
Monia_1980 15-04-2009 14:22

witam was kochane!
Na początku-Agnieszko, szczerze Ci współczuję. Przykro mi chociaż mam nadzieję, że to faktycznie bład lekarski...
Moje "skromne" doświadczenie "poporonne" nauczyło mnie, żeby nie robić za wcześnie testów z krwi, bo czasem nawet nie wiemy że jesteśmy w ciąży ale póxniej dostajemy okres, bo jajeczko się wchłania. Badanie z rkwi zaleca się robić wtedy, gdy test wykarze 2 krechy i jak upłynie przynajmniej 2 tygodnie od spodziewanej miesiączki. Tak tłumaczyli mi lekarze. Jeszcze jedna rzecz. Nie wiem jak wy ale ja wierzę w "zapeszanie" dlatego o mojej ciąży nie wie jeszcze nikt oprócz męża(no ginka oczywiście). Razem z mężem milczymy jak grób i powiemy o mojej ciąży dopiero bo badaniach genetycznych (około 12tygodnia). Nie chcę zapeszać.


Dziewczyny trxymam za was kciuki i za Agnieszkę-będzie dobrze! Trzymajcie się!

katka32
katka32 15-04-2009 14:25

Monia a teraz ja mam pytanie do Ciebie, czulas cos w dniu spodziewnej miesiaczki ? jakies objawy ? i gdzie reszta naszych kolezanek, stokrotko a gdzie sie podzialas???

asiula11
asiula11 15-04-2009 15:06

dziewczyny byłam chora ,to nie było przeziebienie grypa zołądkowa,ja musze sobie troche odpocząć bo nadal ,zle sie czuje taka osłabiona ,jak pojade do gp to mi sprajta przepisze -dziewczyny wiedzą o czym mówie :)

iskra1
iskra1 15-04-2009 16:08

Hej asiulka11, no fakt zupelnie zapomnialam ze bylas chora - wiec wszystko jasne. Szyjka i sluz zachowuja sie neizaleznie od tego czy jajeczkowanie bylo czy nie, moze przez chorobe (nawet bardziej jestem pewna tego) przesunie ci sie owu. Ja mialam tak ze zmiana klimatu, mialam sluz, szyjke otwarta bol jajnikow i co z tego, jajeczkowania nie bylo a to byl 13 dc, owu sie przesunela, wiec jedyne co mozesz teraz zrobic to poobserwowac sie uwaznie. Owu moze nastapic za jakis tydzien - do dwoch, hormony musza ponownie pobudzic jajniki do wzrostu i produkcji pecherzyka. U mnie bylo to dokladnie 3 tyg po 13dc. czyli owu mialam 37 dc. Spokojnie i cieprliwie badaj organzim, mierz tempke a jak wroce z urlpou to mi wszystko podeslij wlacznie z detalami szyjki sluzu itp. Zaklocenia tez notuj. Bedzie dobrze. Jak masz testy owulacyjne to zacznij robic - hm nie wiem moze za jakies 4-5 dni - obserwuj bacznie sluz, bo powinien sie zmienic z tego bialego na plodny za jakes pare dni (do 10 max).
Trzymaj sie kochana i buzki sle.
Ja juz spakowana i tak sie ciesze, bo tu pogoda to masakra leje i zimno. A co do Irlandzkich lekarzy - to tak, Sprite przepisze ci na stan podfgoraczkowy, a macice itp zabada dopiero jak zaczniesz sie skarzyc ze cie cos boli ;)

pozdrawiam,
Iskierka

asiula11
asiula11 15-04-2009 16:42

ISKARA-DZIEKUJE ,za interpretacje,bedę obserwowac ,sprawdzac, notować.teraz nawet sprawdzałam,czy może jest jakis nowy lekarz ginek w moim miescie ale niestety ten sam.a tak jak ci mówiłam,wszyscy mi go odradzaja.Moja kumpela chodziła do niego przez całą ciąże ,mówił ,że niby ok ,a okazało sie że nie tak ok.dziecko przyszło przez cesarke wazyło1.20dag,lezy w inkuba.juz miesiąc,prosiła o usg to stwierdził ,że nie ma takiej potrzeby,zreszta to nie jedyny przykład .Pojade do Polski to zrobie wszystko .
Wczoraj ogladałam film i był tam taki tekscik cyt:dziewczyna jak ISKRA do tańca i do rózańca:)od razu skojarzyłam z toba :),dobra jedz pa pozdr M(ale Ci zazdroszczę)

asiula11
asiula11 15-04-2009 18:04

A w sumie to jeszcze jedno chciałam Wam napisac ,dziewczyny jezeli nie macie zaufania do swoich ginków,jezeli czujecie ,że Was zbywaja to lepiej zmiencie,naprawde warto, czasami zasiegnąc opinii innego lekarza.Jak byłam w 1 ciązy,CHODZIŁAM DO GINKI ,KTÓRA ZAWSZE PODKRESLAŁA ,ŻE JEST WSZYSTKO SUPER ,BADANIA ,USG,ITP,zadawałam jej 100 pytań,twierdziła ,że wszystko w poządku.Czułam się niezbyt dobrze,zaczęłam szperac wtedy nie miałam netu ,żeby to sprawdzić,szukałam po ksiązkach ,encyklopediach bo miałam wrażenie ,że nie jest tak pieknie jak mówi,czułam taki jakis niepokój.Posprawdzałam wszystko ,te notki jakie mi pisała w karcie ciazy ,dosłownie wszystko,zdecydowałam ,że jednak zwórce sie do innej ,poszłam jeszcze w tym samym dniu dostałam skierowanie do szpitala ,jednak wyniki badań nie były takie dobre jak ta wczesniejsza twierdziła.

asiula11
asiula11 15-04-2009 19:06

Agnieszka wróciłas?-napisz co i jak?

Monia_1980
Monia_1980 15-04-2009 19:37

katka32-w dniu spodziewanej miesiączki nie miałam żadnych objawów ciążąwych, normalnie żadnych. Miałam tylko piersi powiększone jak zwykle "przed okresem".Minęło 1,5 tygodnia od pozytywnego testu i dopiero teraz piersi zaczęły być bardziej wrażliwe na dotyk a poza tym czuję się normalnie;)Gdyby nie test i USG nie wiedziałabym że jestem "zafasolkowana".
Buziaki dla was!

katka32
katka32 15-04-2009 20:33

dzieki Monia, ja jeszcze na zatestowanie musze poczekac, jutro termin @, prawy jajnik mnie dziwnie kluje ... ale zobaczymy, jutro sie rozstrzygnie... Agnieszko i jak po wizycie ???

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 15-04-2009 21:17

Witajcie ponownie....

dopiero wróciłam od gina.Wejście do niego przesunęło się, bo wizyty pacjentek trwały dłużej jak przewidywał, ale się cieszę że mnie przyjął.

Jeśli chodzi o dzisiejsze wyniki to BetaHCG wyszło równe 0 mIU/ml, natomiast prolaktyna 6,96 ng/ml. Oba w normie.
Co do zbieżności z piątkowym wynikiem HCG to gin powiedział, że to ewenement bo niemożliwym jest by było takie ustępstwo. Klnął na labolatorium bo podejrzewa, że tam zrobili NIEZŁE ZAMIESZANIE co do mojego wyniku.
Po zrobieniu USG stwierdził, że wszystko jest jak najbardziej w normie, jednak widział milimetrową plamkę. Powiedział, że gdyby HCG wyszło choć trochę powyżej normy to świadczyłaby ona o ciąży jednak w związku z tym, że HCG jest zerowe nie ma mowy o ciąży.
Co do objawów to mogła być to ciąża, ale tak jak pisze Monia_80 pęcherzyk mógł zaniknąć pomimo tego, że nie wystąpiło żadne plamienie. Niby takie przypadki zdarzają się jeden na 100.000 razy. I pewnie to ja mogłam być tą jedna/ na...... .

Zapytałam o pęcherzyk, stwierdził że jest 16 mm więc mam się cały czas teraz z moim M przytulać.
Facet ok, naprawdę mnie uspokoił. To nie to co wczorajsza wizyta. Na pewno do tego wczorajszego gina już nigdy nie wrócę.

Zapisałam się na kolejną wizytę do niego na maj, po powrocie z sanatorium. Teraz już wiem co jest, będę przynajmniej na wyjeździe spokojna.

Och, jaki wielki wymiar zamieszania zrobiono mnie i memu M. Jeśli jest prawdą to, że labolatorium popełniło błąd to........
jak szybko można komuś zrobić wielką krzywdę- tak jak to jest w naszym przypadku, bo nie jest wykluczone, że tak było z moimi badaniami. No a jeśli tak nie było..... to jestem tą jedną na......

Już się pogodziłam choć było mi bardzo, bardzo ciężko. Jak to łatwo jest kogoś pocieszyć, a jak bardzo trudno pocieszyć siebie i swoje słowa pociechy przygarnąć do siebie. Wczoraj po odebraniu wyników myślałam, że postradam zmysły.
Jednak udało mi się "podnieść" a momentami wydawało się, że nie podołam temu, myślałam że zabrakło mi już sił, że nie dam rady.

Od zawsze wiedziałam, że życie jest okrutne, ale nie wiedziałam że....... aż tak bardzo tego doświadczę. Ale widocznie takie kręte drogi są mi pisane i pewnie takimi muszę kroczyć.

Pisze do Was te słowa słysząc z radia wydobywające się dźwięki i słowa piosenki Edyty Gepert "Zamiast" i właśnie ta zwrotka:
".... czemu mi dałeś wiarę w cud a potem odebrałeś wysztko.
Nie chcę się skarżyć na swój los,, bo wiem co będzie jutro rano...."

.....pasuje do mojej obecnej sytuacji.
Cóż muszę iść dalej i nie oglądać się za siebie by się nie potknąć i nie upaść w taki sposób, z ktorego nie mogłabym się podnieśc o własnych siłach.

Jutro.... będzie lepszy dzień....

Do usłyszenia Kochaniutkie:)
Pozdrawiam serdecznie......
Więc

agnieszkaadres79
agnieszkaadres79 15-04-2009 21:21

p.s. ostatnie słowo "Więc" klikło mi się pomyłkowo.

Jeszcze jedno- co do tej "niby" miesiączki z brązowymi plamieniami to prawdopodobnie wystąpił u mnie chwilowy stan zapalny, choć powiedział, że dzisiaj nie stwierdził stanu zapalnego.

asiula11
asiula11 15-04-2009 21:29

AGNIESZKA-masz rację
Jutro.... będzie lepszy dzień....
trzymaj się

nane 29
nane 29 15-04-2009 22:12

hej Agnieszka tak mi przykro;(( ale nurtuje mnie jedno- wiem że niemasz ochoty rozdrapywać tej przykrej sprawy ale sprawdziłabym te labolatorium poszłabym ponownie do niego na wynik i wtedy wyjdzie czy naprawde sie pomylili jesli bete miałas zerową teraz to u nich też powinnas teraz mieć- wtedy bedziesz wiedziała czy to ich pomyłka czy tak jak mówił gin masz rację jutro bedzie lepszy dzień;) cieszę się że ten gin podszedł tak fachowo do twojej sytuacji;) trzymaj się papa

<Monia trzymam kciuki za badania;)będzie ok!! bedziesz mieć najpierw usg genet,czy testy nieinwazyjne? w jakim mieście?
pozdrowionka

nane 29
nane 29 15-04-2009 22:19

Madzia witaj;) przed ciąża robi się toxo ,rózyczkę chlamydię(z pochwy)prolaktynę ,tsh od lekarza pańswtowego ciężko wyrwać skierowanie oni zawsze twierdzą że nietrzeba,jeśli masz wolną gotówkę zrób prywatnie te co ci wymieniłam mogą kosztować około 120zł albo spróbuj do innego lekarza ,popytaj koleżanek o namiary na dobrego gin państwowo ,a może ci się uda;)

pozdrowionka dla wszystkich;;))

iskra1
iskra1 15-04-2009 23:56

Agnieszko79, za rada nane29 ja bym poszla do laboratorium jakby nigdy nic i poprosila o pokazanie jeszcze raz wyniku. Wiem ze to bedzie boalalo, ale jesli popelnili blad to powinni poniesc konsekwencje - czy to cos zadoscuczyni - nie wiem, ciezko mi powiedziec. Wierze gleboko ze co zabrane powinno byc oddane ze zdwojona sieloa. Kochana tulcie sie z mezem teraz, dajcie sobie jak najwiecej milosci i badzicie dobrej mysli na lepsze jutro!
To moj ostatni post przed wyjazdem do Egiptu. Kochane odezwe sie za tydzien, 0 tak bardzo chcialabym bysmy wrocili we trojke, ale cos mi sie ywdaje ze nici z tego. dzis 8 dzine po owu wiec za jakies 5 dni @. Ale bede sie bawic w najlepsze - i co ma byc to bedzie!!!

Buziale kochane!!

madzia1
madzia1 16-04-2009 06:23

nane29 dzieki ze poswiecilas uwagi mi.Wiesz ja bylam prywatnie jak panstwowo ginek powiedzial ze nie daje skierowan,a temu chcialam bo mam kota i sie balam ze moge byc chora.A prywatnie powiedzieli ze musze miec od ginka wyszczegolnione co badac i nie ma potrzeby na wszystko chociaz powiedzialam ze zaplace.Na tym sie skonczylo.Jutro zamierzam isc do innego i powiedziec ze planuje teraz zajsc i chce badan i poprowadzenia mnie

bo uwazam ze bedzie to nie latwe tak jak u was.Mialam ciezka nadrzerke w wieku 17 lat ,a po tabletkach anty dotad(5 lat)mam zaburzenia,ktorych nie umieli mi wyleczyc-tylko zasrancy krulikowali na mnie.

A najgorsze jest jak ludzie jeszcze obok dogaduja ze nie jest tak latwo zajsc teraz,a jak juz mialam problemy to juz wogle.Dlatego rozumiem was i wiem dlaczego w swoim gronie najlepiej rozmawiac.Przynajmniej potrzymujecie sie na duchu ,a nie tak jak inni przytykaja i rania jeszcze

pozdrawiam

iskra1
iskra1 16-04-2009 08:29

Hej kochane to moja ostatnia tempka - 36,8 i wyjazd, teraz tydzien laby i wroce do was za pare dni z fasolka czy bez - ale wroce!!:) buziale

Aga38
Aga38 16-04-2009 08:49

Cześć dziewczyny, podczytuję to forum od jakiegoś czasu, wypróbowałam kilka podanych tu informacji (testy owu,olej z wiesiołka, Salfazin dla męża, Duphaston), niestety do dnia dzisiejszego nie udało mi się zajść w ciążę. Próbujemy od 7 miesięcy i nic... Dzisiaj właśnie dostałam @ i złapałam strasznego doła, wypłakałam się i teraz jest ciut lepiej. Kwiecień był szczęśliwy na tym forum więc dołączam i mam nadzieję że wreszcie i mi się uda:)

Odpowiedz w wątku