witaj serdecznie Aga 38, nie zalamuj sie Slonko glowa do góry, wszystkim nam sie uda, to forum jest super a dziewczyny kochane, nie stresuj sie tylko serduszkuj, pozdrawiam cieplutko:)
pauciucha16-04-2009 09:23
czesc kobitki. bardzo mi przykro, ze sie nie odezwalam, ale mialam szkolenie, takie tam............ co do agnieszki, to wstrzasajace!!!!!!niektorzy ludzie sa tak nieczuli i oschli i wogole nie mysla o innych. co do mnie to bardzo dziekuje, za mile powitanie na forum. tak sobie czytam wasze wypowiedzi i powiem wam, ze ja jestem zielona, ta tempka itd. wiecie, my sie jeszcze tak dlugo nie staramy dopiero 2- gi miesiac i ten pierwszy to tak malo intensywnie ;-) ja jestem z mezem w austrii do 5 lat, wyjechalam zaraz po 1 roku studiow i wiecie jak to jest- nie utrzymuje kontaktu ze wszystkimi kolezankami z polski, tu poznalam nowe, wiec nie mam porownania jak to jest w polsce. wracajac do tematu, kiedy sie zdecydowalismy na dziecko, poszlam do gina i on mi zrobil normalne badania jak zwykle i usg i nic, powiedzial ze najwazniejsze to sie nie stresowac (latwo powiedziec), owulacja w polowie cyklu, przepisal kwas foliowy, zmniejszona dawke i wyslal do domu- kazal przyjsc tydzien po dniu od kiedy mialabym dostac okres- w razie czego, na krew, a jak nie to za pol roku na szczegolowe badanie, najpierw ja, a potem maz......no to ja se pomyslalam- DO DZIELA!!! i kupilam testy owulacyjne (pod objasnieniem do pomiaru i interpretacji temp. jest u nas `nie dla blondynek`napisane ;-D wiec zrezygnowalam od razu, biorac pod uwage, ze moje wlosy sa prawie biale. no i nie wiem, moze macie jakies doswiadczenia z tymi testami, bo te kreski jakies niewyrazne- w tym miesiacu zrobilam tylko trzy i jak na moje- 3 pozytywne- dziwne co? no i jutro zrobie tescik, juz nie moge wytrzymac z ciekawosci.... pozdrawiam, DUZA BUZIA
pauciucha16-04-2009 09:24
ups........ ale sie rozpisalam :-D
nane 2916-04-2009 09:31
dzień dobry;)
<Madziu masz u siebie jakies labolatorium prywatne? jak tak spisz sobie jakie badania i zrób niepowinno być problemu bynajmniej ja niemiałam u siebie ja chodzę prwywatnie do gin i więc skierowania nietrzeba było powiedział jakie zrobic spisałam sobie i zrobiłam i nikt mnie mnie niepytał po co? jak widać w każdym innym mieście jest inaczej!
nane 2916-04-2009 09:38
Madziu i nieprzejmuj się co gadają inni -poprostu miej to gdzieś!! najlepiej gadają ci co niemają pojęcia ostatnio widziałam się ze znajomą i tak gadałyśmy na przystanku że niemożemy zajść itd a jakiś babsztyl podsłuchał i oznajmnił że mamy pić kminek z majerankiem i koperkiem i niepotrzeba chodzić do lekarzy itd normalnie jebłam śmiechem także jeszcze raz niesłuchaj i nieprzejmuj się innymi!!
nane 2916-04-2009 09:40
Aga 38 witaj;) i nawstepie przykro mi że @ przylazła głowa do góry nowy cykl nowe staranka!;)
ja zaczynam seruchować od dzisiaj! hura wkońcu hehe buziole lecę do sklepu papa
pauciucha16-04-2009 09:45
no wlasnie, nic sie nie przejmuj, ludzie rozne glupoty wygaduja, czasem sami nie wiedza co.... i pomimo wszystko miliardom kobiet na swiecie sie udaje, to i nam sie wszystkim uda i TOBIE tez. obrze cie rozumiem. czlowiek sie naslucha i nawet jeszcze nie zacznie probowac, a juz sie boi ze sie nie uda! PSYCHOZA! tylko sie nie stresuj, bedzie dobrze BUziaki
katka3216-04-2009 10:10
hej dziewczynki moje Kochane
a moja @ jeszcze nie przyszła !!!!! zawsze przychodzi z rana po wstaniu z lozka... temp. 37 nic nie spada, piersi wielkie i bolesne....oj az sie boje zrobic test... dziewczyny trzymac kciku plisss, mocno...
witam nowe kolezanki...
Agnieszko masz nas, jestes madra kobietka i bardzo silna widze po tym co piszesz, bedzie dobrze, ja 3 mies . temu stracilam swoja fasolke cieszylam sie nia 3 dni po zrobionym tescie pozytywnym. Potem zal, rozpacz, lzy, szalalam... dzis juz lepiej ale lzy i tak leca na mysl o tej malutkiej istotce ktorej nie dane bylo mi zobaczyc...:(( zobacz wszystkie jestesmy z Toba !!!!
madzia1 -nie przejmuj sie ludzmi ,gadaja ,gadali ,będa gadać.Może nie bedziesz miec ,żadnych trudnośći,ja tez miałam nadżerkę zrobiła mi sie po porodzie ,popękana macice ,zszywaną ,też sie troche naczytałam,w sumie to nie wiem już ,co o tym myslec?
Co do badań to wypisz sobie wszystkie na kartce i powiedz w laboratorium ,że ginek ,kazał ci zrobić i juz .Mi jak ginka kazała zrobić badania to wypisała na zwykłej kartce to nie było ,zadne skierowanie czy coś ,zwykła kartka.Nie powinnaś miec z tym żadnego problemu w końcu za to płacisz .No głowa do góry trzymaj się.POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOLEZANKI BUZKA
Aga3816-04-2009 10:47
Pauciucha- ja stosowałam testy owu przez ostatnie dwa miesiące, w pierwszym przez 3 dni były blade kreseczki i w czwartym wyraźna i ciemna druga krecha a w ostatnim miesiącu pojawiły sie te blade przez 2 dni i ja zamiast się serduszkować to czekałam na tą drugą ciemną a ona nie przyszła i przegapiłam owu :( więc nie wiem co myśleć o tych testach
asiula1116-04-2009 10:49
Aga38-witaj
Ja tez nie wiem co mysleć o tych testach ,teraz mierze tempke ,ale jakoś dziwnie mi to wszystko wychodzi pozd
agnieszkaadres7916-04-2009 11:36
Witajcie:)
zapraszm na czarny truneczek:)
ostatnio za nią bardzo tęskniłam więc dziś postanowiłam zrobić sobie pełną szklaneczkę ale słabiuteńką, mam straszną na nią ochotę:)
agnieszkaadres7916-04-2009 11:49
Dziękuję Wam dziewczyny że jesteście ze mną! Doceniam to!
To miłe i jak bardzo podnosi na duchu.
Edith:) dziekuję za modlitwę... Na pewno przyczyniła się do tego, że tak szybko "podniosłam" się po tak wielkiej dla mnie porażce.
Dziękuję Iskierko za promyki, przyjęłam je z przyjemnością:)
Katko Tobie również dziękuję za tak piękne słowa. To przyjemne usłyszeć, że odbierasz mnie jako mądrą kobietę, choć ja osobiście uważam się za zwyczajną, niczym nie odróżniającą się od pozostałych kobiet..., ale te słowa naprawdę są bardzo miłe:)
Asiu Tobie również dziękuję za to.... że JESTEŚ:)
Nie jestem w stanie wymienić wszystkich z nicku ale..... Dziękuję pozostałym dziewczynom z forum, tym "starszym" i tym "młodszym"- od początku uważałam i nadal będę uważać, że wszystkie jesteście -NAJ... NAJWSPANIALSZE:)
Jednocześnie Witam nowe e-koleżanki:)
trafiłyście naprawdę na stronice godne poświęcenia troszkę większej uwagi i swego wolnego czasu.
Ja przez przypadek natrafiłam na tę stronę jednak od początku wiedziałam, że osoby na niej przebywające posiadają niezwykłą magię.
To wspaniałe i naprawdę podnosi na duchu w ciężkich momentach życia. Sama jestem tego przykładem.
Więc nasze nowe e-kobitki:) jeśli załapiecie doła to piszcie ile "wlezie":).....
Więc.... zdrówko Moje Drogie:) popijam kolejny łyk czarnego napoju:)
agnieszkaadres7916-04-2009 12:04
Wczoraj nie mogłam zasnąć. To pewnie nadmiar emocji z ostatnich kilkunastu godzin był tego sprawką. Leżałam w bezruchu na świeżo wypranej pościeli. Jej zapach unosił się nad moją głową:) Me myśli krążyły wśród ostatniego -tak drastycznego- dla mnie wydarzenia. Nie chciały odpłynąć w zapomnienie.
Zatrzymałam "te myśli" przez chwilę analizując to co miało ostatnio miejsce. Nagle przypomniał mi się mój wypadek samochodowy i to jak "znalazłam się" nad swoim ciałem. Pamiętam te obrazy, jakby wypadek miał miejsce poprzedniego dnia- wszystko wyraźne, nic nie umknęło w zapomnienie.
Wówczas uświadomiłam sobie, że nie powinnam nigdy zapomnieć- ani przez moment, że wtedy bardzo bardzo mocno chciałam żyć i baaardzo mocno prosiłam o powrót do życia. Moja prośba została wysłuchana więc żyję nadal bo bardzo tego pragnęłam. Muszę więc przyjmować to życie takie jakie jest- czyli te wszystkie porażki, załamania, dni przepełnione smutkiem i płaczem. Muszę.... bo... tego chciałam.
No i jeszcze jedno.... przecież gdzieś.... może bliżej a może troszkę dalej czekają na mnie i mego M dzieciaczki, które być może są zagubione i przepełnione smutkiem. Muszę zrobić wszystko.... by na ich ustach pojawił się uśmiech, by poczuły co to jest prawdziwe szczęście.
Troszke się zadumałam, ale chyba tego było mi potrzeba.....
asiula1116-04-2009 12:20
brawo AGA-tak trzymaj ,czasami takie traumatyczne przeżycia,dodaja nam siły wiary,zaczynamy doceniac to co mamy .Super.Kawke juz wypiłam ,pa
agnieszkaadres7916-04-2009 12:21
Dziś miałam iść zrobić jeszcze raz te same badania- tak dla pewności. Jednak przekładam je na jutrzejszy dzień. Dziś postanowiłam dłużej poleżeć i z niczym się nie spieszyć.
Jutro zrobię badania i podejdę do labolatorium. Jestem przygotowana na ich odpowiedzi typu- te wyniki są dobre, nikt nie popełnił błędu. Oj jutro im.... "dowalę"- jak to mówi mój M o moich słowach, które czasami wydobywają się z moich ust, gdy jestem zła.
Poza tym , dziś jadę do innego miasta, do jeszcze jednego gina- chcę zobaczyć co on na to powie. Może nie powinnam, ale zbyt dużo nerwów i "sił" mnie kosztowała ta cała.... więc posłucham co ma do powiedzenia profesor w tej dziedzinie.
Jutro napiszę co mi powiedział. Pozdrawiam i przesyłam "reklamówkę" pozytywnej energii:) bo pewnie nie nazbierało się jej tyle by zapełniła cały worek:):):) pa
asiula1116-04-2009 12:25
Varius Manx - Tyle siły mam
AGA-Z DEDYKACJĄ DLA CIEBIE
agnieszkaadres7916-04-2009 12:30
Asiula:)
DZIĘKUJĘ.....
słowa, które zawiera ta piosenka są... eliksirem dla "chorej" duszy:):):)
Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)
witaj serdecznie Aga 38, nie zalamuj sie Slonko glowa do góry, wszystkim nam sie uda, to forum jest super a dziewczyny kochane, nie stresuj sie tylko serduszkuj, pozdrawiam cieplutko:)
czesc kobitki. bardzo mi przykro, ze sie nie odezwalam, ale mialam szkolenie, takie tam............ co do agnieszki, to wstrzasajace!!!!!!niektorzy ludzie sa tak nieczuli i oschli i wogole nie mysla o innych. co do mnie to bardzo dziekuje, za mile powitanie na forum. tak sobie czytam wasze wypowiedzi i powiem wam, ze ja jestem zielona, ta tempka itd. wiecie, my sie jeszcze tak dlugo nie staramy dopiero 2- gi miesiac i ten pierwszy to tak malo intensywnie ;-) ja jestem z mezem w austrii do 5 lat, wyjechalam zaraz po 1 roku studiow i wiecie jak to jest- nie utrzymuje kontaktu ze wszystkimi kolezankami z polski, tu poznalam nowe, wiec nie mam porownania jak to jest w polsce. wracajac do tematu, kiedy sie zdecydowalismy na dziecko, poszlam do gina i on mi zrobil normalne badania jak zwykle i usg i nic, powiedzial ze najwazniejsze to sie nie stresowac (latwo powiedziec), owulacja w polowie cyklu, przepisal kwas foliowy, zmniejszona dawke i wyslal do domu- kazal przyjsc tydzien po dniu od kiedy mialabym dostac okres- w razie czego, na krew, a jak nie to za pol roku na szczegolowe badanie, najpierw ja, a potem maz......no to ja se pomyslalam- DO DZIELA!!! i kupilam testy owulacyjne (pod objasnieniem do pomiaru i interpretacji temp. jest u nas `nie dla blondynek`napisane ;-D wiec zrezygnowalam od razu, biorac pod uwage, ze moje wlosy sa prawie biale. no i nie wiem, moze macie jakies doswiadczenia z tymi testami, bo te kreski jakies niewyrazne- w tym miesiacu zrobilam tylko trzy i jak na moje- 3 pozytywne- dziwne co? no i jutro zrobie tescik, juz nie moge wytrzymac z ciekawosci.... pozdrawiam, DUZA BUZIA
ups........ ale sie rozpisalam :-D
dzień dobry;)
<Madziu masz u siebie jakies labolatorium prywatne? jak tak spisz sobie jakie badania i zrób niepowinno być problemu bynajmniej ja niemiałam u siebie ja chodzę prwywatnie do gin i więc skierowania nietrzeba było powiedział jakie zrobic spisałam sobie i zrobiłam i nikt mnie mnie niepytał po co? jak widać w każdym innym mieście jest inaczej!
Madziu i nieprzejmuj się co gadają inni -poprostu miej to gdzieś!! najlepiej gadają ci co niemają pojęcia ostatnio widziałam się ze znajomą i tak gadałyśmy na przystanku że niemożemy zajść itd a jakiś babsztyl podsłuchał i oznajmnił że mamy pić kminek z majerankiem i koperkiem i niepotrzeba chodzić do lekarzy itd normalnie jebłam śmiechem także jeszcze raz niesłuchaj i nieprzejmuj się innymi!!
Aga 38 witaj;) i nawstepie przykro mi że @ przylazła głowa do góry nowy cykl nowe staranka!;)
ja zaczynam seruchować od dzisiaj! hura wkońcu hehe buziole lecę do sklepu papa
no wlasnie, nic sie nie przejmuj, ludzie rozne glupoty wygaduja, czasem sami nie wiedza co.... i pomimo wszystko miliardom kobiet na swiecie sie udaje, to i nam sie wszystkim uda i TOBIE tez. obrze cie rozumiem. czlowiek sie naslucha i nawet jeszcze nie zacznie probowac, a juz sie boi ze sie nie uda! PSYCHOZA! tylko sie nie stresuj, bedzie dobrze BUziaki
hej dziewczynki moje Kochane
a moja @ jeszcze nie przyszła !!!!! zawsze przychodzi z rana po wstaniu z lozka... temp. 37 nic nie spada, piersi wielkie i bolesne....oj az sie boje zrobic test... dziewczyny trzymac kciku plisss, mocno...
witam nowe kolezanki...
Agnieszko masz nas, jestes madra kobietka i bardzo silna widze po tym co piszesz, bedzie dobrze, ja 3 mies . temu stracilam swoja fasolke cieszylam sie nia 3 dni po zrobionym tescie pozytywnym. Potem zal, rozpacz, lzy, szalalam... dzis juz lepiej ale lzy i tak leca na mysl o tej malutkiej istotce ktorej nie dane bylo mi zobaczyc...:(( zobacz wszystkie jestesmy z Toba !!!!
9dc-36,5
10dc-36,4
11dc-36,4
12dc-36,5
13dc-36,6
14dc-36,5
15dc-36,6
16dc-36,7
17dc-36,5
18dc-36,5
19dc-36,8
tak to dzisiaj wygląda
HEJ dziewczyny,
Nane-no rada pani z majerankiem rozbawilła mnie straszne ,co ludzie nie wymyslą :):)
sluz nadal biały szyjka niżej zamknieta,zero kłucia pobolewania ,nic ,cyce miekkie
madzia1 -nie przejmuj sie ludzmi ,gadaja ,gadali ,będa gadać.Może nie bedziesz miec ,żadnych trudnośći,ja tez miałam nadżerkę zrobiła mi sie po porodzie ,popękana macice ,zszywaną ,też sie troche naczytałam,w sumie to nie wiem już ,co o tym myslec?
Co do badań to wypisz sobie wszystkie na kartce i powiedz w laboratorium ,że ginek ,kazał ci zrobić i juz .Mi jak ginka kazała zrobić badania to wypisała na zwykłej kartce to nie było ,zadne skierowanie czy coś ,zwykła kartka.Nie powinnaś miec z tym żadnego problemu w końcu za to płacisz .No głowa do góry trzymaj się.POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOLEZANKI BUZKA
Pauciucha- ja stosowałam testy owu przez ostatnie dwa miesiące, w pierwszym przez 3 dni były blade kreseczki i w czwartym wyraźna i ciemna druga krecha a w ostatnim miesiącu pojawiły sie te blade przez 2 dni i ja zamiast się serduszkować to czekałam na tą drugą ciemną a ona nie przyszła i przegapiłam owu :( więc nie wiem co myśleć o tych testach
Aga38-witaj
Ja tez nie wiem co mysleć o tych testach ,teraz mierze tempke ,ale jakoś dziwnie mi to wszystko wychodzi pozd
Witajcie:)
zapraszm na czarny truneczek:)
ostatnio za nią bardzo tęskniłam więc dziś postanowiłam zrobić sobie pełną szklaneczkę ale słabiuteńką, mam straszną na nią ochotę:)
Dziękuję Wam dziewczyny że jesteście ze mną! Doceniam to!
To miłe i jak bardzo podnosi na duchu.
Edith:) dziekuję za modlitwę... Na pewno przyczyniła się do tego, że tak szybko "podniosłam" się po tak wielkiej dla mnie porażce.
Dziękuję Iskierko za promyki, przyjęłam je z przyjemnością:)
Katko Tobie również dziękuję za tak piękne słowa. To przyjemne usłyszeć, że odbierasz mnie jako mądrą kobietę, choć ja osobiście uważam się za zwyczajną, niczym nie odróżniającą się od pozostałych kobiet..., ale te słowa naprawdę są bardzo miłe:)
Asiu Tobie również dziękuję za to.... że JESTEŚ:)
Nie jestem w stanie wymienić wszystkich z nicku ale..... Dziękuję pozostałym dziewczynom z forum, tym "starszym" i tym "młodszym"- od początku uważałam i nadal będę uważać, że wszystkie jesteście -NAJ... NAJWSPANIALSZE:)
Jednocześnie Witam nowe e-koleżanki:)
trafiłyście naprawdę na stronice godne poświęcenia troszkę większej uwagi i swego wolnego czasu.
Ja przez przypadek natrafiłam na tę stronę jednak od początku wiedziałam, że osoby na niej przebywające posiadają niezwykłą magię.
To wspaniałe i naprawdę podnosi na duchu w ciężkich momentach życia. Sama jestem tego przykładem.
Więc nasze nowe e-kobitki:) jeśli załapiecie doła to piszcie ile "wlezie":).....
Więc.... zdrówko Moje Drogie:) popijam kolejny łyk czarnego napoju:)
Wczoraj nie mogłam zasnąć. To pewnie nadmiar emocji z ostatnich kilkunastu godzin był tego sprawką. Leżałam w bezruchu na świeżo wypranej pościeli. Jej zapach unosił się nad moją głową:) Me myśli krążyły wśród ostatniego -tak drastycznego- dla mnie wydarzenia. Nie chciały odpłynąć w zapomnienie.
Zatrzymałam "te myśli" przez chwilę analizując to co miało ostatnio miejsce. Nagle przypomniał mi się mój wypadek samochodowy i to jak "znalazłam się" nad swoim ciałem. Pamiętam te obrazy, jakby wypadek miał miejsce poprzedniego dnia- wszystko wyraźne, nic nie umknęło w zapomnienie.
Wówczas uświadomiłam sobie, że nie powinnam nigdy zapomnieć- ani przez moment, że wtedy bardzo bardzo mocno chciałam żyć i baaardzo mocno prosiłam o powrót do życia. Moja prośba została wysłuchana więc żyję nadal bo bardzo tego pragnęłam. Muszę więc przyjmować to życie takie jakie jest- czyli te wszystkie porażki, załamania, dni przepełnione smutkiem i płaczem. Muszę.... bo... tego chciałam.
No i jeszcze jedno.... przecież gdzieś.... może bliżej a może troszkę dalej czekają na mnie i mego M dzieciaczki, które być może są zagubione i przepełnione smutkiem. Muszę zrobić wszystko.... by na ich ustach pojawił się uśmiech, by poczuły co to jest prawdziwe szczęście.
Troszke się zadumałam, ale chyba tego było mi potrzeba.....
brawo AGA-tak trzymaj ,czasami takie traumatyczne przeżycia,dodaja nam siły wiary,zaczynamy doceniac to co mamy .Super.Kawke juz wypiłam ,pa
Dziś miałam iść zrobić jeszcze raz te same badania- tak dla pewności. Jednak przekładam je na jutrzejszy dzień. Dziś postanowiłam dłużej poleżeć i z niczym się nie spieszyć.
Jutro zrobię badania i podejdę do labolatorium. Jestem przygotowana na ich odpowiedzi typu- te wyniki są dobre, nikt nie popełnił błędu. Oj jutro im.... "dowalę"- jak to mówi mój M o moich słowach, które czasami wydobywają się z moich ust, gdy jestem zła.
Poza tym , dziś jadę do innego miasta, do jeszcze jednego gina- chcę zobaczyć co on na to powie. Może nie powinnam, ale zbyt dużo nerwów i "sił" mnie kosztowała ta cała.... więc posłucham co ma do powiedzenia profesor w tej dziedzinie.
Jutro napiszę co mi powiedział. Pozdrawiam i przesyłam "reklamówkę" pozytywnej energii:) bo pewnie nie nazbierało się jej tyle by zapełniła cały worek:):):) pa
Varius Manx - Tyle siły mam
AGA-Z DEDYKACJĄ DLA CIEBIE
Asiula:)
DZIĘKUJĘ.....
słowa, które zawiera ta piosenka są... eliksirem dla "chorej" duszy:):):)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?