Kasiula29 - gratuluję !!!!! Ale cudownie zaczął Ci się ten rok. Rośnijcie zdrowo. Tymi lekarzami tak strasznie sie nie stresuj. Maleństwo samo rośnie. Oni go mogą tylko podglądać ale wpływu nie mają żadnego na nie. Tak naprawdę to najwięcej zależy od Ciebie . Dużo odpoczywaj i śpij - to podstawa. Nie dźwigaj ciężkich rzeczy i nie naciągaj się np. myjąc okna. Nie wiem jak ze współżyciem małżeńskim czy tez poza ;-). Mi doktorek nakazał wstrzemięźliwość do końca 3 miesiąca - co właśnie niejstety jeszcze trwa.
Jeśli chodzi o witaminy to czytałam, że w okresie ciąży zwiększa się na nie zapotrzebowanie nawet o 130 %. Bez porządnego preparatu ani rusz. Ja biorę Feminatal N. Pewnie zaczniesz lub juz zaczęłaś rozsyłać szczęśliwe sms-y po świecie. Może rodzinka z Polski posłałaby Ci jakieś witaminki ? Jeśli bardzo się boisz lub wystąpią jakieś plamienia to przecież lekarz musi Ci pomóc. Ale będzie dobrze !!! Dzidzia sobie sama rośnie i rośnie. Cudowny walentynkowy prezent dla męża ;-) Trzymaj się cieplutko.
Szczęścia życzę reszcie starających się !!! Warto czekać. Przytulajcie się i piszcie na forum i przytulajcie się i piszcie i... - to najlepsze lekarstwo na maleństwo !!!
Pozdrowionka dla Wszystkich papapa.
Monia_198012-02-2009 19:14
kasiula29-normalnie aż mi sie łezka w oku pokazała z tej radości. Gratuluje ci bardzo bardzo. Ja codziennie mierzę tempkę ale przyznam, ze juz mam dosyć. Boję sie że jak tak dalej pójdzie, to nasza sypialnia zamieni sie w laboratorium.
Dziś mój 12dc-temperatura 36.6 a test owulacyjny niczego nie wykazał. Jeszcze dzis sobie odpuścimy przytulanki(bo kilkudniowa wstrzemięźliwość poprawia liczebnoś żołnierzyków)ale jutro chyba nie wyjdę z pościeli;)) a w Walentynki to mam zamiar cały dzień przytulać sie w sypialni, popijając pysznego szampana:))
Kurcze, mam nadzieję-ale która z nas jej nie ma...
Buziaki!
Monia_198012-02-2009 19:16
kasiula29-normalnie aż mi sie łezka w oku pokazała z tej radości. Gratuluje ci bardzo bardzo. Ja codziennie mierzę tempkę ale przyznam, ze juz mam dosyć. Boję sie że jak tak dalej pójdzie, to nasza sypialnia zamieni sie w laboratorium.
Dziś mój 12dc-temperatura 36.6 a test owulacyjny niczego nie wykazał. Jeszcze dzis sobie odpuścimy przytulanki(bo kilkudniowa wstrzemięźliwość poprawia liczebnoś żołnierzyków)ale jutro chyba nie wyjdę z pościeli;)) a w Walentynki to mam zamiar cały dzień przytulać sie w sypialni, popijając pysznego szampana:))
Kurcze, mam nadzieję-ale która z nas jej nie ma...
Buziaki!
Zuzia4412-02-2009 19:21
Ach jeszcze zapomniałam:
Życzę Wam Wszystkim bardzo udanych walentynek. Miłość jest najważniejsza, bez Waszych ukochanych nie dacie rady zafasolkować.
Iskierko - udanej zabawy w tak romantycznym klimacie ;-). Ale ma gest ten Twój M !!! Bądż szczęśliwa i radosna, ciesz się tym, co masz a reszta sama się ułoży ;-) !!!
ola.ola13-02-2009 00:33
Witam wszystkie dziewczynki :)
Na początku chciałabym pogratulowac wszystkim zafasolkowanym i życzyc wyczekującym drugiej kreseczki tak jak ja - powodzenia :)
Mimo mojego młodego wieku, staramy się z narzeczonym ponad rok o maleństwo:( Byliśmy juz u lekarza, lecz babeczka powiedziała, że jestem w pełni zdrowa i powinnam zajśc w najblizszym czasie...dlatego narazie nic mi nie będzie dawała. Dzisiaj rano robiłam test, bo okres spóźniał mi się 5 dni,ale wynik jest negatywny, a po południu zaczęłam lekko plamic. Czy sa jeszcze jakies szanse?
Dobranoc, przytulajcie się ciepło :)
ola.ola13-02-2009 08:43
Kasiula29 i Zuzia44 serdecznie Wam gratuluję :) Rośnijcie zdrowo!
A mnie niestety rozwinęło się to plamienie i strasznie boli mnie brzuch, także okres jest pewny...Miłego dnia Wam życzę, a ja pochłaniam się w wir mej pracy, aby trochę zapomniec. Papa
Sarah2813-02-2009 14:21
Haloooo! Co tu sie stalo?? Nikogo nie ma??? Czyzbyscie wszystkie zafasolkowaly i zostalam sama...??? Halooooo!
Albo Was zasypalo...
U mnie od rana snieg! Sypie jak glupi! Masakra jakas a ja myslalam ze juz wiosna idzie... podobno w Polsce tez niezle przysypalo???
Ola.Ola
Witam Cie jako nowa uczestniczke naszego forum. Wszystko wskazuje na to ze jednak @ przyszla i nie jestes w ciazy. Ale ja zawsze mowie: nowy cykl, nowe szanse! Nie zalamuj sie. Napisz ile masz lat? Wspomnialas tylko ze jestes mlodziutka... wiec tym bardziej wszystko przed Toba! Fajnie ze do nas dolaczylas:) Napisz cos wiecej o sobie.
A ja mam pomysl. Nie wiem co Wy na to ale ja proponuje zebysmy sie przedstawily raz jeszcze krotko bo wiele mamy nowych osob na forum i moze fajnie by bylo kilka zdan o sobie rzucic?
Bede pierwsza jako inicjatorka:)
Mam juz 29 lat i syna ktory ma 8. Mieszkam w Niemczech. Staram sie szosty cykl o dzidziusia. Narazie bez rezultatu. Mamy klopot z nasieniem mojego M - oligospermia. W przeszlosci mialam klopoty z PCO. Czesto zdarza mi sie juz tracic nadzieje... To tyle na moj temat:)
Pozdrawiam caaale forum kochane:)
strzelka13-02-2009 14:48
kasiula29!dzięki za odp.i za radę!tyle tylko,że ja nie pracuję zawodowo i nie bardzo ma mnie co pochłonić!Nie mierzę temp.nie robie testów owu.Do tego mój m nie bardzo się określił czy chce drugiego dzidziusia czy nie.Naprawdę już wariuję!mam córeczke 7 lat i tak ciągle sobie wyobrażam jakby to było gdyby był jeszcze taki mały bąbelek z nami!napewno cudownie!Biorę wiesiołka na poprawę śluzu już 3cykl a i tak go bardzo malutko!może się uda?trzeba troszkę uwierzyć.Pozdrowionka!
Sarah2813-02-2009 15:36
A ja mam odwrotna sytuacje niz strzelka:
Mianowicie od tego cyklu biore oeparol (wyciag z wiesiolka) i wiecie co? Od razu po skonczonej @ mam sluzu duzo i to na dodatek taki zupelnie jak kurze bialko (jak na owu). I nie wiem, czy to z powodu wiesiolka taki przezroczysty jest??? Miala tak ktoras z Was?? Jesli przez wiesiolka jest przezroczysty to nie wiem jak mam rozpoznac w takim razie plodne dni...:/ Co o tym sadzicie????
iwo198613-02-2009 16:21
Sarah28 a moze Ty masz teraz dni plodne
niektóre kobiety tak maja bo dni plodne nie koniecznie sa w polowie cyklu
kolezanka tez nie mogla zajsc w ciaze i kupila sobie testy owulacyjne i wyszlo jej ze 3 dni po @ miala plodne i jest juz mamusi,urodzila slicznego synka,calkiem niedawno
pozdrowienia dla wszystkich przyszlych mam
madzia2713-02-2009 19:16
hey:)
<strzelka> wybacz, że tak bezpośrednio spytam, ale jak wyznaczasz sobie dni płodne??
Pytam ponieważ ja również nie mierzę temki, testy owulacyjne kilka razy stosowałam ale dziwnie wychodziły i też odłożyłam i teraz sama już nie wiem kiedy mam dni płodne, a na podstawie śluzu tego nie określę ponieważ nie jest go jakoś strasznie dużo...
madzia2713-02-2009 19:19
ja dziś mam 26dc, w tym cyklu na nic wielkiego się nie nastawiam ponieważ zaczęliśmy robić badania - na pierwszy rzut poszedł mój M a więc wstrzemięźliwość musiała być i to chyba raczej w te dni kiedy mogło się coś wydarzyć...ale cóż...trzeba żyć dalej...
ola.ola13-02-2009 19:53
Sarah28
Masz rację przyszła @ ale wraz z nią nowy cykl i kolejne nadzieje :)
Mam 22 lata i z moim narzeczonym marzymy już rok o maleństwie :( Właśnie rok temu miałam poronienie samoistne w 7tc :(
W tym cyklu będę mierzyła sobie temperaturke może akurat upoluję sobie fasolkę :) Piszę, że będe mierzyła temp. bo jakiś czas odpuściliśmy sobie z pilnowaniem tego, mając nadzieje, że może tak się uda, ale nic z tego.
Byc może masz teraz dni płodne tak jak pisze iwo1986. Czyżby się przesuneło?
Polskę też zasypuje :] Pozdrawiam ciepluto.
paulka213-02-2009 19:57
witajcie kochane.
dzisiaj zrobilam kolejny test tak jak lekarz kazal i wyszly dwie piekne kreseczki.nadzieja tylko ze w srode wynik bety potwierdzi ze wszytko tym razem poszlo ok.zwariuje przez te kilka dni!!
ola.ola13-02-2009 20:03
Paulka2
Gratuluję dwóch kreseczek :) Będzie wszystko dobrze, bądź spokojna, Twoja fasolka będzie sięd obrze rozwijała a lada moment będzie środa :)
Sarah2814-02-2009 10:12
Paulka2
No to gratuluje bardzo serdecznie! Mamy na forum kolejna lutowa fasolinke! Czyzby ten szosty post naprawde okazal sie szczesliwy??? Dbaj o siebie :)
Zastanawiam sie ciagle co tam u Iskierki. Walentynki spedza ze swoim M we Wloszech wiec pewnie ma sie dobrze. Oby @ do niej nie przyszla... zycze jej tej fasolinki...
A z okazji Walentynek zycze wszystkim Wam i Waszym Mezczyznom duuuuuzo milosci, zrozumienia i duzo efektow w postaci pieknych i zdrowych fasolinek!!
A1982114-02-2009 22:22
Paulka2 - ja również Tobie szczerze gratuluje "tej drugiej kreseczki na teście"!!!
Któraś z Was zaproponowała, by coś krótko o sobie powiedzieć. A więc:
"Mam skończone 26 lat. Pracuje w szkolnictwie specjalnym. Z mężem stramy się o maleństwo od 6 miesięcy."
A z okazji Walentynek - życzę wszystkim forumowiczkom jak najszybszego zafasolkowania :)
Monia_198015-02-2009 11:33
hej dziewczyny! Co dzisiaj tak pusto??? No i wczoraj chyba każdna z nas była ostro zajęta porzytulaniem, bo badzo mało było wiadomości;))
A dziś niedziela-super leniuchowanie. Oprócz zrobienia rosołku nie mam zamiaru nic robić-no chyba że "przytulanie"...
DZiewczyny proszę doradźcie mi coś-czy któraś z was brała Bromergon i pomógł jej w zafasolkowanie???Ja biorę już któryś m-c i nic a w tym miesiącu to nawet nie mam śluzu(brałam do 14dc Oeparol)i nawet nie mam oznak owulacji-juz sie martwię że po tym Bromergonie moglo mi się coiś przyblokować. Dodam,ze dziś mój 16dc. Od 3 dni sprawdzam codziennie (wiecie jakim sposobem) śluz i śladu nie ma bo "kurzym białku" nawet nie ma zadnego śliskiego tylko sucho. Dodam, że żadnych opławów ani infekcji nie mam-więc tym bardziej nie rozumiem. Pomóżcie bo ja myslałam,że znam swój organizm...
Buziaki!
asiula1115-02-2009 13:41
paulka2-wszystko bedzie dobrze ,ciesz się a my z tobą gratulacje .dbaj o siebie i fasolke;)ale super .dziewczyny która nastepna???????????;)zaciąży -oby wszystkie w niedługim czasie ,życzę wam tego z całego serduszka i sobie też
Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)
<kasiula29> GRATULACJE!!!
Kasiula29 - gratuluję !!!!! Ale cudownie zaczął Ci się ten rok. Rośnijcie zdrowo. Tymi lekarzami tak strasznie sie nie stresuj. Maleństwo samo rośnie. Oni go mogą tylko podglądać ale wpływu nie mają żadnego na nie. Tak naprawdę to najwięcej zależy od Ciebie . Dużo odpoczywaj i śpij - to podstawa. Nie dźwigaj ciężkich rzeczy i nie naciągaj się np. myjąc okna. Nie wiem jak ze współżyciem małżeńskim czy tez poza ;-). Mi doktorek nakazał wstrzemięźliwość do końca 3 miesiąca - co właśnie niejstety jeszcze trwa.
Jeśli chodzi o witaminy to czytałam, że w okresie ciąży zwiększa się na nie zapotrzebowanie nawet o 130 %. Bez porządnego preparatu ani rusz. Ja biorę Feminatal N. Pewnie zaczniesz lub juz zaczęłaś rozsyłać szczęśliwe sms-y po świecie. Może rodzinka z Polski posłałaby Ci jakieś witaminki ? Jeśli bardzo się boisz lub wystąpią jakieś plamienia to przecież lekarz musi Ci pomóc. Ale będzie dobrze !!! Dzidzia sobie sama rośnie i rośnie. Cudowny walentynkowy prezent dla męża ;-) Trzymaj się cieplutko.
Szczęścia życzę reszcie starających się !!! Warto czekać. Przytulajcie się i piszcie na forum i przytulajcie się i piszcie i... - to najlepsze lekarstwo na maleństwo !!!
Pozdrowionka dla Wszystkich papapa.
kasiula29-normalnie aż mi sie łezka w oku pokazała z tej radości. Gratuluje ci bardzo bardzo. Ja codziennie mierzę tempkę ale przyznam, ze juz mam dosyć. Boję sie że jak tak dalej pójdzie, to nasza sypialnia zamieni sie w laboratorium.
Dziś mój 12dc-temperatura 36.6 a test owulacyjny niczego nie wykazał. Jeszcze dzis sobie odpuścimy przytulanki(bo kilkudniowa wstrzemięźliwość poprawia liczebnoś żołnierzyków)ale jutro chyba nie wyjdę z pościeli;)) a w Walentynki to mam zamiar cały dzień przytulać sie w sypialni, popijając pysznego szampana:))
Kurcze, mam nadzieję-ale która z nas jej nie ma...
Buziaki!
kasiula29-normalnie aż mi sie łezka w oku pokazała z tej radości. Gratuluje ci bardzo bardzo. Ja codziennie mierzę tempkę ale przyznam, ze juz mam dosyć. Boję sie że jak tak dalej pójdzie, to nasza sypialnia zamieni sie w laboratorium.
Dziś mój 12dc-temperatura 36.6 a test owulacyjny niczego nie wykazał. Jeszcze dzis sobie odpuścimy przytulanki(bo kilkudniowa wstrzemięźliwość poprawia liczebnoś żołnierzyków)ale jutro chyba nie wyjdę z pościeli;)) a w Walentynki to mam zamiar cały dzień przytulać sie w sypialni, popijając pysznego szampana:))
Kurcze, mam nadzieję-ale która z nas jej nie ma...
Buziaki!
Ach jeszcze zapomniałam:
Życzę Wam Wszystkim bardzo udanych walentynek. Miłość jest najważniejsza, bez Waszych ukochanych nie dacie rady zafasolkować.
Iskierko - udanej zabawy w tak romantycznym klimacie ;-). Ale ma gest ten Twój M !!! Bądż szczęśliwa i radosna, ciesz się tym, co masz a reszta sama się ułoży ;-) !!!
Witam wszystkie dziewczynki :)
Na początku chciałabym pogratulowac wszystkim zafasolkowanym i życzyc wyczekującym drugiej kreseczki tak jak ja - powodzenia :)
Mimo mojego młodego wieku, staramy się z narzeczonym ponad rok o maleństwo:( Byliśmy juz u lekarza, lecz babeczka powiedziała, że jestem w pełni zdrowa i powinnam zajśc w najblizszym czasie...dlatego narazie nic mi nie będzie dawała. Dzisiaj rano robiłam test, bo okres spóźniał mi się 5 dni,ale wynik jest negatywny, a po południu zaczęłam lekko plamic. Czy sa jeszcze jakies szanse?
Dobranoc, przytulajcie się ciepło :)
Kasiula29 i Zuzia44 serdecznie Wam gratuluję :) Rośnijcie zdrowo!
A mnie niestety rozwinęło się to plamienie i strasznie boli mnie brzuch, także okres jest pewny...Miłego dnia Wam życzę, a ja pochłaniam się w wir mej pracy, aby trochę zapomniec. Papa
Haloooo! Co tu sie stalo?? Nikogo nie ma??? Czyzbyscie wszystkie zafasolkowaly i zostalam sama...??? Halooooo!
Albo Was zasypalo...
U mnie od rana snieg! Sypie jak glupi! Masakra jakas a ja myslalam ze juz wiosna idzie... podobno w Polsce tez niezle przysypalo???
Ola.Ola
Witam Cie jako nowa uczestniczke naszego forum. Wszystko wskazuje na to ze jednak @ przyszla i nie jestes w ciazy. Ale ja zawsze mowie: nowy cykl, nowe szanse! Nie zalamuj sie. Napisz ile masz lat? Wspomnialas tylko ze jestes mlodziutka... wiec tym bardziej wszystko przed Toba! Fajnie ze do nas dolaczylas:) Napisz cos wiecej o sobie.
A ja mam pomysl. Nie wiem co Wy na to ale ja proponuje zebysmy sie przedstawily raz jeszcze krotko bo wiele mamy nowych osob na forum i moze fajnie by bylo kilka zdan o sobie rzucic?
Bede pierwsza jako inicjatorka:)
Mam juz 29 lat i syna ktory ma 8. Mieszkam w Niemczech. Staram sie szosty cykl o dzidziusia. Narazie bez rezultatu. Mamy klopot z nasieniem mojego M - oligospermia. W przeszlosci mialam klopoty z PCO. Czesto zdarza mi sie juz tracic nadzieje... To tyle na moj temat:)
Pozdrawiam caaale forum kochane:)
kasiula29!dzięki za odp.i za radę!tyle tylko,że ja nie pracuję zawodowo i nie bardzo ma mnie co pochłonić!Nie mierzę temp.nie robie testów owu.Do tego mój m nie bardzo się określił czy chce drugiego dzidziusia czy nie.Naprawdę już wariuję!mam córeczke 7 lat i tak ciągle sobie wyobrażam jakby to było gdyby był jeszcze taki mały bąbelek z nami!napewno cudownie!Biorę wiesiołka na poprawę śluzu już 3cykl a i tak go bardzo malutko!może się uda?trzeba troszkę uwierzyć.Pozdrowionka!
A ja mam odwrotna sytuacje niz strzelka:
Mianowicie od tego cyklu biore oeparol (wyciag z wiesiolka) i wiecie co? Od razu po skonczonej @ mam sluzu duzo i to na dodatek taki zupelnie jak kurze bialko (jak na owu). I nie wiem, czy to z powodu wiesiolka taki przezroczysty jest??? Miala tak ktoras z Was?? Jesli przez wiesiolka jest przezroczysty to nie wiem jak mam rozpoznac w takim razie plodne dni...:/ Co o tym sadzicie????
Sarah28 a moze Ty masz teraz dni plodne
niektóre kobiety tak maja bo dni plodne nie koniecznie sa w polowie cyklu
kolezanka tez nie mogla zajsc w ciaze i kupila sobie testy owulacyjne i wyszlo jej ze 3 dni po @ miala plodne i jest juz mamusi,urodzila slicznego synka,calkiem niedawno
pozdrowienia dla wszystkich przyszlych mam
hey:)
<strzelka> wybacz, że tak bezpośrednio spytam, ale jak wyznaczasz sobie dni płodne??
Pytam ponieważ ja również nie mierzę temki, testy owulacyjne kilka razy stosowałam ale dziwnie wychodziły i też odłożyłam i teraz sama już nie wiem kiedy mam dni płodne, a na podstawie śluzu tego nie określę ponieważ nie jest go jakoś strasznie dużo...
ja dziś mam 26dc, w tym cyklu na nic wielkiego się nie nastawiam ponieważ zaczęliśmy robić badania - na pierwszy rzut poszedł mój M a więc wstrzemięźliwość musiała być i to chyba raczej w te dni kiedy mogło się coś wydarzyć...ale cóż...trzeba żyć dalej...
Sarah28
Masz rację przyszła @ ale wraz z nią nowy cykl i kolejne nadzieje :)
Mam 22 lata i z moim narzeczonym marzymy już rok o maleństwie :( Właśnie rok temu miałam poronienie samoistne w 7tc :(
W tym cyklu będę mierzyła sobie temperaturke może akurat upoluję sobie fasolkę :) Piszę, że będe mierzyła temp. bo jakiś czas odpuściliśmy sobie z pilnowaniem tego, mając nadzieje, że może tak się uda, ale nic z tego.
Byc może masz teraz dni płodne tak jak pisze iwo1986. Czyżby się przesuneło?
Polskę też zasypuje :] Pozdrawiam ciepluto.
witajcie kochane.
dzisiaj zrobilam kolejny test tak jak lekarz kazal i wyszly dwie piekne kreseczki.nadzieja tylko ze w srode wynik bety potwierdzi ze wszytko tym razem poszlo ok.zwariuje przez te kilka dni!!
Paulka2
Gratuluję dwóch kreseczek :) Będzie wszystko dobrze, bądź spokojna, Twoja fasolka będzie sięd obrze rozwijała a lada moment będzie środa :)
Paulka2
No to gratuluje bardzo serdecznie! Mamy na forum kolejna lutowa fasolinke! Czyzby ten szosty post naprawde okazal sie szczesliwy??? Dbaj o siebie :)
Zastanawiam sie ciagle co tam u Iskierki. Walentynki spedza ze swoim M we Wloszech wiec pewnie ma sie dobrze. Oby @ do niej nie przyszla... zycze jej tej fasolinki...
A z okazji Walentynek zycze wszystkim Wam i Waszym Mezczyznom duuuuuzo milosci, zrozumienia i duzo efektow w postaci pieknych i zdrowych fasolinek!!
Paulka2 - ja również Tobie szczerze gratuluje "tej drugiej kreseczki na teście"!!!
Któraś z Was zaproponowała, by coś krótko o sobie powiedzieć. A więc:
"Mam skończone 26 lat. Pracuje w szkolnictwie specjalnym. Z mężem stramy się o maleństwo od 6 miesięcy."
A z okazji Walentynek - życzę wszystkim forumowiczkom jak najszybszego zafasolkowania :)
hej dziewczyny! Co dzisiaj tak pusto??? No i wczoraj chyba każdna z nas była ostro zajęta porzytulaniem, bo badzo mało było wiadomości;))
A dziś niedziela-super leniuchowanie. Oprócz zrobienia rosołku nie mam zamiaru nic robić-no chyba że "przytulanie"...
DZiewczyny proszę doradźcie mi coś-czy któraś z was brała Bromergon i pomógł jej w zafasolkowanie???Ja biorę już któryś m-c i nic a w tym miesiącu to nawet nie mam śluzu(brałam do 14dc Oeparol)i nawet nie mam oznak owulacji-juz sie martwię że po tym Bromergonie moglo mi się coiś przyblokować. Dodam,ze dziś mój 16dc. Od 3 dni sprawdzam codziennie (wiecie jakim sposobem) śluz i śladu nie ma bo "kurzym białku" nawet nie ma zadnego śliskiego tylko sucho. Dodam, że żadnych opławów ani infekcji nie mam-więc tym bardziej nie rozumiem. Pomóżcie bo ja myslałam,że znam swój organizm...
Buziaki!
paulka2-wszystko bedzie dobrze ,ciesz się a my z tobą gratulacje .dbaj o siebie i fasolke;)ale super .dziewczyny która nastepna???????????;)zaciąży -oby wszystkie w niedługim czasie ,życzę wam tego z całego serduszka i sobie też
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?