Wszystkim nam się uda!! - zajść w szczęśliwą ciążę (6)

madzia masz swieta racje podpisuje sie pod twoimi slowami

no pewnie ze mam bo to prawda i wszystkie tutaj dziewczynki sa cudowne i kochane-dlatego nagroda spotka kazda

ewcia powiec mi apropo siemienia-jakie to granulki sa>? bo ja to dzis w zwyklym markecie kupilam len mielony o smaku wisniowym,ale ze wzgledu na na blonnik

to jest to samo i na to samo? czy jest roznica ?

wiesz co powiem ci ze len to nie wiem czy jest na sluz ale wiem ze dziewczyny pily siemie lniane tylko ze to sie niby pije a ja sie dowiedzialam ze sie cycka sobie . bo tak to siemie przepisuja lekarze na przewlekly kaszel i jakies inne dolegliwosci i ja to kupilam sobie jak bylam w polsce w aptece a czy tak jest to nie mam pojecia pozdrawiam a na co len to moze ktoras z dziewczyn wie pozdrawiam

wiesz co madzie weszlam na google i wpisalam to jest to samo tylko ty masz mielone i smakowe a ja ziarenka ale dzialanie to samo jak nie leprze mielone bo wszystkie wlasciwosci zawiera

a tak wogule naczytalam sie u was o tych dietach i nagotowalam sobie caly garnuszek mojego kapusniaczku sprawdzony sposub ale czy wytrwam pasowalo by tak z 5 kilo

Witam dziewczynki niestety Stokrotko nie ma dwóch kresek wręcz odwrotnie zaczyna się @ masakra, jeszcze była dziś derektorka u mnie na hospitacji i nie jestem za bardzo zadowolona.i taki mam dylemat bo mam skierowanie do szpitala prof. powiedział że zrobimy laparoskopie i zobaczymy co tam w środku, niewiem takie to trochę dziwne . Stokrotko, Dziewczyny iść czy nie??? sama niewiem.
mieszanke pije pierwszy cykl, ale pare dni opuściłam bo nie jest zbyt pyszna, więcej napisze jutro, bo teraz szykuje się do snu.
dobrej nocki i dnia.

czy możecie kogoś polecić kto dobrze robi usg na podkarpaciu lub w Lublinie???

Cześć dziewczyny! Zaglądam i podczytuje Was na bieżąco, u nas narazie wszystko w porządku,oprócz tego krwiaka ale wmawiam sobie że się niebawem wchłonie. Apropo siemienia lnianego ma takie samo działanie jak wiesiołek, tylko w odróżnieniu od niego mozna je pić przez cały cykl a wiesiołek tylko do owulki.Ja piłam też swego czasu bo lubie ale wymieszany z kakao i zalany ciepłym mlekiem.Jeśli chodzi o rzucie to pewnie nasionek bo mielonego raczej się nie da.
<nane29> dzięki za pamięć w imieniu zafasolkowanych.Trzymam kciuki chociaż przy Clo najwieksze szanse sa ponoć w 3-cim cyklu brania.Ja tylko dodam że brałam go we wczesniejszym (lutowym)cyklu i nic, po czym w marcu nie wzięłam, bo stwierdzilismy ze wrzucamy na luz i zaszłam bez żadnych wspomagaczy.Oczywiście wszystkim Wam życzę szybkiego zafasolkowania i trzymam kciuki.

Witam dziewczynki:)
Piramidko wreszcie sie odezwalas, nie bylo cie tu przez chwile... Hmmm jesli chodzi o twoje pytanie o laparoskopi, to coz ciezko powiedziec... musisz zdecydowac to twoja indywidualna decyzja. Jesli narazie nie jestes pewna to odczekaj cykl albo dwa, mozesz zawsze poradzic sie innego specjalisty. My jestesmy tu aby sie wspierac, pamietaj jestesmy z toba! z pewnoscia ktoras zdziewczyn moze ci cos wiecej napisac, moze ktoras jest po?
Jesli chodzi o hospitacje dyrekorki, to nie martw sie kochana, napewno swietnie dalas sobie rade:) uszy do gory! W tej chwili masz @ i widzisz wszystko w czarnych kolorah, jutro bedzie lepiej!:)
aaa jesli chodz o ginka to nie moge niestety ci poradzic. Jestem z porkarpacia, ale mieszkam we wloszech

U mnie dzis 24dc, temp37,0, wrazliwosc sutkow troche ustala i podbrzusze nabrzmiale, cos mi sie wydaje, ze... sie zbliza...
asiulka jak u ciebie?
ewcia a ty moja droga?
Madziu pisalas cos o jakis badaniach na grupe krwi i jeszcze innych o ktorych nie mam pojecia, co to a badania i czy one sa konieczne?
stokrociu witaj pospalam sobie wczoraj... prawie zaspalam do pracy:) Pogoda do kitu a ja z moim niskim cisnieniem jestem wiecznie senna

Bobi2, ja też nie mieszczę się w swoje kostiumy (pracuję w biurze, więc mam ich mnóstwo). Jeszcze pół roku temu rozmiar 38 był za luźny, a teraz wchodzę w 40-tkę.
I to mnie zmotywowało do pracy nad sobą. Ja dopiero od 6 dni stosuję zalecenia lekarki i jedno już mogę powiedzieć to to, że w ogóle nie chodzę głodna. Tyle razy w ciągu dnia to ja nigdy nie jadłam. Od kiedy pamiętam miałam problem z przemianą materi (kibelek zaliczałam co 4-5 dni), a teraz od 3 dni chodzę codziennie ;) No i muszę Ci się przyznać, że czasem jak najdzie mnie ochota to zjem ciacho lub loda, więc chyba trudno to nazwać dietą ;) Mój M za m-c będzie robił ponowne badania, więc będę wiedziała czy to jest zdrowe odżywianie :) Bobi, przy Twoim wzroście to masz bardzo dobrą wagę, ale jak chcesz się przyłączyć to było by fajnie. Będziemy sobie podpowiadać co na obiad zrobić, hi hi. Dzisiaj planuję kupić gotową mieszankę "Warzywa z patelni" + podduszony kurczak + ryż. Wczoraj były żeberka mięne z grilla + surówka. W tej chwili muszę pod mojego M gotować, aby to żelazo podskoczyło.
Postaraj się wyluzować... proszę... Ty już w tym cylku zrobiłaś wszystko, co mogłaś!
Daj teraz szanse spokojnie działać naturze :D

Ewcia100, doradzam Ci to samo co Bobi :) Ból brzucha wcale nie musi świadczyć o zbliżającej się @, chociaż może. Najlepiej przyjąć taką zasadę: póki susza - to jest dobrze :D Lepiej zastanów się nad menu urodzinowym. Może jakaś romantyczna kolacja we dwoje? Canelloni - świetnie się nadaje, do tego czerwone wino i świece :D
Ewcia, no to zapraszamy do WIOSENNEGO KLUBU odchudzających się. Im nas więcej tym łatwiej. Co 2 tygodnie będziemy zdawać relacje, he he. W związku z tym, że drastyczne odchudzanie NIE SPRZYJA zajściu w ciąże, proponuję wprowadzić małą zasadę, róbmy to z głową ;)

Agnieszko79, chcę Ci zadedykować poniższy cytat:
" Dlaczego tak wielu ludzi nic z tego życia nie ma? Ponieważ nie mają żadnych przyjaciół. Nie znają żadnej bratniej duszy. Nie zauważają żadnych oznak, że ktoś ich lubi. Ponieważ nie ma nawet kwiatka, który by kwitł dla nich "
Ty nie musisz się o to martwić, bo my będziemy tu czekać na Twój powrót! A Ty Moja Droga odpoczywaj, baw się, zabieraj swojego mężusia na spacer i rozglądaj się w tym sanatorium za kwiatami wokół - to będziemy my :)
Buziaki :*
PS. Sukienką się nie przejmuj, wystarczą eleganckie spodnie i bluzeczka. I tak będziesz tam rozchwytywana, hihi. Dobrze, że M z Tobą jedzie, bo jeszcze jakiś zakochany starszy pan, by Cię porwał ;)

Sarah witaj :) Ale fajnie, że wróciłaś :D
Teraz musisz nadrobić zaległości i za KARĘ napisać co u Ciebie ;)
Ja zaczynam odchudzanie, a Ty wspomaganie :)
U nas dzisiaj śliczne słoneczko świeci, więc posyłam słoneczne promyki do Ciebie... Życzę, żeby ten cykl okazał się tym szczęśliwym!!! Brakowało mi Ciebie :*

witajcie bobi u mnie juz czuje ze sie zbliza juz mnie wydelo jak beke tempka jeszcze nie spadla nadal 36 85 ale pewnie jutro spadnie rano bo jutro ma przyjsc ta malpa .cycuchy tez juz mnie dzisiaj zaczely bolec wiec juz nie mam zludzen .nowy mieisac nowe mozliwosci jak to muwicie

Ewcia100, nie poddawaj się :*

Nane29, ja CLO brałam tylko 1 cykl. Potem byłam zmuszona do przerwania kuracji z przyczyny ode mnie niezależnej. I niestety po CLO sporo przytyłam. Moja waga przed kuracją 60-62kg, a w ciągu 2,5m-ca dobiła do 70kg :( Dlatego tak bardzo zawzięłam się z tym odchudzaniem, bo jeszcze nigdy w życiu tyle nie ważyłam :( Od lutego mozolnie zbijam swoją wagę, no i spadłam do 67,5kg. Założyłam sobie, że do końca kwietnia muszę spaść do 65kg. Hmmm...
Jeśli chodzi o poprawę endo to polecam
- na śniadanie makrela w oleju z puszki + chlebuś
- wieczorem lampka CZERWONEGO wina.
Sposób wypróbowany na sobie, podczas kuracji Clo, endo wzrosło mi na 14mm. Polecają podjadać też orzechy, ale ja nie próbowałam :)

Asiulka, przypominasz mi naszą kochaną Anuleczkę :) Też na seksik nie mogła już patzeć, hi hi. A odnośnie palenia M, myślę że skoro SAM chce rzucić, to napewno mu się uda. Jest ciężko (podobno) ale po tym co napisałaś, ja w niego wierzę :D

Piramidko, laparoskopia to dość poważny zabieg i decyzję będziesz musiała podjąć sama :) Jak byłam w szpitalu na HSG to spotkałam dziewczynę po laparo i niestety coś jej schrzanili, bo @ trwa u niej 2 tygodnie!!! I tak już ponad 1,5 roku się bidulka z tym męczy, a lekarze nie doszli, dlaczego tak się stało :( Ale są też dziewczyny, które dobrze przeszły to badania tzn. bez powikłań i nie jedna po nakłuciu jajników doczekała się upragnionego dzidzusia :) Szkoda, że nie ma Maryni (ma w maju iść na laparo), bo byś mogła z nią coś więcej podyskutować. Jeśli chodzi o mnie, to ja zrobiłabym to badanie, dopiero wtedy jak inne sposoby by zawiodły (CLO, HSG) i tylko u sprawdzonego gina. A tak w ogóle to ja też jestem z podkarpacia. Mielec jest niedaleko od Lublina, więc jeśli chciałabyś zmienić lekarza, to polecam dr Błaszczaka, ma dobre wyniki w tym temacie :)

tak tak czytalam ale ja juz zdazylam napisac posta zanim ty dolaczylas czy jakos tak mysle nad kolacja mysle tylko chcialabym jeszcze troche hihihi siebie podgrzac zobaczymy czy sie uda jakby nie to sobie tylko pojemy hihi a ta moja dieta to jest wmiare bezpieczna trzeba jesc owoce wazywa hude miesa w kazdy dzien co inne i hektolitry kapusniaku moze nie zaszkodzi mam nadzieje ze pomoze zobaczymy pozdrawiam

Ewcia, bo ze mną jest tak... zaczynam rano pisać posta, a potem go edytując dopisuję ;) Kapuśniaczek jest bardzo zdrowy, zawiera dużo witaminy C, oraz zakwasza organizm, a przez to zmniejsza ochotę na słodkie :) No to boju...

Czesc Dziwczyny, troche mi Was brakuje ale widze ze starania są i pewno lada dzien pojawi sie kolejna zafasolkowana:)zyczę Wam tego z całego serca:)
pozdrawiam serdecznie
asiulka co u Ciebie?

witam słoneczka;)
Madziu i reszte dziewczynek dziękuje bardzo;)prawdą jest łatwiej razem oczekiwać nam na nasze skarby;) dziękuję że jesteście! no odrazu lepiej,
każdy dzień z wami przynosi nowe doświadczenie i wiarę w lepsze jutro;;))

Ewcia wiem że siemie lniane pomaga -raz wypiłam i wymiotowoałm (sorki za sczzegóły)i na samą myśl mnie mdli,choc o granulkach niesłyszałam,ide dziś do apteki po kwas foliowy i spytam się dzięki bardzo

Piramidko tak mi przykro że @ przylazła;( a co do laporoskopii ja niemiałam i narazie się niezanosi ewentulanie hsh w planach ale mogę ci opisać przykład moje przyjaciółki;) ma PCO leczenie przebiegało tak
<stymulacja clo 5 miesięcy
doupasthon
luteina
wrogośc śluzu
i niezliczona ilość badań
i nic wkońcu trafiła na ok ginkę która jej stwierdziła pco (wcześniej o dziwo nikt nie widział) od razu po przejżeniu wyników .zrobieniu usg diagnoza PCO -robimy laporoskopię,w trakcie zabiegu okazało się że terbiele 2 na 2cmm ,zapchany lewy jajowód w trakcie zabiegu usuneli torbiele ,musieli skrócić jajowód wróciał do domku po zabiegu baraszkowali i po miesiącu od zabiegu niedostała@ jak się okazało zaszła w ciążę!a wczesniej starali się 2 lata! także u niej laporoskopia dała wspaniałe rezultaty;) myślę że rozmowa z lekarzem rozwieje twoje watpliwości czy się zdecydować czy nie?
ja jak niezajdę czeka mnie w lopicu hsg boje się jak cholera mam też pewne watpliwości wiadomo każdy je ma , w ciągu 3lat byłby to 3 zabieg pod narkozą wiec z tąt tu moje obawy.Doskonale cię rozumię, musisz pogadać z lekarzem i o wszystko się zapytać;) mó gin powiedział że po laporoskopii na 10 kobiet 8 zachodzi 0d 2 do 4 miesięcy po zabiegu a przynajmniej w trakcie lapor można ocenić nasze narządy'

Agatha cieszę się wszystko wporządeczku;;)) a co do clo cieszę się wże wogóle na mnie działa że jednak jest 0 1 pęcherzyk więcej;;)) buziole wielkie;))

Bobi ale tempkę masz cały czas dość wysoką;) jak pisała Stokrotka póki susza jest ,jest dobrze;)trzymam kciuki;;))

Stokrotko jak narazie nie tyję przy clo a to dlatego że mniej jem i cwiczę
moje jedzonko w ciągu dnia;
sniadanieI 2 kromki chleba wassa z z wędliną
sniadanieII pomidor+ogórek
obiad jem jak wszyscy tylko 1/2 porcjii
podwieczorek jabłko
kolacja jogurt z pokrojonym jabłkiem i w ciągu dnia 1,5 litr wody n/g a przekąska w postaci orzechów w ciągu dnia 1,5 lit wody n/g do tego codziennie 40 brzusi i raz w tygodniu bieganko-postanowiłam nie chudnąc jak wcześniej się deklarowałam tylko chce utrzymać swoją wagę 55,5kg jak narazie nie tyje trzymam linię hehe;))
co do jedzonka na wzrost endo ryby jem 2 tygodniu na obiad ,orzechy jem od dawna laskowe i od miesiąca doszły włoskie ,winko to ja lubię i popijam często ( aktualnie nie bo boje przy braniu tabsów)i nic jak było małe tak jest;(przed zajściem w ciążę pezrd 3 laty endo miałam 12-13mm a teraz ledwo 8,1mm i myślę że to efekty po porodzie indukowanym i po łyczeczkowaniu;( od trzech dni biorę progynowę 21 właśnie na porawę endo od wczoraj mam zwiekszoną dawkę bo było małe w 9 dniu cyklu 5,4 mm zobaczymy jakie bendą efekty;)
jej ale sie rozpisałam ,ale jak M jest to niemam tak juz dostępu do kompa jak wcześniej-sam musi nadrobić zaległości hehe a co bendę żałować najwyżej kui drugi hihi
Kaja pozdrawiam serdecznie buziaki wielkie;;)
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE MOJE SŁONECZKA I JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ŻE TU JESTEŚCIE;;))WSZYSTKIM NAM SIĘ UDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej dziewczyny u mnie @ zbliża się wielkimi krokami,juz ja czuje ,chociaz jeszcze sie nierozkreciła.Muszę być teraz grzeczna ,miła ,usmiechnieta,bo mój M rzuca;) (taka powtórka z rozrywki)szczerze mówiąc nie wierze juz ,że mu sie uda ,naprawdę,doceniam tylko to ,że sam z własnej woli poszedł do lekarza ,no zobaczymy.Teraz śpi chciałam się przytulić ,a tu jakis plaster ma przyklejony ,takie kółeczko te plastry to na recepte ,czyli juz jakis powazniejszy lek ,moze bardziej skuteczny ,oby się udało.

Kaja-cześć jak fajowo ,że tu jeszcze zaglądasz u mnie po staremu nic w zasadzie się nie dzieje ,a Ty? jak sie czujecie ?Pozdrawiam Cie serdecznie i przesyłam milion całusków dla dzidzusia od cioci Asi.

Dziewczyny czytam tu ,że się odchudzacie ,ale pamietajcie róbcie to z głową ,rozsądnie!!!!
Ja ,tez mam ochote zrzucic z 5 kg,i trochę sie nakręcam ,bo w dzinsy roz38 tez juz ledwo wchodzę ,nawet coś już nabąknełam mojemu M,to powiedział ,żebym się pukneła w czoło,że po co mi to ,ze fajki i odchudzanie to juz za dużo jak na nasz dom:),i włoskie małżeństwo:)

a na tym forum to chyba same blondynki:),ja też ,mam długie proste blond włosy ,polecam odzywke maske firmy kerastese ,dla moich włosów cudo maska uwielbiam ja ---to nie była reklama:)

Pozdrawiam WAS WSZYSTKIE BARDZO BARDZO GORĄCO

Stokrotko-nie znałam Anulki?,zafasolkowała ,czy zrezygnowała z pisania ?Jeżeli chodzi o mnie wtedy to poprostu zaczelismy bardzo bardzo wcześnie ,czasami 2 razy dziennie ,pózniej maz tez był chetny ,ale ja to juz faktycznie nie mogłam na niego patrzeć ,on jest uroczy ,kochany i wspaniały w tych sparawach ale coś w nadmiarze tez nie jest dobre ,:)zobaczymy jak bedzie w nastepnym cyklu ,bo teraz to podejrzewam ,że znowu klapa,jakos to bedzie ,pozr serdecznie