Witajcie! Mam wielki problem. Zdradziłam chłopaka z jego przyjacielem, rozstalismy sie i nie jestesmy ze soba z 2 tygodnie. Nadal gadamy ze soba i piszemy sms. On powiedzial ze teskni za mna. Raczej nie bedziemy ze soba bo jego rodzice zabraniaja poniewaz ja zdradzilam. jedynym rozwiazaniem jes dziecko i zamieszkanie razem. Jest tez mozliwe ze on juz nigdy nie wroci, ja mu powiedzialam ze chce miec dziecko z nim i jak cos to sama je wychowam. Co ja mam zrobic pomozcie. to moje GG jakby co: 13302175 Z góry dziękuję ;*
::wiola::29-05-2008 18:45
Droga Siedemnastko w czym dokladnie masz problem? Z kim chcesz być z chlopakiem czy z Jego przyjacielem??
Sylwiasds29-05-2008 18:58
hej, tez mam 17 lat, no prawie 18. mysle ze rodzice w kwestii zwiazkow dzieci nie maja nic do gadania bo to nasze zwiazki a nie ich... jesli chcesz byc z chlopakiem to nie rob wiecej mu takiego swinstwa i nie zdradzaj go... pogadaj z nim szczerze o tym wszystkim napewno jakos sie ulozy. tez dokladnie niewiem o co kaman. jestes w ciazy?
Siedemnastolatka29-05-2008 19:31
Chce być z moim byłym czyli Łukaszem. Zrobiłam to z innym ponieważ chciałam zrobić na złość Łukaszowi... Nie jestem w ciąży ale gdy Łukasz dzisiaj powie mi(spotkamy się dzisiaj żeby pogadać o nas) że już koniec na zawsze to poprosze go o zrobienie mi dziecka ponieważ o tym zawsze marzyłam. Macie racje że powinniśmy sami decydować o swoich związkach ale jego rodzice nie wyobrażają sobie że teraz ja będę w ich rodzinie. Co robić????
::wiola::29-05-2008 19:52
Musisz sie powaznei zastanowic nad tym co mowisz i czego tak naprawde chcesz... Czy Łukasz chce byc dalej z Toba? Jezeli tak to badzcie szczesliwi i nie odgrywaj sie na Nim w taki czy inny sposob bo to do niczego dobrego nie prowadzi a wrecz przeciwnie.
Mowisz ze jak On nie bedzie chcial byc z Toba to TY chcesz miec z Nim dziecko, ale zastanow sie troszke czy On tez tego chce, czy Ty chcesz aby Twoje dziecko np wychowywalo sie bez ojca? Dziecko to nie jest zabawka i nie ma sie Go wtedy kiedy sie Go chce... Jestes młodą dziewczyna masz dopiero jak widze po nicku masz 17 lat wiec na wszystko jeszcze przyjdzie czas... Prosze zastanow sie czego tak naprawde chcesz
Pozdrowionka i trzymaj sie cieplo
justi198830-05-2008 13:09
dziecko to nie rozwazanie tak go przy sobie nie przytymasz nic na siłe... podejrzewam ze ciezko bede ci jako samotnej matce, jak cie naprawde kocha to ci wybaczy... to była zdrada fizyczna nie emocjonalana,
Sylwiasds30-05-2008 18:02
szczerosc - podstawa. zaufanie rowniez wazne. wiara w siebie i partnera. jeszcze duzo waznych rzeczy... bez tego w zwiazku ani rusz... i jak tam po spotkaniu ?
mycha8711-06-2008 21:40
bez komentarza....
andzia2312-06-2008 13:10
A ja powiem jedną rzecz!masz 17 lat!!!!dziecko to nie przedmiot!Jeśli chcecie być razem to bądżcie ale nie wtrącajcie w to dziecka!Dziewczyno to że marzyłaś zawsze o dziecku to bardzo fajnie ale masz 17 lat a nie 25!Więc masz jeszcze czas!Wybaw się, pochodż na imprezy itp. bo jak już zajdzierz w ciąże to to się skończy i stukniesz się w łeb że jednak mogłaś poczekać.Zresztą jesteś nie pełnoletnia a do tego musi być praca i to nie dorywcza by zapewnić dzecku byt!Pomyślcie nad tym co dziecku dać a nie nad tym że przy jego pomocy będziecie razem!I jhak zaczniecie być ze sobą to co, dziecko w wek???Bo już go zdobyłaś?Uda się go zdobyć bez robienia dziecka!Widać że masz 17 po toku myślenia!!!
....**.....12-06-2008 20:32
rozumiem ze pierwsze pierwotne instynkty macierzyńskie sie w tobie oddzywają..ale bez przesady...17 lat!! a tak pozatym czy 17 lat to nie za mało na zdrady niezdrady...dzieci.i te inne..opanujmy sie ..myślmy rozsądnie ...ja tez mam mojego mężczyzne..ale nie śpieszy mi sie do takich zobowiązań...
Sylwiasds13-06-2008 15:03
na dziecko chlopaka nie zlapiesz! i zgadzam sie z osoba ktora napisala ze dziecko to nie przedmiot!!!
Ela3220-06-2008 15:48
Droga Nieletnia Siedemnastko...Zatkało mnie jak przeczytałam co Ty za bzdury wypisujesz.Masz 17 lat.Bzyknełaś się z przyjacielem chłopaka bo chciałaś zrobić mu na złość i teraz płaczesz?Płaczesz bo zaden z nich już Cię nie chce?Czy może dlatego że się wydało?Jesteś ewidentnie niedojrzała emocjonalnie.Ty nawet nie powinnaś z takim dziecięcym podejściem do życia mieć chłopaka o podjęciu współzycia nie wspomnę.a dziecko?Sama jeszcze jesteś dzieckiem.Mysl,to nie boli.Nie masz pojęcia co to znaczy być matką.Nie wiesz ile kosztuje dziecko nie tylko w sensie finansowym ale też jaki to nakład emocjonalny.A jak Ty je trzymasz,wychowasz,za co kupisz ubranka,odzywki,pieluchy,szczepionki.Ma byc biedne i nieszczęsliwe bo Mamusia pewnego dnia poczuła kaprys zajścia w ciążę?I myślisz że jak się nim znudzisz albo będziesz zmęczona to wyjmiesz jak z jakiejś lalki baterie i postawisz w kącie na kilka dni aż znów sobie o nim przypomnisz?To są sprawy przeznaczone dla ludzi dorosłych i emocjonalnie gotowych na pojawienie się w ich życiu rewolucji i rewelacji w postaci dziecka.Mam nadzieję,tak nadzieję własnie że Twój były facet kopnie Cię szybciutko w tyłek a Ty przy upadku mocno stukniesz się w łeb i wszystkie klepki powrócą szybciutko na swoje miejsce.A potem szybciutko pobiegniesz do ginekologa po tabletki bo nie daj Boże żeby taka ignorantka powoływała do życia istotę ludzka.A po te tabsy to szybciuteńko bo widzę że raczej nie masz oporów przed wskoczeniem komuś do łózka i potem będziesz zakładać nowe watki w stylu....spałam z pięcioma bo robiłam im na złość a teraz jestem w ciąży i nie wiem z którym.pomózcie.Tyle do Ciebie pusta laleczko.
andzia2320-06-2008 17:41
Do Eli32:Masz racje, w 100% masz moje poparcie.Dziecko to nie zabawka!!!
kasia23....2321-06-2008 20:05
dziewczyno co ty za brednie tutaj wypisujesz!! to co mówisz ...pokazuje ze nie masz w sobie ani kszty rozumu i dodatkowo ranisz takze osoby które np. z przyczyn róznych nie mogą mieć dzieci a bardzo kochają swoich małżonków...naprawde współczuje tej płytości jaka od ciebie bije...bawisz sie uczuciami innych i to gołym okiem widać po tym co piszesz....będziesz tego żałować zobaczysz ale dopiero wtedy kiedy ,,ta" opinia zacznie za tobą chodzić i kiedy zamiast zranić innych zranisz siebie albo osoby które są , lub bedą dla ciebie bardzo ważne..zastanów sie nad tym co tutaj wszyscy piszą...
paula122-06-2008 11:17
ja mam tez 17 ale nie wyobrazam sobie takiego myslenia jak ty dziecko a szkola mnialam podobna sytuacje do twojej tylko TO MNIE ZDRADZAL po co taki zwiazek odpusc sobie bedziesz nienawidziec to dziecko i zostaniesz sama
martus000002-07-2008 17:34
nie mozesz tak zrobic,kiedys bys zalowala swojej decyzji...zrozum,mozesz przestac kochac jego,a dziecko zostanie,inny nie bedzie Cie chcial i co?? a poza tym chcesz zatrzymac faceta przez dziecko?? jestes za mloda,nie rob tego...bedziesz zalowala...zobaczysz...
Załamana
Witajcie! Mam wielki problem. Zdradziłam chłopaka z jego przyjacielem, rozstalismy sie i nie jestesmy ze soba z 2 tygodnie. Nadal gadamy ze soba i piszemy sms. On powiedzial ze teskni za mna. Raczej nie bedziemy ze soba bo jego rodzice zabraniaja poniewaz ja zdradzilam. jedynym rozwiazaniem jes dziecko i zamieszkanie razem. Jest tez mozliwe ze on juz nigdy nie wroci, ja mu powiedzialam ze chce miec dziecko z nim i jak cos to sama je wychowam. Co ja mam zrobic pomozcie. to moje GG jakby co: 13302175 Z góry dziękuję ;*
Droga Siedemnastko w czym dokladnie masz problem? Z kim chcesz być z chlopakiem czy z Jego przyjacielem??
hej, tez mam 17 lat, no prawie 18. mysle ze rodzice w kwestii zwiazkow dzieci nie maja nic do gadania bo to nasze zwiazki a nie ich... jesli chcesz byc z chlopakiem to nie rob wiecej mu takiego swinstwa i nie zdradzaj go... pogadaj z nim szczerze o tym wszystkim napewno jakos sie ulozy. tez dokladnie niewiem o co kaman. jestes w ciazy?
Chce być z moim byłym czyli Łukaszem. Zrobiłam to z innym ponieważ chciałam zrobić na złość Łukaszowi... Nie jestem w ciąży ale gdy Łukasz dzisiaj powie mi(spotkamy się dzisiaj żeby pogadać o nas) że już koniec na zawsze to poprosze go o zrobienie mi dziecka ponieważ o tym zawsze marzyłam. Macie racje że powinniśmy sami decydować o swoich związkach ale jego rodzice nie wyobrażają sobie że teraz ja będę w ich rodzinie. Co robić????
Musisz sie powaznei zastanowic nad tym co mowisz i czego tak naprawde chcesz... Czy Łukasz chce byc dalej z Toba? Jezeli tak to badzcie szczesliwi i nie odgrywaj sie na Nim w taki czy inny sposob bo to do niczego dobrego nie prowadzi a wrecz przeciwnie.
Mowisz ze jak On nie bedzie chcial byc z Toba to TY chcesz miec z Nim dziecko, ale zastanow sie troszke czy On tez tego chce, czy Ty chcesz aby Twoje dziecko np wychowywalo sie bez ojca? Dziecko to nie jest zabawka i nie ma sie Go wtedy kiedy sie Go chce... Jestes młodą dziewczyna masz dopiero jak widze po nicku masz 17 lat wiec na wszystko jeszcze przyjdzie czas... Prosze zastanow sie czego tak naprawde chcesz
Pozdrowionka i trzymaj sie cieplo
dziecko to nie rozwazanie tak go przy sobie nie przytymasz nic na siłe... podejrzewam ze ciezko bede ci jako samotnej matce, jak cie naprawde kocha to ci wybaczy... to była zdrada fizyczna nie emocjonalana,
szczerosc - podstawa. zaufanie rowniez wazne. wiara w siebie i partnera. jeszcze duzo waznych rzeczy... bez tego w zwiazku ani rusz... i jak tam po spotkaniu ?
bez komentarza....
A ja powiem jedną rzecz!masz 17 lat!!!!dziecko to nie przedmiot!Jeśli chcecie być razem to bądżcie ale nie wtrącajcie w to dziecka!Dziewczyno to że marzyłaś zawsze o dziecku to bardzo fajnie ale masz 17 lat a nie 25!Więc masz jeszcze czas!Wybaw się, pochodż na imprezy itp. bo jak już zajdzierz w ciąże to to się skończy i stukniesz się w łeb że jednak mogłaś poczekać.Zresztą jesteś nie pełnoletnia a do tego musi być praca i to nie dorywcza by zapewnić dzecku byt!Pomyślcie nad tym co dziecku dać a nie nad tym że przy jego pomocy będziecie razem!I jhak zaczniecie być ze sobą to co, dziecko w wek???Bo już go zdobyłaś?Uda się go zdobyć bez robienia dziecka!Widać że masz 17 po toku myślenia!!!
rozumiem ze pierwsze pierwotne instynkty macierzyńskie sie w tobie oddzywają..ale bez przesady...17 lat!! a tak pozatym czy 17 lat to nie za mało na zdrady niezdrady...dzieci.i te inne..opanujmy sie ..myślmy rozsądnie ...ja tez mam mojego mężczyzne..ale nie śpieszy mi sie do takich zobowiązań...
na dziecko chlopaka nie zlapiesz! i zgadzam sie z osoba ktora napisala ze dziecko to nie przedmiot!!!
Droga Nieletnia Siedemnastko...Zatkało mnie jak przeczytałam co Ty za bzdury wypisujesz.Masz 17 lat.Bzyknełaś się z przyjacielem chłopaka bo chciałaś zrobić mu na złość i teraz płaczesz?Płaczesz bo zaden z nich już Cię nie chce?Czy może dlatego że się wydało?Jesteś ewidentnie niedojrzała emocjonalnie.Ty nawet nie powinnaś z takim dziecięcym podejściem do życia mieć chłopaka o podjęciu współzycia nie wspomnę.a dziecko?Sama jeszcze jesteś dzieckiem.Mysl,to nie boli.Nie masz pojęcia co to znaczy być matką.Nie wiesz ile kosztuje dziecko nie tylko w sensie finansowym ale też jaki to nakład emocjonalny.A jak Ty je trzymasz,wychowasz,za co kupisz ubranka,odzywki,pieluchy,szczepionki.Ma byc biedne i nieszczęsliwe bo Mamusia pewnego dnia poczuła kaprys zajścia w ciążę?I myślisz że jak się nim znudzisz albo będziesz zmęczona to wyjmiesz jak z jakiejś lalki baterie i postawisz w kącie na kilka dni aż znów sobie o nim przypomnisz?To są sprawy przeznaczone dla ludzi dorosłych i emocjonalnie gotowych na pojawienie się w ich życiu rewolucji i rewelacji w postaci dziecka.Mam nadzieję,tak nadzieję własnie że Twój były facet kopnie Cię szybciutko w tyłek a Ty przy upadku mocno stukniesz się w łeb i wszystkie klepki powrócą szybciutko na swoje miejsce.A potem szybciutko pobiegniesz do ginekologa po tabletki bo nie daj Boże żeby taka ignorantka powoływała do życia istotę ludzka.A po te tabsy to szybciuteńko bo widzę że raczej nie masz oporów przed wskoczeniem komuś do łózka i potem będziesz zakładać nowe watki w stylu....spałam z pięcioma bo robiłam im na złość a teraz jestem w ciąży i nie wiem z którym.pomózcie.Tyle do Ciebie pusta laleczko.
Do Eli32:Masz racje, w 100% masz moje poparcie.Dziecko to nie zabawka!!!
dziewczyno co ty za brednie tutaj wypisujesz!! to co mówisz ...pokazuje ze nie masz w sobie ani kszty rozumu i dodatkowo ranisz takze osoby które np. z przyczyn róznych nie mogą mieć dzieci a bardzo kochają swoich małżonków...naprawde współczuje tej płytości jaka od ciebie bije...bawisz sie uczuciami innych i to gołym okiem widać po tym co piszesz....będziesz tego żałować zobaczysz ale dopiero wtedy kiedy ,,ta" opinia zacznie za tobą chodzić i kiedy zamiast zranić innych zranisz siebie albo osoby które są , lub bedą dla ciebie bardzo ważne..zastanów sie nad tym co tutaj wszyscy piszą...
ja mam tez 17 ale nie wyobrazam sobie takiego myslenia jak ty dziecko a szkola mnialam podobna sytuacje do twojej tylko TO MNIE ZDRADZAL po co taki zwiazek odpusc sobie bedziesz nienawidziec to dziecko i zostaniesz sama
nie mozesz tak zrobic,kiedys bys zalowala swojej decyzji...zrozum,mozesz przestac kochac jego,a dziecko zostanie,inny nie bedzie Cie chcial i co?? a poza tym chcesz zatrzymac faceta przez dziecko?? jestes za mloda,nie rob tego...bedziesz zalowala...zobaczysz...
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?