Zaraz zwariuję

bardzo się staramy o dzidziusia i nic.Jesteśmy zdrowi.Teoretycznie mam właśnie dni płodne.dziś 14 dzień cyklu.Szansa mała bo mój cykl to 32-33 dni.Ale trzymajcie kciuki może nam się wreszcie dzisiaj uda.

szendi:)
trzymam kciukasy baaardzo mocno. Bądź dobrej myśli i ... nie myśl za bardzo....
Ja też obecnie mam dni płodne, też-z moim M- staramy się o dzidziusia więc mam nadzieję, że ....
Pozdrawiam

Dziewczyny może to wina prolaktyny. to hormon stresu, gdy jest w górnych granicach normy lub ją przekracza to może utrudniać zagnieżdżenie się zarodka.Dobry na to jest castagnus, w 35 dniu zażywania go, zrobiłam test i wynik był pozytywny! Do tego dajcie pratnerowi l-karnitynę, salfazin i macę albo żeń-szeń.Same bierzcie dodatkowo jakieś witaminki. Mi to się udało już w drugim cyklu.