Zaryzykować czy odpuścić?

Hej, jestem tu całkiem nowa, ale czytając Wasze odpowiedzi do niektórych postów postanowiłam sama się poradzić.. Otóż za 2 tyg. skończę 17 lat, ale też spotkam się z chłopakiem, z którym nie widziałam się od ok. roku. Kocham go, ale dość długo jednak byliśmy daleko od siebie, a teraz podświadomie czuję, że może się coś wydarzyć. Szczerze powiedziawszy chcę tego, ale nigdy wcześniej nie obawiałam się wpadki tak jak teraz. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale tak strasznie boję się zajść w ciążę, że to już chyba obsesja. Co gorsza mam bardzo nieregularne miesiączki (teraz na przykład nie dostałam od 2 miesięcy)i żadnego cienia szansy na tabletki anty... Zastanawiałam się oczywiście nad najlepszymi gumkami, ale przecież tyle już naczytałam się o ich pękaniu i zsuwaniu się, że aż mnie ciarki przechodzą :/ Swoją drogą zastanawiam się nad wyborem jednych z Durexowych tylko nie wiem, czy lepsze są cienkie z substancją plemnikobójczą czy grubsze bez tego dodatkowego zabezpieczenia :( Kumpela mówi mi, że już schizuję, ale wcześniej byłam chyba zbyt niedojrzała, żeby przejmować się takimi "szczegółami", teraz zaczęłam się naprawdę bać. Szczerze mówiąc zastanawiam się, czy nie skończy się to po prostu płaczem i odmówieniem kolesiowi, ale chyba lepsze to niż niechciana (tylko ze względu na wiek) ciąża, jak myślicie? Problem w tym, że naprawdę się kochamy i chcielibyśmy móc współżyć, ale bez ryzyka chyba ani rusz :( Doradźcie co robić, proszę. Pozdrawiam :*

to mądre co napisałaś,podziwiam takie osoby... ja przed pierwszym razem nie pomyślałam o niczym,a jednak udało się... faktycznie z tymi miesiączkami masz problem...nie możesz brać tabletek,ale gumki jak najbardziej i to zrób:) patrzcie czasami czy się nie zsunęła... nie obawiaj sie niczego,pamiętam jak byłam w Twoim wieku:)szalej dusza,hehe:P jeśli nie będziesz jednak potrafiła,bo tak będziesz sie bała,to nie rób nic na siłę,jeśli chłopak Cię kocha,to zrozumie...:) buziaki:*

Twoje obawy są uzasadnione. Uważam że to świadczy o Twojej dojrzałości ze martwisz sie teraz a nie wtedy kiedy będzie już po fakcie...
co do zabezpieczenia to myślę że gumki będą dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Polecam durex-y mi jeszcze nigdy nie pękły i w ogóle gdzie ty sie nasłuchałaś tych bajek ze prezerwatywy ciągle pękają mi pękła raz w życiu i to tylko i wyłącznie z naszej winny :) jak rozmawiam z koleżankami to też mi mówią że jeszcze im sie nie zdarzyło żeby któraś pękła....
Natomiast co do nieregularnych miesiączek to polecam udać się do ginekologa i poradzić się ja miałam ten sam problem bardzo nieregularne miesiączki i do tego niesamowicie bolesne pani doktor dała mi tabletki antykoncepcyjne na pól roku i okres sie wyregulował... teraz mam co 28 dni a nawet co do godziny powiedziałabym...
Ale decyzję musisz podjąc Ty sama :)

Pozdrawiam :)

Przyłączam się do Vilanellle - ja też miałam nieregularne okresy - po tabletkach się wyrównał:) O prezerwatywach nic nie wiem,bo jak do tej pory ich nie używałam;) Ale też uważam,że nie są takie pękające bez powodu. No i pewnie datę ważności warto sprawdzić przy kupowaniu.

A o podjęciu decyzji o współrzyciu to myślę,że lepiej by było jakbyś z tym zaczekała,bo w takim stresie i tak pewnie nic z tego nie wyjdzie.

hej...naprawde podoba mi sie twoje podejscie do współzycia...z tego co wyczytałam to twoja miłośc to chłopaka jest naprawde duża...i mocna..wytzrymac tyle czasu...ja jak mojego nie widze tydzień to fiksuje..hehehe...co do zabezpieczenia...raz zrobiłam to bez gumki ...ale za kazdym innym razem korzystałam z tej zdobyczy..hehe..NIGDY mi nie pękła ani nie zsuneła sie ..tyle ze mój facet jest obdarzony przez nature...co do okresu tez mam nieregularne...ale nie tak bardzo zeby mi to baaardzo przeszkadzało..myśle ze jesteś juz dojrzała do podjęcia takiej decyzji i zapwnw wybierzesz dobrze....tzrymam kciuki zebyś sie bac przestała ,..bo dorosnąc do współrzycia to znaczy wziąc odpowiedziałnośc za kazdy ruch równiez i za nowe zycie.....