Zjednoczone Królestwo: pigułka "dzień po" darmowo dystrybuowana przed Bożym Narodzeniem

Aby uniknąć tego, że liczba zarejestrowanych niechcianych ciąż pobije rekord, jak każdego roku, w okresie świąt Bożego Narodzenia, pewna brytyjska organizacja chce zaproponować rozdawanie darmowo tak zwanych pigułek „dzień po”, z wyprzedzeniem, kobietom, które sobie tego życzą.

Jest to nieco szczególny prezent na Boże narodzenie, który służby BPAS (poradnictwo brytyjskie na temat ciąży) proponuje brytyjskim kobietom.

Podczas gdy święta Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku stanowią okres, w trakcie którego Wielka Brytania odnotowuje największe ilości niechcianych ciąż, stowarzyszenie to zdecydowało się wyprzedzić fakty. Proponuje więc dawanie wszystkim kobietom, które tego chcą, z wyprzedzeniem, pigułki „dnia następnego” w ściśle określonym celu: ograniczenie liczby aborcji związanych z tymi niechcianymi ciążami, donosi Le Figaro.

Jak uważa BPAS, pigułka "dzień po" jest szczególnie ciężka do dostania w okresie świąt, ponieważ wiele aptek i centrów medycznych jest zamkniętych, nie mówiąc już o kosztach (około 25 funtów, czyli około 29 euro).

Od niedawna, serwis proponuje więc kobietom wypełnienie formularza na stronie internetowej. Formalność ta będzie służyła konsultacji telefonicznej, trwającej piętnaście minut, z pielęgniarką. Po tej rozmowie pigułka będzie wysłana darmowo do domu. Pigułce będzie towarzyszyć prezerwatywa oraz broszurkia informacyjna.

Pigułka „dzień po” może być zażyta aż do 72 godzin po stosunku bez zabezpieczenia, ale im szybciej jest wzięta, tym jest skuteczniejsza, a fakt posiadania jej u siebie w domu oznacza, że można ją zażyć w razie potrzeby, podkreśla pani Tracey Forsyth, pielęgniarka z BPAS. Jednakże, propozycja ta jest zarezerwowana dla kobiet w wieku powyżej 16 lat, inne muszą przejść przez indywidualne spotkanie.

Inicjatywa skrytykowana przez niektórych

Mimo że poziom dokonywanych aborcji stale rośnie w Zjednoczonym Królestwie, nie wszyscy patrzą na tę inicjatywę życzliwym okiem. Jest to smutne, patrzeć, jak zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a BPAS wyprzedza je z podobną inicjatywą i zachęca do nieodpowiedzialnego zachowania seksualnego, pozwalając ludziom na robienie zapasów „pigułek po”, w razie gdyby... stwierdziła pani Michaela Aston, rzeczniczka organizacji antyaborcyjnej w Wielkiej Brytanii, Life.

W 2010 roku, 189 574 aborcji zostało naliczonych w Anglii oraz w Walii. Liczba ta wzrosła o 0,3% w stosunku do 2009 roku oraz o 8% w stosunku do 2000 roku (175 542), według ostatnich statystyk opublikowanych w maju 2011.