Zsunięta prezerwatywa a objawy ciąży

Czy aby nie zadużo on waży??

Nie.lekarka powiedziała,że ok.Po prostu jest rzarłoczek i pultasek,ale urodził się 3770 to już był pultas.Pewnie jak zacznie chodzić to zgubi trochę

yhym rozumiem.....

Hej:) Przeczytłam to forum i powiem, że fajnie wam to wyszło:) Mam takie pytanko do was wsumie..
Wspózyłam z moim chłopakiem 27 grudnia, kilka dni po okresie (dokładnie miałam 21 a skończył się 25).Ostatni raz kochaliśmy się pod koniec wrzesnia, wiec miałam długa przerwe, a wcześniej kochaliśmy się regulanie od lutego.. Nie wiem co nas teraz poniosło ale kochaliśmy sie bez zabezpieczenia. Według obliczeń powinnam dostać 17-20 ale nic nie mam:( (cykl mam od 28 do 31 dni) Spóźnia się i bardzo się boje ;/:( Mam wpawdzie 18 lat zaaz matura bardzo kochanego chłopaka który nie zostawi mnie ale nie planuje jeszcze macierzyństwa, może za 3-4 lata pomysle dopiero o tym.. Ale z objawów to nudności taczej nie źle czuć sie nie czuje, apetyt mam większy, al ja generalnie lubie jesc:P Piersi mnie bolą (pzed okresem też) jak się wyciągałam w góre czy rozciągałam to czułam że mnie wtedy zabolało podbrzusze, albo taki skurcz.. brzuch mam takini bardzo nagzmiały ale sobie wkręcam już z nerwów. Powiem że kidys też mi sie spóźniał okres tydzień i potem dostałam, ale sądze tez ze to ze stresu mi się spóźnia.. Miałam w między czasie kłótnie z chłopakiem taka pierwszą i przeryczałam troche to, mam studniówke i denerwowałam sie pzygotowaniami i często na solarium chodziłam po 15minut zawsze Moze to jest powodem opóźnienia??? Prosze napiszcie co mozecie i co myślicie, bo ja mam już mętlik w głowie. Teraz 236 mam studniówke jak nie dostane w niedziele czy w ponidziałek okresu obie test, bo ta niewiedza i niepewność są straszne::(:(:(:(:(:(:(
Pozdrawiam was Mamuśki:):*:*:*:*:*:*

Noooo mam troszkę wolnego czasu to cosik tam naskrobie:))córcia nie dawno zasnęła,troszke dziś dała mi popalić.W ssumie to powinna lulkać jak zabita bo dziś się troszkę z nią nachodziłam,a to miasto,potem do dziadków.Musiałam jeszcze skoczyć z nią do szkoły bo nikt nie mógł jej popilnować.W sumie to przyjęta zostałam tam lepiej niż chodziłam z brzuszkiem,hmm...Noo i wizytę mam w piątek klasową hehe:) ciekawe jak ja ich wszystkich tu pomieszcze:)damy rade:)) a zaraz czeka mnie coś czego wręcz nie znoszę:| muszę paznokietki Igusi poobcinać:| uehhh wszystko tylko nie to:| ja kotu tego robić nie potrafię a co dopiero córci:| a robie to jeśli już kiedy śpi bo inaczej nie da sobie poobcinać i cały blok ją słyszy:) byłam u ginekologa bo muszę jeszcze być pod jakąś tam niby opieką,z tego co mówił to powinnam dostać okres w następnym mc.A tak było dobrze bez niego:)ehh:)

Do <Paulka> z tego co piszesz masz objawy wskazujące na to iż dostaniesz okres.Apetyt bądź dziwne pobolewania brzucha nie są od razu sygnałem ciąży.Masz rację,strach,niepewność są naprawdę nie zbyt przyjemnym uczuciem więc jeśli miesiączki nie będzie najlepiej zrób teścik:) ale pisałaś też o stresie, a to też ma duży wpływ na brak okresu.Ja np. przed ciążą kiedy byłam 2 lub 3 dni przed okresem a zdenerwowałam się czymś ostro to momentalnie dostawałam miesiączkę te 2 lub 3 dni wcześniej.Zobaczymy jak to teraz się unormuje:)Głowa do góry!!:) pozdrawiamy:*

dziękuje bardzo za odpowiedź:) Wsumie to tylko na was moge teraz polegac, bo nie chce w około opowiadac ludziom co mam;/ zaraz szybko może sie roznieść a przyjaciółke zobacze dopiero po weekendzie bo nie jest na miejscu. Czy mówisz Roxanko, że mało prawdopodobne jest że mogę być w ciąży? Kurcze, napawde się boje, bo wiem że nie spodoba sie to rodzicom, mama juz mi jakiś czas temu mówiła ze nie wrobie jej w dzieciaka;] Nie chce, chce żeby to inaczej wyglądało. Kiedy już z Michałem się pobiezemy i będziemy na swoim i chciałabym po studiach lub na magistece:) Dzieci to piękna sprawa, ale chce jeszcze troszke skosztowac życia, potem moge mieć nawet 4 bobasków:) i będę sie cieszyć i to strasznie. Ale naprawde się denerwuje, mam pare spraw na głwie i tłumacze sobie to tak że przez to mi sie opóźnia (np. że tańcze na forum pzy kamerze poloneza na studniówce na środku dużej sali z paroma wybrany6mi osobami) Oby było po mojej myśli:))) Buziaczki Dla Roxanki i Igusi, miło naprawde was poznac i poradzić się:):):):)*

Noooo to ja trzymam kciuki:)) ahh i jeszcze miałam się zapytać o to troszkę intymne pytanie: czy Twój chłopak spuścił się do środka??bo jeśli tak to od razu patrzy się na to z innnej perspektywy.I dziękujemy za pozdrowionka:)

Pytałam to mówił że nie, nic nie czuł, tylko boje się ze może ta wcześniejsza wydzielina.. Ale mówił że nic, Brrr aż strach pomyśleć teraz..;/ Buźka:*:*:**:

Hej jestem tu nowa i nie wiem od czego zacząć wiec znaczne od poczatku 2 stycznia z moim chłopakiem oprawialiśmy petting.po tym mój facet chciał we mnie wejść lecz z powodu ze zaczęło mnie wszystko tam bolec tego nie zrobił Mam wiec takie pytanie czy mogę być w ciąży jeśli nie doszło do stosunku ani tez do wytrysku Musze dodać ze w styczniu miałam już okres troszkę krótszy niż zawsze a i oczywiście sie spóźnił jak to mi sie dość często zdąża od jakiegoś pól roku A jestem wielka podziwu dla ciebie Roksano za podjecie tak odpowiedzialnej decyzji no ale jak to mówią trzeba ponieść konsekwencje za swoje czyny Pozdrawiam was buziaki A i napiszcie czy mogę być w ciąży

<Paulka> hmm no tak w wydzielinie są przecież również plemniki:| a jak się czujesz Kochana??
<Mika17> w sumie to raczej troszkę nie możliwe ale tak jak powyżej napisałam plemniki są również w wydzielinie więc zawsze jakieś ryzyko jest zajścia w ciążę.Mówię tu ryzyko jeżeli ciąża jest nie chciana.Choć zapłodnić kobietę też czasem jest wielką sztuką to narazie nie panikuj:)

dzięki za odpowiedz Czyli według ciebie nie mam powodów do zmartwienia ani paniki Mam nadzieje ze tak właśnie będzie Jeszcze raz dziękuje

dzięki za odpowiedz Czyli według ciebie nie mam powodów do zmartwienia ani paniki Mam nadzieje ze tak właśnie będzie Jeszcze raz dziękuje

<Mika17> jak narazie to nie panikuj bo to jest nie potrzebne:)nie wolno panikować od razu:)

Okre mi się spóźnia 5 dni.. Do tej pory miałam bardzo regurlane miesiaczki. Sama nie wiem czy to jest spowodowana moja straszną obawą i strachem przed ciążą.. Bardzo się tego boję.. Zasadniczych objawów nie mam - piersi mnie nie bolą, nie mam nudności. Czuje się w miare normalnie. Współzyłam z chłopakiem 5 stycznia, akurat wtedy miałam owulacje. Jednak zabezpieczylismy się. Nie jestem jednak pewna, czy zrobilismy to dokładnie. A ja wpadam w panike :( Dziecko w wieku 19 lat, to ostatania rzecz o jakiej mysle :(( Ostatnio byłam chora na angine. Brałam antybiotyki. Czy to moze miec jakis wpływ? Sama sie nakrecam :(( Jestem załamana. Czy jest prawdopodobne ze zaszłam w ciaze?! :((

łatwo mówić nie panikuj ale gdy ma sie nie spelna 17 lat panika sama sie stwarza. Zapomniałam dodać jednego faktu gdy mój chłopak chciał we mnie wejść to jego penis opadł (w sumie to nie jesteśmy w tych sprawach bardzo doświadczeni lecz dozo rozmawialiśmy i dowiadywaliśmy sie o antykoncepcji) Moj chłopak jest pewny ze nie jestem w ciąży ale ja sie tak glupio chyba nakręcam i dlatego mam takie myśli

<nastka> powiem Ci tak,pewne jest że po lekach mogą wystąpić różne objawy w tym także brak lub spoźnianie się miesiączki.Przed ciążą brałam silne leki na jelita które czasem powodowały u mnie takie właśnie spóźnione miesiączki,pamiętam nawet że od chwili kiedy pierwszy raz dostałam okres,miesiączka nie przyszła 2 razy.Pierwszym razem po tych właśnie lekach,nooo a drugi to ciąża<chociaż pierwszy okres będąc w ciąży jeszcze dostałam>.Także nie musisz od razu się tym martwić bo równie dobrze możesz nie dostać okresu z powodu nerwów,złego odżywiania się bądź nie wysypiania się.

<mika17> kurcze hmm wiem że mi to teraz łatwo tak mówić ale dziewczyny!!!! nie popadajcie zaraz Bóg wie w jaką deprechę z powodu braku lub spóźniającego się okresu.Przecież jest wiele czynników które mogą na to wpłynąć.A czekając na okres w stresie,nerwach napewno niczym nie zdziałamy.Nie zrozumcie mnie źle proszę ale taka jest prawda z góry patrząc.A wszystkim kobitkom ze spóźniającym się okresem<które oczywiście ciąży nie planują>życzę obfitego krwawienia:)) <żarcik taki>:P aha i jeśli nie będę odpisywać od jutra to się nie denerwujcie ale jadę do babci nad morze z Igunią i chłopakiem.Nawet się lekarza nie pytałam czy mogę ją tam zabrać:| chyba tak...:| mama mówi że nic to nie zaszkodzi:| <2 tyg mnie nie będzie>

Roksana-ma dziecina waży już 6200(ma 5tyg.i 5dni):)Niezła kluska z niego.Karmię go tylko piersią.

Łoooo duuuuuży chłopak z niego będzie:)) a ja teraz przygotowuje się do wyjazdu,blehh:| papapa kobitki trzymajcie się:********