Czy wiesz, że środowisko w którym jemy nasze posiłki ma wpływ na naszą wagę? Pokazują to najnowsze badania przeprowadzone przez dr Briana Wansink'a i dr Ellen van Kleef, którzy zbadali związek między codziennymi rytuałami rodzinnych obiadów a wskaźnikiem BMI u 190 rodziców i 148 dzieci.
Czym jest BMI?
Jest to wskaźnik masy ciała, dzięki któremu można określić czy masa tkanki tłuszczowej jest proporcjonalna do wzrostu i wieku osoby.
Na czym polegało badanie?
Rodzice biorący udział w badaniu zostali poproszeni o wypełnienie kwestionariusza, w którym zawarte były pytania dotyczące nawyków żywieniowych całej rodziny. Badani odpowiadali między innymi na zagadnienia obejmujące jakość posiłków w domu, częstotliwość jedzenia razem oraz wyglądu ich typowego tygodnia. Po wypełnieniu ankiety, zważono i zmierzono zarówno rodziców jak i dzieci.
Zobacz również:
Jakie wnioski wysunęli naukowcy?
Jak się okazało, uczestnicy, którzy spożywają swoje posiłki przed telewizorem mieli dużo wyższe BMI w porównaniu do osób, które jadają przy stole w jadalni. Co ciekawe, dziewczyny, które pomagają swoim rodzicom przygotowywać posiłki, znajdują się w grupie osób z zawyżonym wskaźnikiem. Oczywiście nie można tych wyników przypisywać każdej dziewczynie, która pomaga w przyrządzeniu kolacji. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, w którym miejscu powinno się spożywać posiłki.
Naukowcy podsumowali więc swoje wnioski i jak twierdzą, aby zwiększyć więzi rodzinne podczas wspólnego jedzenia przy jednoczesnym nieprzybieraniu na wadze, warto jeść razem przy wyłączonym telewizorze, a swoje dzieci poprosić, aby opowiedziały o swoim całym dniu. W końcu stół w jadalni nie musi być tylko miejscem jedzenia!
Komentarze do: Codzienne rytuały obiadowe mają wpływ na BMI