Nowe badanie oferuje możliwą odpowiedź: kobiety, które stosują dietę bogatą w proteiny i ubogą w węglowodany, kiedy poddają się in vitro, mają większe szanse na skuteczne zapłodnienie, niż kobiety, których dieta jest bogata w węglowodany, a uboga w proteiny.
Dr Jeffrey Russel z Delaware Institute for Reproductive Medicine, który przedstawił te badania na konferencji naukowej American College of Obstetricians and Gynecologists w Nowym Orleanie, mówi: - Wyniki te są na razie wstępne, ale uważamy, że proteiny są niezbędne dla uzyskania embrionów dobrej jakości. Stwierdziliśmy, że nasze pacjentki, u których proteiny stanowiły ponad 25% diety, a węglowodany poniżej 40%, miały 4 razy lepsze wyniki zapłodnienia in vitro niż kobiety, które jadły więcej węglowodanów, a mniej protein.
Badacze przyjrzeli się 120 kobietom poddającym się in vitro i poprosili je o prowadzenie dzienniczka odżywiania przez 3 dni przed transferem embrionów.
Nie było żadnych różnic między kobietami, jeżeli chodzi o BMI, i z tego powodu naukowcy przypuszczają, że lepsze wyniki in vitro mogą być związane z konkretnymi składnikami w diecie pacjentek.
Zobacz również:
Ale dr Kathy Hoeger z Strong Fertility Center na University of Rochester mówi, że inne czynniki mogły wpłynąć na wyniki zapłodnienia in vitro w grupie kobiet z dietą wysokoproteinową i niskowęglowodanową. Niestety, na temat tych innych czynników nie mamy żadnej informacji.
Dr Hoeger dodaje: - Kwestia, czy proteiny i węglowodany mają cokolwiek wspólnego z płodnością, jest dość niepewna. Większość z tego, co wiemy na ten temat, pochodzi ze wstępnych badań przeprowadzonych na zwierzętach, a mechanizmy, które wiążą odżywianie z jakością embrionów, nie są dobrze zrozumiane. Porządnie przeprowadzone badania nad dietą i płodnością są niezbędne.
W badaniu z 2007, naukowcy z Harvard University, którzy posłużyli się danymi na temat 18 000 kobiet, doszli do wniosku, że panie, które chcą wspomóc swoją płodność, powinny unikać tłuszczów trans i skupić się na jakości węglowodanów. Dobrym wyborem są też pokarmy bogate w błonnik oraz unikanie cukru.
Co więcej kobiety, których dieta była bogata w wysokotłuszczowe produkty nabiałowe, miały mniejsze problemy z zajściem w ciążę niż panie, które wybierały produkty odtłuszczone bądź niskotłuszczowe.
Dr Hoeger podsumowuje: - Dieta jest ważna, ale nie możemy powiedzieć, że musisz jeść tyle a tyle tłuszczu i tyle a tyle procent węglowodanów. Wiemy, że diety ekstremalne są szkodliwe. Najlepsza jest dieta zrównoważona.
Komentarze do: Czy istnieje dieta wspomagająca płodność?