Czy uwielbienie dla oleju kokosowego jest zasadne?

Olej kokosowy przeżywa właśnie powrót popularności, i to już od kilku lat. Przypisuje mu się liczne właściwości. Pozostaje jeszcze dowiedzieć się, czy ta popularność jest oparta na prawdziwych efektach, czy też raczej na strategii marketingowej służącej do podbijania konsumpcji tego produktu.

Główną cechą charakterystyczną oleju kokosowego jest jego stężenie kwasów tłuszczowych nasyconych. Od zawsze (albo prawie), dietetycy zalecają nam zredukowanie konsumpcji tłuszczów nasyconych. Jest to prawidłowe zalecenie, ale jedynie do pewnego punktu. Jak uważa kanadyjski farmaceuta Jean-Yves Dionne, oficjalne organizacje, chcąc chronić populację, są winne ekstremalnej generalizacji.

Od wielu lat już lat wiemy, że grupa tłuszczów jest bardzo kompleksowa i bardzo upraszczające jest mówienie o tłuszczach nasyconych jak o jednolitej klasie. O jaki typ tłuszczu nasyconego chodzi? Jak jest długość łańcucha tłuszczowego? Jak są one metabolizowane? Czy są to tłuszcze gotowane, utlenione, zjełczałe? Uwielbienie dla oleju kokosowego wynika prawdopodobnie z chęci patrzenia nieco dalej, poza tymi uogólnieniami.

Tłuszczu nasycony, powiedz mi, ile zawierasz atomów węgla

W oleju kokosowym, molekuły tłuszczów nasyconych są o wiele krótsze niż w mięsie albo w maśle. Zawierają jedynie 12 atomów węgla, podczas gdy tłuszcze zwierzęce zawierają ich od 16 do 18. Czy możliwe jest, że to właśnie ta różnica robi z oleju kokosowego produkt spożywczy lepszy dla nas? Zobaczcie, co mówią na ten temat badania, które oceniały efekt oleju kokosowego.

Zobacz również:

Co mówią badania

Olej kokosowy vs olej sojowy

W 2009 roku, grupa naukowców porównała suplementy oleju kokosowego z taką samą ilością oleju sojowego. Dla celów badania, zrekrutowano 40 kobiet w wieku do 20 lat do 40 lat, mających nadwagę na poziomie brzucha (obwód talii powyżej 88 centymetrów).

Przez 12 tygodni, kobiety te przestrzegały programu 50-minutowego spaceru dziennie oraz diety hipokalorycznej, zawierającej 50 ml oleju kokosowego albo oleju sojowego.

Grupa olej kokosowy doświadczyła wzrostu poziomu dobrego cholesterolu HDL, a także zmiejszenia stosunku „zły cholesterol” LDL/”dobry cholesterol” HDL.

Poza tym, obwód talii u tych kobiet również zmniejszył się średnio o 1,4 cm. Natomiast, jeśli chodzi o grupę olej sojowy, to te kobiety doświadczyły wzrostu poziomu cholesterolu LDL, spadku poziomu dobrego cholesterolu HDL oraz zwiększenia obwodu talii, pomimo diety hipokalorycznej.

Fakt, który należy odnotować, to to, że użyty olej sojowy zawierał 51% omega-6 i żadnego omega-3, podczas gdy zazwyczaj olej sojowy zawiera około 7% omega-3.

Olej kokosowy i profil lipidowy

Inne badanie odnosiło się do zwyczajowej konsumpcji oleju kokosowego wśród kobiet na Filipinach. Tysiąc osiemset trzydzieści dziewięć kobiet odpowiedziało na kwestionariusz oraz oddało swoją krew do analizy. U kobiet, które jadły kokos w sposób regularny, profil lipidowy okazał się lepszy niż u tych, które kokosa nie jadły.

Konkluzje

Z pewnością, istnieje pewna podstawa do uwielbienia dla oleju kokosowego. Nawet jeśli olej kokosowy nie jest więc pierwszym olejem, jaki wybieracie w swojej kuchni, to jednak sam jego smak wart jest zachodu.