Tyle zjadłem, że zaraz pęknę! Nie raz to słyszeliśmy. Dosłownie albo w nieco zmienionej wersji, po tym, jak ta osoba właśnie napchała się pysznym posiłkiem albo ciastem. Ale, właściwie, czy nie ma w tym pewnej przesady? I ile musielibyśmy tak naprawdę zjeść, żeby nasz żołądek faktycznie się rozerwał? I czy w ogóle takie coś jest możliwe?
Jest to bardzo interesujące, przyznaje pani doktor Rachel Vreeman, współautorka "Don't Cross Your Eyes ... They'll Get Stuck That Way!". Ale faktycznie, możemy rozerwać sobie żołądek jedząc zbyt wiele. Jest to możliwe, ale jest to bardzo, bardzo, bardzo rzadkie, przyznaje uczona, która jest profesorem psychiatrii w szkole medycyny School of Medicine uniwersytetu Indiana University.
Garstka badań zebranych przez lata w tym temacie opowiada o ludziach, którzy dosłownie „zajedli się” na śmierć, albo przynajmniej niebezpiecznie się do niej zbliżyli. Japońscy lekarze w 2003 roku napisali raport z przypadku 49-letniego mężczyzny, który, jak uważali doktorzy, zdecydowanie się przejadł, powodując tym samym u siebie pęknięcie żołądka, które go zabiło.
A przypadek z 1991 roku opisuje podobne „spontaniczne pęknięcie” żołądka osoby dorosłej, która „przyjęła zbyt wielkie ilości jedzenia i picia”.
Normalnie, nasz żołądek może utrzymać około 1,5 litra, mówi doktor Rachel Vreeman – jest to punkt, do którego można dotrzeć i oznacza on przejedzenie aż do odczuwania mdłości. Raporty patologiczne zdają się sugerować, że żołądek może sobie poradzić z około 3 litrami zawartości, ale w większości przypadków pęknięcie zdaje się zdarzać, kiedy danej osobie udało się napełnić żołądek około 5 litrami jedzenia albo picia.
Ale, jeden z raportów, na który się powołuje doktor Rachel Vreeman, opisuje smutny przypadek kobiety, której żołądek zawierał aż ... 12 litrów treści. Wymaga to z pewnością pewnej dozy źle rozumianej determinacji, aby opanować naturalny odruch wymiotny i kontynuować jedzenie (jedzenie, jedzenie, jeszcze raz jedzenie...), ale to właśnie dlatego, co zresztą nie jest zadziwiające, przypadki pęknięcią żołądka z powodu przejedzenia są najpowszechniejsze pośród ludzi, którzy mają jakieś zaburzenia odżywiania, albo są po prostu upośledzeni umysłowo, wyjaśnia doktor Rachel Vreeman.
Zobacz również:
Mają oni niezwyczajne przyzwyczajenia żywieniowe, a ich odruchy ciała nie są w stanie dłużej na nie odpowiadać tak, jak to normalnie robią, dodaje badaczka. Ich odruchy ciała są ignorowane od dawna, albo od dawna są wykorzystywane w nadmiarze, do tego stopnia, że ludzie ci nie są w stanie nawet zwymiotować w odpowiednim czasie. A kiedy żołądek dotrze do tego ekstremalnego punktu rozciągnięcia, jego mięśnie są już zbyt rozciągnięte, żeby miały siłę na zwrócenie treści.
Jeśli już mowa o silnych żołądkach, to na pewno przyda wam się taki, żeby przeczytać kolejny paragraf. Jeżeli nie dochodzi bowiem do zwymiotowania, całe to pochłonięte jedzenie i płyny muszą gdzieś przecież iść. Powiększająca się ilość jedzenia we wnętrznościach wywiera nacisk na ściany żołądka, do tego stopnia, że tkanka się osłabia i rozdziera, wysyłając treść żołądka do ciała, powodując infekcje i ból, mówi doktor Rachel Vreeman.
W takiej sytuacji jest niezbędna chirurgiczna interwencja, w trakcie której lekarze naprawiają pęknięty żołądek i ratują pacjentowi życie. Najbardziej zagrożeni są bulimicy i anorektycy.
W rzeczywistości, pozarządowy szpital Cedars-Sinai w Los Angeles, wymienia to jako objaw bulimii: w rzadkich przypadkach, osoba chorująca na bulimię może zjeść tak dużo w trakcie napadu, że jej żołądek pęka, albo rozrywa się jej przełyk. Może to zagrażać jej życiu.
Inne przypadki, o których doniesiono, mówią o spontanicznym pęknięciu żołądka w syndromie Prader-Willi. Zespół ten to wrodzona choroba, która charakteryzuje się, między innymi, swojego rodzaju zaburzeniami jedzenia: intensywne łaknienie jedzenia, które skutkuje niekontrolowanym przybieraniem na wadze oraz chorobliwą otyłością, jak podają amerykańskie instytuty zdrowia (National Institutes of Health).
W 2007 roku, badając śmierć 152 osób cierpiących na tę chorobę, badacze stwierdzili, iż 3% tych zgonów było spowodowanych pęknięciem żołądka i nekrozą.
Reasumując? Tak, można zajeść się na śmierć, powodując u siebie pęknięcie żołądka. Nie, raczej tobie się to nie zdarzy. Możesz spać spokojnie, nawet jeśli poczujesz się nieco zmęczony bądź chory u cioci na imieninach, w dalszym ciągu jesteś daleko, daleko od tego scenariusza, który może skończyć się tak, że twój żołądek eksploduje.
Komentarze do: Czy zbyt duża ilość jedzenia może rozerwać żołądek?