Nowy reżim dietetyczny zwie się M-plan (od ang. mushroom plan) i całkowicie podbił serca amerykańskich gwiazd, takich jak Katy Perry czy Kelly Osbourne. Zasady są proste: zastąpienie jednego posiłku w ciągu dnia – obiadu lub śniadania - menu wyłącznie złożonym z grzybów.
Dieta trwa 14 dni. Zdaniem jej adeptów, pozwala ona na odchudzenie pewnych problematycznych stref, takich jak ramiona, biodra i uda, nie zmniejszając obwodu biustu.
Lekarze nie są jednak aż tak entuzjastyczni: ich zdaniem, chodzi tu po prostu o dietę niskokaloryczną, a więc nie ma w tym żadnego cudu.
Dietetyczka Tanya Zuckerbrot mówi: - Na pewno stracisz na wadze, ale nie ma żadnego produktu spożywczego, który pozwalałby na odchudzanie konkretnych części ciała. Niezależnie od tego, czy jesz grzyby czy steki, wszystko zależy od praw termodynamiki. Im mniej kalorii jesz, tym bardziej tracisz na wadze. I dotyczy to też piersi.
Zobacz również:
Nowa dieta więc tak naprawdę jest reżimem hipokalorycznym, dość uciążliwym i niezrównoważonym. Pozwoli stracić na wadze na krótką metę, ale kiedy tylko zaczniesz jeść normalnie, kilogramy powrócą.
Co nie zmienia faktu, że grzyby są faktycznie bardzo niskokaloryczne – 100 gramów zawiera zaledwie 25 kalorii i przynosi 2 gramy włókien pokarmowych. Sycą niesamowicie i dostarczają wiele minerałów i witamin (miedź, selen, potas, witaminy z kompleksu B i witaminę D).
Niektóre związki aktywne grzybów są korzystne dla zdrowia jelit. Poza tym grzyby to produkt bogaty w proteiny roślinne, a więc mają wielkie znaczenie dla zdrowia masy mięśniowej i dla utrzymania zdrowej wagi.
Ale nie są kompletnym produktem pokarmowym. Aby więc schudnąć na stałe, lepiej przestrzegać diety zbilansowanej i kompletnej, z którą nie wiążą się frustracje i zaburzenia odżywiania.
Komentarze do: Dieta gwiazd: 100% grzybów