Jak uniknąć zatruć pokarmowych?

Boże Narodzenie i Sylwester są często okazją do (zbyt ?) obfitych posiłków. W konsekwencji, resztki dań się gromadzą na naszych stołach i w naszych kuchniach. Aby więc nie wyrzucać wszystkiego tuż po Wigilii, weźcie pod uwagę kilka sposobów, aby zachować te pyszności. A dzięki temu unikniecie zatruć pokarmowych.

Wyrzucamy danie w razie wątpliwości

Niezależnie od tego, czy chodzi o dania gotowane, czy surowe, zajmijmy się jego resztkami natychmiast po posiłku. Wyrzucamy więc wszystkie dania gotowane pozostawione na dłużej niż dwie godziny w temperaturze pokowej. Jeśli macie wątpliwości, ile czasu upłynęło, nie ufajmy swojemu nosowi, swoim oczom czy też palcom: wyrzucamy do kosza! Ani wygląd, ani smak, ani zapach posiłku nie pozwalają stwierdzić, czy jest już on skażony, czy nie. A więc, nie narażajmy się na niepotrzebne ryzyko.

Następnie, umyjmy starannie ręce, gorącą wodą oraz mydłem. Włóżmy oddzielnie każde danie w pudełka albo woreczki, czyste i szczelne. Unikniemy w ten sposób wszelkiego możliwego zakażenia. Napiszmy datę i nazwę posiłku i umieśćmy ją na opakowaniu - w ten sposób będziemy mogli z łatwością go zidentyfikować, kiedy przyjdzie nam na niego ochota. A także, w ten sposób upewnimy się, że nie będziemy żadnych resztek przzechowywać zbyt długo.

Zobacz również:

Zamrażarka czy lodówka?

W lodówce bezwzględnie przechowujemy każde danie, które chcemy zachować. Jeśli nie przewidujemy tego, że je zjemy w ciągu najbliższych dwóch albo trzech dni, to wybierzmy raczej zamrażalnik, tak będzie najrozsądniej. Z jednym wyjątkiem - nie zamrażamy ponownie dań wcześnie rozmrożonych, nigdy, o tym nie wolno zapominać. W takim przypadku należy je wyrzucić, bezwzględnie.

Niezależnie od tego, czy w lodówce, czy w zamrażarce, dania przechowujemy w pojemnikach niezbyt głębokich. Jeśli są bardzo gorące, czekamy aż ostygną, a potem przykrywamy je pokrywkami. Ale niezbyt długo! Jeśli już nie parują, zamykamy je i porządkujemy. Jeśli to możliwe, nie przeciążamy zbytnio lodówki, aby powietrze lepiej w niej krążyło. Temperatura także powinna być utrzymywana na odpowiednim poziomie.

Czyścimy i dezynfekujemy

Kiedy wszystko jest juz uporządkowane, starannie myjemy naczynia i sztućce, a także miejsce pracy. Jeśli nie mamy zmywarki, używamy koniecznie płynu do mycia naczyń. Jeśli natomiast chodzi o całą resztę kuchni, wybieramy raczej odpowiedni środek do czyszczenia. W ten sposób bowiem niszczymy bakterie odpowiedzialne za niebezpieczne zatrucia pokarmowe, do których należą na przykład salmonelloza i botulizm.

W końcu, kiedy chcemy skończyć jeść resztki, z wczoraj albo z przedwczoraj, zadbajmy o to, by odgrzewać je jak najszybciej. Natychmiast po wyciągnięciu z lodówki, w mikrofalówce albo na patelni - w ten sposób odgrzewamy wszystkie ugotowane dania. To samo kilka tygodni później, z posiłkami, które zamroziliśmy w zamrażalniku, aby czekały na lepsze czasy.