Szukaj

Kreskowe kody DNA certyfikujące autentyczność produktu

Wielkie restauracje z całego świata będą mogły wkrótce posługiwać się systemem identyfikującym DNA, aby certyfikować swoim klientom autentyczność produktów, które ci właśnie zamówili. Skąd wiedzieć, czy kawior serwowany w restauracji jest autentyczny, czy też chodzi o substytut kupiony mniejszym kosztem?



Aby rozwiązać raz a dobrze ten problem, amerykańska agencja Food and Drug Administration oficjalnie zatwierdziła w październiku wprowadzenie systemu kodów kreskowych DNA. Ta nowinka technologiczna polega na przypisywaniu każdemu typowi produktu standaryzowanego odcisku, który pozwala na jego identyfikację.

Jest to szybkie narzędzie, wiarygodne i ekstremalnie opłacalne, które pozwala na określenie w mgnieniu oka natury danego produktu spożywczego. Nowa technologia zdaje się już podbijać przemysł restauracyjny oraz rynek dostawców owoców morza.

Kiedy sprzedają coś naprawdę drogiego, chcą generalnie udowodnić swoim konsumentom, że produkt jest warty ich pieniędzy, wyjaśnia dla Associated Press David Schindel, sekretarz wykonawczy konsorcjum będącego u źródłatej inicjatywy.


David Schindel dodaje jeszcze, iż ruch autoregulacji poprzez handlowe kody kreskowe zaczyna posługiwać się tymi oznaczeniami jako marką jakości.

Na dzień dzisiejszy, bazy danych systemu kodu kreskowego DNA pokrywają ponad 167 000 gatunków. Jest to znacząca ilość, ale gatunków tych będzie jeszcze więcej. Celem ostatecznym jest stworzenie swojego rodzaju biblioteki referencyjnej na skalę światową, która identyfikować będzie w sumie 1 800 000 organizmów.

Ten przyszły rejestr jest już teraz bardzo silnym narzędziem w walce z oszustwami handlowymi. A także, rejestr ten pozwoli walczyć z zagrożeniami dla zdrowia ludzkiego, oceniają eksperci.

W 2009 roku, grupa uczniów liceum z Nowego Jorku posłużyła się kodem kreskowym DNA, aby zidentyfikować żywność zgromadzoną w ich własnej kuchni. Rezultaty wykazały, że produkty noszące etykietkę kawioru jesiotra były tak naprawdę ikrą wiosłonosa z Mississipi. A jedna czwarta próbek zebranych ryb miała fałszywe oznaczenia, które służyły temu, żeby produkty te można było drożej sprzedać.

Poza tym, kody paskowe DNA pozwolą zapobiec zagrożeniom dla zdrowia ludzkiego, które wynikają z fałszerstwa certyfikowania. W rzeczywistości, w 2007 roku, wiele osób zachorowało bardzo ciężko po zjedzeniu fugu, ryby ekstremalnie toksycznej, importowanej nielegalnie z Chin i błędnie zaklasyfikowanej jako miętus.

Komentarze do: Kreskowe kody DNA certyfikujące autentyczność produktu

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz