Lekarze nie zgadzają się z tym, że otyłość to choroba

Otyłość sprawia, iż ludzie są szczególnie narażeni na szereg różnych schorzeń, w tym przede wszystkim na cukrzycę typu 2, nadciśnienie tętnicze i zaburzenia snu. Ale czy sama otyłość to choroba?

Zdania lekarzy są podzielone. Jedni twierdzą, iż otyłość jest chorobą, spowodowaną przez zbyt duże ilości spożywanego pokarmu oraz niewielką ilość ćwiczeń fizycznych. W konsekwencji, otyłość szkodzi organizmowi, tak jak każdy stan chorobowy.

Lekarze ci uważają również, iż kwalifikując otyłość jako chorobę, powinno się pacjentom zapewnić odpowiednią opiekę medyczną oraz zabiegi objęte planami ubezpieczeniowymi.

Inni twierdzą, że otyłość jest czynnikiem zwiększającym ryzyko powstawania problemów zdrowotnych, natomiast sama chorobą nie jest. Uważają, iż nazywanie tej przypadłości chorobą może stygmatyzować ogromną część populacji i skategoryzować osoby rzeczywiście zdrowe jako „chore”.

„Jeżeli nazwiemy otyłość chorobą, oznaczałoby to automatycznie, iż jedna trzecia Amerykanów jest chora”, powiedział dr Pieter Cohen, profesor medycyny na Harvard Medical School i internista w Cambridge Health Alliance, odnosząc się do danych stwierdzających, iż około 35 procent Amerykanów cierpi na otyłość.

„To absurd”, podsumował specjalista.

W ostatnim tygodniu, Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (AMA) podjęło na posiedzeniu kwestię ewentualnej klasyfikacji otyłości jako choroby i postanowiło odroczyć wydanie decyzji ze względu na potrzebę przeprowadzenia większej ilości badań.

Eksperci zgodni są w kwestii, że otyłość jest istotnym problemem związanym ze zdrowiem publicznym, a system medyczny musi się zmienić, aby zapewnić lepszą opiekę osobom cierpiącym na to schorzenie.

Podczas spotkania AMA lekarze wskazali, że w niektórych przypadkach pacjenci cierpią na określone zaburzenia tylko dlatego, że są otyli.

Dr Thomas Madejski, przewodniczący komisji AMA ds. służby zdrowia podał przykład, iż osoby o genetycznie niższym metabolizmie mogą spalać mniej kalorii niż inni.