Lepiej jeść, aby długo żyć

Jedzenie w sposób zbilansowany i zrównoważony, zamiast pochłaniania ogromnych ilości słodyczy i tłustych serów na obiad, wydaje się ewidentne, jeśli chcemy zachować dobre zdrowie na długo. Pewne badanie właśnie to udowodniło, a przede wszystkim, przedstawia ono liczby związane z poziomem śmiertelności dla każdego typu diety... Jest się nad czym zastanawiać!

Dobre zdrowie zależy od odżywiania się. Chodzi o to, żebyśmy jedli mniej mięsa i więcej warzyw i owoców, unikali pestycydów oraz pozostałości po materiałach sztucznych, czyli tego, co się odkłada w naszym jedzeniu i co kończy na naszych talerzach, i co prawdopodobnie zakłóca pracę naszego organizmu.

Ale zdrowe i zrównoważone odżywianie, czy naprawdę pozwala ono żyć lepiej i dłużej? Odpowiedź brzmi „tak”, według badania przeprowadzonego przez naukowców z wydziału żywienia i nauki o produktach pokarmowych przy uniwersytecie w Maryland.

Badanie, które ukaże się w już styczniowym numerze przeglądu naukowego Journal of the American Dietetic Association, odnosiło się do analizy typu odżywiania się 2 500 starszych osób oraz do ich stanu zdrowia w okresie 10 lat. Cel był podwójny: po pierwsze, próba korelacji typu pożywienia i poziomu śmiertelności wśród tych osób przez cały okres trwania badania; po drugie, analiza jakości życia uczestników badania w zależności od ich sposobu odżywiania się.

Przeanalizowano sześć typów produktów pokarmowych

Dzięki precyzyjnemu opisowi częstości spożywania 108 różnych produktów pokarmowych, osoby te zostały podzielone na sześć kategorii, w zależności od ich ulubionego pożywienia:

pożywienie zdrowe (374 osób),

produkty mleczne bogate w tłuszcze (332 osoby),

mięso, smażone produkty pokarmowe i alkohol (693 osoby),

płatki zbożowe na śniadanie (386 osób),

zboża rafinowane (458 osób),

a w końcu pochłaniacze słodyczy i deserów (339 osób).

Zdrowy styl odżywiania się został scharakteryzowany jako względnie duże spożywanie produktów mlecznych odtłuszczonych, pełnych ziaren zbóż, drobiu, ryb, warzyw, z niską u umiarkowaną konsumpcją mięsa, produktów smażonych, słodyczy, napojów wysokokalorycznych oraz produktów z dodatkiem tłuszczów. I odwrotnie, kategoria „produkty mleczne bogate w tłuszcze”, odpowiada wysokiemu spożyciu produktów takich jak lody, sery, pełne mleko, jogurty, z małą ilością mięsa drobiowego, produktów mleczych ubogich w tłuszcze, ryżu oraz makaronów.

Po uwzględnieniu danych w zależności od wieku, płci, pochodzenia etnicznego, wykształcenia, praktykowanej aktywności fizycznej, nikotynizmu oraz całkowitej liczby zjadanych kalorii, to znaczy, porównując jedynie sposób odżywiania się, naukowcy otrzymali liczby raczej niepokojące... albo pozytywne, w zależności od kategorii, w której się znajdujemy.

Ryzyko większe o 40 procent!

Na nieszczęście dla tych, którzy wyjątkowo kochają lody i bitą śmietanę i nie mogą bez nich żyć, okazuje się, że sposób odżywiania oparty na produktach mlecznych bogatych w tłuszcze, był związany ze zwiększeniem ryzyka zgonu w przeciągu 10 lat trwania badania o 40%, w stosunku do uczestników z grupy nazwanej „zdrowe odżywianie”.

Wielcy miłośnicy słodyczy, ciast, ciasteczek, pączków, wcale nie są w lepszej sytuacji: ryzyko śmierci w ciągu dziesięciolecia było dla nich większe o 37%.

Natomiast, ci, którzy plasują się w kategoriach tych, którzy lubią produkty zbożowe na śniadanie albo produkty zbożowe rafinowane, mogą odetchnąć: nie pokazano żadnej znaczącej różnicy w stosunku do grupy “zdrowe odżywianie”.

Zrównoważone odżywianie ma być również związane z lepszą jakością życia, a to już na dłuższy okres czasu. Który z tych dwóch parametrów wpływa na który? Badanie  tego nie mówi, a uczeni sami nie podają odpowiedzi.

Rezultaty te same w sobie nie są zaskakujące, ale podane liczby mogą zmuszać do refleksji. Tym bardziej, że ludzkość teraz jest znacznie bardziej narażona na choroby chroniczne (choroby kardiowaskularne, cukrzyca, rak...), często związane z odżywianiem, niż na choroby zakaźne.

Mimo, że nasze geny nie są tak całkowicie obce naszej długowieczności, to w interesie każdego i w interesie ogólnym (w 2030 roku będziemy żyć z liczbą osób starszych dwa razy większą niż aktualnie), jest przynajmniej spróbowanie zachowania dobrego zdrowia i zwracanie uwagi na sposób naszego odżywiania.