Mądrze urządzone stołówki sprawiają, że wybór lunchu jest dla dziecka zabawą i przyjemnością

W styczniu 2012 roku, Departament Rolnictwa w USA ustanowił szereg przepisów, które nakazują szkołom przygotowywać bardziej pożywne obiady. Uczniowie muszą mieć większy wybór owoców i warzyw dostępnych w szkole. Jednak dzieci nie mogą być zmuszane do jedzenia tych zdrowszych lunchów. W nowym badaniu stworzonym do publikacji w The Journal of Pediatrics, naukowcy stwierdzili, że małe, tanie zmiany na stołówkach szkolnych wpływają na wybór zdrowszej żywności.

Andrew S. Hanks wraz z kolegami z Cornell Center for Behavioral Economics in Child Nutrition Programs (B.E.N. Center) badali wpływ tych małych interwencji na stołówkach, w kawiarni dwóch szkołach w zachodniej części Nowego Jorku.

Zmiany w stołówce zostały wprowadzone w życie, by owoce i warzywa stały się bardziej zauważalne (np. świeże owoce obok kasy w ładnych miseczkach lub wielopoziomowe stojaki), oraz by dzieci częściej dokonywały wyboru warzyw i owoców dzięki werbalnym sygnałom od pracowników stołówki (np. "Czy chcesz spróbować jabłko?").

Taka mała rewolucja w stołówce trwa nie więcej niż 3 godziny w ciągu jednego popołudnia i kosztuje mniej niż 50 dolarów.

Aby zmierzyć wpływ tych zmian, naukowcy sprawdzali, co zostało na tacach po obiedzie, zarówno przed jak i po przemianie.

Po metamorfozie, uczniowie o 13% częściej sięgali po owoce i o 23% po warzywa. Rzeczywiste spożycie owoców wzrosło o 18%, a konsumpcja warzyw wzrosła o 25%, uczniowie byli też bardziej skłonni zjeść całą porcję owoców lub warzyw (odpowiednio 16% i 10%).

Te tanie, ale skuteczne zabiegi w stołówkach, mogą znacząco wpłynąć na rozwój zdrowych zachowań, potencjalnie przyczyniając się do zrównoważenia tendencji otyłości u dzieci.

Dr Hanks zauważa: "Tkwi w tym potencjał, który może sprawić, że dzieci rozwiną w sobie nawyk jedzenia zdrowszej żywności nawet w obliczu możliwości wyboru mniej zdrowego pożywienia."

Te proste zmiany mogą być również skuteczne w stołówkach innych organizacji, w tym szpitali, firm i domów spokojnej starości.