Obecnie wielu europejskich naukowców prowadzi badania w celu odkrycia możliwości zastąpienia produkcji normalnego mięsa mięsem utworzonym z komórek wyhodowanych in vitro. Badacze twierdzą, iż ich eksperyment pozwoli m.in. na ograniczenie zabijania zwierząt. Technika in vitro wydaje się być o wiele tańsza w produkcji i z punktu widzenia ekologii - pewniejsza.
Spożycie mięsa na całym świecie wciąż wzrasta, co przyczynia się do wielu problemów. Jeśli ludzkość zdecyduje się na restrykcyjną dietę wegetariańską, zaoszczędzi przede wszystkim wielkie ilości wody, ale jak wiemy, jest to niemożliwe.
Użytki rolne, na których wcześniej pasły się zwierzęta, opustoszeją. Z pewnością zmniejszy to produkcję gazu cieplarnego, nie mówiąc już o eliminacji innych zanieczyszczeń, jak np. tych tworzonych przez obornik.
Ponadto masowe hodowle wzmagają ryzyko pojawienia się epidemii oraz przyczyniają się do nadużycia antybiotyków, które są powodem powstawania odpornych na nie mikroorganizmów. Z pewnością ograniczenie hodowli zwierząt w celu uboju jest dobrą nowiną dla ekologów i wegetarian.
Zobacz również:
Nawet jeśli przejście większości ludzkości na wegetarianizm jest mało prawdopodobne, rzeczywistość może jednak zmusić nas do podjęcia "radykalnych" kroków i do zdecydowanego ograniczenia spożycia mięsa, tudzież jego całkowitej eliminacji z naszej codziennej diety.
W konferencji w 2011r. na uniwersytecie Chalmers w Szwecji udział wzięli naukowcy z różnych dziedzin: specjaliści od komórek macierzystych, inżynierii tkankowej, ekolodzy, socjologowie, ekonomiści. Ich celem było sprawdzenie wszystkich aspektów "transformacji" produkcji mięsa poprzez wprowadzenie mięsa in vitro w skali industrialnej.
Podstawową ideą było sprawdzenie, czy jest to możliwe i korzystne, by ludzkość mogła sie obejść bez hodowli stad zwierząt, tym samym zwiększając popyt na mięso in vitro.
Składniki odżywcze niezbędne dla wzrostu komórek macierzystych powinny być zrównoważone. Według naukowców, najlepszym źródłem tych składników są niebiesko-zielone glony.
W wielu laboratoriach tworzenie kultur komórek mięśniowych in vitro jest już rzeczywistością. Naukowcy oszacowali, iż metoda in vitro w hodowli zwierząt obniża m.in.:
- zużycie energii o 45%;
- emisję gazów cieplarnianych o 96%;
- zużycie wody o 96%.
Komentarze do: Mięso in vitro?