Jak pokazują najnowsze badania Johns Hopkins University w Baltimore, utrata tłuszczu z okolic brzucha, a także zredukowanie ilości przyjmowanego fosforu może zmniejszyć ryzyko choroby nerek.
Poprzednie badania wykazały, że pewne choroby powstają nie od ilości tłuszczu w całym organizmie, ale od miejsca gdzie jest on zmagazynowany. Jak się okazało, zbyt duża jego ilość w okolicy brzucha wiąże się z chorobami układu krążenia, cukrzycą typu 2 i chorobą nerek.
Naukowcy z Johns Hopins podali więc, że aby zlikwidować ryzyko tych chorób konieczne jest zmniejszenie obwodu tali, a także obniżenie w diecie dawki fosforu.
Według najnowszych danych, niemal 26 mln dorosłych Amerykanów cierpi z powodu przewlekłej choroby nerek i co najgorsze, większość chorych nie zdaje sobie sprawy z powagi choroby, dopóki nie jest ona w zaawansowana. Naukowcy pragną więc uświadomić wszystkich, iż nieleczone nerki doprowadzają do uszkodzenia kości, wysokiego ciśnienia krwi, anemii a następnie do niewydolności nerek.
Zobacz również:
Stosuj profilaktyczne leczenie!
Jedną z zalet obecnych wyników badań jest fakt, iż możliwe jest leczenie zapobiegawcze. Właśnie dzięki utracie masy ciała z okolic brzucha i ograniczenie fosforu zaliczają się do profilaktycznego leczenia. Dowiedzione zostało to oczywiście badaniami, gdzie 481 uczestnikom z problemami nerek włączono zdrową dietę, ćwiczenia i zlikwidowano nadmiar fosforu w diecie. Po 6 miesiącach okazało się, że ryzyko choroby u badanych osób znacznie się zmniejszyło.
Które produkty warto ograniczyć?
Ciężko jest wyeliminować wszystkie produkty zawierające ten pierwiastek, gdyż jest on używany w przetworzonej żywności jako wzmacniacz smaku. Naukowcy więc podali listę produktu, które warto w dużym stopniu ograniczyć. Należą do nich: cola, aromatyzowane wody, zboże, sery, mleko, śmietana, jogurty, wędliny, ostrygi, sardynki, suszona fasola, soczewica, groch, orzechy oraz napoje na bazie czekolady.
Komentarze do: Nadmiar fosforu i tkanki tłuszczowej na brzuchu zwiększa ryzyko choroby nerek