Jak dowodzą naukowcy z Lyonu we Francji niski poziom witaminy D to konsekwencja problemów zdrowotnych, a nie ich przyczyna. Rzuca to poważne wątpliwości na wpływ tej witaminy, dotychczas uznawany za pozytywny, jako suplementu diety zapobiegającego wielu poważnym chorobom.
Niedobór witaminy D łączono z licznymi schorzeniami – od anemii, przez depresję i ból, aż po uszkodzenia mózgu. Mówiło się także o roli, jaką odgrywa w zapobieganiu chorobom. Witamina ta miała rzekomo chronić przed występowaniem nowotworów, chorób układu krążenia i choroby Parkinsona. Jednak naukowcy z lyońskiego International Prevention Research Institute na łamach pisma The Lancet Diabetes & Endocrinology poddają to w wątpliwość. Twierdzą, że nie udało im się otrzymać wyników, które teoretycznie powinni dostać.
Główny autor badania, profesor Philippe Autier wyjaśnia: „Jeśli zalety, jakie zażywanie witaminy D powinno wywoływać nie zostają ponownie zauważone w losowych badaniach (które są złotą metodą w ocenianiu relacji między przyczynami, a wynikami), to zależność między witaminą D, a różnymi schorzeniami jest prawdopodobnie wynikiem mylących lub psychologicznych zdarzeń, mających faktyczny wpływ na te choroby”.
Zobacz również:
Podważenie zaobserwowanych dowodów
Witamina D poprawia wchłanianie wapnia i odgrywa główną rolę w formowanie kości, ale zaobserwowane dowody sugerują, że jej niski poziom wzmaga ryzyko wystąpienia ostrych lub chronicznych chorób. Wielokrotnie testowano czy witamina D może redukować to ryzyko, ale pytanie typu „jajko czy kura” pozostaje – co jest przyczyną, a co konsekwencją.
W artykule wstępnym, The Lancet Diabetes & Endocrinology komentuje, że nawet 50% dorosłych Amerykanów zażywa witaminę D jako suplement diety. Może to stwarzać ryzyko dla osób z chorobami wątroby, nerek i naczyniowymi.
Suplementy na bazie witaminy D to potężny biznes w USA – Amerykanie co roku wydają na nie 600 milionów dolarów. Profesor Autier i jego koledzy przeanalizowali dane z 290 potencjalnych badań obserwacyjnych i 172 losowych testów przeprowadzonych do końca grudnia 2012 roku. Odkryli, że badania obserwacyjne podtrzymywały pogląd o pozytywnym wpływie witaminy D – 58% z nich twierdziło, że redukuje ona ryzyko występowania chorób układu krążenia, a 34%, że zmniejsza szanse zachorowania na raka jelita grubego. Badania losowe nie potwierdziły tych wyników.
Profesor Autier wyjaśnia: „Ta rozbieżność sugeruje, że zmniejszenie poziomu witaminy D jest wskaźnikiem pogorszenia się zdrowia. Starzenie się i procesy zapalne w organizmie, związane z występowaniem chorób i ich przebiegiem klinicznym, zmniejszają stężenie witaminy D, co może wyjaśniać dlaczego jej brak zauważa się w przypadku tak wielu różnych schorzeń”.
Badania ukazują również, że zażywanie suplementu przez starsze osoby nieco zmniejszyło ich ogólną śmiertelność, ale w rzeczywistości może mieć to raczej związek z uzupełnieniem niedoboru niż być dowodem na wszechmoc witaminy D.
Komentarze do: Niski poziom witaminy D jest konsekwencją problemów zdrowotnych