Szukaj

Otyłość: bakterie zamiast skalpela?

Być może wkrótce przestaniemy leczyć otyłość operacjami chirurgicznymi. Tak przynajmniej wynika z badania amerykańskiego, przedstawionego w Science Translational Medicine. Naukowcy z Harvard University zaobserwowali, że zarówno u myszy, jak i u pacjentów, dochodzi do poważnych zmian na poziomie flory jelitowej po chirurgii gastrycznej wszczepienia bajpasów, mającej leczyć otyłość.



Postanowili więc w ramach eksperymentu przeszczepić florę jelitową myszy zoperowanych innym otyłym gryzoniom i obserwować skutki.

Peter Turnbaugh, jeden z autorów badania, mówi: - Zwierzęta te straciły 20% wagi. Zupełnie tak, jakby przeszły operację chirurgiczną. Jeżeli więc uda nam się dokonać tego samego z ludzką florą jelitową, będziemy mieli nową broń przeciwko otyłości.

Emmanuelle Magun z francuskiego instytutu IMRA, stwierdza: - Jest to prawdziwe nowe pole badań, które otwiera się przed nami, oferując nowe możliwości. Prace te są kolejnymi, które pokazują, że istnieje związek między mikroflorą jelitową a otyłością.


Wcześniej, zespół Karine Clement ze szpitala Pitie-Salpetriere we Francji, również wykazał powiązanie między ponownym przybieraniem na wadze u otyłych pacjentów po diecie a ich florą bakteryjną.

Ci uczestnicy, których dieta miała na celu przywrócenie normalnego składu flory jelitowej, mieli potem o wiele mniejsze problemy z wagą.

Aby więc zrozumieć zachodzące tutaj procesy, badacze od pewnego czasu staranniej studiują mikroflorę bakteryjną.

Emmanuelle Maguin dodaje: - Na poziomie molekularnym pokazano, że niektóre bakterie wpływają na geny związane z odkładaniem tłuszczów, co ma bezpośredni związek z otyłością.

Jednakże, wydaje się, że jeszcze wiele czasu upłynie, zanim kolejne odkrycia naukowców skonkretyzują się w postaci skutecznego leku przeciwko otyłości. Przede wszystkim dlatego, że ciężko jest wyizolować z tej ogromnej liczby bakterii właśnie te gatunki, które odpowiadają za taki efekt.

Komentarze do: Otyłość: bakterie zamiast skalpela?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz