Większość ludzi myśli, że owoce morza mogą być albo dzikie albo hodowlane, ale w rzeczywistości, obydwa rodzaje można kupić w sklepie spożywczym. W ostatnich latach, na przykład 40% łososi z Alaski pochodziło z hodowli ryb, chociaż mogły być oznaczone jako "naturalne, nie z hodowli".
Artykuł stworzony przez grupę badawczą z UC Santa Barbara's National Center for Ecological Analysis and Synthesis (NCEAS), stwierdza, że - jeżeli owoce morza są produkowane przy użyciu technik hodowlanych - taka informacja powinna znaleźć się na opakowaniach, zanim dotrą one na rynek.
Grupa wzywa krajowe i międzynarodowe organizacje i agencje rządowe do używania terminu ,,hybrydowy”, jeżeli jest taka konieczność.
Hodowla ryb i skorupiaków generalnie w inny sposób produkuje owoce morza niż rybołówstwo, mówi Dane Klinger, pierwszy autor badania, z Uniwersytetu Stanford. Choć rybołówstwo także kontroluje cały cykl życia organizmów, od jaja do zbioru. Jednak wiele popularnych typów owoców morza jest produkowanych przy użyciu techniki.
Mary Turnipseed, drugi autor i były adiunkt NCEAS, komentuje: Produkcja owoców morza jest ważną częścią światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Dlatego ciągle badamy tę kwestię i mówimy o temacie, który jest często pomijany - ekologia a wykarmienie szybko rozwijającej się populacji.
Zobacz również:
Artykuł ukazuje, w jaki sposób tradycyjne metody produkcji owoców morza - rybołówstwo i akwakultura - są niewystarczające, gdy uwzględnimy potencjał rozwoju i środowisko w sektorze owoców morza.
Autorzy dokonali przeglądu kilku przypadków rybołówstwa.
Oprócz przykładu wylęgarni łososia pacyficznego, wylęgarnie ryb i owoców morza również znajdują się w nowozelandzkich wodach, a także w zatoce Chesapeake - produkcja wschodnich ostryg.
Amerykańskie homary są karmione przynętami umieszczonymi w pułapkach, aż do osiągnięcia rozmiaru odpowiednich do połowu. W rzeczywistości, ilość przynęty dostarczonej homarom w jednym sezonie jest często dwukrotnie większa niż wielkość połowów homara w tym samym sezonie.
W akwakulturze, rozgraniczenie to jest często niewyraźne - wędkowanie może być włączone w produkcję. Tuńczykowi błękitnopłetwemu podaje się paszę i używa od 10 do 20 kilogramów ryb na każdy kilogram tuńczyka.
Podstawowym źródłem informacji o światowym rybołówstwie i akwakulturze przedsiębiorstw jest, podlegająca ONZ, Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Jednak autorzy wyjaśniają, że dane w raportach z wielu rozwijających się i rozwiniętych krajów, podawane przez FAO, są niekompletne.
Podsumowując, autorzy mówią, że konieczne jest dodanie kategorii ,,hybrydowy”. Bez tych danych, transformacje na rynku w krytyczny sposób wpłyną na źródło utrzymania milionów ludzi i na naszą żywność.
Komentarze do: Owoce morza, dzikie czy hodowlane? Obydwie odpowiedzi mogą pasować