Presja otoczenia może mieć wpływ na nasze nawyki żywieniowe

Czy jesteś w stanie zrezygnować z porcji frytek, podczas gdy twoi znajomi z chęcią je konsumują? Odpowiedź brzmi „nie” - mówią naukowcy z University of Illinois.

Rówieśnicy odgrywają znaczącą rolę, jeśli chodzi o kwestie zamówienia danej pozycji z menu. Przeróżne analizy pokazały, że ludzie są szczęśliwi, gdy ich wybory są do siebie podobne, także w kwestii gastronomicznej. Ma to dwie strony medalu, ponieważ przez znajomych często decydujmy się na wysokokaloryczne jedzenie lub wręcz przeciwnie – są oni dla nas motywatorem do zdrowszego odżywiania! Idąc tym śladem naukowcy doszli do wniosku, iż łatwiej odwieść ludzi w kierunku zdrowo odżywiających się przyjaciół, niż w kierunku zdrowszej żywności.

Podczas badań analizowano również przychód finansowy ze skonsumowanych obiadów w badanych restauracjach. Mianowicie, podzielono je na trzy sekcje, pierwsza z nich oferowała menu, gdzie znajdowały się tylko pozycje dań i ceny. Kolejna podała gościom ilość kalorii każdego posiłku, natomiast trzecia miała w menu zarówno ilość kalorii, jak i ostrzeżenie przed nimi, w postaci sygnalizacji świetlnej. Klienci mieli do wyboru 51 różnych opcji obiadowych. Podczas badań okazało się, iż popyt na dania niezdrowe zmalał, dzięki podświetlonej tablicy z menu, która ostrzegała przed cała masą szkodliwych substancji w żywności. Co za tym idzie? Symbole światła drogowego mogą mieć i mają wpływ na wybór dania i niższe spożycie kalorii.

Być może presja nie jest aż taka zła i rzeczywiście potrafi czasem dobrze wpłynąć na nasze życie.