Bombonierka w kształcie serca, którą być może dostajesz albo ofiarujesz w podziękowaniu bądź z okazji dnia Świętego Walentego, może mieć naprawdę korzystne działanie dla serca, jak podpowiada zupełnie nowe badanie. Prace te oparły się na kombinacji rezultatów z 42 małych klinicznych prób. I odkryły, że ludzie, którzy żywili się czekoladą albo kakao przez kilka tygodni (do jednego miesiąca, w zależności od badania), mieli niewielkie spadki ciśnienia krwi oraz lepsze funkcje naczyń krwionośnych.
Przeciętnie, ludzie jedzący czekoladę odjęli sobie kilka punktów z ciśnienia krwi, a także wykazywali niewielką poprawę w tym, co jest nazywane flow-mediated dilation. Chodzi tutaj o pomiar odpowiedzi naczyń krwionośnych na wzrost strumienia krwi.
Dodatkowo, jak odkryły badania, miłośnicy czekolady mieli lekkie spadki w poziomie insuliny, czyli hormonu, który reguluje cukier we krwi. Wysokie poziomy insuliny, przypomnijmy, są związane z większym ryzykiem zachorowania na cukrzycę typu 2.
Odkrycia te zostały przedstawione w przeglądzie naukowym American Journal of Clinical Nutrition, i na pewno nie są tym, o których można powiedzieć, że jako pierwsze pokazują, iż czekolada jest dobra dla serca. Albowiem, wiele bardzo popularnych badań już donosiło, iż amatorzy czekolady zdają się mieć obniżone poziomy dla niektórych czynników ryzyka dla zdrowia serca, takich jak wysokie ciśnienie krwi.
Ale te typy badań, znane jako badania obserwacyjne, nie mogą udowodnić istnienia związku przyczynowo-skutkowego. Ludzie, którzy jedzą czekoladę, mogą po prostu mieć też inne czynniki w swoim życiu, które mogą wyjaśniać ich lepsze zdrowie serca.
Natomiast, to nowe badanie, przywołane tutaj, skupiło się na badaniach klinicznych, gdzie badacze w sposób przypadkowy przypisywali ludzi do jedzenia czekolady bądź nie, przyglądając się nastepnie zmianom w poziomach ciśnienia krwi, cholesterolu oraz innych czynników ryzyka dla serca, u osób jedzących czekoladę.
Fakt, iż stwierdzono pewną poprawę sugeruje, że czekolada faktycznie może mieć pewne korzystne działanie, według zespołu badawczego, którym kierowała pani Lee Hooper ze szkoły medycznej Norwich Medical School w Zjednoczonym Królestwie. Ale, jak przestrzega sama pani Lee Hooper, badania, które zostały ujęte w bieżącej analizie były naprawdę małe i mają swoje niedociągnięcia. A także, co być może jest najważniejsze, nie były one zbyt szerokie i nie trwały zbyt długo, aby mogły pokazać, czy istnieje jakiś wpływ czekolady na ryzyko choroby serca u danej osoby, albo też na ryzyko udaru mózgu.
To, co chciałabym, żeby ludziom w głowach zostało z tej analizy, jak mówi jeszcze pani naukowiec, to to, że jeśli jesteś osobą lubiącą czarną czekoladę, to zjedzenie jej niewielkiej ilości, zamiast innego „leczącego” jedzenia, jest dobrą sprawą, a nawet może być korzystne. Aczkolwiek, dodaje jeszcze uczona, nie ma wystarczających dowodów, aby sugerować, że wszyscy inni powinni to robić.
Zobacz również:
Pani Alice H. Lichtenstein, niezwiązana z tym badaniem, zgadza się z tą konkluzją. Z praktycznej perspektywy, mówi specjalistka z laboratorium na uniwersytecie Tufts University w Bostonie, w Stanach Zjednoczonych, przedwczesnym byłoby doradzanie wszystkim ludziom, aby jedli czekoladę albo kakao, aby zredukować ryzyko choroby serca albo układu krążenia.
Wynika to z wielu przyczyn, pośród których kwestia kontroli kalorii nie stoi przecież na ostatnim miejscu, wyjaśnia jeszcze pani Alice H. Lichtenstein.
Inną sprawą jest to, że nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób czekolada miałaby korzystnie wpływać na zdrowie serca. Składniki zwane flawonoidami są „podejrzewanym” czynnikiem, ale nie zostały one jeszcze odpowiednio przetestowane, aby można było powiedzieć ze stuprocentową pewnością, czy są one rzeczywiście skutecznym sposobem na chronienie zdrowia serca.
A nawet jeśli flawonoidy faktycznie są tym dobrym sposobem, snuje przypuszczenia specjalistka z Tufts University, to konsumenci naprawdę mają niewielką ilość informacji do dyspozycji odnośnie poziomu flawonoidów w konkretnym produkcie czekoladowym.
Poza tym, jak podkreśla jeszcze pani Lee Hooper, istnieje wiele produktów roślinnych, które zawierają całe mnóstwo przeróżnych flawonoidów, włączając w to także wiele owoców (jagody, cytrusy, jabłka), a także rośliny, takie jak szpinak i brokuły. Warto również wspomnieć o orzechach, soi, herbacie oraz winie.
Dla obecnego badania, zespół, którym kierowała pani Lee Hooper, przeanalizował dane z 42 małych prób klinicznych, które w sumie objęły 1 300 osób. Takie podejście jest nazywane metaanalizą i pozwala to naukowcom na wyciągnięcie konkluzji w oparciu o większe liczby. Ale taka strategia ma również swoje minusy, jak przyznają badacze ze szkoły medycznej Norwich Medical School.
Każda z tych prób klinicznych była inna – nawet typ uczestników był inny w każdym badaniu. Niektórzy byli zdrowi, inni mieli chroniczne problemy zdrowotne, takie jak cukrzyca, inni jeszcze cierpieli z powodu choroby serca. A także, badania ta stosowały inne metody badające efekty czekolady. Niektóre z tych prób posługiwały się napojami kakaowymi, inne czekoladą w tabliczce, inne jeszcze suplementami kakaowymi. Dodatkowo, uczestnicy byli obserwowani przez różne okresy czasu, ale większość prób trwała mniej niż sześć tygodni.
Oznacza to, że konieczne są dłuższe i szersze próby kliniczne, włączając w to te, które nie byłyby finansowane przez przemysł spożywczy, piszą w swoim artykule badacze ze szkoły medycznej Norwich Medical School.
Być może, najważniejszym pytaniem pozostaje kwestia, czy jakiekolwiek zalety czekolady mogą przeważyć nad jej wadami (kalorie...).
W oparciu o te niewielkie badania, zespół pani Lee Hooper stwierdza, iż być może trzeba pochłonąć ogromne ilości wysokokalorycznej przecież czekolady, aby zobaczyć jakiekolwiek działanie na poziom insuliny albo na funkcje naczyń krwionośnych. A to może oznaczać poważne problemy dla obwodu talii, podkreślają naukowcy.
Pani Alice H. Lichtenstein zgadza się z tym: dopóki nie będziemy mieć dodatkowych danych, przedwczesnym byłoby mówienie, iż dodawanie gorącego czekoladowego sosu do porcji czekoladowych lodów faktycznie zmniejszy ryzyko zachorowania na chorobę serca.
To, co wiemy, dodaje jeszcze specjalistka, to fakt, że jeśli dodamy ten czekoladowy sos, bez zmniejszania porcji lodów, to przybierzemy na pewno na wadze.
Na tę chwilę, dodaje jeszcze pani Alice H. Lichtenstein, można powiedzieć, że jeżeli lubisz od czasu do czasu zjeść kawałek czekolady, możesz kontynuować taką praktykę. Ale nie zjadaj więcej niż to konieczne, w nadziei, że pomożesz swojemu sercu.
Komentarze do: Puść czekoladę w obieg: badania mówią, że to zdrowe dla serca