Po zjedzeniu czegoś słodkiego podnosi się w organizmie poziom hormonu szczęścia, czyli serotoniny. To ona jest odpowiedzialna za dobre samopoczucie, stan relaksu, błogie uczucie uspokojenia albo też pozytywnego pobudzenia. Gdy jej poziom spada – pojawiają się symptomy depresji. By jej zapobiec, ponownie zjadamy czekoladę, ciastko czy cukierki.
Rezultat jest oczywisty – w organizmie przebiegają procesy kojarzące wprost słodycze, stanowiące bodziec, z wywołaną przez nie reakcją, a więc chwilowym ukojeniem. Zwłaszcza w stresujących sytuacjach taki mechanizm warunkowania powoduje, iż organizm wyraźnie domaga się kolejnego pozytywnego bodźca. Wiadomo, że nawyki działają na zasadzie kodowania – czyli wytwarzają się poprzez skojarzenia. Jest to często wyraźny proces, który sprawia, że człowiek staje się niejako jego niewolnikiem. Słodkości są postrzegane jako nagroda, łatwo dostępne źródło przyjemności w wielu chwilach. Przy czym im większa jest czyjaś frustracja związana z codziennym życiem, a także ze stopniem życiowych niepowodzeń, tym potrzeba wynagradzania ich sobie wzrasta proporcjonalnie.
Slodycze
Po zjedzeniu czegoś słodkiego podnosi się w organizmie poziom hormonu szczęścia, czyli serotoniny. To ona jest odpowiedzialna za dobre samopoczucie, stan relaksu, błogie uczucie uspokojenia albo też pozytywnego pobudzenia. Gdy jej poziom spada – pojawiają się symptomy depresji. By jej zapobiec, ponownie zjadamy czekoladę, ciastko czy cukierki.
Rezultat jest oczywisty – w organizmie przebiegają procesy kojarzące wprost słodycze, stanowiące bodziec, z wywołaną przez nie reakcją, a więc chwilowym ukojeniem. Zwłaszcza w stresujących sytuacjach taki mechanizm warunkowania powoduje, iż organizm wyraźnie domaga się kolejnego pozytywnego bodźca. Wiadomo, że nawyki działają na zasadzie kodowania – czyli wytwarzają się poprzez skojarzenia. Jest to często wyraźny proces, który sprawia, że człowiek staje się niejako jego niewolnikiem. Słodkości są postrzegane jako nagroda, łatwo dostępne źródło przyjemności w wielu chwilach. Przy czym im większa jest czyjaś frustracja związana z codziennym życiem, a także ze stopniem życiowych niepowodzeń, tym potrzeba wynagradzania ich sobie wzrasta proporcjonalnie.
Polecamy:
Uzależnienie od heroiny
Hipokinezja – zagrożenia i konsekwencje
Uzależnienie od hazadru
20 – letni alkoholicy, dlaczego coraz więcej ludzi sięga do kieliszka?
Postanowienie noworoczne numer 1 - przestajemy palić!
Jakie są zagrożenia wirtualnego świata?
Alkoholizm u kobiet
Lekomania